Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:575.79 km (w terenie 2.00 km; 0.35%)
Czas w ruchu:22:22
Średnia prędkość:26.95 km/h
Maksymalna prędkość:80.28 km/h
Suma podjazdów:4665 m
Suma kalorii:21325 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:71.97 km i 2h 29m
Więcej statystyk
  • Czas 01:00
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Stacjonarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rolka

Sobota, 30 maja 2020 · dodano: 30.05.2020 | Komentarze 0

Godzina na rolce, żeby sprawdzić kolano po ostatniej kontuzji. Na co dzień czuję jeszcze lekko naciągnięte/przeciążone ścięgna, ale podczas lekkiego kręcenia na rolce było spoko. Nic nie dolegało. Póki co trzeba będzie jeszcze odpuścić sobie trudniejsze trasy i uważać na siebie, że to nie wróciło. Dobrze że ostatni tydzień pogoda była raczej "pod psem" więc przynajmniej nie ciągnęło tak człowieka na rower. Chociaż nie powiem- z chęcią zrobiłbym już jakąś fajną traskę.




  • DST 144.11km
  • Czas 05:18
  • VAVG 27.19km/h
  • VMAX 39.96km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 4668kcal
  • Podjazdy 505m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gminy dwie

Czwartek, 21 maja 2020 · dodano: 22.05.2020 | Komentarze 0

Wyjazd z serii gminobranie. Mam w planie w tym roku dołożyć trochę nowych gmin do mojej kolekcji i na rozgrzewkę postanowiłem zaliczyć dwie, które stanowiły dziurę na mojej mapie.
Nie były jeszcze na tyle daleko żebym musiał używać innych środków lokomocji, więc wystarczyło tylko wsiąść na rower i pojechać. 
Trafił się akurat jeden dzień wolny w pracy i dało się więcej pojeździć.
Trasa zapowiadała się na dość płaską i rzeczywiście taka była. Ruszyłem przed 10 i było raczej chłodno.. Około 10 stopni. Przy krótkich spodenkach to nie była zbyt ciepło.. przynajmniej dopóki się trochę nie rozgrzałem. Poza temperaturą pogoda idealna do jazdy. Ładne słoneczko i białe obłoczki na niebie. Większość trasy była utrzymana w klimatach polno-leśnych, więc można było się trochę oderwać i odpocząć. No może poza odcinkiem przez Kolbuszową i z Kolbuszowej do Nowej Dęby gdzie jechałem drogą krajową. Dodatkowo wiało dzisiaj dość mocno z północy, więc pierwsze 65 km było pod wiatr. Za to na powrocie powiewało w plecy. Niestety nie udało się tego zbytnio wykorzystać, bo koło połowy trasy zacząłem odczuwać prawe kolano i do końca jazdy ból niestety tylko się wzmagał:/ Na koniec już dość duży dyskomfort i tylko patrzyłem żeby dojechać do domu. Nie wiem czym to było spowodowane. Być może przeciążone kolano. Tak czy siak teraz na pewno czeka mnie parę dni odpoczynku. Na pewno jestem zadowolony z kondycji, bo trasa weszła bez najmniejszego problemu i mógłbym jeszcze sporo kilometrów przejechać.
Mimo tych problemów z kolanem cel wyjazdu udało się osiągnąć. Do kolekcji wpadła Nowa Dęba i Grębów. Drogi dzisiaj wiodły przez pozostałości Puszczy Sandomierskiej. Dużo pól i dużo lasów. Z Krawców na Stany odcinek 10 km przez las i to przez środek poligonu wojskowego:) W stanach fajny drewniany kościół. Jedyne co to.. mega płasko;) Takie przewyższenia do normalnie mi wychodzą na 40km, a nie 140;)


Pod chmurami
Pod chmurami © azbest87

Przerwa nad stawem
Przerwa nad stawem © azbest87

Przez rzekę
Przez rzekę © azbest87

Przez środek poligonu
Przez środek poligonu © azbest87

Kościół w Stanach
Kościół w Stanach © azbest87




  • DST 81.41km
  • Czas 02:48
  • VAVG 29.07km/h
  • VMAX 49.32km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 2919kcal
  • Podjazdy 371m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zlany..

Niedziela, 17 maja 2020 · dodano: 18.05.2020 | Komentarze 0

Na niedzielę szybko wymyśliłem płaską trasę typu dookoła Kolbuszowej. Nogi rozruszane w sobotę kręciły od początku bardzo dobrze. Do tego trochę wiatru w plecy i tempo bardzo mocne od samego startu. Niestety w Widełce wyszły ciemne chmury i ruszył huraganowy wiatr burzowy. Oczywiście prosto w twarz. Kawałek dalej koło Kłapówki prawie przebiegłyby po mnie 4 jelenie. Minęły mnie o jakieś 5m, bo zacząłem hamować.. Mniej więcej w tym samym miejsc zaczęło padać, ale po chwili przeszło, by zaraz znowu zaczęło Temperatura spadła do 8 stopni. Musiałem ubrać rękawki, nogawki i kurtkę, bo to było już trochę za zimno. Tutaj było kilka nowych dla mnie dróg, ale nie wiele pamiętam z tego odcinka, bo tylko chowałem głowę nad kierownicą próbując walczyć z wiatrem i deszczem. Za Cmolasem (fajny drewniany kościół który jeszcze muszę odwiedzić) zaczęło się rozpogadzać i w końcu wyszło słońce. Momentalnie też temperatura zaczęła się podnosić. Do domu wracałem już w słoneczku schnąc z kilometra na kilometr, chociaż mokre skarpetki miałem już do samego końca.




  • DST 63.59km
  • Czas 02:30
  • VAVG 25.44km/h
  • VMAX 69.84km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2645kcal
  • Podjazdy 892m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę po górkach

Sobota, 16 maja 2020 · dodano: 18.05.2020 | Komentarze 0

Na tygodniu nie było czasu na rower, więc przy sobocie noga trochę ciężka i nie jechało się zbyt łatwo. Dopiero pod koniec nogi zaczęło lepiej kręcić, ale to już było za późno.
Weekend też dość zajęty, więc będzie bez spektakularnych tras. 




  • DST 66.11km
  • Czas 02:27
  • VAVG 26.98km/h
  • VMAX 80.28km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 2503kcal
  • Podjazdy 650m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opalanie na rowerze

Niedziela, 10 maja 2020 · dodano: 10.05.2020 | Komentarze 0

Dzisiaj nogi od rana zmęczone po wczorajszym dniu. I to nie tylko po rowerze, ale i innych pracach domowych i okołodomowych. Najpierw przed południem z rodzinką idziemy na spacer po Rezerwacie Wielki Las, a po 14 ruszam na rower. Przy takiej temperaturze jeszcze w tym roku nie miałem okazji jeździć. Słoneczko dogrzewa i pewnie byłoby gorąco gdyby nie silny wiatr z południa. Trzeba przyznać, że chwilami jazdę też dość mocno spowalniał. 
Trasę wybrałem tak, żeby poznać znowu kilka nowych dróg. Już co raz dalej muszę się zapuszczać za nimi;) Siadło trzy góreczki chociaż siły nie było na podjazdach, a powrót z Ropczyc już po płaskim. Na dzisiaj i tak mi wystarczyło. No i od mocnego słońca pojawiła się już dość mocna kolarska opalenizna. 




  • DST 72.38km
  • Czas 02:28
  • VAVG 29.34km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2619kcal
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przecław

Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 09.05.2020 | Komentarze 0

Dzisiaj na rower wybrałem się już przed 10 co jak na mnie jest w ostatnim czasie dość wcześnie. Z początku trochę chłodno jak na krótki rękawek, ale słońce ładnie świeciło i prognozy były optymistyczne. I rzeczywiście po jakimś czasie zrobiło się całkiem przyjemnie, wręcz idealnie do jazdy.
Na cel jazdy obrałem sobie Przecław. Jeszcze nie byłem w tym miasteczku, a w sumie teraz nie mam tam jakoś bardzo daleko. Raptem z niewiele ponad godzinę jazdy. Chciałem zobaczyć tamtejszy zamek, ale niestety park zamkowy zamknięty, a zza murów praktycznie go nie widać:/ No cóż.. trzeba będzie się tam jeszcze wybrać.
Trasa płaska, ale nogi kręciły całkiem dobrze, więc i tempo przyzwoite jak na mnie. Ostatnie tygodnie z większą częstotliwością jazdy trochę dają efekty. 
Trzeba przyznać, że nowość na bikestats w postaci automatycznej synchronizacji ze stravą jest spoko. Brakuje mi jeszcze aplikacji na komórkę która pozwoli szybko i sprawnie wrzucać zdjęcia na photo bikestats i funkcjonalność tego tandemu znacznie by wzrosła. 




  • DST 38.25km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 25.50km/h
  • VMAX 65.88km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1423kcal
  • Podjazdy 369m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ropczyce

Czwartek, 7 maja 2020 · dodano: 07.05.2020 | Komentarze 0

Krótka trasa po pracy. Dzisiaj padło na Ropczyce. Najpierw po góreczkach i pod zaciekle walczący ze mną wiatr. Fajny podjazd z Gnojnicy boczną drogą. Z Ropczyc już po płaskim i prosto na ciemną chmurę, ale obeszło się bez opadów.




  • DST 46.14km
  • Czas 01:47
  • VAVG 25.87km/h
  • VMAX 77.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 1946kcal
  • Podjazdy 667m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do rodziców na działkę

Niedziela, 3 maja 2020 · dodano: 03.05.2020 | Komentarze 0

Wypad na działkę do rodziców na grilla. Żona pojechała z dzieciakami samochodem, a ja rowerem. Przy okazji dołożyłem sobie górkę w Niechobrzu co by nie jechać najkrótszą drogą. W pierwszą stronę jechało się w miarę dobrze, bo i temperatura była jeszcze w miarę ok i nawet słońce się przebijało przez chmury. Na powrocie niestety już tylko 8-9 stopni i zimny wiatr prosto w twarz. No i żołądek ciężki po grillu, więc też przez to jechało się gorzej. 





  • DST 63.80km
  • Czas 02:34
  • VAVG 24.86km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2602kcal
  • Podjazdy 921m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czudec

Sobota, 2 maja 2020 · dodano: 03.05.2020 | Komentarze 3

Pogoda straszyła dzisiaj trochę przelotnymi burzami, ale ostatecznie obeszło się bez zmoknięcia. Za to burzowe chmury przetaczające się po niebie wyglądały świetnie.  Aż nie mogłem sobie odmówić sporej ilości przerw na robienie zdjęć:) (można więcej zobaczyć na stravie).
Trasa po górkach i góreczkach. Bez pośpiechu. Wiosenne górki z szalonymi chmurami wyglądały dzisiaj rewelacyjnie. Szkoda że nie miałem ze sobą swojego aparatu. Odwiedziłem swoje wcześniej dość mocno eksplorowane okolice, czyli Czudec, Niechobrz itp.
Na deser przy podjeździe pod Słotwinkę dętka w przednim kole. Przebicie razem z oponą, Chyba trzeba będzie popatrzeć za nowymi oponami, bo te już trochę mają za sobą. 



Wiosna
Wiosna © azbest87

Idzie burza
Idzie burza © azbest87