Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102730.07 kilometrów w tym 8000.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707743 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100km

Dystans całkowity:41697.01 km (w terenie 3701.90 km; 8.88%)
Czas w ruchu:1772:51
Średnia prędkość:23.42 km/h
Maksymalna prędkość:91.70 km/h
Suma podjazdów:304756 m
Maks. tętno maksymalne:184 (98 %)
Maks. tętno średnie:160 (86 %)
Suma kalorii:654225 kcal
Liczba aktywności:651
Średnio na aktywność:64.05 km i 2h 44m
Więcej statystyk
  • DST 56.91km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 28.45km/h
  • VMAX 64.40km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Take ooo..;)

Środa, 13 sierpnia 2008 · dodano: 13.08.2008 | Komentarze 1

Po jednym dniu regeneracji:) znowu na rowerku:)
Wyjechałem trochę późno i nie dało rady więcej pojeździć, bo ostatnie kilometry przez miasto to była ucieczka przed burzą..
Od rana było raczej dość ciepło, ale popołudniu trochę się zachmurzyło dzięki czemu zrobił się jak dla mnie miły chłodek:D idealny do jazdy:) Jechało się dzięki temu bardzo przyjemnie co przełożyło się też na średnią:D chociaż połowa trasy była po góreczkach z jednym stromym podjazdem w Błędowej Zgłobieńskiej i bardzo fajnym zjazdem w Trzcianie (64.4km/h:)
Bez zdjęć...

Trasa:
Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Racławówka- Nosówka- Błędowa Zgłobieńska- Trzciana- Bratkowice- Mrowla- Lipie- Rudna Mała- Zaczernie- Miłocin- Rzeszów


Kategoria 50-100km, Tu i tam


  • DST 71.05km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 25.53km/h
  • VMAX 63.60km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Twarde postanowienie powrotu do formy..;P

Poniedziałek, 11 sierpnia 2008 · dodano: 11.08.2008 | Komentarze 4

..przynajmniej na tyle ile czas pozwoli;) choć w sumie nie jest taka najgorsza, ale gdybym jeździł regularnie przez ostatnie półtora miesiąca to byłoby dużo lepiej...:) Wyraźnie czuć braki wytrzymałościowe;PP

Dzisiaj pomimo tego że czułem trochę zmęczenie po wczorajszej dość mocnej jeździe wybrałem sie pośmigać:) i tak jakoś mnie poniosło na górki.. Zaliczyłem dwa dość mocne podjazdy (Hermanowa i Lecka- oba z blatu;PP) ale na więcej już dzisiaj nie miałem siły i tylko patrzyłem jak tu wrócić do domu bez konieczności ponownego podjeżdżania;P

Przed Tyczynem załapałem się chwilkę za autobus za którym udało się wyciągnąć 60km/h po prostej drodze:P a w Tyczynie wskoczyłem za jakąś spycharkę, za którą pojechałem aż do samego Rzeszowa gdzie najmniejsza prędkość to było 35km/h:DD Co prawda huk od niej był taki że gdy przestałem za nią jechać czułem się wyraźnie ogłuszony..;)) ale za to prędkość w granicach 40 przez parę km to już coś:DD

Trasa:
Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Boguchwała- Budziwój- Hermanowa- Lubenia- Straszydle- Lecka (63.6km/h)- Białka- Błażowa Górna- Błażowa- Nowy Borek- Stary Borek- Kielnarowa- Tyczyn- Biała- Rzeszów

Aparatu nie miałem, a pogoda była super do zdjęć.. zrobiłem tylko kilka telefonem...
Takie były widoki...:D







Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 72.01km
  • Czas 02:41
  • VAVG 26.84km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów- Kolbuszowa- Rzeszów

Wtorek, 29 lipca 2008 · dodano: 29.07.2008 | Komentarze 0

Rzeszów- Kolbuszowa- Rzeszów po głównej drodze:) w wyższym tempie przy błękitnym niebie zasianym w całości pięknymi białymi obłoczkami:) a powrót już w nocy:)
Ogólnie miły dzień:))


Kategoria 50-100km, Tu i tam


  • DST 63.39km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:09
  • VAVG 20.12km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z działki..

Niedziela, 27 lipca 2008 · dodano: 28.07.2008 | Komentarze 6

Pogoda jeszcze ładniejsza niż wczoraj:D pod koniec niemal bezchmurna:) i nawet wieczorkiem wiatr całkiem ustał:D
Poszalałem dzisiaj trochę więcej po górkach i lasach, gdzie po ostatnich dość długich opadach można znaleźć sporo błota przez co prędkości osiągane w lesie nie były zbyt wysokie;P no i trochę się wypaprałem..;P
Ogólnie starałem się jak najwięcej jeździć szczytami górek żeby mieć tak jak wczoraj ładne widoczki co też przełożyło się na trochę więcej zdjęć:P
Gdzieś na Przedmieściu Czudeckim znalazłem szyb wiertniczy postawiony w celu poszukiwania złóż nafty i gazu:) w sumie pierwszy raz widziałem taki w tych rejonach:)
Podskoczyłem jeszcze do drugiej babci i wieczorkiem udałem się do domku:D

Trasa jakoś tak:
Mogielnica- Przedmieście Czudeckie- Rezerwat Wielki Las- Pyrówki- Smykówki- polami przez Pstrągową:)- Nowa Wieś- Zaborów- Zawisłocze- Podzamcze- Wyżne- Babica- Lutoryż (przerwa na placki:D) i dalej do domu przez Boguchwałę, Zwięczycę, nad zalewem i na koniec przez miasto:)

Droga obok działeczki:)


I nawet dało się przez to przejechać;D;PP


Wspomniany szyb wiertniczy:)


Szlak..:)


Takie widoki lubię:D




Przydrożna kapliczka..






Szalejąca woda w Wisłoku i błotnista ścieżka, która patrząc po śladach nie taka dawno była jakieś pół metra pod wodą...



Jeszcze pojawiła się relacja z wczorajszego przejazdu na działkę z paroma zdjęciami (ładny był zachód:D)jeżeli kogokolwiek to interesuje..


Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 69.44km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 24.80km/h
  • VMAX 65.40km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na działkę..

Sobota, 26 lipca 2008 · dodano: 28.07.2008 | Komentarze 3

Ogólnie to trasa na działkę miała być, ale jakoś sobie tak "skróciłem" :PPP że wyszło prawie 70km:PP W końcu ładna pogoda to trzeba korzystać:D co prawda wiatr chwilami trochę przeszkadzał, ale i tak miło się jechało:)
Zrobiłem sobie pętelkę po góreczkach:D gdzie miałem to co lubię najbardziej na rowerze, czyli ładne widoczki na horyzoncie:D

Trasa jakoś tak:
Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Racławówka- Nosówka- Zgłobień- Wola Zgłobieńska- Nockowa- Wiercany- Bystrzyca- Pstrągowa Górna (65.4km/h) i Dolna- Nowa Wieś- Czudec- Babica- Lutoryż- Mogielnica (działka:) no i spanie u babci:P

Parę fot:)










Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 55.61km
  • Czas 02:09
  • VAVG 25.87km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocne focenie

Sobota, 19 lipca 2008 · dodano: 20.07.2008 | Komentarze 5

Brak czasu na rower w ostatnich dniach.. ale dziś już nie wytrzymałem i musiałem chociaż chwilę pojeździć:)
Wyszedłem dopiero po 20;) i poniosło mnie do Łańcuta:P
Taka moja standardowa pętelka:) W jedną stronę przez Słocinę, Malawę, Kraczkową i Albigową. Natomiast powrót przez Krzemienicę, Strażów i Krasne:)
Zmrok zaczął mnie łapać już w Łańcucie;) i tak prawie cała droga powrotna była przy moim raczej słabym oświetleniu.. (wiecznie zapominam że mam kupić nowe baterie do lampki;P) Poczynając od Krasnego wszędzie było mokro, ale mi tą chmurę która wywołała te kałuże udało się ominąć:D
Średnia z przejazdu była ponad 27, ale spadła podczas pałętania się po mieście:)

Pobawiłem się trochę aparatem.. a tu kilka strzałów z niego..:)

Tam gdzieś schowało mi się słońce..:)


Wschód... Księżyca:D


Most zamkowy


Scena na Bulwarach (widziana od tyłu:)


Zapora- tzn. jej fragment;)


I w całości:D tyle że z drugiej strony rzeki;P


Kładka..


Lampka.. ;P


..trzy lampki.. ;PP


..i cały rząd lampek;D czyli park koło zapory:D


:D


Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 79.02km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 24.57km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Walki ze słońcem ciąg dalszy..:)

Niedziela, 13 lipca 2008 · dodano: 14.07.2008 | Komentarze 3

Chciałem poczekać na trochę mniejszą temperaturę do jazdy, ale około 18 gdy ruszyłem dalej było 31*C, a dłużej już czekać mi się nie chciało..:) przynajmniej gdy zaczęło się już ściemniać to zrobiło się trochę chłodniej:D
Jak zwykle bez planów ruszyłem na południe żeby mieć na początek pod wiatr i później łatwiejszy powrót:) Miało być do Babicy, ale tam stwierdziłem że pojadę do Czudca. Jednak przez Czudec ostatecznie tylko przemknąłem i pojechałem dalej:D i poniosło mnie aż do Strzyżowa do którego zawitałem około godziny 19.30 ;DD
W jedną stronę jechałem w większości główną drogą, natomiast powrót był bocznymi drogami tak że wyszło parę km więcej, ale za to nie jechałem dwa razy tymi samymi drogami:D

Parę fotek z komórkowca;P







Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 72.47km
  • Teren 36.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 20.71km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lesisto, lasowo, leśnie... gorąco... ;PP

Sobota, 12 lipca 2008 · dodano: 12.07.2008 | Komentarze 4

Powracam dość szybko do zdrowia i na rower:D, bo jak kilka osób zauważyło w komentarzach nie czas teraz na chorowanie;PP Trzy dni bez roweru to wystarczająco dużo;P
Ogólnie nie czuć zbytniego osłabienia po chorobie:) dlatego wybrałem się pojeździć pomimo mocno grzejącego słoneczka... (w cieniu ponad 30*) Na szczęście dzięki wiatrowi nie było chyba tego, aż tak czuć:)

Plan na dziś to była jazda po lasach, żeby jednak mimo wszystko schować się przed jarającym słoneczkiem;) (a wyjechałem po 13, czyli w największy upał;PP) ,które muszę przyznać złapało mnie dziś dość mocno ponieważ większość czasu jeździłem bez koszulki;D nie zdziwię się jeżeli mi skóra zejdzie z pleców;PP

Podczas dzisiejszego pałętania się po lasach zgubiłem się chyba ze 4-5 razy;P ale do tego już dawno się przyzwyczaiłem i dopóki nie jest całkowicie ciemno to nie ma się czym martwić:D Poza tym muszę przyznać że mój zmysł orientacji zachowywał się dziś dość dobrze, bo pomimo tego gubienia i tak przeważnie wyjeżdżałem tam gdzie mniej więcej chciałem:DD

Trasa to jakoś tak:
Na początek kierunek na las w Bratkowicach przez Zaczernie, Rudną Wielką i Małą, oraz Mrowlę. W Bratkowicach skręciłem w dróżkę wzdłuż lasu i już po paruset metrach trafiłem na bardzo fajny zalewik:D a więc zrobiłem sobie przerwę na chwile odprężenia i moczenie nóg:DD Bardzo przyjemne miejsce:) będę tam wpadał częściej:) Dalej przez las, aż gdzieś do Czarnej Sędziszowskiej, kawałek asfaltem i znowu w las:) i wyjechałem gdzieś w Zacinkach koło Bud Głogowskich:) Tam przeciąłem asfalt i przez pola wjechałem do kolejnego lasu:DD którym (i kawałek główną drogą) przebiłem się do Głogowa Małopolskiego:) i kolejnego lasu:D Lasami głogowskimi przejechałem w stronę lotniska, tam gdzieś bokiem polnymi drogi na Zaczernie i następnie do Rzeszowa:D

Kilka zdjęć z komórki.. nie chciało mi się brać plecaka, żeby schować aparat;)

Znaleziony zalewik:)


Rowerek też się opalał;PP


Leśne ścieżki i drogi:)





Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki


  • DST 76.67km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:57
  • VAVG 19.41km/h
  • VMAX 62.10km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Błotno-deszczowa zabawa:D czyli okolice Dynowa:)

Sobota, 5 lipca 2008 · dodano: 06.07.2008 | Komentarze 7

Na dzisiaj był zaplanowany wypad w Beskid Niski, ale gdy obudziłem się o 5 i zobaczyłem za oknem ciągle padający deszcz jasne się stało, że raczej do wyjazdu nie dojdzie.. no i poszedłem spać dalej..;P ale po 9 obudził mnie telefon z informacją, że doszło do zmiany planów ponieważ w czasie, gdy spałem ładnie się wypogodziło:)) i o dziesiątej w pięć osób ruszyliśmy samochodem w okolice Dynowa:))

W czasie jazdy dzisiaj atrakcji było pod dostatkiem;D;P Zaczynając od masakrycznego błota po którym nie dość że nie dało się jechać to nawet nie dało się pchać rowerów ponieważ momentalnie zalepiło całe opony w taki sposób, że koła nie chciały się kręcić, blokując się w ramie.. O.o z tego powodu musiałem kawałek pod górkę wytargać rower na plecach..
Później zmagaliśmy się z co chwilę atakującym nas deszczem, który przeczekiwaliśmy m.in. pod parasolkami obok karczmy:PP, obok sklepu i na kilku przystankach:), ale po tym znowu zrobiła się piękna pogoda:D którą mieliśmy mniej więcej do czasu przeprawy promem przez San:D (mieliśmy szczęście i zdążyliśmy na ostatnią przeprawę tego dnia chociaż prom powinien być już od godziny zamknięty;) niedaleko Słonnego, ponieważ od tego momentu musieliśmy uciekać przed zbliżającą z nad horyzontu czarną, burzową chmurą:O
Na szczęście przed tą ostatnią uciekliśmy, w ostatniej chwili docierając z powrotem pod samochód, a ulewa dopadła nas parę minut później:) Poza tym jeszcze minęliśmy dwa bardzo fajne mostki linowe:D

Trasa przebiegała jakoś tak, ale pewny nie jestem;P
Bartkówka- Dąbrówka Starzeńska- Reszów (wjechaliśmy na niebieski szlak i tu zaczęła się błotna masakra;P aż do wysokości około 450m)- Piątkowa- Kotów (chyba tu gdzieś fajny zjazd- 62.1km/h:D)- Rudawka Birczańska- Bircza- Nowa Wieś- Sufczyna- Brzuska- Iskań (przejazd mostem przez San)- Dubiecko- Przysada- Wybrzeże:D- Słonne- Pasieka (przeprawa na promie przez San:))- Pawłokoma- Bartkówka

Relacja również u Micia

No i tyyyle zdjęć zrobiłem:D a tu trochę z nich:)

No to zaczynamy.. gdzieś w Reszowie


Chwila odpoczynku:)


Szarża rowerowa;D


Trzeba było uznać wyższość błota nad sprzętem i wytargać rowery..;)


yyy... gdzie są opony? ;P


Chyba się koło zablokowało...;)


Tu była droga- żeby nie było;PP


Ładnych widoczków też nie brakowało:D


Pod góreczkę:)


Deszczyk... a właśnie tam jedziemy..;)


Wybrzeże... O.o chyba trochę za daleko pojechaliśmy..;P


Pierwszy z mostków linowych:D


Widok na San:)


Drugi mostek:)


San po raz kolejny:)


Po przeprawie:)


Zakola Sanu i nadciągająca burza;)


Zanim słońce zgaśnie...:) czyli tuż przed burzą:)




Podziękowania dla całej dzisiejszej ekipy za spoko wypad:D




  • DST 72.71km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 24.10km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opalanie...;P

Czwartek, 3 lipca 2008 · dodano: 03.07.2008 | Komentarze 6

Pomimo dość mocno przygrzewającego słoneczka wybrałem się na trasę w okolice Łańcuta:) Z racji że było bardzo ciepło nie chciało mi się za bardzo spieszyć;) dlatego jazda była raczej spokojna:)
Dzisiaj dwa punkty trasy były warte uwagi. Jedno to mały skansen w Markowej ze starą chatką i równie starą zabudową:)
Natomiast drugim punktem był park zamkowy w Łańcucie:) gdzie można było dzisiaj spotkać kilka osób ćwiczących grę na skrzypcach lub wiolonczeli ostawionych w różnych miejscach co podczas jazdy po parku tworzyły wyjątkowy klimat:))

Postanowiłem złapać dziś trochę promieni, więc wystawiłem się do słoneczka:D no i lekko mnie przybrązowiło;PP jeszcze parę razy i może się opalę ;PP (tzn nie będę miał typowo rowerowej opalenizny;PP), może skóra nie zejdzie..;PP

Trasa: Rzeszów- Słocina- Malawa- Kraczkowa- Albigowa- Markowa- Sonina- Łańcut- Wola Dalsza- Wola Mała- Palikówka- Łukawiec- Terliczka- Trzebownisko- Rzeszów

Kilka zdjęć z dzisiejszego focenia:))



















Kategoria Tu i tam, 50-100km, Fotki