Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rzeszów i okolice

Dystans całkowity:25315.19 km (w terenie 1064.90 km; 4.21%)
Czas w ruchu:1101:40
Średnia prędkość:22.50 km/h
Maksymalna prędkość:89.27 km/h
Suma podjazdów:98927 m
Maks. tętno maksymalne:180 (96 %)
Maks. tętno średnie:156 (83 %)
Suma kalorii:252222 kcal
Liczba aktywności:753
Średnio na aktywność:33.62 km i 1h 30m
Więcej statystyk
  • DST 51.14km
  • Czas 02:07
  • VAVG 24.16km/h
  • VMAX 59.69km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 174 ( 93%)
  • HRavg 149 ( 80%)
  • Kalorie 1447kcal
  • Podjazdy 554m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Rzeszów Ride

Piątek, 26 stycznia 2024 · dodano: 27.01.2024 | Komentarze 0

Nawet na chwilę zaskoczyło mnie świecące słońce. Pojechałem poszukać układu planetarnego w RZeszowie. 




  • DST 83.24km
  • Czas 02:55
  • VAVG 28.54km/h
  • VMAX 49.42km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • HRmax 170 ( 91%)
  • HRavg 154 ( 82%)
  • Kalorie 2336kcal
  • Podjazdy 371m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Trochę gorąco... ;)

Wtorek, 15 sierpnia 2023 · dodano: 24.11.2023 | Komentarze 0

Najwyższa temperatura którą pokazał licznik to było 37,5°C :O Woda szybko znikała z bidonów. Dobrze że znalazłem otwarty sklep. Koniec co raz wolniejszy bo już czułem się lekko wypieczony;)




  • DST 102.36km
  • Czas 03:53
  • VAVG 26.36km/h
  • VMAX 67.53km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 177 ( 95%)
  • HRavg 154 ( 82%)
  • Kalorie 3049kcal
  • Podjazdy 1104m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Dawno mnie nie było na tych górkach:)

Sobota, 29 lipca 2023 · dodano: 24.11.2023 | Komentarze 0

Udało się uciec przed chmurami burzowymi:) nie spodziewałem się że będzie dzisiaj tak gorąco! 2/3 trasy z temperaturą ponad 30 stopni.




  • DST 52.06km
  • Czas 02:04
  • VAVG 25.19km/h
  • VMAX 71.43km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 151 ( 81%)
  • Kalorie 1519kcal
  • Podjazdy 858m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Unikając deszczu

Sobota, 24 czerwca 2023 · dodano: 05.07.2023 | Komentarze 0

Zaczęło padać 1 km od domu:)




  • DST 67.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 29.13km/h
  • VMAX 47.42km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 149 ( 80%)
  • Kalorie 1718kcal
  • Podjazdy 279m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Rozkręcanie nogi na płaskim

Niedziela, 18 czerwca 2023 · dodano: 05.07.2023 | Komentarze 0

+5 kwadratów;)




  • DST 86.92km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 26.74km/h
  • VMAX 89.27km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 180 ( 96%)
  • HRavg 156 ( 83%)
  • Kalorie 2461kcal
  • Podjazdy 1165m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łogień w nogach;)

Niedziela, 24 lipca 2022 · dodano: 25.07.2022 | Komentarze 0

Dzisiaj w planie było trochę jazdy po górkach. Na początek sztajfa w Będziemyśli, ale od początku coś mi zaczęło strzelać. Nie mogłem zlokalizować, ale mimo to podjazd poszedł całkiem nieźle chociaż pod koniec jechałem oszczędnie próbując obczaić co to stuka. Na górze znalazłem przyczynę- ogniwo w łańcuchu puściło z jednej strony i obijało się o przerzutkę. Dobrze że w porę wyczaiłem bo inaczej skończyłbym jak Majka na niedawnym TdF. Na górze kilka minut zabawy ze skuwaczem i naprawione. Następnie boczną drogą przez hopkę na Wolę Zgłobieńską i odbijam w stronę lasu. Większość to asfaltowa droga, ale z kilometr trzeba też przejechać przez las po kamieniach i błocie;) Szybki zjazd do Czudca i uderzam na kolejny podjazd. Tutaj też stromo, a na górze dochodzi mnie jeden kolarz. Oglądam się za siebie , a tam ich cała chmara;) Okazało się że trafiłem na zbiórkę z Kwiatkowskiego, która akurat dzisiaj w ramach Rzeszowskiego Festiwalu Rowerowego miała trening z zawodnikami zawodowej grupy Voster ATS Team. Oczywiście razem z tą ekipą jechać mój brat, który namówił mnie żebym jechał z nimi. Z miejsca moje tempo mocno wzrosło;) Dojechaliśmy w grupie do Żarnowej i dawaj pod górę. Ujechałem się mocno mimo że wjechałem raczej w ogonie grupy;) Średnie tętno z podjazdu to jakieś 95% mojego maksymalnego;) Zjazd wcale łatwiejszy nie był, ale tutaj akurat moja waga była atutem :P Gorzej było na podjeździe na Sołonkę od strony Baryczki, ale jakoś się tam wturlałem z tętnem przedzawałowym;) Zjazd do Sołonki baardzo szybki chociaż pojechałem na niego nie czekając na grupę. Na dole już wspólnie równym tempem do Rzeszowa przez Lubenią i Siedliska. Miałem jechać jeszcze zobaczyć ściganie MTB w Parku Sybiraków, ale już byłem spóźniony, a do domu jakieś 16 km;) Jak się za chwilę okazało prosto pod mocny wmordewind. Momentalnie mnie odcięło. Dopiero baton i uzupełnienie płynów na stacji benzynowej trochę pomogło i jakoś dojechałem do domu;) 
Trzeba przyznać że mają kopyto goście ze zbiórki. Niestety jeżdżąc głównie na weekendach ciężko jest zrobić taką formę, ale może jeszcze kiedyś wybiorę się na jakąś zbiórkę. 
3000 km przekroczone w tym roku.





  • DST 56.22km
  • Czas 02:00
  • VAVG 28.11km/h
  • VMAX 66.20km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 151 ( 81%)
  • Kalorie 1463kcal
  • Podjazdy 535m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów na lajcie

Niedziela, 19 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Nie bardzo wiedziałem gdzie pojechać, więc ostatecznie wybrałem się na lajcie w stronę Rzeszowa. Znowu początek dość mozolny i nogi rozkręciły się dopiero jak wjeżdżałem na ścieżkę koło Wisłoka. Wzdłuż rzeki już tempem ekspresowym. Później szybki transfer przez miasto i podjazd na Kielanówkę. Najmocniejsze tempo poszło na koniec przez Wolę Zgłobieńską i na podjeździe z Nockowej w stronę Olchowej. Chyba też lekko wiatr pomógł na koniec. 




  • DST 50.51km
  • Czas 01:48
  • VAVG 28.06km/h
  • VMAX 64.39km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 171 ( 91%)
  • HRavg 148 ( 79%)
  • Kalorie 1328kcal
  • Podjazdy 388m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów

Niedziela, 29 maja 2022 · dodano: 16.06.2022 | Komentarze 0

W ramach rozkręcania pojechałem ze spóźnionym prezentem na dzień matki do Rzeszowa. Tam chwila przerwy i powrót po płaskim. 




  • DST 72.06km
  • Czas 02:24
  • VAVG 30.03km/h
  • VMAX 61.90km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 150 ( 80%)
  • Kalorie 1829kcal
  • Podjazdy 331m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Rzeszowa na lody

Niedziela, 18 lipca 2021 · dodano: 19.07.2021 | Komentarze 0

Dzieci z mamą pojechały na przejażdżkę pociągiem do Rzeszowa, a ja tą samą trasę na rowerze. Do Rzeszowa po hopkach i nad zalewem. Mimo to średnia dość mocna, a nawet na końcu spadła podczas dojazdu przez ścisłe centrum. W mieście przerwa na lody i spacery po mieście, oraz odtransportowanie ekipy na dworzec. Ja ruszam do domu okrężną drogą po płaskim. O ile rano jechało się dość przyjemnie to teraz dogrzewa już dość mocno. Do tego tak jakby pod wiatr. Objeżdżam lotnisko i uderzam na zachód. Z Czarnej do Krzywej wbijam się za TIR-a i kawałek przeleciałem w ekspresowym tempie. 
Dobrze się jechało, ale pojawił się jeden problem. Mianowicie bolące kolano. Tak jakby powróciła kontuzja ze stycznia:/ To bardzo źle wróży, bo najbliższy weekend miał być mocno rowerowy co planowałem od dłuższego czasu, a tu nie wiem czy będę w stanie coś więcej pojeździć... Oby przeszło.


 




  • DST 114.71km
  • Czas 04:01
  • VAVG 28.56km/h
  • VMAX 62.28km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 178 ( 95%)
  • HRavg 153 ( 82%)
  • Kalorie 2938kcal
  • Podjazdy 736m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łańcut i takie tam

Sobota, 17 lipca 2021 · dodano: 19.07.2021 | Komentarze 0

Start po 8 żeby złapać trochę chłodniejszego powietrza. Najpierw na Rzeszów, przebicie się na drugą stronę i przez Malawę, oraz Kraczkową na Łańcut. Później na północ w okolice Sokołowa, bo dawno nie byłem w tych terenach. Słońce już co raz mocniej dopieka i jedzie się gorzej. W tym roku jakoś nie mogę się przyzwyczaić do wyższych temperatur chociaż nigdy mi one jakoś nie przeszkadzały. Z Nienadówki na Hucisko fajną drogę przez las. Powrót przez Głogów, Lipie i Bratkowice. Ogólne wszystkie drogi były mi znane tylko dawno po niech nie jeździłem. Jazda raczej bez większej historii. Tylko dwie przerwy w sklepach na uzupełnienie napojów i ciśnięcie przed siebie. Jak na taką trasę to wróciłem w nawet dość dobrym stanie.