Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2021

Dystans całkowity:273.46 km (w terenie 28.00 km; 10.24%)
Czas w ruchu:10:46
Średnia prędkość:25.40 km/h
Maksymalna prędkość:72.36 km/h
Suma podjazdów:2216 m
Maks. tętno maksymalne:178 (95 %)
Maks. tętno średnie:159 (85 %)
Suma kalorii:8383 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:54.69 km i 2h 09m
Więcej statystyk
  • DST 59.53km
  • Czas 02:09
  • VAVG 27.69km/h
  • VMAX 41.14km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 165 ( 88%)
  • HRavg 147 ( 79%)
  • Kalorie 1966kcal
  • Podjazdy 217m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pola, lasy..

Niedziela, 24 października 2021 · dodano: 27.10.2021 | Komentarze 0

Zimno, ale na szczęście zaraz jak wyszedłem na rower to wyszło słońca. Co prawda dalej było 4 stopnie, ale jakoś tak przyjemniej w słoneczku;) Później zrobiło się nawet z 6 stopnie.
Dzisiaj plątanie po jakichś bocznych drogach, aż dojechałem do Pustkowa. Zimno, ale przyjemnie się jeździło. 
Tym oto sposobem udało się dobić do 4000km w tym roku.





  • DST 52.50km
  • Czas 01:52
  • VAVG 28.12km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 162 ( 87%)
  • HRavg 144 ( 77%)
  • Kalorie 1308kcal
  • Podjazdy 253m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Regeneracja

Niedziela, 17 października 2021 · dodano: 17.10.2021 | Komentarze 0

Gardło boli, człowiek trochę "zmęczony" po sobotnim wieczorze i tylko 5 godzin snu, więc jakiś taki bez życia byłem. Mimo to zmobilizowałem się do przejażdżki i całkiem przyjemnie się jechało. Kompletnie bez ciśnięcia, jednym spokojnym tempem. Dawno nie miałem tak równego i niskiego pulsu na przejażdżce;) Piękne kolorowe lasy!




  • DST 45.01km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 19.02km/h
  • VMAX 54.72km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 178 ( 95%)
  • HRavg 157 ( 84%)
  • Kalorie 1706kcal
  • Podjazdy 659m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klasyka

Sobota, 16 października 2021 · dodano: 17.10.2021 | Komentarze 0

Objazd standardowych szutrów w Wielkim Lesie i takie tam. Tylko raz droga która miała być to jej nie było i jak zwykle trzeba było z buta zasuwać przez potoczek i w górę przez jakąś sztajfe. Ładnie jesiennie w lasach. Z przyjemnością się jeździło choć na więcej czasu nie było. 




  • DST 54.20km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 24.09km/h
  • VMAX 72.36km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 174 ( 93%)
  • HRavg 149 ( 80%)
  • Kalorie 1582kcal
  • Podjazdy 825m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienne górki

Niedziela, 10 października 2021 · dodano: 13.10.2021 | Komentarze 0

Parę górek w okolicy. Trochę chłodno, ale na szczęście ciepło się ubrałem. W kilku miejscach nachylenie podjazdów zaskoczyło moje nogi, które już lekko odzwyczaiły się od górek. 15% było kilka razy przekroczona, a maksymalnie nawet 18%. Do tego zaliczyłem trochę szutrowej drogi przez las. Stwierdzam że podjazdy po szutrze na szosie jeszcze są ok, ale zjazdy już nie zbyt;) Za duże prawdopodobieństwo przebicia opony jak się rozpędzam;)




  • DST 62.22km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 29.17km/h
  • VMAX 42.48km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 176 ( 94%)
  • HRavg 159 ( 85%)
  • Kalorie 1821kcal
  • Podjazdy 262m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ale wiało...

Piątek, 8 października 2021 · dodano: 09.10.2021 | Komentarze 0

Znowu dłuższa przerwa spowodowana przez nadmiar pracy. Rozkręciłem trochę nogę na północnych płaskościach jednocześnie szukając jesieni. W tej części świata jesień powoli się zaczyna. Na górkach jest bardziej kolorowo. Co prawda było słonecznie, ale dość chłodno. W lesie temperatura spadła nawet do 8 stopni. Najgorszy jednak to był zimny wschodni wiatr, a zwłaszcza końcówka jazdy pod wiatr:/ To wyssało ze mnie ostatki sił.