Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 104632.54 kilometrów w tym 8031.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 725351 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

>100km

Dystans całkowity:24366.60 km (w terenie 1396.00 km; 5.73%)
Czas w ruchu:1105:29
Średnia prędkość:22.04 km/h
Maksymalna prędkość:81.40 km/h
Suma podjazdów:184024 m
Maks. tętno maksymalne:178 (95 %)
Maks. tętno średnie:155 (83 %)
Suma kalorii:260561 kcal
Liczba aktywności:186
Średnio na aktywność:131.00 km i 5h 56m
Więcej statystyk
  • DST 105.12km
  • Teren 14.00km
  • Czas 04:47
  • VAVG 21.98km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę na raty, ale dystans wyszedł niczego sobie:DD

Czwartek, 30 sierpnia 2007 · dodano: 30.08.2007 | Komentarze 3

Najpierw koło południa wypad z Mateuszem do koleżanki do Krasnego w celu wyserwisowania rowerku:)- mam nadzieję, że wszystko będzie działać jak należy:)
[P.S.- polecamy się na przyszłość- dla dziewczyn serwis gratis ;PP] i przy okazji podziękowania za obiadek:)
Chwila odpoczynku w domu i na rowerek, bo nie można marnować takiej ładnej pogody:)

Wypad już samemu ścieżką wzdłuż Wisłoka- Zwięczyca (tu minąłem się z Dominikiem (miciu22))- Boguchwała- mostek linowy- Budziwój- Hermanowa- Przylasek- Hermanowa- kierunek--> Straszydle, ale nie dojechałem tam, bo wcześniej odbiłem w las, znalazłem czarny szlak:DD i postanowiłem nim pojechać- najpierw trochę przez las, a następnie drogą szczytem górki z pięknym widokiem, który się roztaczał naokoło:)) i zjazd do Błażowej, a później to już kierunek na Rzeszów, czyli przez Błażową Dolną, Borek Nowy, Borek Stary, Kielnarową, Tyczyn i Białą + rundka przez Zalesie i Słocinę no i oczywiście standardowo przez miasto:DD

Ostatni wypad już po 20 z Mateuszem w poszukiwaniu mocnych wrażeń:DD
Pojechaliśmy po ciemku do lasu na Lisiej Górze, a że było lekka mgiełka to księżyc nie dawał takiego światła i w lesie było na prawdę ciemno... Aż zrobiło mi się ciepło, chociaż jeśli chodzi o temperaturę to nie było za wesoło (pewnie nie wiele powyżej 10*,a może poniżej;DD- zapomniałem sprawdzić;) W każdym bądź razie adrenalinka trochę skoczyła:D - tam to się można nawet własnego cienia przestraszyć...

Kilka zdjęć z wypady numer 2;)





  • DST 112.62km
  • Teren 23.00km
  • Czas 05:10
  • VAVG 21.80km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda po płaskim po raz kolejny

Poniedziałek, 27 sierpnia 2007 · dodano: 27.08.2007 | Komentarze 2

Ostatnio nie mam ochoty jeździć po górkach, a zabrałem się za zwiedzanie mało mi znanych terenów położonych na północ od Rzeszowa. Można tam znaleźć sporo lasów tak, że można by w sumie jeździć z jednego lasu do drugiego:) tylko te piaski czasem potrafią dać w kość, chociaż dzisiaj nie było tak źle ;D
Moim celem dzisiaj był las w centrum którego leży ośrodek wypoczynkowy- Julin, w tamtym roku raz tam byłem i chciałem znowu przejechać się tamtymi terenami.

Trasa:
Rzeszów- Słocina- Malawa- Kraczkowa- Krzemienica (tu znalazłem fajny drewniany kościółek)- Czarna- Dąbrówki- Rakszawa- Brzóza Stadnicka- Julin (m.in. stadnina koni i ośrodek wypoczynkowy w środku lasu)- chciałem jechać niebieskim szlakiem w stronę Sokołowa, ale jak zwykle zgubiłem szlak;) i jakoś dotarłem do Wólki Niedźwiedzkiej (tutaj mała przekąska:)- wjechałem w las i się trochę pogubiłem tak, że ostatecznie wyjechałem gdzieś w Kątach Rakszawskich, ale jak tam dotarłem to nie mam pojęcia;P- Węgliska- Rakszawa- znowu lasem przez Dąbrówki i Podbórz- polami wzdłuż Wisłoka przez Pogwizdów- Wólka Podleśna- Jasionka- Nowa Wieś- Trzebownisko- Rzeszów

No i parę fotek:D





Kategoria >100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 100.39km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:48
  • VAVG 20.91km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

WALKA Z PIASKAMI...

Sobota, 25 sierpnia 2007 · dodano: 25.08.2007 | Komentarze 0

Dzisiaj jeździło mi się super- było ciepło (25*C), ale nie gorąco i co ważne nie było duszno:)) Kierunek trasy obrałem na północ od Rzeszowa ponieważ słabo znam tamte tereny, a dokładnie w planie miałem pojeździć trochę po lesie między Głogowem i Sokołowem.

Po minięciu Wysokiej Głogowskiej trochę się pogubiłem w lesie i przy moich zdolnościach wpakowałem sie w błota (chociaż od kilku dni można raczej mówić o suszy;) ale przynajmniej udało mi się znaleźć ładnego kozaka w tych lasach:DDD
Natomiast między Trzebuską i Huciskiem była piękna droga;/- równie dobrze mógłbym jechać plażą- porównywalna ilość piasku:/ w którym nie raz się zakopałem i ciężko się jechało.

Trasa biegła jakoś tak:
miasto- Trzebownisko- Nowa Wieś- Jasionka- Wysoka Głogowska- Trzebuska- Hucisko- Przewrotne- Styków- Głogów Małopolski- Zabajka- Wola Cicha- Lipie- Rogoźnica- Jasionka- Zaczernie- Miłocin- Rzeszów
76.46 km
3:33:41 h

Porcja fotek:D









Dodatkowo oczywiście nocny rowerek z kolegami- dobiłem do sety:DD


Kategoria Tu i tam, >100km, Fotki


  • DST 105.04km
  • Teren 2.50km
  • Czas 04:37
  • VAVG 22.75km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przeworsk

Środa, 22 sierpnia 2007 · dodano: 22.08.2007 | Komentarze 4

Początkowo miało być lajtowo- tak dla odpoczynku, ale jak zwykle mnie poniosło;)) i tak trafiłem do Przeworska.
Gorąco dzisiaj niemiłosiernie, normalnie patelnia- w czasie jazdy poszło parę litrów wszelakich napojów, ale myślę że i tak chyba trochę za mało wypiłem.

Traska przebiegała jakoś tak:
na początek standardowo przez miasto:P- Słocina- Malawa- Kraczkowa- Albigowa- Markowa- Gać- Białoboki- Dębów- Studzian- Przeworsk- Gorliczyna- Gniewczyna Łańcucka- Świętoniowa- Białobrzegi- Łańcut- Wola Mała- Czarna- Łukawiec Dolny i Górny- Terliczka- Trzebownisko- Rzeszów

Kilka fotek (dzisiaj było więcej po płaskim):


Kategoria Tu i tam, >100km, Fotki


  • DST 100.75km
  • Teren 22.00km
  • Czas 04:45
  • VAVG 21.21km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Błotne zabawy;)

Wtorek, 21 sierpnia 2007 · dodano: 21.08.2007 | Komentarze 4

Ooooo jaaa- ale się dziwnie ludzie na mnie patrzyli jak jechałem przez miasto ;)) ale cóż inni płacą za kąpiele błotne, a ja to miałem za darmo ;DD heh, ale od początku...

Dzisiaj z rana trochę dłużej pospałem i tak jakoś zeszło, że na rower wybrałem się dopiero przed 12. Słoneczko już było w pełni i zaczęło się robić nawet trochę gorąco, ale to tylko świadczyło o tym, że czeka mnie ładny dzień na rowerku:)))

Początek trasy niemal standardowo przez miasto i zalew na Wisłoku. Następnie bocznymi drogami przez Zwięczycę, Boguchwałę do Racławówki- tu gdzieś przez pola do Zgłobnia i dalej asfaltem do Woli Zgłobieńskiej. Tutaj szutrowy podjazd do Rezerwatu Wielki Las, gdzie pomimo pięknie świecącego słoneczka znalazłem mnóstwo błotka:PP Tak dojechałem na Pyrówki (406m) i na szczycie odbiłem gdzieś w polne drogi gdzie przyświecał mi jeden cel- byle z dala od cywilizacji. Gdy tylko zobaczyłem jakąś drogę prowadzącą w stronę domów skręcałem w przeciwnym kierunku:DD Po kilkunastu kilometrach takiej jazdy w końcu wyjechałem gdzieś w Pstrągowej. Następnie przez Nową Wieś do Czudca- tutaj ścieżką wzdłuż Wisłoka obok ośrodka Kaczarnica i przez Podzamcze do Wyżnego i Babicy. Jeszcze na chwilę do dziadków do Lutoryża i powrót do Rzeszowa przez jakieś chaszcze wzdłuż Wisłoka- nie źle zostałem tam pokuty przez pokrzywy i jakieś inne roślinki;)
I na koniec znów ścieżka wzdłuż zalewu i przejazd przez miasto ze sporą ilością błota na ubraniu i rowerze- to pewnie dlatego ludzie się tak dziwnie patrzyli... ;PP

I trochę fotek, bo dawno nie zarzucałem:

Nad zalewem:


Gdzieś nad Zgłobniem:


Pyrówki i pola gdzieś nad Pstrągową:




I powrót wzdłuż Wisłoka:


Przedzierałem się przez coś takiego (jakby ktoś nie widział to środkiem zdjęcia idzie droga;)) heh



No to jeszcze doszło 26km nocnej jazdy z Mateuszem i Darkiem:)))


Kategoria Tu i tam, >100km, Fotki


  • DST 104.56km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:06
  • VAVG 25.50km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Udało się już przekroczyć 5000km w tym roku:D

Czwartek, 7 czerwca 2007 · dodano: 07.06.2007 | Komentarze 1

Do tego założyłem nową korbę to będę mógł więcej poszaleć po górkach i w terenie:P

A dzisiaj traska jakoś tak wyglądała:
Rzeszów- Rudna- Mrowla- Bratkowice- las- las Rez. Zabłocie (tu rzucił się na mnie wilczur i musiałem się chować za rowerem żeby mnie nie pogryzł, ale jakoś sytuacja się rozwiązała:D:D)- las- las- aż w końcu wyjechałem w Kamionce;p- Niwiska (Podkościele) tu kawałek podczepił się za mną jakiś rowerzysta;P i nawet się trzymał póki jechał zaraz za mną (w tunelu, bo było pod wiatr) i wytrzymał nawet ze 4km ale na podjeździe odpadł i został daleko w tyle:PP- Trześń- Nowa Wieś- Kolbuszowa- Kupno- Widełka- Głogów Małopolski- Wysoka Głogowska- Jasionka- Nowa Wieś- Trzebownisko- Rzeszów:D

Zdjęć nie ma, bo ostatnio coś mi się nie chce robić;)
Zresztą jeżdże narazie po terenach skąd już nie raz zarzucałem zdjęcia.
Może na następny raz będą jakieś:)


Kategoria Tu i tam, >100km


  • DST 123.32km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:23
  • VAVG 22.91km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzy sety w trzy kolejne dni:DD

Niedziela, 13 maja 2007 · dodano: 13.05.2007 | Komentarze 6

Szkoda tylko, że w najbilższym czasie nie będzie już tyle wolnego, bo trzeba się do nauki wkońcu wziąść:/
Trasa miała wyglądać trochę inaczej (miało być Rzeszów- Dynów- Domaradz- Rzeszów), ale jak zwykle w czasie jazdy ciekawość popchnęła mnie w innym kierunku i musiałem zmodyfikować dalszy przebieg wycieczki:P

Przebieg:
Wyjazd z Rzeszowa i odrazu podjazd na Słocinę (jako że nie czułem zbytnio zmęczenia po dwóch wcześniejszych dniach to pierwsze trzy podjazd zaliczyłem na przełożeniu 3-6 i to już trochę poczułem w nogach;P)- zjazd do Chmielnika (68km/h) i przejzd do Zabratówki- drugi podjazd i zjazd do Dylągówki- kolejny podjazd (serpentynkami:P) przez Szklary- kawałek przed Dynowem zmodyfikowałem trochę trasę i odbiłem w przeciwnym kierunku od zamierzonego- Bachórz- Bachórzec- tutaj odbiłem w stronę Sanu i wzdłuż brzegu dojechałem do Słonnego (po drodze minąłem przeprawe promową:)- przejechałem przez San po moście linowym:PP i tu się zaczęły niezłe górki (na odcinku nieco ponad 1km przewyższenie 100m)- czyli to co lubie:D- tutaj wyjechałem poza zasięg mapy którą miałem ze sobą;) i dalej przez Dylągową do Bartkówki jechałem liczą na swoją umiejętność orientacji w terenie:) W Bartkówce udało mi się spowrotem przekroczyć San i dojechać do Dynowa. A powrót już raczej monotonny, czyli przez Hartę, Piętkową, Błażową, Borek Nowy, Borek Stary, Kielnarowa, Tyczyn, Budziwój, kładka na Wisłoku, Boguchwała, Zwięczyca, ścieżka wzdłuż Wisłoka i przez miasto do domku:D

A teraz mała fotorelacja:P

I podjazd już za mną:P

Przeprawa promem przez San

Odcinek terenowy wzdłuż Sanu

A tu już w Słonnym

Przeprawa przez San na mostku linowym i widoczek z niego

To co najbardziej lubię- czyli widoczki z góry na inne górki (po drugiej stronie Sanu)



Kategoria >100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 104.66km
  • Teren 25.00km
  • Czas 04:48
  • VAVG 21.80km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wilcze

Sobota, 12 maja 2007 · dodano: 12.05.2007 | Komentarze 9

Wiatr dzisiaj się trochę uspokoił, ale dało się go odczuć jak wiał z przodu:/
Udało mi się dzisiaj zdobyć największą w okolicach Rzeszowa górkę- Wilcze (506m.n.p.m). Było trochę jazdy w terenie i świetne widoczki, a i podjazdów nie brakowało:) Wkońcu mnie nie dopadł deszcz:D ,ale w lesie było takie błoto, że i tak wróciłem brudny;)

Traska była mniej więcej taka:
Rzeszów- ścieżka rowerowa wzdłuż Wisłoka- Zwięczyca- przez kładkę do Budziwoja- podjazd do Przylasku- zjazd lasem gdzieś do Straszydla (chyba;P)- podjazd na Zimny Dział (w stronę Lecki)- na szczycie w las i następnie wzdłuż lasu albo przez las wspinaczka na Wilcze żółtym szlakiem- Wilcze:D (świetny widok:))))- przejazd górkami i zjazd do Gwoźnicy- Konieczkowa- Niebylec- Małówka- Baryczka- Połomia- Wyżne- Babica- Lubenia- Zarzecze- Lutoryż- Mogielnica (chwila odpoczynku na działce:)- bocznymi drogami przez Boguchwałę i Zwięczycę- na koniec mała pętla przez Zalesie i Słocinę, żeby dobić do sety:D

I standardowo fotki z dzisiaj:







Kategoria >100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 104.59km
  • Teren 11.00km
  • Czas 04:29
  • VAVG 23.33km/h
  • VMAX 76.60km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

HURAGAN!!!

Piątek, 11 maja 2007 · dodano: 11.05.2007 | Komentarze 1

Tak można krótko opisać to co dzisiaj wyprawiał wiatr. Jako że około 60 km z całej trasy było z tak zwanym "wmordewindem" to ciężko się jechało, ale za to przez pozostałą część jechało się świetnie i dało sie nawet trochę podciągnąć średnią:D ale od początku...

Odrazu po wyjechaniu z domu wiedziałem, że łatwo nie będzie, ale nie zrezygnowałem z jazdy, bo poza wiatrem słoneczko pięknie świeciło i było ciepło- czyli nic tylko trochę popedałować:D
Najpierw wyjazd z Rzeszowa w stronę Kielanówki...

...i zjazd koło mostu w Niechobrzu. Podjazd przez Niechobrz w stronę Czudca...

...wyjechałem na Przedmieściu Czudeckim skąd rozciągał się ładny widoczek (na drzewach widać jak szalał wiatr):



...i wjechałem w las. Tu wiatr nie przeszkadzał aż tak bardzo, ale pokaźne błotko uniemożliwiało szybszą jazdę, a nie chciałem wrócić do domu kolejny dzień z rzędu cały brudny;P. Po drugiej stronie lasu czekała na mnie mała niespodzianka;)- "piękne" burzowe chmury:/

początkowo chciałem jechać dalej, ale błyskawice przkonały mnie, żeby się na chwilę schować w lesie i przeczekać- chowałem się gdzieś w krzaczkach które widać za mną:)

...po około 15 minutach niebo nad terenem gdzie zdążałem wyglądało juz tak (patrz zdjęcia:D), więc mogłem jechać dalej (i nawet mnie zbytnio nie zlało)...

...a burza poszła w stronę lasu, czyli w przeciwnym kierunku niż ja:D

A ja pojechałem dalej wzdłuż lasu

Dojechałem do drogi w Pstrągowej i przejechałem przez Zawadkę i Grodzisko do Strzyżowa. Tutaj mała przekąska i uzupełnienie płynów:P i dalej w drogę przez Godową Dolną i Górną oraz Żyznów do Lutczy.
A tu widoczki jakie miałem po drodze do Lutczy:



...i powrót z Lutczy do domu kolejno przez: Jawornik Niebylecki (chyba gdzieś tutaj ładny zjazd- 76.6km/h), Niebylec, Małowkę, Baryczkę, Połomię, Wyżne, Babicę, Lubenię, Siedliska, Budziwój i jak zwykle na końcu rundka po mieście i do domku:D Od Lutczy miałem już cały czas wiatr z tyłu i jechało się świetnie:P
W Połomii mijałem kościół która ma już ponad 600 lat i jest zbudowany jeszcze z kamienia- taka ciekawostka:P


Kategoria >100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 152.11km
  • Teren 7.00km
  • Czas 06:19
  • VAVG 24.08km/h
  • VMAX 68.30km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dębica z Sebą

Piątek, 4 maja 2007 · dodano: 04.05.2007 | Komentarze 3

Miało być poniżej sety, ale jakoś tak wyszło, że zwiedziłem kolejne miasteczko na Podkarpaciu w którym jeszcze nie byłem do tej pory na rowerze;p
Wypad z Sebastianem(Sebol) do Dębicy i pod zameczek w Zawadzie. Dojazd do Dębicy po płaskim, a powrót po górkach.
Poza tym w czasie powrotu licznik wybił mi magiczną liczbę 11111km;D

Traska:
RZESZÓW- Miłocin- Rudna- Mrowla- Bratkowice- Czekaj- Czarna Sędziszowska- Krzywa- Sędziwszów Małopolski- Witkowice- Pietrzejowa- polami pod Cukrownię w Ropczycach- Skrzyszów- Paszczyna- Lubzina- Zawada- DĘBICA- Zawada (zameczek)- Lubzina- Brzezówka- Ropczyce- Witkowice- Sędziszów Małopolski- Góra Ropczycka- Zagorzyce- Bystrzyca- Pstrągowa (68.3km/h)- Nowa Wieś- Czudec- Wyżne- Babica- Lubenia- Siedliska- Budziwój- RZESZÓW:D

I parę fotek:D

Kościół w Lubzianie


Owieczki:P


Dębica (Sebastian przy znaku:)


Zameczek w Zawadzie


Widoczki w drodze powrotnej:)