Info

Suma podjazdów to 725351 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień10 - 0
- 2025, Marzec8 - 0
- 2025, Luty6 - 0
- 2025, Styczeń9 - 0
- 2024, Grudzień8 - 2
- 2024, Listopad6 - 0
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień8 - 0
- 2024, Sierpień10 - 0
- 2024, Lipiec9 - 0
- 2024, Czerwiec10 - 0
- 2024, Maj15 - 0
- 2024, Kwiecień11 - 1
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty7 - 0
- 2024, Styczeń3 - 0
- 2023, Grudzień6 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik7 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 0
- 2023, Sierpień9 - 0
- 2023, Lipiec14 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj8 - 0
- 2023, Kwiecień10 - 0
- 2023, Marzec4 - 1
- 2023, Luty3 - 0
- 2023, Styczeń8 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad5 - 0
- 2022, Październik9 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień9 - 0
- 2022, Lipiec9 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 1
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień10 - 1
- 2022, Marzec11 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń9 - 0
- 2021, Grudzień3 - 0
- 2021, Listopad7 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień8 - 3
- 2021, Lipiec9 - 0
- 2021, Czerwiec10 - 0
- 2021, Maj9 - 0
- 2021, Kwiecień12 - 1
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty5 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień7 - 0
- 2020, Listopad9 - 0
- 2020, Październik4 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec10 - 0
- 2020, Czerwiec8 - 0
- 2020, Maj9 - 3
- 2020, Kwiecień14 - 5
- 2020, Marzec11 - 4
- 2020, Luty5 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Grudzień3 - 0
- 2019, Listopad3 - 5
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień7 - 1
- 2019, Sierpień10 - 0
- 2019, Lipiec7 - 0
- 2019, Czerwiec13 - 0
- 2019, Maj8 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Marzec8 - 0
- 2019, Luty5 - 1
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 1
- 2018, Wrzesień9 - 1
- 2018, Sierpień10 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec9 - 3
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec6 - 1
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń4 - 1
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień11 - 0
- 2017, Sierpień7 - 0
- 2017, Lipiec11 - 0
- 2017, Czerwiec12 - 14
- 2017, Maj11 - 2
- 2017, Kwiecień11 - 0
- 2017, Marzec10 - 2
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień14 - 7
- 2016, Lipiec13 - 5
- 2016, Czerwiec12 - 3
- 2016, Maj15 - 0
- 2016, Kwiecień11 - 0
- 2016, Marzec6 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień5 - 1
- 2015, Listopad1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 2
- 2015, Lipiec20 - 11
- 2015, Czerwiec11 - 5
- 2015, Maj8 - 2
- 2015, Kwiecień10 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Luty2 - 4
- 2015, Styczeń1 - 3
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik2 - 3
- 2014, Wrzesień3 - 1
- 2014, Sierpień10 - 3
- 2014, Lipiec10 - 2
- 2014, Czerwiec7 - 1
- 2014, Maj10 - 12
- 2014, Kwiecień9 - 2
- 2014, Marzec6 - 7
- 2014, Luty2 - 1
- 2014, Styczeń4 - 2
- 2013, Grudzień4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 7
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec14 - 10
- 2013, Czerwiec8 - 0
- 2013, Maj10 - 2
- 2013, Kwiecień8 - 8
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Listopad1 - 13
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień13 - 2
- 2012, Lipiec21 - 14
- 2012, Czerwiec19 - 46
- 2012, Maj20 - 22
- 2012, Kwiecień12 - 16
- 2012, Marzec13 - 28
- 2012, Luty2 - 4
- 2012, Styczeń2 - 4
- 2011, Grudzień5 - 21
- 2011, Listopad16 - 42
- 2011, Październik22 - 11
- 2011, Wrzesień24 - 25
- 2011, Sierpień20 - 34
- 2011, Lipiec26 - 43
- 2011, Czerwiec26 - 31
- 2011, Maj19 - 37
- 2011, Kwiecień21 - 47
- 2011, Marzec20 - 26
- 2011, Luty8 - 52
- 2011, Styczeń13 - 51
- 2010, Grudzień8 - 24
- 2010, Listopad22 - 74
- 2010, Październik22 - 25
- 2010, Wrzesień24 - 35
- 2010, Sierpień27 - 69
- 2010, Lipiec22 - 66
- 2010, Czerwiec22 - 43
- 2010, Maj13 - 24
- 2010, Kwiecień12 - 21
- 2010, Marzec28 - 61
- 2010, Luty7 - 11
- 2009, Grudzień7 - 28
- 2009, Listopad10 - 26
- 2009, Październik4 - 11
- 2009, Wrzesień13 - 38
- 2009, Sierpień21 - 29
- 2009, Lipiec27 - 40
- 2009, Czerwiec8 - 7
- 2009, Maj10 - 46
- 2009, Kwiecień13 - 45
- 2009, Marzec8 - 23
- 2009, Luty1 - 4
- 2008, Grudzień5 - 18
- 2008, Listopad9 - 28
- 2008, Październik11 - 47
- 2008, Wrzesień17 - 48
- 2008, Sierpień18 - 66
- 2008, Lipiec15 - 60
- 2008, Czerwiec26 - 80
- 2008, Maj27 - 151
- 2008, Kwiecień24 - 172
- 2008, Marzec25 - 218
- 2008, Luty25 - 193
- 2008, Styczeń9 - 74
- 2007, Grudzień8 - 46
- 2007, Listopad12 - 70
- 2007, Październik22 - 85
- 2007, Wrzesień26 - 55
- 2007, Sierpień21 - 35
- 2007, Lipiec4 - 15
- 2007, Czerwiec27 - 32
- 2007, Maj29 - 54
- 2007, Kwiecień25 - 25
- 2007, Marzec26 - 9
- 2007, Luty9 - 0
- 2007, Styczeń10 - 0
>100km
Dystans całkowity: | 24366.60 km (w terenie 1396.00 km; 5.73%) |
Czas w ruchu: | 1105:29 |
Średnia prędkość: | 22.04 km/h |
Maksymalna prędkość: | 81.40 km/h |
Suma podjazdów: | 184024 m |
Maks. tętno maksymalne: | 178 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 155 (83 %) |
Suma kalorii: | 260561 kcal |
Liczba aktywności: | 186 |
Średnio na aktywność: | 131.00 km i 5h 56m |
Więcej statystyk |
- DST 105.12km
- Teren 14.00km
- Czas 04:47
- VAVG 21.98km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Trochę na raty, ale dystans wyszedł niczego sobie:DD
Czwartek, 30 sierpnia 2007 · dodano: 30.08.2007 | Komentarze 3
Najpierw koło południa wypad z Mateuszem do koleżanki do Krasnego w celu wyserwisowania rowerku:)- mam nadzieję, że wszystko będzie działać jak należy:)
[P.S.- polecamy się na przyszłość- dla dziewczyn serwis gratis ;PP] i przy okazji podziękowania za obiadek:)
Chwila odpoczynku w domu i na rowerek, bo nie można marnować takiej ładnej pogody:)
Wypad już samemu ścieżką wzdłuż Wisłoka- Zwięczyca (tu minąłem się z Dominikiem (miciu22))- Boguchwała- mostek linowy- Budziwój- Hermanowa- Przylasek- Hermanowa- kierunek--> Straszydle, ale nie dojechałem tam, bo wcześniej odbiłem w las, znalazłem czarny szlak:DD i postanowiłem nim pojechać- najpierw trochę przez las, a następnie drogą szczytem górki z pięknym widokiem, który się roztaczał naokoło:)) i zjazd do Błażowej, a później to już kierunek na Rzeszów, czyli przez Błażową Dolną, Borek Nowy, Borek Stary, Kielnarową, Tyczyn i Białą + rundka przez Zalesie i Słocinę no i oczywiście standardowo przez miasto:DD
Ostatni wypad już po 20 z Mateuszem w poszukiwaniu mocnych wrażeń:DD
Pojechaliśmy po ciemku do lasu na Lisiej Górze, a że było lekka mgiełka to księżyc nie dawał takiego światła i w lesie było na prawdę ciemno... Aż zrobiło mi się ciepło, chociaż jeśli chodzi o temperaturę to nie było za wesoło (pewnie nie wiele powyżej 10*,a może poniżej;DD- zapomniałem sprawdzić;) W każdym bądź razie adrenalinka trochę skoczyła:D - tam to się można nawet własnego cienia przestraszyć...
Kilka zdjęć z wypady numer 2;)
- DST 112.62km
- Teren 23.00km
- Czas 05:10
- VAVG 21.80km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Jazda po płaskim po raz kolejny
Poniedziałek, 27 sierpnia 2007 · dodano: 27.08.2007 | Komentarze 2
Ostatnio nie mam ochoty jeździć po górkach, a zabrałem się za zwiedzanie mało mi znanych terenów położonych na północ od Rzeszowa. Można tam znaleźć sporo lasów tak, że można by w sumie jeździć z jednego lasu do drugiego:) tylko te piaski czasem potrafią dać w kość, chociaż dzisiaj nie było tak źle ;D
Moim celem dzisiaj był las w centrum którego leży ośrodek wypoczynkowy- Julin, w tamtym roku raz tam byłem i chciałem znowu przejechać się tamtymi terenami.
Trasa:
Rzeszów- Słocina- Malawa- Kraczkowa- Krzemienica (tu znalazłem fajny drewniany kościółek)- Czarna- Dąbrówki- Rakszawa- Brzóza Stadnicka- Julin (m.in. stadnina koni i ośrodek wypoczynkowy w środku lasu)- chciałem jechać niebieskim szlakiem w stronę Sokołowa, ale jak zwykle zgubiłem szlak;) i jakoś dotarłem do Wólki Niedźwiedzkiej (tutaj mała przekąska:)- wjechałem w las i się trochę pogubiłem tak, że ostatecznie wyjechałem gdzieś w Kątach Rakszawskich, ale jak tam dotarłem to nie mam pojęcia;P- Węgliska- Rakszawa- znowu lasem przez Dąbrówki i Podbórz- polami wzdłuż Wisłoka przez Pogwizdów- Wólka Podleśna- Jasionka- Nowa Wieś- Trzebownisko- Rzeszów
No i parę fotek:D
- DST 100.39km
- Teren 20.00km
- Czas 04:48
- VAVG 20.91km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
WALKA Z PIASKAMI...
Sobota, 25 sierpnia 2007 · dodano: 25.08.2007 | Komentarze 0
Dzisiaj jeździło mi się super- było ciepło (25*C), ale nie gorąco i co ważne nie było duszno:)) Kierunek trasy obrałem na północ od Rzeszowa ponieważ słabo znam tamte tereny, a dokładnie w planie miałem pojeździć trochę po lesie między Głogowem i Sokołowem.
Po minięciu Wysokiej Głogowskiej trochę się pogubiłem w lesie i przy moich zdolnościach wpakowałem sie w błota (chociaż od kilku dni można raczej mówić o suszy;) ale przynajmniej udało mi się znaleźć ładnego kozaka w tych lasach:DDD
Natomiast między Trzebuską i Huciskiem była piękna droga;/- równie dobrze mógłbym jechać plażą- porównywalna ilość piasku:/ w którym nie raz się zakopałem i ciężko się jechało.
Trasa biegła jakoś tak:
miasto- Trzebownisko- Nowa Wieś- Jasionka- Wysoka Głogowska- Trzebuska- Hucisko- Przewrotne- Styków- Głogów Małopolski- Zabajka- Wola Cicha- Lipie- Rogoźnica- Jasionka- Zaczernie- Miłocin- Rzeszów
76.46 km
3:33:41 h
Porcja fotek:D
Dodatkowo oczywiście nocny rowerek z kolegami- dobiłem do sety:DD
- DST 105.04km
- Teren 2.50km
- Czas 04:37
- VAVG 22.75km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Przeworsk
Środa, 22 sierpnia 2007 · dodano: 22.08.2007 | Komentarze 4
Początkowo miało być lajtowo- tak dla odpoczynku, ale jak zwykle mnie poniosło;)) i tak trafiłem do Przeworska.
Gorąco dzisiaj niemiłosiernie, normalnie patelnia- w czasie jazdy poszło parę litrów wszelakich napojów, ale myślę że i tak chyba trochę za mało wypiłem.
Traska przebiegała jakoś tak:
na początek standardowo przez miasto:P- Słocina- Malawa- Kraczkowa- Albigowa- Markowa- Gać- Białoboki- Dębów- Studzian- Przeworsk- Gorliczyna- Gniewczyna Łańcucka- Świętoniowa- Białobrzegi- Łańcut- Wola Mała- Czarna- Łukawiec Dolny i Górny- Terliczka- Trzebownisko- Rzeszów
Kilka fotek (dzisiaj było więcej po płaskim):
- DST 100.75km
- Teren 22.00km
- Czas 04:45
- VAVG 21.21km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Błotne zabawy;)
Wtorek, 21 sierpnia 2007 · dodano: 21.08.2007 | Komentarze 4
Ooooo jaaa- ale się dziwnie ludzie na mnie patrzyli jak jechałem przez miasto ;)) ale cóż inni płacą za kąpiele błotne, a ja to miałem za darmo ;DD heh, ale od początku...
Dzisiaj z rana trochę dłużej pospałem i tak jakoś zeszło, że na rower wybrałem się dopiero przed 12. Słoneczko już było w pełni i zaczęło się robić nawet trochę gorąco, ale to tylko świadczyło o tym, że czeka mnie ładny dzień na rowerku:)))
Początek trasy niemal standardowo przez miasto i zalew na Wisłoku. Następnie bocznymi drogami przez Zwięczycę, Boguchwałę do Racławówki- tu gdzieś przez pola do Zgłobnia i dalej asfaltem do Woli Zgłobieńskiej. Tutaj szutrowy podjazd do Rezerwatu Wielki Las, gdzie pomimo pięknie świecącego słoneczka znalazłem mnóstwo błotka:PP Tak dojechałem na Pyrówki (406m) i na szczycie odbiłem gdzieś w polne drogi gdzie przyświecał mi jeden cel- byle z dala od cywilizacji. Gdy tylko zobaczyłem jakąś drogę prowadzącą w stronę domów skręcałem w przeciwnym kierunku:DD Po kilkunastu kilometrach takiej jazdy w końcu wyjechałem gdzieś w Pstrągowej. Następnie przez Nową Wieś do Czudca- tutaj ścieżką wzdłuż Wisłoka obok ośrodka Kaczarnica i przez Podzamcze do Wyżnego i Babicy. Jeszcze na chwilę do dziadków do Lutoryża i powrót do Rzeszowa przez jakieś chaszcze wzdłuż Wisłoka- nie źle zostałem tam pokuty przez pokrzywy i jakieś inne roślinki;)
I na koniec znów ścieżka wzdłuż zalewu i przejazd przez miasto ze sporą ilością błota na ubraniu i rowerze- to pewnie dlatego ludzie się tak dziwnie patrzyli... ;PP
I trochę fotek, bo dawno nie zarzucałem:
Nad zalewem:
Gdzieś nad Zgłobniem:
Pyrówki i pola gdzieś nad Pstrągową:
I powrót wzdłuż Wisłoka:
Przedzierałem się przez coś takiego (jakby ktoś nie widział to środkiem zdjęcia idzie droga;)) heh
No to jeszcze doszło 26km nocnej jazdy z Mateuszem i Darkiem:)))
- DST 104.56km
- Teren 20.00km
- Czas 04:06
- VAVG 25.50km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Udało się już przekroczyć 5000km w tym roku:D
Czwartek, 7 czerwca 2007 · dodano: 07.06.2007 | Komentarze 1
Do tego założyłem nową korbę to będę mógł więcej poszaleć po górkach i w terenie:P
A dzisiaj traska jakoś tak wyglądała:
Rzeszów- Rudna- Mrowla- Bratkowice- las- las Rez. Zabłocie (tu rzucił się na mnie wilczur i musiałem się chować za rowerem żeby mnie nie pogryzł, ale jakoś sytuacja się rozwiązała:D:D)- las- las- aż w końcu wyjechałem w Kamionce;p- Niwiska (Podkościele) tu kawałek podczepił się za mną jakiś rowerzysta;P i nawet się trzymał póki jechał zaraz za mną (w tunelu, bo było pod wiatr) i wytrzymał nawet ze 4km ale na podjeździe odpadł i został daleko w tyle:PP- Trześń- Nowa Wieś- Kolbuszowa- Kupno- Widełka- Głogów Małopolski- Wysoka Głogowska- Jasionka- Nowa Wieś- Trzebownisko- Rzeszów:D
Zdjęć nie ma, bo ostatnio coś mi się nie chce robić;)
Zresztą jeżdże narazie po terenach skąd już nie raz zarzucałem zdjęcia.
Może na następny raz będą jakieś:)
- DST 123.32km
- Teren 10.00km
- Czas 05:23
- VAVG 22.91km/h
- VMAX 68.00km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Trzy sety w trzy kolejne dni:DD
Niedziela, 13 maja 2007 · dodano: 13.05.2007 | Komentarze 6
Szkoda tylko, że w najbilższym czasie nie będzie już tyle wolnego, bo trzeba się do nauki wkońcu wziąść:/
Trasa miała wyglądać trochę inaczej (miało być Rzeszów- Dynów- Domaradz- Rzeszów), ale jak zwykle w czasie jazdy ciekawość popchnęła mnie w innym kierunku i musiałem zmodyfikować dalszy przebieg wycieczki:P
Przebieg:
Wyjazd z Rzeszowa i odrazu podjazd na Słocinę (jako że nie czułem zbytnio zmęczenia po dwóch wcześniejszych dniach to pierwsze trzy podjazd zaliczyłem na przełożeniu 3-6 i to już trochę poczułem w nogach;P)- zjazd do Chmielnika (68km/h) i przejzd do Zabratówki- drugi podjazd i zjazd do Dylągówki- kolejny podjazd (serpentynkami:P) przez Szklary- kawałek przed Dynowem zmodyfikowałem trochę trasę i odbiłem w przeciwnym kierunku od zamierzonego- Bachórz- Bachórzec- tutaj odbiłem w stronę Sanu i wzdłuż brzegu dojechałem do Słonnego (po drodze minąłem przeprawe promową:)- przejechałem przez San po moście linowym:PP i tu się zaczęły niezłe górki (na odcinku nieco ponad 1km przewyższenie 100m)- czyli to co lubie:D- tutaj wyjechałem poza zasięg mapy którą miałem ze sobą;) i dalej przez Dylągową do Bartkówki jechałem liczą na swoją umiejętność orientacji w terenie:) W Bartkówce udało mi się spowrotem przekroczyć San i dojechać do Dynowa. A powrót już raczej monotonny, czyli przez Hartę, Piętkową, Błażową, Borek Nowy, Borek Stary, Kielnarowa, Tyczyn, Budziwój, kładka na Wisłoku, Boguchwała, Zwięczyca, ścieżka wzdłuż Wisłoka i przez miasto do domku:D
A teraz mała fotorelacja:P
I podjazd już za mną:P
Przeprawa promem przez San
Odcinek terenowy wzdłuż Sanu
A tu już w Słonnym
Przeprawa przez San na mostku linowym i widoczek z niego
To co najbardziej lubię- czyli widoczki z góry na inne górki (po drugiej stronie Sanu)
- DST 104.66km
- Teren 25.00km
- Czas 04:48
- VAVG 21.80km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Wilcze
Sobota, 12 maja 2007 · dodano: 12.05.2007 | Komentarze 9
Wiatr dzisiaj się trochę uspokoił, ale dało się go odczuć jak wiał z przodu:/
Udało mi się dzisiaj zdobyć największą w okolicach Rzeszowa górkę- Wilcze (506m.n.p.m). Było trochę jazdy w terenie i świetne widoczki, a i podjazdów nie brakowało:) Wkońcu mnie nie dopadł deszcz:D ,ale w lesie było takie błoto, że i tak wróciłem brudny;)
Traska była mniej więcej taka:
Rzeszów- ścieżka rowerowa wzdłuż Wisłoka- Zwięczyca- przez kładkę do Budziwoja- podjazd do Przylasku- zjazd lasem gdzieś do Straszydla (chyba;P)- podjazd na Zimny Dział (w stronę Lecki)- na szczycie w las i następnie wzdłuż lasu albo przez las wspinaczka na Wilcze żółtym szlakiem- Wilcze:D (świetny widok:))))- przejazd górkami i zjazd do Gwoźnicy- Konieczkowa- Niebylec- Małówka- Baryczka- Połomia- Wyżne- Babica- Lubenia- Zarzecze- Lutoryż- Mogielnica (chwila odpoczynku na działce:)- bocznymi drogami przez Boguchwałę i Zwięczycę- na koniec mała pętla przez Zalesie i Słocinę, żeby dobić do sety:D
I standardowo fotki z dzisiaj:
- DST 104.59km
- Teren 11.00km
- Czas 04:29
- VAVG 23.33km/h
- VMAX 76.60km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
HURAGAN!!!
Piątek, 11 maja 2007 · dodano: 11.05.2007 | Komentarze 1
Tak można krótko opisać to co dzisiaj wyprawiał wiatr. Jako że około 60 km z całej trasy było z tak zwanym "wmordewindem" to ciężko się jechało, ale za to przez pozostałą część jechało się świetnie i dało sie nawet trochę podciągnąć średnią:D ale od początku...
Odrazu po wyjechaniu z domu wiedziałem, że łatwo nie będzie, ale nie zrezygnowałem z jazdy, bo poza wiatrem słoneczko pięknie świeciło i było ciepło- czyli nic tylko trochę popedałować:D
Najpierw wyjazd z Rzeszowa w stronę Kielanówki...
...i zjazd koło mostu w Niechobrzu. Podjazd przez Niechobrz w stronę Czudca...
...wyjechałem na Przedmieściu Czudeckim skąd rozciągał się ładny widoczek (na drzewach widać jak szalał wiatr):
...i wjechałem w las. Tu wiatr nie przeszkadzał aż tak bardzo, ale pokaźne błotko uniemożliwiało szybszą jazdę, a nie chciałem wrócić do domu kolejny dzień z rzędu cały brudny;P. Po drugiej stronie lasu czekała na mnie mała niespodzianka;)- "piękne" burzowe chmury:/
początkowo chciałem jechać dalej, ale błyskawice przkonały mnie, żeby się na chwilę schować w lesie i przeczekać- chowałem się gdzieś w krzaczkach które widać za mną:)
...po około 15 minutach niebo nad terenem gdzie zdążałem wyglądało juz tak (patrz zdjęcia:D), więc mogłem jechać dalej (i nawet mnie zbytnio nie zlało)...
...a burza poszła w stronę lasu, czyli w przeciwnym kierunku niż ja:D
A ja pojechałem dalej wzdłuż lasu
Dojechałem do drogi w Pstrągowej i przejechałem przez Zawadkę i Grodzisko do Strzyżowa. Tutaj mała przekąska i uzupełnienie płynów:P i dalej w drogę przez Godową Dolną i Górną oraz Żyznów do Lutczy.
A tu widoczki jakie miałem po drodze do Lutczy:
...i powrót z Lutczy do domu kolejno przez: Jawornik Niebylecki (chyba gdzieś tutaj ładny zjazd- 76.6km/h), Niebylec, Małowkę, Baryczkę, Połomię, Wyżne, Babicę, Lubenię, Siedliska, Budziwój i jak zwykle na końcu rundka po mieście i do domku:D Od Lutczy miałem już cały czas wiatr z tyłu i jechało się świetnie:P
W Połomii mijałem kościół która ma już ponad 600 lat i jest zbudowany jeszcze z kamienia- taka ciekawostka:P
- DST 152.11km
- Teren 7.00km
- Czas 06:19
- VAVG 24.08km/h
- VMAX 68.30km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Dębica z Sebą
Piątek, 4 maja 2007 · dodano: 04.05.2007 | Komentarze 3
Miało być poniżej sety, ale jakoś tak wyszło, że zwiedziłem kolejne miasteczko na Podkarpaciu w którym jeszcze nie byłem do tej pory na rowerze;p
Wypad z Sebastianem(Sebol) do Dębicy i pod zameczek w Zawadzie. Dojazd do Dębicy po płaskim, a powrót po górkach.
Poza tym w czasie powrotu licznik wybił mi magiczną liczbę 11111km;D
Traska:
RZESZÓW- Miłocin- Rudna- Mrowla- Bratkowice- Czekaj- Czarna Sędziszowska- Krzywa- Sędziwszów Małopolski- Witkowice- Pietrzejowa- polami pod Cukrownię w Ropczycach- Skrzyszów- Paszczyna- Lubzina- Zawada- DĘBICA- Zawada (zameczek)- Lubzina- Brzezówka- Ropczyce- Witkowice- Sędziszów Małopolski- Góra Ropczycka- Zagorzyce- Bystrzyca- Pstrągowa (68.3km/h)- Nowa Wieś- Czudec- Wyżne- Babica- Lubenia- Siedliska- Budziwój- RZESZÓW:D
I parę fotek:D
Kościół w Lubzianie
Owieczki:P
Dębica (Sebastian przy znaku:)
Zameczek w Zawadzie
Widoczki w drodze powrotnej:)