Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:230.06 km (w terenie 19.00 km; 8.26%)
Czas w ruchu:11:14
Średnia prędkość:20.48 km/h
Maksymalna prędkość:56.50 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:32.87 km i 1h 36m
Więcej statystyk
  • DST 29.24km
  • Czas 01:26
  • VAVG 20.40km/h
  • VMAX 37.70km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice ze znikającym śniegiem

Wtorek, 29 grudnia 2009 · dodano: 29.12.2009 | Komentarze 5

W końcu wybrałem się na poświąteczne spalanie kalorii;) wcześniej nie było czasu bo byłem zajęty kolekcjonowaniem tychże kalorii;P;P Dzisiaj piękna pogoda- ładnie świecące słoneczko i temperatura koło zera, a w słońcu chyba trochę więcej;) Dlatego ruszyłem na małą przejażdżkę po okolicy. W mieście i na Przybyszówce asfalt cały w wodzie, kiepsko się po tym jechało, ale reszta to już suche asfalty więc tutaj było już spoko:) W końcu mogłem się trochę poruszać:)

Trasa: Rzeszów- Przybyszówka- Bzianka- Nosówka- Racławówka- Zwięczyca- zalew- Rzeszów




  • DST 16.56km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 13.99km/h
  • VMAX 24.90km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy raz na śniegu po chorobie

Wtorek, 22 grudnia 2009 · dodano: 22.12.2009 | Komentarze 6

Napisałem wpis ale mi się usunął przypadkiem.. ehh nie chce mi się znowu tego wszystkiego pisać.. może później coś naskrobię..

EDIT:

Jazda po raz pierwszy po chorobie i jednocześnie pierwszy raz w śniegu w tym roku. Coś na kształt miazgi śnieżnej po czym nawet ciężko się chodzi nie pozwalało zbytnio cieszyć się z jazdy.. trzeba było sporo się napracować kierownicą żeby utrzymać rower w pionie i jednocześnie nie pozwolić na śnieżną maseczkę na twarzy;) Nad zalewem na szczęście już lepiej.. kawałek odśnieżony a reszta to śnieg albo ubity albo świeży po którym jeździło się o niebo lepiej:) Jak widać po średniej nie dało się zbytnio poszaleć dzisiaj zwłaszcza gdy jechałem obwodnicą nad zalew (średnia niecałe 12..) Na ulicach okropna ciapa i nawet nie chciałem się na nie pchać.. Nad zalewem przyjemne widoczki w postaci świetnego zachodu słońca:) i jeszcze spotkałem dwie wydry nad brzegiem zalewu (czy coś takiego) które szukały miejsca gdzie można wejść do wody a tu cały zalew zamarznięty..

A swoją drogą ktoś jeszcze ma problemy z wgraniem zdjęć na photobikestats?




  • DST 23.11km
  • Czas 01:03
  • VAVG 22.01km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie jak w zimie..

Piątek, 11 grudnia 2009 · dodano: 11.12.2009 | Komentarze 11

.. tylko śniegu brak;) co według mnie bardzo dobre:) Postanowiłem nie odpuszczać całkiem jeżdżenia w zimie, dlatego dzisiaj z racji braku deszczu wybrałem się chociaż pośmigać po mieście:) Co prawda temperatura w granicach 3 stopni (odczuwalna na rowerze na pewno poniżej zera;) raczej nie zachęcała do jazdy, jak i perspektywa porządnego zmarznięcia w stopy;) ale ubrałem się w miarę ciepło i wyruszyłem na godzinne kręcenie:) oczywiście zaliczyłem zalew i okolice Wisłoka jaki centrum miasta;) Nad zalewem założyli barierki w miejscu gdzie ścieżka idzie dosłownie pół metra do wody- w sumie od dawna już ludzie narzekali na to miejsce- teraz będzie tam bezpieczniej.




  • DST 26.72km
  • Czas 01:14
  • VAVG 21.66km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocne miasto..

Wtorek, 8 grudnia 2009 · dodano: 08.12.2009 | Komentarze 2

Po zajęciach już koło godziny 18 wyruszyłem na mały objazd Rzeszowa:) Oczywiście jak przystało na tą porę roku na polu już całkiem ciemno, a dodatkowo ja jeszcze bez oświetlenia;) na szczęście jeżdżąc po mieście da się bez tego obejść bo wszędzie są latarnie.. tylko nad zalewem był trochę problem bo połowa ścieżki jest nieoświetlona;) ale jakoś dałem radę:)
Trasa oczywiście można by rzecz standardowa;) czyli jak zwykle zalew i do tego jeszcze przejazd wzdłuż obwodnicy do Lwowskiej.. powrót gdzieś przez centrum..




  • DST 33.39km
  • Czas 01:28
  • VAVG 22.77km/h
  • VMAX 32.10km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

W przerwie nauki..

Sobota, 5 grudnia 2009 · dodano: 05.12.2009 | Komentarze 3

Niestety czas obijania się na uczelnie powoli mija i zbliża się czas kół itp. i tak ucząc się na pierwsze z nich w tym semestrze wyrwałem się na przerwę na rower:) Pogoda maksymalnie nie rowerowa;P zimno- 3*C, a odczuwalne na rowerze jeszcze mniej, całe niebo maksymalnie zachmurzone, także nawet nie byłem w stanie zlokalizować gdzie jest słońce.. i pewnie właśnie dlatego jeździło się... bardzo dobrze:D:P Ubrałem się ciepło także gdy wróciłem to byłem cały spocony;) poza tym pod większość góreczek cisnąłem mocniej więc musiało mi się zrobić ciepło;) tylko w stopy zmarzłem.. trzeba będzie się w końcu zaopatrzyć w ocieplacze, bo palce za bardzo marzną.. Mimo okropnej pogody na mieście minąłem przynajmniej kilkunastu rowerzystów:) Fajnie że ludzie jeszcze jeżdżą:)
Trasa w okolicach Rzeszowa zaczynając od zalewu i dalej przez Zwięczycą, Racławówkę, Nosówkę, Bziankę i Przybyszówkę do Rzeszowa:)

Dodatkowo w nocy niecałe 6 km do Marty i z powrotem;)




  • DST 44.41km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 19.74km/h
  • VMAX 56.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niebieski szlak gminy Boguchwała

Czwartek, 3 grudnia 2009 · dodano: 03.12.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj objechałem kolejny ze szlaków w gminie Boguchwała. Tym razem padło na niebieski- najdłuższy z dostępnych w tamtym terenie;)- jakieś 27 km, reszta to dojazd i powrót ze szlaku;) Pogoda identyczne jak wczoraj, ale jechało mi się jakoś ciężej.. i bardziej się męczyłem na podjazdach= pociłem, co skończyło się marznięciem chwilę później na zjeździe.. Widoki bardzo fajne po drodze szkoda tylko że wszędzie jest raczej dość szaro;) tylko w lasach z brązowego wybija się gdzieniegdzie ciemny zielony wszelkich drzew iglastych;) Do tego po drodze kilka ciekawych miejsc w postaci zespołów pałacowych, jakieś stare spichlerze i kościoły.. niestety wszystko to nie zostało udokumentowane ponieważ jechałem bez aparatu, ale wybiorę się tam jeszcze na pewno nie raz jak będzie ładniej:)
W Kielanówca ścigałem się z autobusem.. kawałek był dość ciężki bo było pod górkę i do tego moja forma ewidentnie nie pozwala na szarże rzędu 50 km/h, zwłaszcza w długich spodniach i paru warstwach ubrania na sobie.. śmieszne były dzieciaki, które mnie obserwowały z ostatnich miejsc w autobusie;P na początku doganiałem go na przystankach, ale jak zaczęło się z górki;P to go wyprzedziłem i już do Rzeszowa mnie nie dogonił;)

Trasa: Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Boguchwała- Mogielnica- Niechobrz- Wola Zgłobieńska- Zgłobień- Nosówka- Bzianka- Kielanówka- Rzeszów


Kategoria 0-50km, Tu i tam


  • DST 56.63km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 21.64km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na południe

Środa, 2 grudnia 2009 · dodano: 03.12.2009 | Komentarze 1

Pętelka na południe od Rzeszowa. Pogoda może nie rozpieszcza, ale mimo całego nieba w chmurach przynajmniej nie ma deszczu:) Temperatura 8*C i przy odpowiednim ubraniu jest nawet ciepło:) choć na zjazdach chłód daje popalić;)

Trasa: Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Boguchwała- kładka linowa- Budziwój- Tyczyn- Kielnarowa- Chmielnik podjazd koło kościoła (jakieś 3,5 km pod górkę:)- Magdalenka- zjazd czarnym szlakiem- Malawa- Kraczkowa- Strażów- Krasne- Rzeszów

Aaa i zapomniałem napisać.. jeszcze jakieś 5,5 km do Marty i z powrotem;P i jeszcze pomyliłem daty..;P to oczywiście ze środy;)


Kategoria 50-100km, Tu i tam