Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2021

Dystans całkowity:443.68 km (w terenie 1.00 km; 0.23%)
Czas w ruchu:18:01
Średnia prędkość:25.70 km/h
Maksymalna prędkość:71.28 km/h
Suma podjazdów:4638 m
Maks. tętno maksymalne:184 (96 %)
Maks. tętno średnie:157 (82 %)
Suma kalorii:17505 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:55.46 km i 2h 00m
Więcej statystyk
  • DST 25.65km
  • Czas 00:59
  • VAVG 26.08km/h
  • VMAX 68.76km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 184 ( 96%)
  • HRavg 157 ( 82%)
  • Kalorie 794kcal
  • Podjazdy 458m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla treningowa x2

Piątek, 28 maja 2021 · dodano: 29.05.2021 | Komentarze 0

Czasu mało, a jeszcze na weekendzie ma być tragiczna pogoda więc na szybko skoczyłem pokręcić koło domu żeby nogi się nie zastały. 
Ruszyłem na pętelkę przez Olchową, Nockową i z powrotem do Będziemyśla. Idealna pętla treningowa po górkach. Trochę ponad 11 km i jakieś 220 m przewyższeń. Jest się gdzie zmęczyć. Objechałem kółko dwa razy i do domu. Druga pętla szybsza, bo nogi trochę rozkręcone. Tempo było nie najgorsze, ale od dwóch dni mam chrypkę i jakieś przeziębienie chce mnie dopaść, więc może następnym razem będzie lepiej. Chociaż na drugim podjeździe z Olchowej jak końcówkę pojechałem mocniej to puls był bliski maksymalnego ;)




  • Czas 00:45
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 175 ( 92%)
  • HRavg 135 ( 71%)
  • Kalorie 497kcal
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rolka

Czwartek, 27 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 0

Miałem pośmigać na zewnątrz po pracy, ale w trakcie powrotu lało. Później przeszło, ale ciężki chmury wisiały nad głową, więc skończyło się tylko na krótkim kręceniu na trenażerze.




  • DST 71.12km
  • Czas 02:21
  • VAVG 30.26km/h
  • VMAX 46.44km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 171 ( 90%)
  • HRavg 146 ( 76%)
  • Kalorie 2541kcal
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leczenie kaca..

Niedziela, 23 maja 2021 · dodano: 24.05.2021 | Komentarze 0

W sobotę nie było czasu na jazdę, bo w planach pojawiło się wesele. W związku z tym w niedzielę byłem tym faktem mocno zmęczony;) Na szczęście jak trochę pojadłem to nabrałem siły i poszedłem przewietrzyć głowę. Nie było mocy na jazdę po górkach to wybrałem płaską pętlę. Co ciekawe nogi jednak dość fajnie kręciły, więc kilometrów wyszło więcej niż przypuszczałem i tempo lepsze od spodziewanego, chociaż na końcówce walka z wiatrem wyssał ze mnie już ostatek sił. 
Od rana też fajnie świeciło słońce, niestety jak tylko wsiadłem na rower to zaszło za chmury i już zbytnio nie pojawiło się do końca jazdy. W krótkim rękawku było chwilami trochę chłodno, gdy temperatura spadła do 14 stopni. 




  • DST 71.93km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:49
  • VAVG 25.54km/h
  • VMAX 68.76km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 177 ( 93%)
  • HRavg 149 ( 78%)
  • Kalorie 2993kcal
  • Podjazdy 1059m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góreczki

Piątek, 21 maja 2021 · dodano: 24.05.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj nabrałem ochoty na trochę górek. Pogoda była niezła, ale czas na jazdę znalazłem dopiero po 17. Trasy nie miałem wymyślonej, ale od początku nogi całkiem fajnie kręciły, więc po każdej kolejnej górce wymyślałem sobie kolejną. W końcu stwierdziłem, że objadę Tułkowice gdzie ostatnio byłem na kawalerskim, a wrócę przez Niewodną, bo tam nie wszystkie drogi znam. Po drodze odcinek po szutrze, ale jak sucho to śmiało można się tam pchać na szosie;) W pierwszej części trasy jeszcze wiało w twarz co nie ułatwiało jazdy, ale już od Niewodnej wiatr zaczął pomagać. Nawet podjazd z Wielopola do Szkodnej poszedł dzięki temu dość sprawnie mimo że była to już 5 górka dzisiaj. Żeby nie było za lekko to wracam drogą koło cegielnie na Wiercany gdzie można trochę poczuć nachylenie i jeszcze na koniec podjazd z Nockowej. Dzięki temu w końcu wyszło ponad 1000 m w pionie chociaż nogi po tym dobrze poczułem;)





  • DST 68.47km
  • Czas 02:16
  • VAVG 30.21km/h
  • VMAX 47.52km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 169 ( 88%)
  • HRavg 150 ( 78%)
  • Kalorie 2507kcal
  • Podjazdy 281m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po płaskim

Sobota, 15 maja 2021 · dodano: 16.05.2021 | Komentarze 0

Nie było za dużo czasu na jazdę rowerem dlatego dzisiaj wybrałem szybszą trasę po płaskim, żeby więcej kilometrów wpadło. Na początek klasyka, czyli przez Krzywą i Cierpisz do Huty Przedborskiej. Nawet jakoś mocno nie cisnąłem, a tempo było w miarę. Trochę tutaj wiatr pomagał. Później przez Niwiska i przez cały las na drugą stronę. Powrót przez Ociekę i Borek klasycznymi dróżkami przez pola. Wiatr już nie pomagał, więc po prostu skupiłem się na utrzymywaniu tempa;) Dobrze się jechało, słońce znowu mnie zjarało, szkoda tylko że nie było czasu żeby dłużej pojeździć. 




  • DST 21.57km
  • Czas 01:27
  • VAVG 14.88km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 162 ( 85%)
  • HRavg 120 ( 63%)
  • Kalorie 667kcal
  • Podjazdy 175m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na lody z przyczepką

Środa, 12 maja 2021 · dodano: 13.05.2021 | Komentarze 0

Rodzinna przejażdżka na lody do Sędziszowa. Dzisiaj przyczepkę zaprzągłem do Cuba, bo na górkach oferuje trochę lżejsze przełożenia co przy dodatkowych 50kg jest dość zauważalne w porównaniu do szosy. Trzeba przyznać że podjazd 12% z takim obciążeniem to już robi swoje. Powrót pod mocny wiatr, ale bardziej płasko. Trzeba było się spieszyć, bo dzieciaki zaczęły zasypiać. 




  • DST 76.88km
  • Czas 03:07
  • VAVG 24.67km/h
  • VMAX 70.56km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 173 ( 91%)
  • HRavg 139 ( 73%)
  • Kalorie 3110kcal
  • Podjazdy 989m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót naokoło

Niedziela, 9 maja 2021 · dodano: 10.05.2021 | Komentarze 0

Spodziewałem się że powrót będzie ciężki, ale o dziwo nie było, aż tak źle. Co prawda wstałem mega głodny i na porannym grillu zjadłem zdecydowanie za dużo;) Przez to ociężały żołądek towarzyszył mi przez całą jazdę do domu. No i trochę suszyło.
Wymyśliłem sobie że na początek pojadę w przeciwną stronę na Wysoką Strzyżowską. Przez górkę przeskoczyłem do Rzepnika i drugą stroną Parku Czarnorzecko-Strzyżowskiego dojechałem w okolice Frysztaka. Pogoda w końcu taka jak przystoi na maj. Słoneczko i prawie 20 stopni. Tylko trochę dmuchało z południa, ale akurat dzisiejsza trasa prowadziła bardziej w kierunku północnym, więc było mi to na rękę:)
Przez kładkę na Wisłoku przejechałem do Wiśniowej i znowu koło bunkru w Stępinie tylko dzisiaj w przeciwnym kierunku. Tym razem odbiłem na Jaszczurową. Podjazd nie byle jaki, bo jak zaczęła się jego ostatnia część to wskoczyło nachylenie 16% i długo trzymało. Na tym odcinku najmniej było 11%. Następnie kolejny podjazd malowniczą serpentyną, przejazd szczytem do Szufnarowej i zjazd do Różanki. Teraz jeszcze czekała mnie mozolna wspinaczka najpierw do Zawadki i dalej na Pstrągową. W międzyczasie telefon od żony, że pasuje żebym był za pół godziny w domu, więc zaczynając od zjazdu, aż do domu ciśnięcie najkrótszą drogą, ale tempo na tych ostatnich 17km baaardzo wzrosło. Odpuściłem tylko górkę w Nockowej i brakło 11m do 1000 w pionie;)
W końcu porządna kolarska opalenizna złapana:) 
Zdjęcia dla chętnych na stravie.


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 60.03km
  • Czas 02:23
  • VAVG 25.19km/h
  • VMAX 62.64km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 173 ( 91%)
  • HRavg 142 ( 74%)
  • Kalorie 2358kcal
  • Podjazdy 647m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kawalerski ;)

Sobota, 8 maja 2021 · dodano: 10.05.2021 | Komentarze 0

Tak się złożyło, że na weekendzie czekał mnie kawalerski kolegi w wynajętym domku w Tułkowicach. Idealne miejsce żeby połączyć to z rowerem:) Oczywiście nie mogłem jechać najkrótszą drogą, bo to zaledwie 28 km, więc zrobiłem sobie dodatkowo kółko naokoło Góry Chełm. Pogoda na weekend wcześniej zapodała się iście wiosenna, ale niestety spodziewane słońce przesunęło się dopiero na niedzielę. 
W końcu też miałem okazję pierwszy raz wypróbować zimowy nabytek od "majfrenda" w postaci torby backpackingowej pod siodełko. Produkt Newboler, pojemność 13L. Wykonanie wydaje się dość dobre, a materiał wygląda na podobny jak w sakwach Crosso co gwarantuje wodoszczelność. W połączeniu z niedużym plecakiem rowerowym nawet udało się spakować na dwa dni co dobrze wróży na ewentualne dalsze wyjazdy (chociaż na te to trzeba jeszcze mieć czas...).
Torba dobrze się sprawdziła chociaż mimo usilnych prób chmur burzowych nie udało się jej sprawdzić w deszczu z czego akurat się cieszę, bo przemoknięcie przy 9 stopniach nie było by zbyt przyjemne. Może delikatnie tylko czuć różnicę na podjazdach, że jest kilka dodatkowych kilogramów, ale to tak jak z każdymi pakunkami na rowerze. Jeżeli dobrze się dociągnie paski od mocowania to nawet przy jeździe na stojąco nie czuć bujania na boki. Ogólnie jestem zadowolony. 
Trasę miałem wymyśloną nawet kilkanaście kilometrów dłuższą, ale i tak byłem już spóźniony, więc skróciłem ją i ze Stępiny pojechałem prosto do Tułkowic, bo i tak zapowiadał się męczący wieczór;)
Parę zdjęć można zobaczyć po wejściu na trasę na stravie.




  • DST 48.03km
  • Czas 01:54
  • VAVG 25.28km/h
  • VMAX 71.28km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 175 ( 92%)
  • HRavg 140 ( 73%)
  • Kalorie 2038kcal
  • Podjazdy 765m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj nie było płaskiego..

Czwartek, 6 maja 2021 · dodano: 07.05.2021 | Komentarze 0

Weekend majowy wyjątkowo cały pracujący i dopiero teraz odbieram za to wolne. Czasu co prawda nie ma za dużo na dłuższe jazdy, ale cokolwiek udało się pojeździć.
Nogi na górkach jakieś takie drewniane, ale powoli jechało się do przodu górka za górką. Trasa jakoś tak sama się ułożyła w trakcie jazdy i wyszły praktycznie same górki i góreczki. Jak na maj temperatura 10 stopni to niezbyt rozpieszcza.
Nareszcie 1000 km w tym roku przekroczony. Szału nie ma..