Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2008

Dystans całkowity:732.25 km (w terenie 129.00 km; 17.62%)
Czas w ruchu:33:01
Średnia prędkość:22.18 km/h
Maksymalna prędkość:60.20 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:43.07 km i 1h 56m
Więcej statystyk
  • DST 11.53km
  • Czas 00:30
  • VAVG 23.06km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tam i z powrotem..

Wtorek, 30 września 2008 · dodano: 01.10.2008 | Komentarze 0

Powrót późno i w deszczu...




  • DST 105.34km
  • Teren 46.00km
  • Czas 05:14
  • VAVG 20.13km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wilcza Wola

Poniedziałek, 29 września 2008 · dodano: 29.09.2008 | Komentarze 5

Przypadkiem skasowałem gotowy wpis przy dodawaniu ostatniego zdjęcia........ i teraz jeszcze raz..:/

A wiec..;)

Cały dzisiejszy dzień postanowiłem spędzić w sposób rowerowy:) a co! wolno mi:)
Gorąco może nie było, ale w promieniach słońca jechało się bardzo przyjemnie..:)) No i pogoda jak dla mnie rewelacyjna do jazdy:))
Postanowiłem przejechać się nad zalew w Wilczej Woli ponieważ jakoś tak się składa że jeszcze żadna z moich wycieczek mnie tam nie zawiodła..:) i muszę przyznać że okolice i sam zalew bardzo mi się spodobały:)) Wszędzie piękne widoki i dzisiaj na dodatek cisza i spokój:)) Idealne miejsce i czas do odpoczynku z dala od miasta:)
Do tego poszalałem dzisiaj trochę po lasach:) (które powoli przybierają już jesienne barwy..) a że większość jazdy w terenie była po piaskach i wcale łatwo się nie jechało to cały dystans trochę poczułem w nogach zwłaszcza że przez ostatnie tygodnie było raczej mało jeżdżenia.. no ale setka jest:DD
Co tu dużo będę pisał, żeby zobaczyć gdzie byłem wystarczy spojrzeć na zdjęcia:))

Aaa i jeszcze trasa;)
Rzeszów- Miłocin- Zaczernie- wjechałem w las i po około 30 km wyjechałem gdzieś w Mazurach;DDDD- Zielonka- Posuchy- Poręby Wolskie(tu się trochę pogubiłem w lesie;P)- Stece- Wilcza Wola (dookoła zalewu:)- Zmysłów- Stece- Wola Raniżowska- Raniżów- Pogwizdów- Przewrotne- Styków- Głogów Młp.- Rudna- Zaczernie- Miłocin- Rzeszów

I parę;) fotek

Lasy głogowskie..






I dalej gdzieś w stronę Sokołowa..




Widoku w drodze nad zalew












Nad zalewem w Wilczej..








Odpoczynek;)




Taki ptaszek sobie chodził...;)


Takie cuś;) na niebie w czasie powrotu..




tylaaa...;p


Kategoria >100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 29.50km
  • Czas 01:15
  • VAVG 23.60km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocny objazd

Niedziela, 28 września 2008 · dodano: 28.09.2008 | Komentarze 3

W dzień jakoś tak wyszło że nie było czasu na jazdę chociaż była super pogoda:) ale co tam jutro też jest dzień:) Poza tym i tak pojeździłem chwilkę tyle że już po zmroku:) Oczywiście standardowa trasa przez miasto nad zalew i do tego trochę obwodnicą i przez centrum:) Jeszcze w czasie powrotu zahaczyłem o kebab u turka.. sos chili jest ostry.. ;PPP

Tyle. ;)




  • DST 23.63km
  • Czas 01:02
  • VAVG 22.87km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Południowy objazd

Sobota, 27 września 2008 · dodano: 27.09.2008 | Komentarze 1

Znowu słońce od rana:D po tylu dniach deszczu to aż tak dziwnie;PP z racji że później nie będę miał czasu to skoczyłem koło południa na chwilkę na rower:) Taka mała przejażdżka standardową trasą:) czyli oczywiście zalew i trochę plątania się po mieście:)) Nad zalewem bardzo miło gdy się jedzie w promieniach słońca:D




  • DST 52.54km
  • Teren 13.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 20.34km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

I po deszczu:D

Piątek, 26 września 2008 · dodano: 26.09.2008 | Komentarze 3

W końcu po tym jak przez ostatnie jakieś dwa tygodnie oglądałem za oknem tylko deszcz, gdy się obudziłem przez okno do pokoju wpadały promienie słoneczne:D a niebo było pięknie rozpogodzone:D
Od razu jasne było że bez roweru się dzisiaj nie obejdzie:D po tak długiej absencji rowerowej trzeba było rozruszać kości:)) Co prawda wiatr dzisiaj trochę przeszkadzał i nie było za ciepło(jakieś 14*), ale jechało mi się bardzo przyjemnie:))

Trasa miała być asfaltowa, bo w terenie spodziewałem się dużego błota po tych deszczach.. i tak też zacząłem od zalewu, następnie Zwięczyca, Racławówka gdzie wbiłem się na czerwony szlak, ale po chwili skończył mi się asfalt, a ja biorąc pod uwagę moje wcześniejsze założenia mogłem zrobić tylko jedno.. czyli przebrałem bluzę na drugą stronę i do przodu przez błoto:DD droga była tak rozjeżdżona że ledwie dało się jechać dlatego kawałkami musiałem jechać podmokłymi polami obok..;) Szlak zaprowadził mnie do Krzyża Milenijnego na górce w Niechobrzu:) tam odbiłem w las, gdzie spotkałem jeszcze większe bagna, a prędkości powyżej 15km/h były już niebezpieczne;P i mogły skutkować ślizgiem po błocie;P
Lasem zjechałem do Lutoryża żeby odwiedzić dziadków:)) i po przekąsce ruszyłem do Rzeszowa okrężną drogą, z drugiej strony Wisłoka, czyli przez Zarzecze, Siedliska i Budziwój:)

Kilka fotek z komórki:)
Na szlaku gdzieś między Niechobrzem, a Zgłobniem..


To samo miejsce.. widok w stronę Zgłobnia..


Gdzieś w Niechobrzu..


Krzyż Milenijny.. rozciąga się spod niego piękny widok:))


Gdzieś w lesie:)


Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 23.81km
  • Czas 00:54
  • VAVG 26.46km/h
  • VMAX 60.20km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

20000km razem z Bikestats:))

Wtorek, 23 września 2008 · dodano: 23.09.2008 | Komentarze 4

20000km przejechane razem z Bikestats:DDD od początku zeszłego roku:)
-taki mały jubileusz:))

A co do jazdy to dzisiaj jazda w deszczu, który pada już od ponad tygodnia przez co ostatnio nie było w ogóle jeżdżenia w moim wykonaniu.. Chyba na wszystkich rzekach już są przekroczone stany alarmowe.. a tu dalej pada... choć chwilkę udało mi się dzisiaj jechać bez siąpiącego deszczu... ale później i tak mnie zlało..
Trasa to tylko do Krasnego do koleżanki przez Załęże po bilety i powrót niemal tą samą drogą:)
Kawałek wbiłem się za ciężarówkę tak więc udało się wyciągnąć 60.2km/h:DD (bo nie jechała szybciej..:/:P) i średnia nie najgorsza jak na takie okropne warunki..
Ważne że udało się trochę pokręcić, bo ile można siedzieć w domu..;P




  • DST 18.26km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:49
  • VAVG 22.36km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklep i coś tam..;)

Poniedziałek, 15 września 2008 · dodano: 15.09.2008 | Komentarze 2

Miało być tylko do sklepu, ale gdy wyszedłem na rower i zobaczyłem taką wspaniałą pogodę ;)) (wietrzysko, całe niebo w chmurach i temperatura na poziomie 12*C ;PP) nie mogłem sobie odmówić przejażdżki po mieście z zahaczeniem oczywiście zalewu i Lisiej Góry:)




  • DST 67.15km
  • Teren 37.00km
  • Czas 03:42
  • VAVG 18.15km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśno-polne gubienie w jesiennej aurze..;)

Niedziela, 14 września 2008 · dodano: 14.09.2008 | Komentarze 3

Coś się nam popsuła ta pogoda..jeszcze tydzień temu był upał, a teraz szkoda gadać..
ale wróć.. tak by napisał pewnie każdy normalny człowiek, ale mi ta pogoda w ogóle nie przeszkadza:D W sumie to nawet bardzo przyjemnie się jeździło:) tylko przeszkadzało mi to że nie było widać słońca przez te chmury i co chwilę się gubiłem, bo ciężko było wyznaczyć kierunek jazdy nie wiedząc gdzie jest która strona świata..;P Zgubiłem się chyba ze 4 razy gdzieś w lasach lub na polach przez co zrobiłem parę kółek wracając na miejsce z którego zaczynałem;P

Już od wczoraj miałem ochotę pojeździć przy takiej ponurej pogodzie.. ciągnęło mnie żeby zaszyci się gdzieś w lasy.. z dala od cywilizacji i dziś wprowadziłem to w życie:D:P Cała jazda bardzo spokojna to też i średnia raczej nie powala..;P zresztą jak wjechałem na polach w trawę wysokości roweru, której towarzyszyło mnóstwo dziur, to i tak nie dało się jechać więcej niż 7km/h;P a w taki nieprzejezdny teren wpakowałem się kilka razy.. raz natykając się na śpiącą sarnę którą minąłem jakieś pół metra.. ale mnie usłyszała i uciekał w krzaki zanim zdążyłem jej zrobić zdjęcie..:/ Przejeżdżając obok lotniska przyjrzałem się startującemu samolotowi:Da jakieś 15 minut później o mało nie rozjechałem jakiejś dziewczyny która z koleżanką wybiegały z krzaków wprost na mnie..:O mocne hamowanie i nie wiele brakło do lotu przez kierownicę.. ale na szczęście obyło się bez ran po obu stronach:)

A co do pogody.. hmm .. widać na zdjęciach..;) jak wyjeżdżałem było chyba 13*, a w czasie powrotu już po zmroku spadło do 9*.. Od 40km straszył mnie jeszcze deszczyk, ale schowałem się w lesie;P Ale byłem na tyle ubrany że było mi ciepło tylko trochę przeszkadzały długie spodnie..;)

Trasa:
Rzeszów- Miłocin- Rudna Mała- Rudna Wielka- Rogoźnica- Lipie- Bratkowice- Budy Głogowskie- Styków- Głogów Małopolski- Zaczernie- Miłocin- Rzeszów:)

Parę fot z telefonu.. rewelacji nie ma..;)












Mógłbym jeszcze napisać coś, ale co za dużo to nie zdrowo..;P


Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 15.10km
  • Czas 00:37
  • VAVG 24.49km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Raniutko do Kielanówki popracować:)

Czwartek, 11 września 2008 · dodano: 11.09.2008 | Komentarze 3

Raniutko do Kielanówki popracować:) i powrót koło 17, przez cały dzień się chmurzyło i tylko raz był mały deszczyk, a oczywiście gdy ja wsiadłem na rower żeby wrócić na rower to po dwóch minutach jazdy dopadła mnie ulewa...;) a miałem tylko trochę ponad 7km do przejechania.. a tu huragan.. hektolitry deszczu, a jechać trzeba.. wróciłem oczywiście doszczętnie przemoczony;) a w butach tylko woda pluskała..;P




  • DST 68.36km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 26.12km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

No i zrobiła mi się nowa standardowa trasa:D

Środa, 10 września 2008 · dodano: 10.09.2008 | Komentarze 2

..czyli Rzeszów- Kolbuszowa;)
Sam asfalt.. parę małych góreczek..jakieś 31,5km do ronda w Kolbie;P.. ogólnie prosta droga na której próbuje poprawiać z kolejnymi przejazdami czas..;P Dziś kolejny rekord w czasie powrotu:D 1:02h, czyli średnia trochę powyżej 30:DD (a zaczynałem od 1:15h;PP) ale dojazd trochę wolniejszy, bo pojechałem zmienianą trasą, czyli przez las..:)) Autobus jedzie 49 minut więc do osiągnięcia jego poziomu jeszcze troszeczkę mi brakuje..;P ale gdybym tak dorwał jakąś kolarkę..:D:P
Dzień wręcz idealny do jazdy:D pogoda po prostu piękna.. nie ma się do czego przyczepić..;)) no i miło spędzone popołudnie:D

Trasa: Rzeszów- Dworzysko- Rudna Wielka- Mrowla- Bratkowice- las- Kupno- Kolbuszowa Górna- Kolbuszowa.. i powrót prosto do Rzeszowa główną drogą..




Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki