Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2008

Dystans całkowity:291.16 km (w terenie 15.00 km; 5.15%)
Czas w ruchu:13:21
Średnia prędkość:21.81 km/h
Maksymalna prędkość:69.40 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:26.47 km i 1h 12m
Więcej statystyk
  • DST 65.25km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:02
  • VAVG 21.51km/h
  • VMAX 69.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogodnie.. leśno.. górzyście..

Piątek, 31 października 2008 · dodano: 01.11.2008 | Komentarze 16

Ładny dzionek więc trzeba było w końcu trochę pokręcić, bo jakoś tak październik mi zleciał.. ale cóż mówi się trudno i jeździ dalej:D
Miałem już od paru dni ochotę pojeździć choć chwilę po lesie i dla tego dziś kierunek trasy obrałem na jeden z moich ulubionych lasów, czyli Rezerwat Wielki Las:))
Po drodze jeszcze zahaczyłem jeszcze o punkt widokowy koło krzyża milenijnego w Niechobrzu:) Ogólnie było dzisiaj sporo pięknych widoków i krajobrazów co też przełożyło się na dużą ilość zdjęć:)

Pogoda.. hmm.. jak dla mnie ciepło:D początkowo jechałem w krótkim rękawku i spodenkach, a bluzę założyłem tylko z powodu nadmiaru błota w lesie;P ale chyba jednak dziwnie wyglądałem na tle wszystkich przechodniów zaopatrzonych w kurtki..:P a było pewnie z 15*:PP może troszkę mniej..;)

I jeszcze jedna dość nieprzyjemna sytuacja.. o mały włos, a bym nieźle przyładował w samochód, który wymusił na mnie pierwszeństwo i zajechał mi drogę.. a akurat się chciałem poprawić.. i skończyło się na hamowaniu jedną ręką i takiej jeździe przez jakieś 2-3 metry na granicy lotu przez kiere.. sam nie wiem jakim cudem udało mi się wyhamować przed tym idiotą..

Trasa: dom- zalew- Zwięczyca- Boguchwała- Racławówka- Niechobrz- Krzyż Milenijny- Przedmieście Czudeckie- Rez. Wielki Las- zjadz do Czudca (69.4km/h:DD bo miałem wiatr w twarz...;PPP)- Podzamcze- Wyżne- Babica- Lutoryż (wpadłem jeszcze do dziadków:) i po zmroku do domu przez Boguchwałę, Zwięczycę, kawałek przez Lisią Górę (po zmroku robi się tam ciekawie:D;), ścieżka nad zalewem i przez miasto do domu:))

No i trochę moich prób uchwycenia dzisiejszej jazdy:)
Prawie jak tapeta z Windowsa:P








































Sporo tych zdjęć.. może się komuś chociaż z jedno spodoba:)


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 11.11km
  • Czas 00:29
  • VAVG 22.99km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domciu i na uczelnię

Czwartek, 30 października 2008 · dodano: 30.10.2008 | Komentarze 0

Do domciu i na uczelnię po zaświadczenie... ale dzisiaj ciepło:D będzie z 18-19*C tylko nieźle wieje...




  • DST 51.10km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 22.38km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę kręcenia po okolicach Rzeszowa

Środa, 29 października 2008 · dodano: 29.10.2008 | Komentarze 2

Pojechałem jeszcze oczywiście nad zalew zobaczyć postęp prac przy przedłużeniu ścieżki:D Do tego chwila ścigania się z autobusem:) Ogólnie dość ciepło tylko wiatr dość mocno doskwierał.. ale i tak spoko się jechało:)
Przejechałem jakoś tak: miasto- zalew- Zalesie- Słocina- Malawa- Krasne- Załęże- Trzebownisko- Zaczernie- Rzeszów
45.45km
2:02h

Gdzieś w lasku


Tor crossowy:)


I jeszcze do..:)




  • DST 11.53km
  • Czas 00:27
  • VAVG 25.62km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

To co zawsze przy 11;)

Wtorek, 28 października 2008 · dodano: 29.10.2008 | Komentarze 2

To samo co za każdym razem przy takim dystansie;)) w nocy jechało się bardzo przyjemnie:)




  • DST 11.12km
  • Czas 00:28
  • VAVG 23.83km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tu i tam

Piątek, 24 października 2008 · dodano: 24.10.2008 | Komentarze 3

Tu i tam z zahaczeniem dworca:))
Na polu upał;PP było ze 7*C...;PP




  • DST 33.44km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 23.33km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękna pogoda i wolny czas

Środa, 22 października 2008 · dodano: 22.10.2008 | Komentarze 2

Piękna pogoda i wolny czas, a więc chwilka na rowerku:))
Trasa jak zawsze przy takim dystansie, czyli zalewik:)) I dobra wiadomość- przedłużają mi ścieżkę nad zalewem:DD
21.70km
Jeszcze będzie parę km jak środek transportu:)




  • DST 11.18km
  • Czas 00:28
  • VAVG 23.96km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do rolkarki i z powrotem:))

Wtorek, 21 października 2008 · dodano: 22.10.2008 | Komentarze 0

Do rolkarki i z powrotem:))




  • DST 31.90km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 23.06km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Aaa... tylko nad zalew i miasto

Niedziela, 12 października 2008 · dodano: 12.10.2008 | Komentarze 3

..miałem zamiar pojeździć trochę więcej, ale niestety mój suport zaczął "krzyczeć" że nie chce.. a jego dość stanowcze skrzypienie i zgrzytanie ostatecznie mnie przekonało.. niestety dobiega chyba jego koniec;)) bo łożysko się wytarło.. no cóż.. mówi się trudno;PP Ja chciałem..;PP

Ottt... fotka z nad zalewu..:)




  • DST 30.21km
  • Czas 01:40
  • VAVG 18.13km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Coś jak ostatnio:))

Czwartek, 9 października 2008 · dodano: 09.10.2008 | Komentarze 4

Z racji świetnej pogody nad zalew i z powrotem, bo musiałam odebrać brata z zerówki:D
Jeszcze trochę noga boli więc na górki i w teren nie da się wybrać:/
Jesiennie się robi:)
17.62km
53 minuty
Reszta to wykorzystanie rower jako środka transportu:) W nocy była fajna mgła:DD




  • DST 22.98km
  • Czas 01:13
  • VAVG 18.89km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

9000km:DDD w tym roku:)

Poniedziałek, 6 października 2008 · dodano: 07.10.2008 | Komentarze 7

Ale najpierw chciałbym podziękować panom drogowcom dzięki którym jestem wyłączony z jazdy przez parę dni.. Jeżeli już robią dziury w asfalcie to mogli by to chociaż jakoś oznaczać.. a tak to skończyło się na dość nieciekawym zetknięciu z asfaltem, rozwalonym i mocno potłuczonym kolanie i ogólnych otarciach..:/ ale rower cały:DD

A co do jazdy to wieczorna przejażdżka i pilnowanie takiej jednej fajnej rolkarki:DD Parę dni było bez roweru bo się trochę pochorowałem.. i teraz znowu będzie trzeba przymusowo odpocząć od jazdy..