Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2007

Dystans całkowity:1518.87 km (w terenie 186.50 km; 12.28%)
Czas w ruchu:63:33
Średnia prędkość:23.90 km/h
Maksymalna prędkość:79.70 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:56.25 km i 2h 21m
Więcej statystyk
  • DST 52.14km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 17.38km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Beskid Niski z ekipą z Rzeszowa:D

Sobota, 30 czerwca 2007 · dodano: 30.06.2007 | Komentarze 0

Nie opiszę dokładnie trasy jaką jechaliśmy, bo sam nie wiem jak ona przebiegała;), ale co pamiętam to uwzględnię:)
Trasa zaczęła się w Wysowej Zdrój i tam się skończyła. Jechaliśmy m.in. przez przełęcz Hutniańską i Prehyba (chyba- bo nie jestem pewny;), zdobyliśmy Ostry Wierch (938m.n.p.m.)

A teraz mała fotorelacja:D

Start w Wysowej

A tu już (chyba;) na przełęczy Hutniańskiej

Kolejny przekroczony potoczek:D tyle potoków co dzisiaj przejechałem to jeszcze na żadnym wypadzie nie miałem- było ich kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt metrów jechaliśmy korytem jednego z nich

Przedzieranie się przez trawy:P -ciężko się jechało

Nie ma to jak chwila odpoczynku na słupku granicznym;P

Wspinaczka na Ostry Wierch- o podjeździe nie było mowy, tam ciężko by było wyjść bez roweru (tak na oko kąt nachylenia to jakieś 45 stopni). Przewyższenie jakieś 150m na odcinku około 500m- można się było zmęczyć po wytarganiu roweru na górę.

Widok na Wysową

I zjazd do Wysowej przez pola i trawska;)


Podsumowanie:
-około 30km w czasie około 2h
-kilkanaście przekroczonych potoczków
-kilka gleb (w tym lądowanie Dominika w strumyku:)
-kilka usterek (w tym moja dętka:/)



Na koniec jeszcze chwile po mieście i przez jakieś wertepy na Załężu:)




  • DST 65.83km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 17.17km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Magdą i z ekipą;)

Czwartek, 28 czerwca 2007 · dodano: 28.06.2007 | Komentarze 1

Najpierw spoko wypad z Magdą:D przez Kielanówkę, Racławówkę, Niechobrz, przez pola i las do Woli Zgłobieńskiej (niestety pączków nie było heh;););) i powrót przez Zgłobień, Nosówkę i Kielanówkę. W Rzeszowie jeszcze przypadkiem załapaliśmy się na spotkanie ludzi z ekipy ROWERY.RZESZOW.PL, którzy jechali wyznaczyć trasę na zawody XC i zabraliśmy się z nimi do lasu na Słocinę, a na koniec jeszcze podczas jazdy do domu przez miasto spotkałem Dominika (miciu22) :D




  • DST 62.35km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 25.11km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tragiczny wiatr://

Środa, 27 czerwca 2007 · dodano: 27.06.2007 | Komentarze 1

do tego tytułu mógłby się ograniczy opis dzisiejszego przejazdu. Ponad 20m/s, a przestało wiać jakieś 10-20 minut po tym jak wróciłem z rowera://
Ale mimo że wiało to i tak troszkę pocisnąłem, bo musiałem odreagować ten nieszczęsny egzamin z matmy:/// -nawet nie ma co komentować..., 3.0 i byłbym szczęśliwy:) ,ale wyniki dopiero 4 lipca.
Traska z dzisiaj:
Rzeszów- Trzebownisko- Nowa Wieś- Jasionka- Wysoka Głogowska- Głogów Małopolski- Zabajka- zahaczyłem o Lipie- Mrowla- Rudna- Miłocin- rundka po mieście z przejazdem przez Lisią i do domku:D


Kategoria 50-100km, Tu i tam


  • DST 48.74km
  • Czas 01:51
  • VAVG 26.35km/h
  • VMAX 79.70km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

3,141592... czyli matma;)

Wtorek, 26 czerwca 2007 · dodano: 26.06.2007 | Komentarze 2

Wpis dzisiaj miał być podobny do całego dnia- czyli miał się ograniczyć tylko do cyferek (jutro egzamin z matmy to trzeba się uczyć:/ ,ale to już ostatni i wakacje:DD) Ale jako że już nie mogłem dłużej wytrzymać sam na sam z tymi wszystkim funkcjami, całkami i pochodnymi to się wybrałem na chwilkę na rowerek:P żeby przewietrzyć umysł;)
Minus dzisiejszego przejazdu to bardzo denerwujący wiatr przez połowę dystansu:/
Traska na szybko: Słocina podjazd- zjazd koło kościoła w Malawie i jednocześnie moja najwyższa prędkość osiągnięta na rowerze: 79.7km/h :P, następnie przejazd do Strażowa i przez Palikówkę, Łąkę, Łukawiec i Trzebownisko do Rzeszowa:D
I kolejny tysiąc przekroczony w tym roku- razem to już będzie ich 6:D


Kategoria Tu i tam, 0-50km


  • DST 53.51km
  • Czas 01:58
  • VAVG 27.21km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pomatematyczne wyżycie..;)

Poniedziałek, 25 czerwca 2007 · dodano: 25.06.2007 | Komentarze 1

Pół dnia padał deszcz, ale na szczęście przestało:) a ja się w tym czasie zmagałem z całkami, pochodnymi, macierzami, i tym podobnymi rzeczami, bo w środę trzeba napisać egzamin z matmy (najgorsze zostało na koniec:/)
Na rowerek wybrałem się dopiero przed 19, ale za to jeździło się świetnie. Rześkie powietrze po deszczu, brak wiatru, a do tego zauważyłem, że jak się uczę to później zawsze średnia mi skacze do góry;) widać w moim przypadku wysiłek umysłowy musi iść w parze z wysiłkiem fizycznym ;D
Traska to jakoś tak przebiegała:
Rzeszów- Zalesie- Słocina- Malawa- Krasne- Strażów- Palikówka- Łukawiec- Terliczka- Trzebownisko- Pogwizdów- Zaczernie- Rzeszów:D
Zdjęć dzisiaj brak:)


Kategoria Tu i tam, 50-100km


  • DST 25.35km
  • Czas 00:55
  • VAVG 27.65km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasa z cyklu: nocny sprint;D

Niedziela, 24 czerwca 2007 · dodano: 24.06.2007 | Komentarze 1

Na rower udałem się dopiero po 21. Powietrze nie było już wtedy tak nagrzane, a nawet temperatura była wręcz idealna do jazdy, do tego brak wiatru:)) Szkoda tylko, że już robiło się ciemno, ale z drugiej strony nocna jazda też ma swój urok:D
Standardowy wypad na Lisią Górę, Zalesie i Słocinę, no i oczywiście trochę plątania się po mieście:D




  • DST 41.89km
  • Czas 01:44
  • VAVG 24.17km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie Ooooo.... ;)

Sobota, 23 czerwca 2007 · dodano: 23.06.2007 | Komentarze 2

Okolice Rzeszowa.
Nie chce mi się dzisiaj więcej pisać:)




  • DST 52.58km
  • Teren 6.50km
  • Czas 02:06
  • VAVG 25.04km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak zwykle poniosło mnie trochę po bezdrożach ;P

Piątek, 22 czerwca 2007 · dodano: 22.06.2007 | Komentarze 1

A oto na zdjęciu przykład mojej dzisiejszej drogi (jakby ktoś nie wiedział, to jechałem dokładnie tak jak jest środek zdjęcia;)

Dzisiaj chociaż zdążyłem wrócić zanim się ściemniło:D No i tempo wkońcu trochę wyższe:P

Traska:
Rzeszów- Słocina- Malawa- Krasne- Strażów- Palikówka- Chodaków- przez Łukawiec jechałem gdzieś polami i jakimiś krzakami wzdłuż Wisłoka- Terliczka- Trzebownisko- Rzeszów:D

Zdjęćka:



Kategoria Tu i tam, 50-100km, Fotki


  • DST 76.51km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 23.54km/h
  • VMAX 75.70km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocno-leśne gubienie

Czwartek, 21 czerwca 2007 · dodano: 21.06.2007 | Komentarze 1

Trochę mnie poniosło, bo wyjechałem z domu przed 19 i niestety w pewnym momencie źle skręciłem;) no i się trochę pogubiłem w lesie. Nie było by w tym nic złego, gdyby nie to że już się ściemniało, ja niezbyt wiedziałem gdzie jechać, a do domu było jeszcze ponad 30 km;P
Tak w ogóle to było dość sporo podjazdów dzisiaj i szyyybkie zjazdy:D czyli to co lubię (dwa razy przekroczyłem 70km/h:P)

Przebieg trasy:
Rzeszów- podjazd na Słocinę- zjazd do Chmielnika (71km/h)- Błędowa Tyczyńska- Zabratówka- podjazd drogą na Dynów- na szczycie odbiłem w stronę lasu- las- tu się pogubiłem i wyjechałem w Tarnawce (było trochę po górkach)- Husów- zjazd do Handzlówki (75.7km/h)- Albigowa (tu już zrobiło się dość ciemno)- Kraczkowa- Malawa- Słocina- Rzeszów:D

I parę fotek:P



Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 70.85km
  • Teren 16.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 22.85km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uważajcie na szyszki ;)))

Środa, 20 czerwca 2007 · dodano: 20.06.2007 | Komentarze 2

Ja nie uważałem i źle skończyłem:/ Na dość stromym zjeździe w lesie wpadłem w koleinę na drodze w której było pełno szyszek- koło mi tak uciekło jakbym jechał po lodzie:/
Straty: rozwalone kolano, wygięty hak przerzutki (nawet go naprostowałem w rękach, ale przerzutki teraz trochę szaleją:/)
Po raz kolejny (niestety) kask okazał się przydatny.

A traska wyglądała jakoś tak:
Rzeszów- Słocina (tutaj kawałek jechałem za jakimś kolarzem- nawet fajne tempo trzymał ok. 32km/h, ale odpuściłem go sobie bo chciałem sobie zrobić podjazd inną drogą)- podjazd przez las- przejazd na Magdalenkę- gdzieś przez pola i lasy do Albigowej- Łańcut- Wola Mała- Czarna- Pogwizdów- Wólka Podleśna- Jasionka- Nowa Wieś- Trzebownisko- i tradycyjnie przez miasto do domku :D


Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki