Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 105.21km
  • Teren 19.00km
  • Czas 04:10
  • VAVG 25.25km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Seteczka...:)) tak na dobry koniec kwietnia:D

Środa, 30 kwietnia 2008 · dodano: 30.04.2008 | Komentarze 7

Nie spodziewałem się że dzisiaj będę w stanie przejechać taki dystans i to jeszcze z taką prędkością.. :O (znalazło by się kilka przyczyn..;P), ale gdy wyjechałem to tak fajnie się cisnęło, że szkoda było jechać wolniej:DD tylko suszyło mnie trochę dzisiaj.. ;P
Po drodze dogoniłem jakiegoś gościa na kolarce;PP i zostawiłem go daleko w tyle;) bo dłuższy kawałek nie schodziłem poniżej 35km/h:D i tak po około 40km miałem średnią powyżej 28 chociaż jechałem terenami z góreczkami;) Później było więcej jazdy po lasach to średnia spadła, no i jeszcze burza dopadła mnie dwa razy w czasie powrotu:/

Rano jeszcze było 5,02km powrotu do domu, a następnie dystans 100,19km:D
Po powrocie do domu jeszcze przypadkiem dałem licznik do prania.. ;PP ale przeżył to bez żadnych uszkodzeń;)) łącznie z odwirowaniem:D

Trasa:
Rzeszów- Lisia Góra- Zwięczyca- Racławówka- Nosówka- Zgłobień- Wola Zgłobieńska- Będzienica- Nockowa- Iwierzyce- Sędziszów Małopolski- Wolica Piaskowa- Cierpisz- Przedbórz- gdzieś chyba w Porębach Kupieńskich wjechałem w las po którym błądziłem bez celu dopóki nie przegoniły mnie grzmoty burzy..;P i wyjechałem w Bratkowicach- Mrowla- Rudna- Miłocin- Rzeszów









To może w końcu się wyśpię... ;P


Kategoria Tu i tam, >100km, Fotki



Komentarze
azbest87
| 10:11 czwartek, 1 maja 2008 | linkuj DMK77 z Rzeszowa będziecie jechać w Bieszczady, czy może gdzieś jeszcze dalej? :D
To będzie 9 maja?

Van odespać musiałem nie z powodu dystansu tylko dlatego że nie spałem z wtorku na środę.. ;) 40h bez spania i jeszcze setka.. trochę byłem zmęczony;)

Wiro ja to mam ostatnio spore szczęście do burz i deszczu;) ale jednak wolę gdy jadę suchy:) choć jak jest ciepło to miło pośmigać w deszczu:DD

Tomalos racja zapomniałem bidonu, ale nie to było główną przyczyną.. ;PP a licznik to niezniszczalna Sigma 800:DD o ile dobrze pamiętam miałeś chyba taki sam:)

Kundello trasa w tamte tereny wyszła jakoś tak sama.. po prostu jechałem przed siebie:D, no i jak zobaczyłem tego gościa na kolarce to odbiłem za nim w przeciwną stronę niż Rzeszów:P Ja po prostu lubię się gubić po lasach na rowerze:D- często wjeżdżam gdzieś specjalnie tak żeby pogubić drogi:DD

Pozdro dla wszystkich zaglądających!!! :D
kundello21
| 00:20 czwartek, 1 maja 2008 | linkuj Kurcze Ty chyba myślisz podobnie jak ja:D tez miałem wyjechać w identyczną trasę ale los nie pozwolił:/ Tak się zastanawiałem czy nie pobłądzę w tym lesie...widzę że zrobiłeś to za mnie ;P
Seta jest czymś wspaniałym:) niektórzy nawet samochodem nie robią tyle przez tydzień:)
Hehe ciekawe jaka prędkość zmierzył licznik w praniu ;)
tomalos
| 00:18 czwartek, 1 maja 2008 | linkuj suszyło? niech zgadnę, zapomniałeś bidona? ;)

jaki masz licznik? :D
vanhelsing
| 22:47 środa, 30 kwietnia 2008 | linkuj Śpij, robiąc taki dystans w kwietniu zasłużyłeś na odespanie tego pierwszego maja ;P

Kurczę, szalejesz :D Sety na lewo i prawo ;P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa emobs
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]