Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2018

Dystans całkowity:137.87 km (w terenie 17.00 km; 12.33%)
Czas w ruchu:06:01
Średnia prędkość:22.91 km/h
Maksymalna prędkość:70.60 km/h
Suma podjazdów:1844 m
Suma kalorii:5249 kcal
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:45.96 km i 2h 00m
Więcej statystyk
  • DST 45.42km
  • Czas 01:48
  • VAVG 25.23km/h
  • VMAX 67.70km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 1732kcal
  • Podjazdy 539m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na działeczkę

Sobota, 10 listopada 2018 · dodano: 10.11.2018 | Komentarze 0

Trasa na działkę, żeby coś tam ogarnąć. Stan surowy otwarty już prawie gotowy;)
W jedną stronę pod wiatr, ale jechało się w miarę ok, chociaż było zimniej niż mi się zdawało że będzie;) Natomiast powrót to mega zamulanie. Wraz z zachodzącym słońcem temperatura poleciała w okolice 4-5 stopni i trochę za bardzo mnie wychłodziło. Nogi przez to kompletnie nie chciały kręcić.




Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam


  • DST 56.82km
  • Czas 02:21
  • VAVG 24.18km/h
  • VMAX 70.60km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2172kcal
  • Podjazdy 822m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatni raz na krótko

Sobota, 3 listopada 2018 · dodano: 04.11.2018 | Komentarze 0

Najcieplejszy dzień w listopadzie, więc chyba ostatni raz w tym roku udało się pojeździć na krótko. Nogi coraz słabsze, bo znowu po prawie dwutygodniowej przerwie, ale nawet parę górek udało się objechać.
Na początek na sprawdzenie jak kręcą nogi na lajcie pod krzyż w Niechobrzu. Później podjazd z Podzamcza i zjazd do Połomi. Następnie do Niebylca i na podjazd w Bliziance. Chyba z 7 lat na nim nie byłem, bo do tej pory opłacało się tam jechać tylko na góralu. Poza tym jest okropnie niewdzięczny. Cały podjazd wygląda tak że są ściany po 13-14%, a później lekki zjazd albo wypłaszczenie i tak cała górka. Średnio wychodzi 4%, ale idzie się tam zmęczyć. Przez las nowym asfaltem. Asfalt podrzędnej jakości i mnóstwo małych kamyczków, ale da się przejechać na szosie. Na zjeździe do Straszydla trochę mnie wychłodziło, więc później noga nie chciała się rozkręcić. Dopiero jak zacząłem męczyć podjazd w stronę Przylasku dogonił mnie inny gość na szosie, więc zaraz wskoczyłem mu na koło i od razu nogi zaczęły lepiej kręcić;) Na Przylasek przejechaliśmy razem i później na zjeździe gość został trochę z tyłu. Ja stamtąd już uderzyłem prosto do domu.



Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 35.63km
  • Teren 17.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 19.09km/h
  • VMAX 55.10km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1345kcal
  • Podjazdy 483m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po lesie

Piątek, 2 listopada 2018 · dodano: 02.11.2018 | Komentarze 0

Przejażdżka na lajcie po Wielkim Lesie. Standardowe ścieżki plus jeden podjazd, którym już bardzo dawno nie jechałem, ale w lecie z tego co pamiętam było tam przeważnie mega zarośnięte. Trochę maseczki błotnej i można było wracać do domu;)



Kategoria 0-50km, Tu i tam