Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 109207.01 kilometrów w tym 8031.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 769062 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 129.63km
  • Teren 13.00km
  • Czas 06:01
  • VAVG 21.55km/h
  • VMAX 57.40km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 1040m
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dębica

Wtorek, 25 sierpnia 2009 · dodano: 25.08.2009 | Komentarze 11

Założenie na dzisiaj: ponad 100km,
Miejsce docelowe: Dębica,
Plan: dojechać po górkach, powrót po płaskim,
Wykonanie: 100% :D:)

Jak pomyślałem tak zrobiłem;P z racji zapowiedzi ładnej pogody na dzisiaj (ładnie mnie przypiekło słonko- jeszcze czuję;) i wolnego czasu musiałem w końcu pojechać gdzieś dalej, bo już wieki nie zrobiłem żadnej setki. Było sporo szukania po mapie gdzie jestem, ale w końcu trafiłem tam gdzie chciałem, tak jak chciałem;) Pierwsza część z założenia miała obfitować w górki i tak było;) Chyba 4 dość duże podjazdy po drodze plus sporo mniejszych całkowicie zaspokoiły poją chęć jazdy po górkach;P Miałem też widok na (jeśli się nie mylę) górę Chełm- najwyzszy szczyt na terytorium dawnego województwa rzeszowskiego (528m). Po drodze do Dębicy zachaczyłem jeszcze o miejscowość Mała gdzie na szczycie góry znajduje się pomnik Jezusa podobny do tego jaki jest w Rio de Janeiro:) Tam też skonsumowałem moje zapasy kanapek;P następny przystanek na jedzenie to już Dębica:) i później dość monotonny powrót z zahaczeniem Pustek, miejsca gdzie znajdował się hitlerowski obóz zagłady.

Trasa: Rzeszów- Przybyszówka- Bzianka- Nosówka- Zgłobień- Wola Zgłobieńska- Nockowa- Iwierzyce- Wiercany- Zagorzyce- Broniszów- Łączki Kucharskie- Niedźwiada- Mała- Stasiówka- Dębica- Pustynia- Kozłów- Brzeźnica- Osiedle Pustków- Ocieszyn- Ocieka- Żdżary- Kamionka- Ruda- Czarna Sędziszowska- Czekaj- Bratkowice- Mrowla- Rudna Wielka- Dworzysko- Rzeszów

I parę fotek.. choć nie miałem dzisiaj jakoś weny na fotografowanie..

W kierunku Nockowej © azbest87


W czasie podjazdu.. © azbest87


Na górce przed Zagorzycami © azbest87


Pod pomnikiem w Małej © azbest87


Chwila odpoczynku © azbest87


Widok spod pomnika, później jechałem tymi górkami na horyzoncie © azbest87


Ślepy zaułek;) © azbest87


Pomnik w Dębicy © azbest87


A takim bilboardem zostałem przywitany w Dębicy;) co prawda czasem jeżdżę dość szybko i może trochę nieostroznie, ale zabójczy nie jestem:P nie trzeba od razu mi grozić;) ewidentnie ktoś naruszył moje dobre imię:P

Azbest;) © azbest87




  • DST 53.36km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 22.23km/h
  • VMAX 68.20km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Parę góreczek i trochę błota:)

Poniedziałek, 24 sierpnia 2009 · dodano: 24.08.2009 | Komentarze 0

Cały dzień zachmurzone niebo, ale po południu się ładnie rozpogodziło tak więc wybrałem się na przejażdżkę po okolicach Rzeszowa:) Na pierwszy ogień poszedł podjazd na Kielanówke, zjazd koło kościoła w Zabierzowie (v-max;), następnie asfaltem do Woli Zgłobieńskiej (dobre tempo bo po około 20km miałem średnią prawie 27). Odbiłem gdzieś w bok na szuter, później po błocie przez las pod następną górkę, aż w końcu wyjechałem w Wielkim Lesie. Próbowałem jechać wolniej i uważnie żeby się nie pobrudzić, no i.. wszystko nadaje się do prania;P Asfaltem zjazd do Czudca i podjazd na Babią Górę od strony Babicy (stromo było;) stamtąd na Grochowiczną i zjazd do Lutoryża- stromy zjazd po dużych, luźnych i mokrych kamieniach skończył się na krzakach w rowie;P musiałem śmiesznie wyglądać gdy z stamtąd wyłaziłem;P bez obrażeń poza zdarciem strupa na kolanie z ostatniej wywrotki:/ Następnie chwila u dziadków, zjadłem sernik :D i do domu przy powoli zapadającym zmroku.
Mimo paru góreczek nawet dobrze się jechało:) tylko moje już trochę starte opony nie pozwalając zbytnio poszaleć w trudniejszym terenie jak i po błocie (bo czuję się jak na lodzie;P)

I jedna fota gdzieś tam w lesie.. w sumie sam nie pamiętam gdzie ją zrobiłem;P

Gdzieś w lesie:) © azbest87


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 23.00km
  • Teren 12.00km
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pieniny- Przełom Dunajca

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · dodano: 24.08.2009 | Komentarze 8

Parę dni spędzone w Pieninach, co prawda bez rowera, ale od czego są wypożyczalnie:D Taki więc razem z Martą pożyczyliśmy sobie rowerki i ruszylismy ze Szczawnicy, przełomem Dunajca do Czerwonego Klasztoru:) i powrót tą samą drogą:) Dwa lata temu zaliczyłem spływ od strony wodnej;) i wtedy siedziałem sobie na łodzi z ręką w gipsie i tylko patrzyłem jak ludzie sobie śmigają brzegiem na rowerach;) Postanowiłem tam wrócić i zaliczyć przełom na rowerze:) i udało się:) co prawda nie na swoim, ale rower to rower:)
Kilometry podane w przybliżeniu;)

Widoki w czasie jazdy niepowtarzalne:) co kawałek się zatrzymywaliśmy żeby porobić zdjęć:) i trasa wzdłuż Dunajca nie jest zbyt wymagająca dlatego każdy bez problemu może się na nią wybrać:) wrażenia niezastąpione:)

I oczywiście trochę fot z jeżdżenia:)

Przy wjeździe do parku narodowego © azbest87


Spływ © azbest87


Widoki po drodze nawet niczego sobie:D © azbest87


Gra świateł.. © azbest87


Z widokiem na Trzy Korony od strony Czerwonego Klasztoru © azbest87




  • DST 39.50km
  • Czas 01:25
  • VAVG 27.88km/h
  • Sprzęt Bratowa szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosa:)

Środa, 19 sierpnia 2009 · dodano: 19.08.2009 | Komentarze 0

Dopadłem brata szosę zanim pojedzie na obóz:) i pojechałem zobaczyć jak to śmiga;P niestety bez licznika ale z tego co sprawdzałem to w cięgu godziny gdy wyjechałem za miasto, nie cisnąc jakoś bardzo mocno udało mi się przejechać około 30.5km (sprawdzone na mapmyride.com) Dystans całkowity wpisuję też mniej więcej po sprawdzeniu go na wyżej wymienionej stronce.. czas całości nie wiem jaki był dokładnie więc nie będe pisało.. coś koło 1:25 chyba.. I to nawet się nie zmęczyłem;P kolarka to jednak niezastąpiony sprzęt na asfalt;) na swoim GT musiałbym trochę żyły wypruwać żeby taki wynik osiągnąć;)


Kategoria 0-50km, Tu i tam, Szosa


  • DST 25.47km
  • Czas 00:48
  • VAVG 31.84km/h
  • VMAX 57.60km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosa w wariancie górskim;P

Wtorek, 18 sierpnia 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 0

Czyli jazda po szosie na góralu:) przed wieczorem pojechalem z bratem na krótki szosowy odcinek.. nie było by w tym nic niezwykłego gdyby nie to że brat jechał na kolarce którą dzisiaj dostał do jazdy na czas obozu na ktory jedzie w czwartek.. a ja na moim góralu wagi ciężkiej..;P Ta kolarka pewnie waży o połowe mniej niż mój rower i ma ze 3 razy cieńsze opony;) do tego żeby trzymać ręce na takiej wysokości jak tam to musiałbym się chyba złapać goleni od amora;P ale tak czy siak tempo wytrzymałem chociaż forma raczej nienajwyższa i nawet wychodziłem na zmiany:D choć nie łatwo się trzyma tempo 35-37 przez cały czas.. i tym sposobem wykręciłem swoją najlepszą średnią:D:P
25,47km w czasie 48min 25sek co daję średnią 31.56km/h:D
Do tego v-max ustanowiony podczas jazdy za tirem;)




  • DST 10.70km
  • Czas 00:33
  • VAVG 19.45km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Wtorek, 18 sierpnia 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 0

Tylko kawałek po mieście bo chciałem skoczyć do sklepu..




  • DST 52.59km
  • Teren 13.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domu..

Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 · dodano: 17.08.2009 | Komentarze 0

Po weekendzie spędzonym w Kolbuszowej:)) powrót do Rzeszowa:) Trochę okrężną drogą ale przynajmniej mogłem się kawałek przejechać:) tylko strasznie niewygodnie się jedzie z całym wypchanym plecakiem;) Pojechałem koło zalewu w Werynii, polami do Dzikowca;) gdzieś na Kłapówkę.. źle skręciłem i.. wyjechałem w Kolbuszowej Górnej;P czyli niedaleko miejsca skąd wyjechałem;P później kawałek główną drogą do Kupna i skręt na Poręby Kupieńskie, lasem do Bratkowic i następnie prosto na Rzeszów przez Mrowlę, Rudną Wielką i Dworzysko. Ogólnie pogoda spoko.. wiatr zachodni to w sumie mi akurat bardzo nie przeszkadzał;) ale po zejściu z rowera zalało mnie bo raczej dość gorąco było;)

I jeszcze komórkowa fota z nad zalewu w Werynii:

Zalew w Werynii © azbest87


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 33.39km
  • Czas 01:21
  • VAVG 24.73km/h
  • VMAX 41.20km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Kolbuszowej

Piątek, 14 sierpnia 2009 · dodano: 14.08.2009 | Komentarze 0

Do Kolbuszowej do Marty na weekend cały czas za główną drogą ponieważ miałem cały plecak wypchany i nie chciało mi się z nim jeździć gdzieś naokoło;) poza tym pogoda dość niepewna mimo iż rozpogodziło się w porównaniu z dniem wczorajszym (chciałem iś na rower to akurat gdy z nim wyszedłem przed blok to zaczęło pada..;) to w drodze po niebie cały czas przewalały się raczej złowrogo wyglądające chmury;) ale na szczęście cały czas niemalże z uporem maniaka;P przebijały się przez nie promienie słońca:) W drodze denerowował boczno-przedni wiatr co raczej nie pomagało w dotarciu na miejsce..


Kategoria 0-50km, Tu i tam


  • DST 47.83km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 23.72km/h
  • VMAX 54.90km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejsko..

Środa, 12 sierpnia 2009 · dodano: 12.08.2009 | Komentarze 0

Cały dzień pogoda jakaś taka nijaka;) ale trohę się przejasniało więc wybrałem się chwilkę na rower.. miało być ze 20 km i byłoby gdyby nie to że wracając, jakiś kilomer przed domem spotkałem kolegów, którzy akurat jechali w przeciwnym kierunku;P Tak więc był tylko szybki nawrót na ulicy i jazda razem z nimi;) było trochę ciśnięcia po ścieżkach rowerowych;P i wyścigi pod górki;) aż średnia podskoczyła bo wcześniej że tak powiem trochę zamulałem;P samemu jakoś nie mam ostatnio motywacji mocniej pocisnąć;)




  • DST 44.20km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 21.56km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przeddeszczowe szwędanie

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · dodano: 11.08.2009 | Komentarze 1

Z racji że ICM zapowiadał deszcz od 15 (zaczęło padać pół godziny wcześniej;P) to wybrałem się na rower po śniadaniu:) taka sobie pętelka asfaltowa:) trochę kolano się odzywało więc nie wydłużałem trasy i do tego droga powrotna pod wiatr:/ mimo wszystko przyjemnie się jechało:)
Trasa: Rzeszów- Słocina- Malawa- Kraczkowa- Krzemienica- Czarna- Palikówka- Łąka- Trzebownisko- Rzeszów

Udało się przekroczyć 3000km w tym roku:) może nie jest to dużo ale zawsze to coś:)


Kategoria 0-50km, Tu i tam