Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102730.07 kilometrów w tym 8000.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707743 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100km

Dystans całkowity:41697.01 km (w terenie 3701.90 km; 8.88%)
Czas w ruchu:1772:51
Średnia prędkość:23.42 km/h
Maksymalna prędkość:91.70 km/h
Suma podjazdów:304756 m
Maks. tętno maksymalne:184 (98 %)
Maks. tętno średnie:160 (86 %)
Suma kalorii:654225 kcal
Liczba aktywności:651
Średnio na aktywność:64.05 km i 2h 44m
Więcej statystyk
  • DST 71.63km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 24.56km/h
  • VMAX 66.60km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 2800kcal
  • Podjazdy 950m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szoszą po kamieniach i szutrach

Sobota, 24 sierpnia 2019 · dodano: 24.08.2019 | Komentarze 0

Dzisiaj coś mi się ubzdurało w głowie i postanowiłem trochę pojeździć szosą po szutrach. Na początek podjazd przez las z Lutoryża. Później przez cały Wielki Las i wypadam na asfalt, który idzie szczytem. Tą drogą do Pstrągowej i później odbijam na kolejny szuter, który kończy się dużo szybciej. Zjazd dopiero do Wielopola. Tym sposobem szczytami tego pasma udało się przejechać ponad 20 km. Jest to dość widokowa trasa, więc warto częściej tam jeździć. W przyszłym roku będę miał tu bliżej to na pewno wejdzie do stałego kanonu podstawowych tras;)
Z Wielopola podjeżdżam w stronę Szufnarowej. Dawno mnie tu nie było. Na szczycie odbijam w lewo w drogę, którą do tej pory jeszcze nie miałem okazji jechać. W ten sposób przez Różankę docieram do Grodziska, a następnie na kolejny nie znany mi jeszcze podjazd. Jest co podjeżdżać. Już po kilkudziesięciu metrach wskakuje nachylenie 12%, następnie rośnie do 15%. Kawałek oddechu, bo spada do 6%, żeby później trzymać 10-11%, aż do wypłaszczenia pod szczytem. Przeskakuję tą drogą przez górkę do Pstrągowej i przez Nową Wieś do Czudca. To już okoliczne standardy, czy podjazd w stronę Niechobrza i do Mogielnicy. Tam jeszcze na ognisko na działkę do rodziców i powrót już po zmroku.


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 51.68km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 28.71km/h
  • VMAX 65.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1946kcal
  • Podjazdy 428m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czudec i Straszydle

Piątek, 23 sierpnia 2019 · dodano: 24.08.2019 | Komentarze 0

Większość dnia zajęta mimo wolnego w pracy. Dopiero o 18 udało się wyrwać na rower.
Znowu prawie tydzień bez jazdy, więc nogi kręcą bez szału. Na spokojnie jadę w stronę Niechobrza. W połowie dogania mnie dwóch kolarzy jadących mocnym tempem, więc siadam im na koło i tak dojeżdżamy do ronda w Niechobrzu. Tam odbijamy w różne strony. Po tym mocniejszym kawałku od razu nogi trochę lepiej zaczęły pracować i podjazd poszedł całkiem spoko. Na lajcie zjeżdżam do Czudca i drugą stroną Wisłoka kieruję się na Babicę i Lubenię. Co ciekawe w Straszydlu dogania mnie znowu tych samych dwóch kolarzy;) Tylko jak się okazało oni zdążyli jeszcze w tym czasie zrobić górkę w Babicy:P Znowu podczepiam się na koło. Nie zaszkodzi znowu się trochę przeciągnąć mocniejszym tempem. A było na prawdę dobre. Przez Straszydle prawie 40 cały czas. To nie na moją formę, ale staram się jakoś trzymać. Zaczynam odpadać pod koniec, ale zwalniają i rzuciły się im psy pod koła, więc dochodzę:P Trochę wolniejszym tempem dojeżdżamy razem do serpentyn w Hermanowej, ale jak zaczyna się robić stromiej to strzelam i tyle ich widziałem;) Już sam trochę wolniej jadę do Tyczyna, bocznymi drogami na mostek linowy i do domu.
Dobrze było trochę przepalić nogę. Szkoda że nie mam nigdy czasu pojeździć w większym gronie, bo na pewno forma dużo szybciej by szła do góry.




  • DST 61.61km
  • Czas 02:23
  • VAVG 25.85km/h
  • VMAX 66.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2298kcal
  • Podjazdy 653m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wieczór

Czwartek, 15 sierpnia 2019 · dodano: 19.08.2019 | Komentarze 0

Znowu prawie dwa tygodnie bez jazdy, bo nie było czasu.
Wybrałem się już pod wieczór na okoliczne górki. Lubenia z Przylaskiem, Borówki i Słocina od Chmielnika. 
Dobrze że miałem ze sobą rękawki, bo po chwili zrobiło się 14 stopni, a to trochę chłodno jak na krótki rękawek. 




  • DST 55.96km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 25.25km/h
  • VMAX 76.70km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2265kcal
  • Podjazdy 757m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ulubione górki

Sobota, 3 sierpnia 2019 · dodano: 04.08.2019 | Komentarze 0

Po obowiązkach okołobudowlanych wybrałem się na przejażdżkę po okolicznych górkach. 
Na dzień dobry na Przylasek i nawet dość dobrze się jechało. Później podjazd w Sołonce. Dawno tutaj nie jechałem w górę, zawsze w dół bo jest się gdzie rozpędzić;) 14% które trzyma dość długo zawsze daje się odczuć. Następnie fajny zjazd do Baryczki, gdzie wyprzedzam wlokące się samochody. Miałem jechać na Maternówkę, ale zmieniam plan. Jadę do Niebylca, chwila przerwy pod sklepem, gdzie wysłuchuje sportowych zapędów lokalnego miłośnika mocniejszych trunków. Podjeżdżam przez Bliziankę w stronę Lecki, ale boczną drogą. Nachylenie chwilami też mocno trzyma. Zjeżdżam do Straszydla. Znowu kawałek tą drogą co wcześniej i powoli kieruję się do domu. Jeszcze tylko przez górkę w Lubeni, trochę płaskiego i będzie dość. Dobrze się jechało. Pokręciłby więcej, ale czasu nie było.


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 65.61km
  • Czas 02:21
  • VAVG 27.92km/h
  • VMAX 73.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2399kcal
  • Podjazdy 432m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Działeczka

Czwartek, 25 lipca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

Miało być gdzieś na górki, ale wczoraj zapomniałem się i zabrałem ze sobą klucze z budowy. Trzeba było je odwieźć.
Wyszła standardowa dłuższa wersja objazdu na działkę, czyli z podjazdem od Nockowej i powrotem przez Rzeszów.




  • DST 57.27km
  • Czas 02:16
  • VAVG 25.27km/h
  • VMAX 91.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2262kcal
  • Podjazdy 772m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorową porą

Sobota, 6 lipca 2019 · dodano: 08.07.2019 | Komentarze 0

Kilka górek wieczorową porą. Klasyka gatunku, czyli Niechobrz, Przedmieście Czudeckie, Baryczka i Lubenia. Całkiem dobrze się jechało. Zjazd do Sołonki pusty, więc można się było dobrze rozbujać i w końcu granica 90 padła, a dokładnie Garmin pokazał 91,7 km/h :)


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 81.63km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 29.15km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 2950kcal
  • Podjazdy 372m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę płaskiego

Niedziela, 23 czerwca 2019 · dodano: 24.06.2019 | Komentarze 0

Wybrałem się pokręcić po płaskich terenach na północy wschód od Rzeszowa, bo ostatnimi czasy zaglądam tam bardzo rzadko.
Poza tym właśnie z tego kierunku wiał wiatr, więc idealny kierunek żeby powrót był łatwiejszy.
Na początek standardowymi drogami na Rzeszów, później w stronę Kraczkowej. Jechało się nie zbyt łatwo, bo wiało ładnie w twarz. 
Przed Czarną koło Łańcuta chwila przerwy na batona i regulację siodełka, bo coś mi "nie siedziało";) W Czarnej budują nowy most na Wisłoku. W Medyni odbijam na zachód i zaczyna się w końcu jazda z wiatrem. Tempo trochę wzrasta. Dobijam do głównej w Stobiernej i śmigam do Jasionki. Tam drogą wzdłuż lotniska i wjeżdżam w boczne dróżki na Lipiu i Rudnej. Następnie powrót do Rzeszowa i na koniec mocne tempo przez Przybyszówkę.
Całkiem dobrze się dzisiaj jechało nawet mimo pierwszej połowy pod wiatr. Dawno już nie miałem tyle czasu i siły żeby zrobić 80 km- nawet po płaskim;)




  • DST 57.16km
  • Czas 02:13
  • VAVG 25.79km/h
  • VMAX 60.10km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2209kcal
  • Podjazdy 646m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Kozicę

Sobota, 22 czerwca 2019 · dodano: 23.06.2019 | Komentarze 0

Lajtowo po góreczkach. Przylasek, Kozica z Błażowej, Hyżne i Słocina od Chmielnika. Bez spiny i ciśnięcia. Końcówka pod dość mocny wiatr. Finisz w Rzeszowie, bo dzień wcześniej tam zostało auto i trzeba było je zgarnąć;)




  • DST 59.90km
  • Czas 02:18
  • VAVG 26.04km/h
  • VMAX 67.70km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2187kcal
  • Podjazdy 564m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bożociałowa przejażdżka

Czwartek, 20 czerwca 2019 · dodano: 23.06.2019 | Komentarze 0

Lajtowa przejażdżka na rozruszanie nogi. Trafiłem tylko na jedną procesję. Odwiedziłem pierwszy raz podjazd w Cierpiszu odkąd jest tam asfalt na całości. Końcówka na wysuszeniu bo skończyło się picie w bidonie..




  • DST 57.87km
  • Czas 02:22
  • VAVG 24.45km/h
  • VMAX 62.60km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 2118kcal
  • Podjazdy 488m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upał, brak siły i wody

Niedziela, 16 czerwca 2019 · dodano: 22.06.2019 | Komentarze 0

Dzisiaj mega gorąco. Temperatura w trakcie jazdy między 28, a 31. Przez to kompletnie bez siły. Jakoś zmęczyłem podjazd przez Mogielnicę. Później na lajcie do Strzyżowa. Tam skończyła mi się woda, a nie mogłem znaleźć żadnego sklepu, więc w końcu przysuszony jadę dalej. Odpuszczam kolejne podjazdy i szukam sklepu wzdłuż głównej drogi. Dopiero w Czudcu taki znajduję. Uzupełniam płyny i wracam już po płaskim. Dzisiaj dogrzało mnie za bardzo..


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam