Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2019

Dystans całkowity:455.31 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:18:07
Średnia prędkość:25.13 km/h
Maksymalna prędkość:77.80 km/h
Suma podjazdów:4801 m
Suma kalorii:17120 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:56.91 km i 2h 15m
Więcej statystyk
  • DST 57.35km
  • Czas 02:11
  • VAVG 26.27km/h
  • VMAX 59.40km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2268kcal
  • Podjazdy 672m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poczuć słońce

Niedziela, 31 marca 2019 · dodano: 31.03.2019 | Komentarze 0

Tydzień urlopu minął nawet nie wiem kiedy. Pogoda nie rozpieszczała, ale coś tam udało się pojeździć. Chociaż na zakończenie miałem piękne warunki do jazdy. Krótkie spodenki i koszulka z rękawkami były dzisiaj idealne!
Myślałem że po wczorajszej trasie dzisiaj nogi będą raczej drewniane, ale nawet dawały radę lepiej niż wczoraj. Wystarczyło parę dni regularnej jazdy i od razu lepiej kręcą choć bez szału.
Dzisiaj 3 górki. Na początek Borówki drogą, którą już ładnych kilka lat nie jechałem. Wtedy jeszcze była cała szutrowa, a teraz asfalcik na sam szczyt. Dobre na rozgrzewkę, bo nachylenie zaczyna się od 12% i po chwili wzrasta do 16-17%. Później na szczęście się wypłaszcza, tzn. 5% wydaje się jakby było płasko :P Przejechałem przez całe Borówki i skoczyłem na następną przyjemną górkę przez las z Dylągówki do Błażowej. Kawałek po płaski i na koniec przez Czerwonki na Przylasek. Jeszcze w Boguchwale na myjnię, bo szosa miała na sobie już sporą ilość wiosennego syfu. I tak jej całkiem nie domyłem.


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 68.42km
  • Czas 02:58
  • VAVG 23.06km/h
  • VMAX 77.80km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 2751kcal
  • Podjazdy 1090m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Męczenie górek z braćmi

Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 31.03.2019 | Komentarze 0

Trasa z braćmi. Pogoda i czas dopisały, więc mogłem coś pokręcić. Jeszcze tylko do kompletu formy brakuje;) 
Tempem emeryta (tzn. moim;) ruszyliśmy na górki. Adaś dzień wcześniej mocniej pocisnął, więc dzisiaj na spokojnie jechał ze mną, a Kuba jechał na górę i wracał się po nas;) 
Po kolei zrobiliśmy Przylasek, Leckę od Straszydla ze zjazdem do Gwoźnicy, później Żarnowa z chwilą przerwy na szczycie. Następnie powrót na górę i szczytem na Przedmieście Czudeckie. W Czudcu mały popas, bo brakło wody i na dobicie jeszcze podjazd do Niechobrza. 
Tempo co prawda kiepskie, ale przynajmniej przejechałem pierwszy raz w tym sezonie ponad 1000 w pionie i obyło się bez odcinki.
Za grubo się ubrałem i lekko mnie dogrzało po drodze, ale słoneczko bardzo przyjemne.




  • DST 65.38km
  • Czas 02:22
  • VAVG 27.63km/h
  • VMAX 60.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 2373kcal
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powtórka z rozrywki

Piątek, 29 marca 2019 · dodano: 30.03.2019 | Komentarze 0

Urlop w tym tygodniu mija pod znakiem ciągłych wizyt na budowie. Nie inaczej było i dzisiaj. Było trochę chłodniej niż się spodziewałem, albo po prostu jechałem za wcześnie, a gdy wracałem to już nie było ciepło. Przynajmniej na powrocie było więcej z wiatrem.





  • DST 40.58km
  • Czas 01:32
  • VAVG 26.47km/h
  • VMAX 61.20km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1551kcal
  • Podjazdy 401m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Działeczka i z powrotem

Wtorek, 26 marca 2019 · dodano: 26.03.2019 | Komentarze 0

Musiałem skoczyć na działeczkę, a że miałem czas i nie miałem pogody to i tak pojechałem rowerem.
Dość zimno i w pierwszą stronę pod wiatr. Oj chwilami ciężko się kręciło.. Za to powrót miał być lepszy. Może by i tak było, bo wiatr wiał fajnie w plecy, ale opady deszczu ze śniegiem i temperatura koło 0 niestety nie rozpieszczały.
Wróciłem dość przemoknięty, ale w sumie to fajnie się jechało. Tylko rower teraz jeszcze bardziej uwalony niż był..





Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam


  • DST 59.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 26.82km/h
  • VMAX 47.50km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 2074kcal
  • Podjazdy 355m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy bocian

Niedziela, 24 marca 2019 · dodano: 25.03.2019 | Komentarze 0

Najcieplejszy weekend w tym roku, więc oczywiście na sobotę milion innych zajęć i na rower czasu zabrakło.
Na szczęście niedziela wyglądała pod tym względem lepiej. Co prawda byłem lekko zmięty po sobotnim wieczorze, ale rower musiał być koniecznie. Trasa dzisiaj dość lajtowa po płaskim. Trochę walki z wiatrem, ale ogólnie luzik. Koniec trasy w Rzeszowie, bo tam wczoraj zostało auto i trzeba było je odtransportować do domu;)
Gdzieś w okolicach Iwierzyc lub Sielca spotkałem pierwszego w tym roku bociana:) Jak nic idzie wiosna!





  • DST 65.47km
  • Czas 02:51
  • VAVG 22.97km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 2491kcal
  • Podjazdy 787m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogoda lepsza niż forma

Niedziela, 17 marca 2019 · dodano: 17.03.2019 | Komentarze 0

Najcieplejszy dzień w tym roku i akurat trafiło się trochę wolnego czasu, żeby to wykorzystać. Co prawda wiało dość mocna, ale co mi tam.. Trasę wymyśliłem sobie dość ambitną jak na moją aktualną formę i chroniczny brak jeżdżenia.
Początek lajtowy, bo wmordewind nie dawał się zbytnio rozpędzić. Pod Przylasek starałem się dogonić kolarza przed sobą, co nawet mi się udało, ale wyraźnie wtedy poczułem jak kiepską formę prezentuję;) Później uderzyłem sobie jeszcze w stronę Lecki tempem emeryta i przez las na drugą stronę górki. Zjazd od Gwoźnicy i jeszcze podjazd do Baryczy. W końcu zmieniam powoli kierunek i wiatr przestaje tak uprzykrzać życie. Jeszcze podjazd w Baryczy i w końcu zjazd z wiatrem w plecy. Docieram do Błażowej. Miałem szukać sklepu, ale mi się ostatecznie odechciało zatrzymywać, więc do końca trasy już bez picia. Zjadłem tylko batona, którego miałem ze sobą. Droga do Borku dość szyba z wiatrem w plecy, ale później zaczęła mnie łapać bomba i już nie jechało się tak fajnie.
Na szczęście jakoś dotoczyłem się do domu.
Brak czasu na jazdę ewidentnie wychodzi i dopóki nie pokręcę coś bardziej regularnie to lepiej nie będzie..


Kategoria Tu i tam, Szosa, 50-100km


  • DST 52.49km
  • Czas 02:05
  • VAVG 25.20km/h
  • VMAX 74.50km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 1941kcal
  • Podjazdy 529m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wietrze

Niedziela, 10 marca 2019 · dodano: 10.03.2019 | Komentarze 0

Dwie godziny w niedzielę to jedyne co udało się wygospodarować na rower w tym tygodniu. Dobrze że już powoli idzie wiosna i dni będą co raz dłuższe.
Dzisiaj najpierw pod męczarnia pod wiatr i pod górę, a zjazd i powrót z wiatrem. Szkoda że słońce zaszło, ale przynajmniej zdążyłem przed zapowiadanym deszczem. 


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 46.62km
  • Czas 01:56
  • VAVG 24.11km/h
  • VMAX 64.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 1671kcal
  • Podjazdy 517m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieje, ale na plusie

Niedziela, 3 marca 2019 · dodano: 04.03.2019 | Komentarze 0

Powoli się rozkręcam. Szkoda tylko, że nie ma za bardzo czasu, żeby coś więcej pojeździć.
Dzisiaj na spokojnie dwie góreczki. Wiatr dzisiaj chwilami dość mocno dokuczał, zwłaszcza na początku, ale dodatnie temperatury trochę nadrabiały. Co prawda było zaledwie 5 stopnie ma plusie, ale na PLUSIE! Jazda w mrozie już mi się znudziła. 


Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam