Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2022

Dystans całkowity:298.58 km (w terenie 32.00 km; 10.72%)
Czas w ruchu:15:28
Średnia prędkość:22.73 km/h
Maksymalna prędkość:59.31 km/h
Suma podjazdów:2072 m
Maks. tętno maksymalne:178 (95 %)
Maks. tętno średnie:157 (84 %)
Suma kalorii:10995 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:42.65 km i 1h 43m
Więcej statystyk
  • DST 29.64km
  • Czas 01:21
  • VAVG 21.96km/h
  • VMAX 47.52km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 154 ( 82%)
  • Kalorie 1074kcal
  • Podjazdy 218m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zima bez śniegu

Sobota, 29 stycznia 2022 · dodano: 29.01.2022 | Komentarze 0

Ostatnio dopadło mnie zapalenie zatok i krtani. Do tego pogoda kiepska do jazdy, więc jedyne na co było mnie stać to trochę na rolce tydzień temu. Dzisiaj też miałem siedzieć w domu, ale przebijające się chwilami słońce wyciągnęło mnie na rower. Trzeba było się trochę przewietrzyć w końcu. Już nie mogę się doczekać końca zimy i dłuższego dnia. Zima to zdecydowanie najbardziej nie lubiana przeze mnie pora roku. Niestety czuć że organizm nie w formie przez choroby, więc nie jechało się jakoś rewelacyjnie. 




  • Czas 01:20
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 154 ( 82%)
  • HRavg 132 ( 70%)
  • Kalorie 839kcal
  • Sprzęt Stacjonarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rolka

Niedziela, 23 stycznia 2022 · dodano: 23.01.2022 | Komentarze 0

Spokojna jazda na trenażerze. Śnieg nie zachęca do wyjścia na zewnątrz. 




  • DST 57.17km
  • Czas 02:19
  • VAVG 24.68km/h
  • VMAX 59.31km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • HRmax 174 ( 93%)
  • HRavg 152 ( 81%)
  • Kalorie 1589kcal
  • Podjazdy 540m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mróz trzyma

Niedziela, 16 stycznia 2022 · dodano: 16.01.2022 | Komentarze 0

Leniwa niedziela, ale nie na rowerze;) chociaż tempo raczej bez szału. Chociaż na to większy wpływ ma aktualna forma i pogoda niż chęci do jazdy. Dla odmiany wyciągnąłem dzisiaj szosę licząc że skoro trzyma mróz to nie będzie ciapy na drogach. Prawie się udało. Było parę kawałków mokrych, ale ogólnie dość sucho, więc bardzo się nie wybrudziła.
Znowu ruszyłem w stronę górek. Po pierwszej miałem zdecydować czy nogi będą chciały przyjąć kolejną;) Pierwsze kilkanaście kilometrów pod wiatr ciężko się jechało. Góreczka w stronę Zagorzyc wchodzi dość mozolnie, ale nogi lekko się rozkręcają, więc uderzam jeszcze na podjazd w stronę Broniszowa. Później z Łączek Kucharskich do Ropczyc i przez Borek bocznymi drogami do domu. 
Podgrzewane wkładki to jest moje zbawianie. Normalnie przy takiej temperaturze wymiękłbym po 40 minutach, a dzisiaj wytrzymałem 2:20h i jakby trzeba było to jeszcze bym mógł pokręcić choć dzisiaj to bardziej siły opadły;)




  • DST 40.52km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 19.45km/h
  • VMAX 45.89km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 178 ( 95%)
  • HRavg 152 ( 81%)
  • Kalorie 1420kcal
  • Podjazdy 546m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę odwilż, trochę zima..

Sobota, 15 stycznia 2022 · dodano: 15.01.2022 | Komentarze 0

Lekka odwilż i zrobiło się mokro, ale tylko w słońcu. Wystarczy troszkę cienia i tam dalej lód trzyma. Dzisiaj pojechałem na góreczki. Bocznymi drogami przez Bystrzycę pod górę. Widokową drogą wzdłuż lasu do Wielkiego Lasu. W lesie mróz trzyma i droga lekko zaśnieżona. Na zjeździe zrobiło się trochę chłodno, ale zaraz rozgrzałem się na kolejnej górce. Zjazd do Będziemyśla po asfalcie okazał się najbardziej hardcorowy! Cała drogą zaśnieżona i oblodzona, a jest tam dość stromo i łatwo się rower rozpędza. Pół zjazdu z nogą na drodze żeby łapać równowagę i jakąkolwiek przyczepność. Na szczęście obyło się bez gleby. 
Przyjemnie było dzisiaj złapać trochę promieni słońca chociaż temperatura cały czas koło zera.




  • DST 51.72km
  • Czas 01:51
  • VAVG 27.96km/h
  • VMAX 41.85km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 176 ( 94%)
  • HRavg 157 ( 84%)
  • Kalorie 1449kcal
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Droga na końcu świata

Niedziela, 9 stycznia 2022 · dodano: 09.01.2022 | Komentarze 0

Wybrałem się na jedną drogę za Ocieką, gdzie normalnie bym pewnie nie pojechał, bo to ślepy zaułek dla szosy, ale kolejny kwadracik zachęcił. Miałem jechać na Cube i przebić się później przez las, ale ładne słońce i suche asfalty zachęciły żeby wyciągnąć szosę, która porządnie wymyta została odstawiona póki co w okolice trenażera. 
Całkiem przyjemnie się jechało. Pewnie dlatego że byłem tak ubrany że nawet nie było widać mojej twarzy (zdecydowanie nie lubię mrozu, a moje zatoki jeszcze bardziej). 
W sumie wyszła całkiem przyjemna trasa po płaskim. Formy brak, ale ostatnio trochę się rozruszałem to przynajmniej nie umarłem na tych pięćdziesięciu kilometrach. 




  • DST 36.74km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 20.22km/h
  • VMAX 47.66km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 172 ( 92%)
  • HRavg 149 ( 80%)
  • Kalorie 1278kcal
  • Podjazdy 152m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny kwadracik

Sobota, 8 stycznia 2022 · dodano: 09.01.2022 | Komentarze 0

Ogarnęła mnie mania zbierania kwadratów;) A tak po prawdzie to jest fajny motywator żeby trochę poeksplorować tereny gdzie normalnie się nie zapuszczam. Czasem trzeba trochę pokombinować i poszukać dróg żeby się dostać w niektóre miejsca. Tym razem pojechałem po zabłąkany kwadracik niedaleko Rezerwatu Zabłocie. Dojazd fajną drogą przez pola. Kiedyś tędy jechałem, ale to pewnie z 15 lat temu;) Trochę terenów podmokłych, ale nawet dało się przejechać. Większość zamarznięty kałuż dało się sforsować- albo były płytkie, albo lód wytrzymywał mój ciężar. Jedno miejsce większe miejsce trzeba było obejść bokiem, ale nawet dało radę. Miałem jeszcze pojeździć po lesie, ale jakoś tak chłodno mi było więc do domu prosto po asfalcie. 




  • DST 41.37km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 21.77km/h
  • VMAX 33.12km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 171 ( 91%)
  • HRavg 153 ( 82%)
  • Kalorie 1413kcal
  • Podjazdy 201m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mróz trzyma ale słonko świeci

Piątek, 7 stycznia 2022 · dodano: 09.01.2022 | Komentarze 0

Skoro słońce świeci to trzeba coś pokręcić.
Pojechałem na północ żeby dorzucić jeden kwadracik do kolekcji. Okazało się że w jego rejonie jest sporo dróg leśnych i polnych chociaż na wszelkich mapach ciężko coś znaleźć. Oczywiście tylko terenowe drogi. Chciałem nawet przebić się tamtędy bardziej na północ, ale w polach zaskoczyły mnie zamarznięte rozlewiska. Próby ich sforsowania skończyły się zamoczeniem butów i ochraniaczy. Całe szczęście podgrzewane wkładki uratowały moje stopy przez odmrożeniem, ale do końca jazdy komfort cieplnych trochę spadł. Po powrocie okazało się, że ochraniacze w tym miejscu zamarzyły i pojawiły się na nich małe sople;) Dorzuciłem sobie jeszcze parę kilometrów w stronę Kamionki i powrót do domu po asfaltach. 




  • DST 41.42km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 22.80km/h
  • VMAX 35.81km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 171 ( 91%)
  • HRavg 152 ( 81%)
  • Kalorie 1306kcal
  • Podjazdy 181m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy

Niedziela, 2 stycznia 2022 · dodano: 05.01.2022 | Komentarze 0

Odwilż pozytywnie zaskoczyła. Trochę polało, trochę powiało i śnieg zniknął. Do tego kilka stopni powyżej zera i można było bez problemu pójść lekko pokręcić. Ridley i Canyon wypucowane czekają na lepsze czasy, więc powoli ujeżdżam Cuba.
Dzisiaj standardowe drogi w okolicy plus dwie dróżki w terenie których jeszcze nie znałem, a poznać było warto ;) 




  • Czas 01:00
  • HRmax 159 ( 85%)
  • HRavg 132 ( 70%)
  • Kalorie 627kcal
  • Sprzęt Stacjonarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenażer

Sobota, 1 stycznia 2022 · dodano: 05.01.2022 | Komentarze 0

Godzinka z szosą na trenażerze żeby rozruszać zastane kości.
Tym oto sposobem zaczynam mój 18 sezon na rowerze:)