Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2008

Dystans całkowity:1213.23 km (w terenie 45.00 km; 3.71%)
Czas w ruchu:48:51
Średnia prędkość:24.84 km/h
Maksymalna prędkość:74.20 km/h
Suma podjazdów:1512 m
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:67.40 km i 2h 42m
Więcej statystyk
  • DST 31.40km
  • Czas 01:18
  • VAVG 24.15km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocne śmiganie

Czwartek, 28 sierpnia 2008 · dodano: 28.08.2008 | Komentarze 3

Spokojne nocne śmiganie w miłym chłodku po mieście:) z oczywiście objazdem zalewu:D gdzie zrobiło się dość klimatycznie z powodu zbierającej się mgły:DRaz tylko mocniej pocisnąłem gdy jakiś gość siadł mi na koło i chyba chciał wyprzedzać :O ale szybko go zgubiłem..;) choć w sumie szybko nie jechałem, bo z 35km/h




  • DST 90.02km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:53
  • VAVG 23.18km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miał być skansen..;)

Środa, 27 sierpnia 2008 · dodano: 28.08.2008 | Komentarze 4

Miało być zwiedzenie skansenu w Kolbuszowej, ale jak się okazało na miejscu otwarty jest on do godziny 17, a ja byłem na miejscu o 16:52;PP Tak więc skończyło się na zwiedzaniu okolic:)) i nocnym powrocie:DD fajne mgły były gdzie nie gdzie...:D
Pogoda super do jazdy tylko ja dzisiaj byłem taki średni do jazdy i trochę że tak powiem zamulałem..;)

I tylko fota budynku przy bramie skansenu..




  • DST 37.01km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 26.12km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko, ale intensywnie

Wtorek, 26 sierpnia 2008 · dodano: 27.08.2008 | Komentarze 4

Dziś długo nie pojeździłem, ale w miarę intensywnie:) zwłaszcza poczułem podjazd na Słocinę (będzie ponad 100m przewyższenia..) na którym trochę mocniej pocisnąłem i.. na górze tak troszkę umierałem;PPP bo zapomniałem zabrać bidon z piciem..;) Do tego zjazd przez las w Słocinie.. trochę wytrzęsło..;P oprócz tego to standard:D
Pogoda nawet fajna do jazdy i był piękny zachód słońca gdy pod wieczór grałem w siatkę.. szkoda że nie miałem wtedy aparatu.. zresztą podczas jazdy też nie miałem więc znowu bez zdjęć;P




  • DST 43.09km
  • Czas 01:23
  • VAVG 31.15km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekord AVS:D

Poniedziałek, 25 sierpnia 2008 · dodano: 25.08.2008 | Komentarze 11

Ładnie się wypogodziło po południu, więc ruszyłem trochę pojeździć, a że temperatura była jak dla mnie optymalna do jazdy to jakoś tak mocniej pocisnąłem... i udało mi się wyciągnąć moją najwyższą średnią podczas jazdy godzinnej:DD -31.25km/h
Na koniec trochę poczułem nogi.. ale nie było tak źle:P i jestem zadowolony z takiego wyniku:DD

Trasa: Rzeszów- Budziwój- Tyczyn- Biała- Zalesie- Słocina- Krasne- Załęże- Rzeszów

I taki sobie pstryk z jazdy...




  • DST 65.56km
  • Czas 02:30
  • VAVG 26.22km/h
  • VMAX 74.20km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez celu..

Sobota, 23 sierpnia 2008 · dodano: 23.08.2008 | Komentarze 2

Takie sobie kręcenie bez celu żeby tylko jechać..
Najpierw zalew, później Zalesie, wspiąłem się na Matysówkę, przejazd przez Słocinę na zjazd w Malawie (74.2km/h:D) i następnie jeszcze przejazd przez Strażów, Łąkę, Terliczkę, Jasionkę, Zaczernie do Rzeszowa..
Pogoda nie najgorsza choć trochę było zachmurzone, no i wiatr przeszkadzał choć wydawało się że nie jest zbyt silny..
Bez zdjęć.. bez przystanków.. czysta jazda..:)

aaa.. i jeszcze przekroczyłem 8000km w tym roku:) i 1000 w tym miesiącu:)


Kategoria 50-100km, Tu i tam


  • DST 33.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 24.44km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standard

Piątek, 22 sierpnia 2008 · dodano: 22.08.2008 | Komentarze 3

Po odpoczynku wczoraj dziś tylko trochę plątania się po mieście przy żarze lejącym się z nieba.. Na termometrze wystawionym do słońca brakło u mnie skali... tzn. wskazywał już około 50* ;PPP ale na rowerze nawet przyjemnie się jechało:D Dużo bardziej wolę taki gorąc niż śnieg..
Trasa że tak powiem standardowa, czyli zalew, Zalesie, Słocina i trochę po mieście:)




  • DST 201.18km
  • Teren 5.00km
  • Czas 08:53
  • VAVG 22.65km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 1512m
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

201.18km:DD

Środa, 20 sierpnia 2008 · dodano: 20.08.2008 | Komentarze 9

-nowy rekord w końcu z dwójką z przodu:D choć kosztował wiele sił..

Po poprawieniu swojego najlepszego dystansu 5 dni temu postanowiłem pójść za ciosem i zaatakować 200km:D no i się udało..:)) to był jeden z moich celów na ten sezon i połączyłem go z drugim jakim była wycieczka do Przemyśla:)

Trasa wyszła taka że tereny płaskie to były raczej sporadyczne wyjątki.. a te wszystkie górki dały mi nieźle w kość.. zaliczyłem m.in. serpentyny przed Dynowem i dość ciężki podjazd bodajże w Krzywczy- 1,5km o nachyleniu 10% :O - naprawdę się ucieszyłem gdy na szczycie zobaczyłem znak "koniec podjazdu". Poza tym kilka podjazdów w między czasie, no i cała droga powrotna, która wyglądała tak: góra- dół, góra- dół, góra- dół...

Trasa udała się bardzo fajna ponieważ po drodze miałem mnóstwo ciekawych miejsc kawałek jadąc szlakiem architektury drewnianej, do tego Park Krajobrazowy Pogórza Przemyskiego, no i punkty główne wypadu, czyli zamek w Krasiczynie, cały Przemyśl, a głównie jego stare miasto i forty z czasów I wojny światowej:))

Pogoda dopisała może, aż za bardzo.. Z rana i pod wieczór był co prawda miły chłodek, ale reszta dnia to niewiarygodny upał z temperaturą dochodzącą do 30*C przez co wypiłem w czasie jazdy około 9 litrów wszelakich napojów.. ale mimo to jechało się dość przyjemnie, no może poza fragmentem gdzie parę kilometrów wyjeżdżałem z Przemyśla główną drogą.. a przydrożny termometr wskazywał temperaturę asfaltu na 41* :O czułem się jak na patelni...;)

Miałem też przypadki, które chciały mi trochę pokrzyżować plany zaczynając od że rano się okazało że klucze do piwnicy z rowerem zostały przypadkiem zamknięte dzień wcześniej w tejże piwnicy;) ale udało się w końcu dostać do roweru przy pomocy kolegi:D Do tego kawałek za Przemyślem przypadkiem urwałem kabelki od licznika zahaczając o inny rower na stojaku przed sklepem, ale że tak powiem "metodami partyzanckimi" udało mi się to naprawić:D

Trasa:
Rzeszów- Biała- Tyczyn- Kielnarowa- Borek Stary- Hyżne- Dylągówka- Szklary- Harta- Bachórz- Bachórzec- Przedmieście Dubieckie- Dubiecko- Nienadowa- Babice- Krzywcza- Korytniki- Krasiczyn- Dybawka- Prałkowice- PRZEMYŚL- Żurawica- Duńkowiczki- Orzechowce- Batycze- Maćkowice- Rokietnica- Chorzów- Pruchnik- Rzeplin- Pantalowice- Łopuszka Mała- Kańczuga- Sietesz- Markowa- Albigowa- Kraczkowa- Malawa- Krasne- Rzeszów

Zrobiłem mnóstwo zdjęć:DD a tu duża porcja z nich:D

Widok z serpentyn kawałek przed Dynowem


Drewniany kościół w Bachórcu


Punkt widokowy (tzw. Belweder) nad Sanem w Babicach


Przydrożny pomnik


Wspomniane 10% pod górkę..;) mniej więcej w połowie..


A tu już Krasiczyn:D i park naokoło:)














A tu już Przemyśl, widok na miasto z zamku


Część zamku widziana z baszty:) wzniesiony po 1340 roku a na jego dziedzińcu widać pozostałości budowli z czasów Bolesława Chrobrego..


Archikatedra rzymskokatolicka..


.. i jej dzwonnica:)


Kościół karmelitów


Kościół reformatów




Bunkier niedaleko Sanu


Figury przed kościołem franciszkanów


Wieża Zegarowa w której wnętrzu mieści się Muzeum Dzwonów i Fajek:D


Opactwo benedyktynek


Fort IX- Duńkowiczki..


..i korytarze w środku:DD


Rower też zwiedzał;P


Krajobrazy w czasie powrotu..




Słoneczko...;)


Noo.. koniec..:D

Miałem prawie gotowy wpis.. ale przypadkiem go usunąłem...:/:/:/ więc musiałem skrobać wszystko jeszcze raz...ehh..




  • DST 45.93km
  • Czas 02:04
  • VAVG 22.22km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plątanie się po sklepach

Wtorek, 19 sierpnia 2008 · dodano: 19.08.2008 | Komentarze 2

Najpierw plątanie się po sklepach rowerowych.. zakupiłem parę rzeczy- m.in. nowy bidon:D i części do regeneracji napędu, bo ten już długo chyba nie pociągnie.. zwłaszcza kaseta jest już w stanie agonalnym..;PP no i "trochę" rozciągnięty łańcuch;) do tego jeszcze do wymiany pójdzie największa zębatka przy korbie, co będzie ze środkową to się zobaczy jak założę nowy łańcuch..
To było jakieś 15km, a później jeszcze takie sobie plątanie po mieście moimi standardowymi trasami..:)
Ogólnie odpoczynek, regeneracja i spokój:))
Na jutro zapowiada się po raz kolejny ładna pogoda.. może się kawałek przejadę :D:P




  • DST 71.62km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 26.04km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ładny dzionek:D

Poniedziałek, 18 sierpnia 2008 · dodano: 19.08.2008 | Komentarze 1

Ładny dzionek:D dzięki czemu dość przyjemnie się dzisiaj jeździło:)
Po niebie tylko leniwie przewijały się białe obłoczki, wiatr raczej nie zauważalny i dość ciepło, ale na rowerze przyjemne powiewy bardzo skutecznie chłodziły:D
Powrót już w nocy przy sztucznym oświetleniu- dobrze że w końcu kupiłem nowe baterie do lampki, bo przez jakieś 25km nie było żadnych lamp.. ale za to średnia z ostatnich ponad 30km wyszła w granicach 28km/h:D

Trasa:
Rzeszów- Przybyszówka- Rudna Wielka- Mrowla- Bratkowice- las- Przedbórz- Bukowiec- Kolbuszowa Górna- Kolbuszowa- Kupno- Widełka- Głogów Małopolski- Rudna Mała- Zaczernie- Rzeszów

Bez zdjęć...


Kategoria 50-100km, Tu i tam


  • DST 54.61km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 25.80km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie sobie kręcenie..

Niedziela, 17 sierpnia 2008 · dodano: 18.08.2008 | Komentarze 1

Wyjechałem z domu bez konkretnego celu i tak dojechałem do Czudca przez zalew, Zwięczycę, Boguchwałę, Budziwój, Siedliska, Lubenię, Babicę, Wyżne, Podzamcze. Stamtąd do dziadków do Lutoryża i później do Rzeszowa kawałek wzdłuż głównej drogi bo zrobił się taaaaaki długi korek:D chociaż do miast było jeszcze jakieś 8km;) Sama przyjemność wyprzedzać kierowców stojących w tej długiej kolumnie;P Po wyprzedzeniu ponad 100 aut:D skręciłem w boczną drogę i tak dojechałem spowrotem nad zalew gdzie pojawiło się pełno rowerzystów, rolkarzy i pieszych, czyli po prostu ludzi którzy wybrali aktywny wypoczynek:D i oby takich było coraz więcej:))

A tu ciekawostka: znaleziona przez mojego brata 5-listna koniczyna:O:O i to nie jest żaden montaż... sam nie wierzyłem dopóki jej nie obejrzałem:))


Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki