Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 101906.10 kilometrów w tym 7933.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 700199 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2022

Dystans całkowity:591.38 km (w terenie 1.50 km; 0.25%)
Czas w ruchu:22:11
Średnia prędkość:26.66 km/h
Maksymalna prędkość:74.54 km/h
Suma podjazdów:5642 m
Maks. tętno maksymalne:182 (97 %)
Maks. tętno średnie:151 (81 %)
Suma kalorii:15232 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:59.14 km i 2h 13m
Więcej statystyk
  • DST 71.18km
  • Czas 02:41
  • VAVG 26.53km/h
  • VMAX 74.54km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 151 ( 81%)
  • Kalorie 1973kcal
  • Podjazdy 932m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Różankę

Środa, 29 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Wolna środa, więc udało się pod wieczór wygospodarować trochę czasu na rower. 
Na początek znowu upał i ciężko się jedzie. Z tego powodu jadę w stronę Zagorzyc. Tam zawsze jest chłodniej i rzeczywiście tak jest. Robi się 25 stopnie, a mi zaczyna się bardzo dobrze jechać dlatego po drodze dokładam sobie kolejne kilometry i podjazdy. Odwiedzam drogi w Różance po których zawsze dobrze się jeździ. W Grodzisku przerwa przy sklepie. Zapomniałem gotówki, ale na szczęście można płacić blikiem, więc jestem uratowany;) Z odnowionym zapasami picia ruszam powoli w stronę domu przez kolejną górkę. 
Powrót już z pół godziny po zachodzie słońca, ale jeszcze całkiem ciemno nie było. 
Bardzo przyjemnie się dzisiaj kręciło i nawet nogi współpracować chciały;)




  • DST 52.73km
  • Czas 01:49
  • VAVG 29.03km/h
  • VMAX 45.33km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 163 ( 87%)
  • HRavg 143 ( 76%)
  • Kalorie 1317kcal
  • Podjazdy 255m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cieplutko:)

Niedziela, 26 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Upałów ciąg dalszy. W ramach odpoczynku po wczorajszej trasie do pracy wybrałem się na płaskie poszukać trochę cienia między lasami. Mimo średniej temperatury 32 stopnie to jechało się dużo lepiej niż we wczorajszym upale. Bez większej historii- standardowe drogi na północ od domu. 


Kategoria Szosa, Fotki, 50-100km


  • DST 119.66km
  • Czas 04:36
  • VAVG 26.01km/h
  • VMAX 63.76km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • HRmax 172 ( 92%)
  • HRavg 150 ( 80%)
  • Kalorie 3256kcal
  • Podjazdy 1413m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy:)

Sobota, 25 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Pierwszy raz spróbowałem pojechać rowerem do pracy. Z racji sporej odległości nie jest to małe przedsięwzięcie tym bardziej że po 60 km jazdy trzeba się jeszcze ogarnąć żeby specyficznie nie "pachnieć" w biurze;) 
Start z domu o 5:20. Trzeba było wstać ponad godzinę szybciej niż normalnie. Myślałem że rano będzie cieplej, bo ostatnio są dość upalne dni, ale zaskoczyło mnie tylko 11 stopni. Problemem było wkręcić organizm na obroty o godzinie o której normalnie śpi, ale w końcu jakoś poszło, chociaż pierwsze 20 km to raczej dość spokojne. Na miejscu byłem nawet 5 minut przed zakładanym czasem. Prysznic na szybko i do roboty;) Pod koniec temperatura dobiła nawet do 20 stopni, więc już całkiem przyzwoicie. 
Powrót poszedł dużo gorzej. Na zewnątrz mega gorąc- jadąc przez Krosno jakieś 32-33 stopnie. Na prawdę gorąco zrobiło się jednak na podjeździe pod Prządki. Temperatura na liczniku prawie dobiła do 37 stopni. Wtedy już zacząłem czuć że się gotuję. Po drugiej stornie górki w lesie było tylko ze 3-4 stopnie mniej. Mimo że teraz jazda z górki to szło jakoś mozolnie. Na kolejnym podjeździe znowu mnie dogrzewa. Do tego kończy mi się woda, a sklepu brak, a na dobicie dzwoni kolega z pracy- okazuje się że wypadł mi telefon służbowy i zgubiłem go w Węglówce. Tyle szczęścia że znalazła go jakaś kobieta i dzwoniła po ostatnich numerach. Dzięki temu udało się go odzyskać i nawet się nie uszkodził;) Dopiero w Olimpowie znajduję sklep i uzupełniam zapasy picia. Temperatura na szczęście spada do znośnych 30 stopni i ostatnie kilkanaście kilometrów jedzie mi się już trochę lepiej. 
Sumarycznie prawie 120 km i ponad 1400 m w pionie, więc zdecydowanie nie jest to trasa do pracy którą można by śmigać codziennie :P ale od czasu do czasu w ramach mocniejszego treningu można sobie coś takiego zapodać. 





  • DST 29.05km
  • Czas 01:21
  • VAVG 21.52km/h
  • VMAX 58.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 182 ( 97%)
  • HRavg 125 ( 67%)
  • Kalorie 762kcal
  • Podjazdy 274m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z przyczepką

Czwartek, 23 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Z dzieciakami w przyczepce na plac zabaw, a później na lody do Sędziszowa. Tam dzieci przesiadka do samochodu do mamy, a ja wróciłem sam trochę szybciej.




  • DST 34.52km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:22
  • VAVG 25.26km/h
  • VMAX 64.84km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 146 ( 78%)
  • Kalorie 947kcal
  • Podjazdy 590m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko po pracy

Środa, 22 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Nie było za dużo czasu, więc krótka ale treściwa trasa. Postarałem się o sporo przewyższeń. W jednym miejscu źle skręciłem więc skończyło się to dłuższym odcinkiem po polnej i szutrowej drodze. O ile jazda po ubitej ziemi szła mi całkiem nieźle. to sypkie kamienie mnie zdemolowały;) Za to widoki przy nisko operującym słońcu były świetne. 
Parę fotek na stravie. 




  • DST 56.22km
  • Czas 02:00
  • VAVG 28.11km/h
  • VMAX 66.20km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 151 ( 81%)
  • Kalorie 1463kcal
  • Podjazdy 535m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów na lajcie

Niedziela, 19 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Nie bardzo wiedziałem gdzie pojechać, więc ostatecznie wybrałem się na lajcie w stronę Rzeszowa. Znowu początek dość mozolny i nogi rozkręciły się dopiero jak wjeżdżałem na ścieżkę koło Wisłoka. Wzdłuż rzeki już tempem ekspresowym. Później szybki transfer przez miasto i podjazd na Kielanówkę. Najmocniejsze tempo poszło na koniec przez Wolę Zgłobieńską i na podjeździe z Nockowej w stronę Olchowej. Chyba też lekko wiatr pomógł na koniec. 




  • DST 61.61km
  • Czas 02:16
  • VAVG 27.18km/h
  • VMAX 74.43km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 177 ( 95%)
  • HRavg 149 ( 80%)
  • Kalorie 1529kcal
  • Podjazdy 703m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozkręcanie na górkach

Sobota, 18 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Cały dzień robót okołodomowych, więc gdy wychodziłem na rower to byłem lekko mówiąc padnięty. Na szczęście z każdym kilometrem nogi powoli się rozkręcały i jak wróciłem to czułem jakbym odpoczywał w międzyczasie;) Tego mi trzeba było! Nawet tempo mimo kiepskiej formy wyszło całkiem niezłe. 





  • DST 71.72km
  • Czas 02:27
  • VAVG 29.27km/h
  • VMAX 44.70km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 148 ( 79%)
  • Kalorie 1655kcal
  • Podjazdy 295m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blizna

Czwartek, 16 czerwca 2022 · dodano: 16.06.2022 | Komentarze 0

Przy okazji świątecznego wolnego chwila czasu na rower. Słońce ładnie dopieka, więc trzeba korzystać. Znowu płaska trasa. Tym razem na północy zachód. Do Blizny i na Niwiska. Po płaskim nogi jako tako kręcą, ale byle hopka i już kiszka. 
Ciekawy efekt miesięcznej absencji rowerowej- zmieniło się moje odczucie temperatur. W zeszłym roku przy 30 stopniach już się gotowałem, a dzisiaj 28 to całkiem przyjemna temperatura, a pojawiające się chwilami nawet 31-32 stopnie jakoś mi nie doskwierały;)





  • DST 52.17km
  • Czas 02:02
  • VAVG 25.66km/h
  • VMAX 58.35km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 178 ( 95%)
  • HRavg 140 ( 75%)
  • Kalorie 1245kcal
  • Podjazdy 281m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Kubą i Dominikiem

Niedziela, 12 czerwca 2022 · dodano: 16.06.2022 | Komentarze 0

Udało się zgadać na trasę z bratem, który przyjechał z Dominikiem. Wybraliśmy się na lajtowe ścieżki wśród pól i lasów po płaskim na północ ode mnie. Tempo lajtowe, więc idealne do odbudowy formy w tlenie;) Dopiero przed Bratkowicami kilka mocniejszych pociśnięcia z bratem i po rozdzieleniu powrót do domu szybszym tempem. Kompletnie brak mocy na szybsze naginanie. Jak pojadę na jakieś większe górki to dopiero będzie rzeź niewiniątek;)




  • DST 42.52km
  • Czas 01:37
  • VAVG 26.30km/h
  • VMAX 58.89km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 171 ( 91%)
  • HRavg 145 ( 77%)
  • Kalorie 1085kcal
  • Podjazdy 364m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Afternoon Ride

Sobota, 11 czerwca 2022 · dodano: 16.06.2022 | Komentarze 1

Nawrót kaszlu i kiepskiego samopoczucia spowodował przedłużenie rowerowej przerwy. Niby zapalenie oskrzeli wyleczone, a dalej coś trzyma. Zapowiada się coś więcej badań w najbliższym czasie żeby poznać powody tego stanu. Na szczęście płuca już czyste i samopoczucie dość dobre, więc wraz ze znaczną poprawą zdrowia wracam do wszelkiej aktywności. 
Pogoda w miarę dopisuje, więc po raz kolejny zaczynam się rozkręcać. Dziś kilka hopek i trochę płaskiego. Forma jeszcze gorsza bieda niż ostatnio.
W międzyczasie z okazji dnia roweru moje sprzęty zostały wyposażone w nowy licznik:) Wysłużona 520 oddana w ręce brata, a na pokład wchodzi następca, czyli Garmin Edge 530.