Info
Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102730.07 kilometrów w tym 8000.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 707743 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad6 - 0
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień8 - 0
- 2024, Sierpień10 - 0
- 2024, Lipiec9 - 0
- 2024, Czerwiec10 - 0
- 2024, Maj15 - 0
- 2024, Kwiecień11 - 1
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty7 - 0
- 2024, Styczeń3 - 0
- 2023, Grudzień6 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik7 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 0
- 2023, Sierpień9 - 0
- 2023, Lipiec14 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj8 - 0
- 2023, Kwiecień10 - 0
- 2023, Marzec4 - 1
- 2023, Luty3 - 0
- 2023, Styczeń8 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad5 - 0
- 2022, Październik9 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień9 - 0
- 2022, Lipiec9 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 1
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień10 - 1
- 2022, Marzec11 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń9 - 0
- 2021, Grudzień3 - 0
- 2021, Listopad7 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień8 - 3
- 2021, Lipiec9 - 0
- 2021, Czerwiec10 - 0
- 2021, Maj9 - 0
- 2021, Kwiecień12 - 1
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty5 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień7 - 0
- 2020, Listopad9 - 0
- 2020, Październik4 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec10 - 0
- 2020, Czerwiec8 - 0
- 2020, Maj9 - 3
- 2020, Kwiecień14 - 5
- 2020, Marzec11 - 4
- 2020, Luty5 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Grudzień3 - 0
- 2019, Listopad3 - 5
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień7 - 1
- 2019, Sierpień10 - 0
- 2019, Lipiec7 - 0
- 2019, Czerwiec13 - 0
- 2019, Maj8 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Marzec8 - 0
- 2019, Luty5 - 1
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 1
- 2018, Wrzesień9 - 1
- 2018, Sierpień10 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec9 - 3
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec6 - 1
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń4 - 1
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień11 - 0
- 2017, Sierpień7 - 0
- 2017, Lipiec11 - 0
- 2017, Czerwiec12 - 14
- 2017, Maj11 - 2
- 2017, Kwiecień11 - 0
- 2017, Marzec10 - 2
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień14 - 7
- 2016, Lipiec13 - 5
- 2016, Czerwiec12 - 3
- 2016, Maj15 - 0
- 2016, Kwiecień11 - 0
- 2016, Marzec6 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień5 - 1
- 2015, Listopad1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 2
- 2015, Lipiec20 - 11
- 2015, Czerwiec11 - 5
- 2015, Maj8 - 2
- 2015, Kwiecień10 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Luty2 - 4
- 2015, Styczeń1 - 3
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik2 - 3
- 2014, Wrzesień3 - 1
- 2014, Sierpień10 - 3
- 2014, Lipiec10 - 2
- 2014, Czerwiec7 - 1
- 2014, Maj10 - 12
- 2014, Kwiecień9 - 2
- 2014, Marzec6 - 7
- 2014, Luty2 - 1
- 2014, Styczeń4 - 2
- 2013, Grudzień4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 7
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec14 - 10
- 2013, Czerwiec8 - 0
- 2013, Maj10 - 2
- 2013, Kwiecień8 - 8
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Listopad1 - 13
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień13 - 2
- 2012, Lipiec21 - 14
- 2012, Czerwiec19 - 46
- 2012, Maj20 - 22
- 2012, Kwiecień12 - 16
- 2012, Marzec13 - 28
- 2012, Luty2 - 4
- 2012, Styczeń2 - 4
- 2011, Grudzień5 - 21
- 2011, Listopad16 - 42
- 2011, Październik22 - 11
- 2011, Wrzesień24 - 25
- 2011, Sierpień20 - 34
- 2011, Lipiec26 - 43
- 2011, Czerwiec26 - 31
- 2011, Maj19 - 37
- 2011, Kwiecień21 - 47
- 2011, Marzec20 - 26
- 2011, Luty8 - 52
- 2011, Styczeń13 - 51
- 2010, Grudzień8 - 24
- 2010, Listopad22 - 74
- 2010, Październik22 - 25
- 2010, Wrzesień24 - 35
- 2010, Sierpień27 - 69
- 2010, Lipiec22 - 66
- 2010, Czerwiec22 - 43
- 2010, Maj13 - 24
- 2010, Kwiecień12 - 21
- 2010, Marzec28 - 61
- 2010, Luty7 - 11
- 2009, Grudzień7 - 28
- 2009, Listopad10 - 26
- 2009, Październik4 - 11
- 2009, Wrzesień13 - 38
- 2009, Sierpień21 - 29
- 2009, Lipiec27 - 40
- 2009, Czerwiec8 - 7
- 2009, Maj10 - 46
- 2009, Kwiecień13 - 45
- 2009, Marzec8 - 23
- 2009, Luty1 - 4
- 2008, Grudzień5 - 18
- 2008, Listopad9 - 28
- 2008, Październik11 - 47
- 2008, Wrzesień17 - 48
- 2008, Sierpień18 - 66
- 2008, Lipiec15 - 60
- 2008, Czerwiec26 - 80
- 2008, Maj27 - 151
- 2008, Kwiecień24 - 172
- 2008, Marzec25 - 218
- 2008, Luty25 - 193
- 2008, Styczeń9 - 74
- 2007, Grudzień8 - 46
- 2007, Listopad12 - 70
- 2007, Październik22 - 85
- 2007, Wrzesień26 - 55
- 2007, Sierpień21 - 35
- 2007, Lipiec4 - 15
- 2007, Czerwiec27 - 32
- 2007, Maj29 - 54
- 2007, Kwiecień25 - 25
- 2007, Marzec26 - 9
- 2007, Luty9 - 0
- 2007, Styczeń10 - 0
Fotki
Dystans całkowity: | 39637.92 km (w terenie 4151.20 km; 10.47%) |
Czas w ruchu: | 1857:43 |
Średnia prędkość: | 21.12 km/h |
Maksymalna prędkość: | 89.27 km/h |
Suma podjazdów: | 241378 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 160 (86 %) |
Suma kalorii: | 221084 kcal |
Liczba aktywności: | 552 |
Średnio na aktywność: | 71.81 km i 3h 26m |
Więcej statystyk |
- DST 52.65km
- Teren 1.00km
- Czas 02:07
- VAVG 24.87km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze strzały z aparatu:D
Poniedziałek, 12 maja 2008 · dodano: 13.05.2008 | Komentarze 13
Udało się trochę pojeździć (co prawda głównie po mieście, ale zawsze to coś:) i w najbliższych dniach też będzie zapewne ku temu więcej okazji:D
Wczoraj nauka nie pozwoliła mi się cieszyć wspaniałą pogodą za oknem, ale cóż poradzić..:/
Za to dzisiaj najpierw do sklepu po parę rzeczy i przy okazji objazd mojej standardowej trasy:D w dość wysokim tempie jak na jazdę tłocznymi ulicami..
28.27km
1:04:26h
26.31km/h
I jeszcze przed zachodem słońca wypad nad zalew w celu przetestowania nowej zabaweczki, która dzisiaj do mnie dotarła, czyli aparaciku:D Wyposażyłem się w Fuji S5800 i mam nadzieję że będzie mi dobrze służył:))
Teraz zdjęcia na moim blogu nabiorą trochę jakości:) no i zarzucam ich kilka w końcu, bo ostatnio miałem pewne zaniedbania pod tym względem..
Uchwyciłem jakiegoś rowerzystę:) -w sumie to dzisiaj pełno ludzi widziałem na rowerach- piękna pogada mobilizuje do kręcenia:D
Z ławeczki nad zalewem:)
Trochę się spóźniłem na zachód, ale i tak było ładnie:D
To zdjęcie było by może nawet ładne, gdyby nie...;PP
Budynek ASSECO- spodobało mi się odbicie zachodzącego słońca...:)
Jakoś tak zamek wszedł mi w kadr.. ;P
Zapora przy zapadającym zmierzchu..
Aleja Lubomirskich wieczorową porą:)
- DST 54.84km
- Czas 02:08
- VAVG 25.71km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Ponuro..
Piątek, 2 maja 2008 · dodano: 02.05.2008 | Komentarze 7
Pogoda do niczego.. cały czas szaro i ponuro.. do tego ciągle zanosi się na deszcz, który mnie trochę skropił:/ i trochę wnerwiający wiatr..
Skoczyłem podrzucić koleżance płytę, a następnie mój standardzik:D
Żeby było trudniej to jechałem dzisiaj cały czas na przełożeniu 44-14;) trochę ciężko się tylko rusza na światłach..;P
Nie ma co pisać więcej.. chciałem trochę pojeździć przez długi weekend, ale pogoda jest taka, że nawet na rower nie bardzo się chce wychodzić..:/
26.94km
1:06h
Wybrałem się jeszcze raz na małe kręcenie po mieście ponieważ pogoda się poprawiła i wiatr prawie ustał. Fajny zachód słońca był, ale nie zdążyłem już go złapać na zdjęciach:/ Przejazd ponownie na tym samym przełożeniu żeby się zmęczyć;P i tempo wyszło gdzieś ponad 27km/h chociaż to jazda częściowo po mieście i było trochę świateł po drodze:)
27.90km
1:02h
Prawie jak pożar... ;PP
- DST 44.89km
- Teren 7.00km
- Czas 02:16
- VAVG 19.80km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
4 tysiaki:)
Czwartek, 1 maja 2008 · dodano: 01.05.2008 | Komentarze 9
Miły relaksik na początek maja:D
Początkowo chciałem tylko skoczyć nad zalew by trochę posiedzieć i podumać:), nie mając zamiaru jechać nigdzie dalej, dlatego też nawet nie ubrałem stroju na rower:P ale gdy ruszyłem drogę powrotną przypomniałem sobie, że już nie dużo brakuje mi do 4000 w tym roku, więc postanowiłem pojeździć troszkę więcej... :D i tak skończyłem w jakichś ledwie przejezdnych krzaczorach koło Wisłoka;P gdzieś niedaleko Trzebowniska.. znowu pokuty przez pokrzywy i podrapany przez gałęzie;P Tam też o mało nie spadłem z urwiska;P o wysokości jakieś 8-10 metrów :O
Ale 4 tysiaki już przekroczone:DD
Dumając nad zalewem.. :]
Widoczek z wspomnianego urwiska, a pływać nie umiem.. ;P
- DST 105.21km
- Teren 19.00km
- Czas 04:10
- VAVG 25.25km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Seteczka...:)) tak na dobry koniec kwietnia:D
Środa, 30 kwietnia 2008 · dodano: 30.04.2008 | Komentarze 7
Nie spodziewałem się że dzisiaj będę w stanie przejechać taki dystans i to jeszcze z taką prędkością.. :O (znalazło by się kilka przyczyn..;P), ale gdy wyjechałem to tak fajnie się cisnęło, że szkoda było jechać wolniej:DD tylko suszyło mnie trochę dzisiaj.. ;P
Po drodze dogoniłem jakiegoś gościa na kolarce;PP i zostawiłem go daleko w tyle;) bo dłuższy kawałek nie schodziłem poniżej 35km/h:D i tak po około 40km miałem średnią powyżej 28 chociaż jechałem terenami z góreczkami;) Później było więcej jazdy po lasach to średnia spadła, no i jeszcze burza dopadła mnie dwa razy w czasie powrotu:/
Rano jeszcze było 5,02km powrotu do domu, a następnie dystans 100,19km:D
Po powrocie do domu jeszcze przypadkiem dałem licznik do prania.. ;PP ale przeżył to bez żadnych uszkodzeń;)) łącznie z odwirowaniem:D
Trasa:
Rzeszów- Lisia Góra- Zwięczyca- Racławówka- Nosówka- Zgłobień- Wola Zgłobieńska- Będzienica- Nockowa- Iwierzyce- Sędziszów Małopolski- Wolica Piaskowa- Cierpisz- Przedbórz- gdzieś chyba w Porębach Kupieńskich wjechałem w las po którym błądziłem bez celu dopóki nie przegoniły mnie grzmoty burzy..;P i wyjechałem w Bratkowicach- Mrowla- Rudna- Miłocin- Rzeszów
To może w końcu się wyśpię... ;P
- DST 30.92km
- Teren 1.00km
- Czas 01:19
- VAVG 23.48km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
W nocy, w dzień
Wtorek, 29 kwietnia 2008 · dodano: 30.04.2008 | Komentarze 6
Jazda jakoś tak wyszła, że trochę w dzień, trochę w nocy..;P
Dystans uznałem za wtorkowy, bo w sumie większość była przejechana za dnia;) we wtorek- oczywiście standard, ale trzeba było szybko wracać i jeszcze do kolegi.. ;D
_______________________
Było:
Nie wiem dokładnie czy dodać wpis na dzisiaj czy na wczoraj..;P jak się wyśpię to wszystko poprawię;) a póki co może obejrzę wschód słońca...;)
Korekta wpisu nastąpi w terminie późńiejszym... ;PPP
- DST 37.10km
- Teren 9.00km
- Czas 01:26
- VAVG 25.88km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Przyjemne z pożytecznym:)
Niedziela, 27 kwietnia 2008 · dodano: 27.04.2008 | Komentarze 3
Z racji że znowu zapowiadał mi się dzień spędzony przed książkami co wiązało się z dużymi ograniczeniami w jeździe, postanowiłem połączyć jedno z drugim:D
Spakowałem notatki do plecaki i siup.. na działkę:D Tam w spokoju pouczyłem się trochę i pod wieczór wróciłem do domku:)
W drodze na działkę spotkałem jeszcze m.in. Miśka i Micia wracających z innymi z niedzielnego wypadu, na którym znowu nie mogłem się pojawić:/
Że też w niedzielę zawsze coś mi wypada..
Szkoda że czasu brak, bo jechało mi się dzisiaj świetnie:D Nawet bez większych problemów zaliczyłem pojaździk koło schodków w Zwięczycy:) A na ścieżce nad zalewem oczywiście tłum:/ ledwie się dało przejechać..
A takie miałem widoki podczas nauki;P
- DST 57.93km
- Teren 16.00km
- Czas 02:37
- VAVG 22.14km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Po góreczkach
Sobota, 26 kwietnia 2008 · dodano: 26.04.2008 | Komentarze 9
Kolejny piękny dzień- niemal identyczny jak wczoraj tylko jeszcze te parę stopni więcej:) Temp. jakieś 18-19*, wietrzyk ledwie wyczuwalny- wręcz idealna pogoda na jazdę, ale... no właśnie dzisiaj było to ale:/ Trzeba się przygotować do kolokwium, na poniedziałek, a jutro nie wiem jak będzie z czasem, więc trzeba było się trochę dzisiaj pouczyć:/ Gdyby nie to pewnie spędziłbym cały dzień na rowerze mknąc gdzieś w nieznane;) bo po wczorajszym dniu jakoś nie czułem zmęczenia:D
Mimo wszystko gdy miałem już chwilowo dość ekonomii wybrałem się na trasę po okolicach Rzeszowa ponieważ widok pięknego nieba, który miałem ponad książkami przekonał mnie, że trzeba się trochę przewietrzyć;PP No i wybrałem się znowu na góreczki:DD
Na początek oczywiście na zalew, a tam.. tłum:O ,ładna pogoda wyciągnęła z domów dziesiątki rowerzystów, rolkowców, biegaczy i spacerowiczów.. ledwie się dało przejechać, dlatego dalej obrałem trasę po terenach mniej zaludnionych;PP
Skoczyłem przez mostek linowy w Boguchwale do Budziwoja, następnie gdzieś w pola w Hermanowej
Dojechałem do Tyczyna i od razu uderzyłem na podjazd bodajże na Matysówkę;)
Nie ma co stromy był.. ale za to widoki znowu przednie na szczycie, którym przejechałem kawałek:D
Następnie skoczyłem sobie do Lasu Słocińskiego poszaleć trochę po ścieżkach między drzewami:D Nawet sporo błotka jeszcze można tam znaleźć- część z niego oczywiście przywiozłem ze sobą na rowerze;PP
Parę strumyczków miałem po drodze.. przez niektóre ciężko się przedostać, albo raczej ja w trudniej dostępnych miejscach próbowałem je pokonać;PP
Zjechałem sobie z lasu fajną szutrówką :D i jeszcze skoczyłem po asfalcie przez Malawę i Krasne, no i trochę kręcenia po mieście, między innym widziałem jak policja próbowała skrzętnie oddzielić "kibiców" od kibiców;P co by mecz jednak skończył się w warunkach bliskich pokojowym..:PP
No i chyba trzeba będzie się jeszcze trochę pouczyć..:// ale jeszcze się tu pojawię co by wystawić parę komentarzy;DD
- DST 114.82km
- Teren 31.00km
- Czas 05:17
- VAVG 21.73km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Świat jest piękny:D
Piątek, 25 kwietnia 2008 · dodano: 26.04.2008 | Komentarze 8
Mogę tak stwierdzić bez niczego po dzisiejszej jeździe:)) Świetna, prawie bezchmurna pogoda, pięknie świecące słoneczko:D Do tego trasa dzisiaj została dobra po górkach tak bym mógł podziwiać to co najbardziej lubię, czyli piękne widoki rozciągających się naokoło góreczek, na dodatek jeszcze cisza i spokój podczas jazdy po lasach przerywane tylko dźwiękiem śpiewających ptaków:D Jak dla mnie nie ma chyba lepszej formy relaksu...:D Dzisiejsze widoki wprawiły mnie w niemały zachwyt:)
Ludzie jeżdżą specjalnie gdzieś w góry, czy za granicę by obejrzeć jakieś ładne miejsca, a ja tak szczerze mówiąc uwielbiam te swoje góreczki, które mam praktycznie pod ręką:) Już znalazłem wśród nich tyle pięknych miejsc o których zapewne wiedzą tylko nieliczni, że ciężko było by zliczyć, wszyscy mijają je tylko z daleka, a ich wiedza na ten temat kończy się przeważnie na tym ile zobaczą zza szyby samochodu...
Nie planowałem takiej trasy i dystansu na dzisiaj ponieważ miałem mieć zajęty wieczór, ale plan się zmienił, a grzechem by było siedzieć w taki piękny dzień w domu;P Poszalałem trochę po górkach, w jednym z lasów trochę się pogubiłem (w sumie to byłem w nim pierwszy raz;) co skończyło się targaniem roweru na plecach pod górkę ponieważ wszelkie drogi gdzieś znikły;P ,las wyglądał tam jak jakaś puszcza- nawet przejść było ciężko;) Trochę poczułem w nogach dzisiejszą górzystą trasę, ale to zmęczenie łączy się z satysfakcją z przejechanych kilometrów i odwiedzonych miejsc:D
Trasa:
Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Boguchwała- Racławówka- Niechobrz- podjazd terenem do lasu i tam trochę jazdy góra-dół, aż w końcu wjechałem do rezerwatu Wielki Las- Pyrówki- Smykówki- Rzeki- gdzieś w las i po małych perypetiach wyjechałem w miejscowości Nawsie- Zawadka- Grodzisko- Strzyżów (przy okazji przejechałem obok bunkru z II wojny światowej:)- Glinik Charzewski- Glinik Zaborowski- Zaborów- Czudec- Wyżne- Babica- Lutoryż- Mogielnica- posiedziałem trochę na działce i gdy zaczęło się ściemniać ruszyłem do domu- Boguchwała- Zwięczyca- zalew i przez centrum do domu:D
Zrobiłem dzisiaj sporo zdjęć, a tu do pooglądania zarzucam kilka z nich- mniej lub bardziej udanych, ale pokazujących gdzie jeździłem:) Fajnie będzie w zimie sobie je pooglądać:DD
Przypadkiem skasowałem sobie prawie gotowy wpis.. musiałem pisać wszystko od nowa..://
- DST 61.37km
- Teren 8.00km
- Czas 02:42
- VAVG 22.73km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Piękny dzień:D
Czwartek, 24 kwietnia 2008 · dodano: 25.04.2008 | Komentarze 5
Dlatego m.in. wybrałem się na uczelnię rowerkiem:D chociaż w sumie mam blisko, ale z przejazdem przez miasto zawsze to wyszło chociaż te 7km;P a gdzieś koło 18.30 wybrałem się pojeździć trochę dalej:D Miałem ochotę dzisiaj trochę się wykończyć, taki mały reset mózgu..by zmęczenie wzięło górę nad myśleniem;PP ale się nie udało, bo brakło czasu;P no i podjazd (chyba jeden z cięższych w okolicach Rzeszowa- to na nim się połamałem w tamtym roku:) który zawsze daje mi w kość dzisiaj bardzo mnie nie zmęczył, jak i następny.. a ja nawet picia nie wziąłem..;)
Znowu miałem okazję podziwiać zachód słońca, może trochę mniej malowniczy niż wczoraj, ale i tak mi się podobał:D Powrót do domu już po zmroku..
Trasa:
Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Boguchwała- Lutoryż- Babica- podjazd bodjaże na Maternówkę- zjazd do Lubeni- podjazd na górkę w Lubeni- Przylasek- zjazd terenem do Budziwoju- kładka na Wisłoku- Boguchwała- Zwięczyca- zalew- miasto (tu w centrum spotkałem jeszcze Sebę:)- domek:D
Moje focenie...
I pękł tysiaczek w kwietniu:D
- DST 46.03km
- Teren 5.00km
- Czas 02:06
- VAVG 21.92km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Piękny zachód:))
Środa, 23 kwietnia 2008 · dodano: 23.04.2008 | Komentarze 9
Po zajęciach ruszyłem na trasę po najbliższych okolicach Rzeszowa:) ponieważ pogoda w końcu się poprawiła, no i temperatura nawet wzrosła gdzieś do 13*C
Na początek oczywiście standard;P później pojechałem na Zalesie, a w drodze na Słocinę skręciłem gdzieś w pola i tak wyjechałem na szczyt Słociny:D
Znowu towarzyszyło m niezłe błoto;D -dobrze że nie myłem po ostatnim roweru;PPP Dzisiaj było kilka kawałków na których trzeba było podprowadzić rower ponieważ podjazd po błocie był niemożliwy- kończyło się to zazwyczaj kręceniem w miejscu;)
Do tego jednym z powodów dlaczego się tam wybrałem był dzisiejszy zachód słońca:DD -było widać że będzie malowniczy (o czym przekonałem się będąc na góreczce:D)- niestety zdjęcia z komórki nie oddając nawet w części widoków jakie mi tam towarzyszyły, aż szkoda było się śpieszyć... dlatego posiedziałem trochę niedaleko szczytu, obok krzyża, którym tam znalazłem, popodziwiałem widoczki i ruszyłem spowrotem, gdy słonce zaszło:)
Parę zdjęć z dzisiaj:))
:D