Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102730.07 kilometrów w tym 8000.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707743 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100km

Dystans całkowity:41697.01 km (w terenie 3701.90 km; 8.88%)
Czas w ruchu:1772:51
Średnia prędkość:23.42 km/h
Maksymalna prędkość:91.70 km/h
Suma podjazdów:304756 m
Maks. tętno maksymalne:184 (98 %)
Maks. tętno średnie:160 (86 %)
Suma kalorii:654225 kcal
Liczba aktywności:651
Średnio na aktywność:64.05 km i 2h 44m
Więcej statystyk
  • DST 71.93km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:49
  • VAVG 25.54km/h
  • VMAX 68.76km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 177 ( 93%)
  • HRavg 149 ( 78%)
  • Kalorie 2993kcal
  • Podjazdy 1059m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góreczki

Piątek, 21 maja 2021 · dodano: 24.05.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj nabrałem ochoty na trochę górek. Pogoda była niezła, ale czas na jazdę znalazłem dopiero po 17. Trasy nie miałem wymyślonej, ale od początku nogi całkiem fajnie kręciły, więc po każdej kolejnej górce wymyślałem sobie kolejną. W końcu stwierdziłem, że objadę Tułkowice gdzie ostatnio byłem na kawalerskim, a wrócę przez Niewodną, bo tam nie wszystkie drogi znam. Po drodze odcinek po szutrze, ale jak sucho to śmiało można się tam pchać na szosie;) W pierwszej części trasy jeszcze wiało w twarz co nie ułatwiało jazdy, ale już od Niewodnej wiatr zaczął pomagać. Nawet podjazd z Wielopola do Szkodnej poszedł dzięki temu dość sprawnie mimo że była to już 5 górka dzisiaj. Żeby nie było za lekko to wracam drogą koło cegielnie na Wiercany gdzie można trochę poczuć nachylenie i jeszcze na koniec podjazd z Nockowej. Dzięki temu w końcu wyszło ponad 1000 m w pionie chociaż nogi po tym dobrze poczułem;)





  • DST 68.47km
  • Czas 02:16
  • VAVG 30.21km/h
  • VMAX 47.52km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 169 ( 88%)
  • HRavg 150 ( 78%)
  • Kalorie 2507kcal
  • Podjazdy 281m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po płaskim

Sobota, 15 maja 2021 · dodano: 16.05.2021 | Komentarze 0

Nie było za dużo czasu na jazdę rowerem dlatego dzisiaj wybrałem szybszą trasę po płaskim, żeby więcej kilometrów wpadło. Na początek klasyka, czyli przez Krzywą i Cierpisz do Huty Przedborskiej. Nawet jakoś mocno nie cisnąłem, a tempo było w miarę. Trochę tutaj wiatr pomagał. Później przez Niwiska i przez cały las na drugą stronę. Powrót przez Ociekę i Borek klasycznymi dróżkami przez pola. Wiatr już nie pomagał, więc po prostu skupiłem się na utrzymywaniu tempa;) Dobrze się jechało, słońce znowu mnie zjarało, szkoda tylko że nie było czasu żeby dłużej pojeździć. 




  • DST 76.88km
  • Czas 03:07
  • VAVG 24.67km/h
  • VMAX 70.56km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 173 ( 91%)
  • HRavg 139 ( 73%)
  • Kalorie 3110kcal
  • Podjazdy 989m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót naokoło

Niedziela, 9 maja 2021 · dodano: 10.05.2021 | Komentarze 0

Spodziewałem się że powrót będzie ciężki, ale o dziwo nie było, aż tak źle. Co prawda wstałem mega głodny i na porannym grillu zjadłem zdecydowanie za dużo;) Przez to ociężały żołądek towarzyszył mi przez całą jazdę do domu. No i trochę suszyło.
Wymyśliłem sobie że na początek pojadę w przeciwną stronę na Wysoką Strzyżowską. Przez górkę przeskoczyłem do Rzepnika i drugą stroną Parku Czarnorzecko-Strzyżowskiego dojechałem w okolice Frysztaka. Pogoda w końcu taka jak przystoi na maj. Słoneczko i prawie 20 stopni. Tylko trochę dmuchało z południa, ale akurat dzisiejsza trasa prowadziła bardziej w kierunku północnym, więc było mi to na rękę:)
Przez kładkę na Wisłoku przejechałem do Wiśniowej i znowu koło bunkru w Stępinie tylko dzisiaj w przeciwnym kierunku. Tym razem odbiłem na Jaszczurową. Podjazd nie byle jaki, bo jak zaczęła się jego ostatnia część to wskoczyło nachylenie 16% i długo trzymało. Na tym odcinku najmniej było 11%. Następnie kolejny podjazd malowniczą serpentyną, przejazd szczytem do Szufnarowej i zjazd do Różanki. Teraz jeszcze czekała mnie mozolna wspinaczka najpierw do Zawadki i dalej na Pstrągową. W międzyczasie telefon od żony, że pasuje żebym był za pół godziny w domu, więc zaczynając od zjazdu, aż do domu ciśnięcie najkrótszą drogą, ale tempo na tych ostatnich 17km baaardzo wzrosło. Odpuściłem tylko górkę w Nockowej i brakło 11m do 1000 w pionie;)
W końcu porządna kolarska opalenizna złapana:) 
Zdjęcia dla chętnych na stravie.


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 60.03km
  • Czas 02:23
  • VAVG 25.19km/h
  • VMAX 62.64km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 173 ( 91%)
  • HRavg 142 ( 74%)
  • Kalorie 2358kcal
  • Podjazdy 647m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kawalerski ;)

Sobota, 8 maja 2021 · dodano: 10.05.2021 | Komentarze 0

Tak się złożyło, że na weekendzie czekał mnie kawalerski kolegi w wynajętym domku w Tułkowicach. Idealne miejsce żeby połączyć to z rowerem:) Oczywiście nie mogłem jechać najkrótszą drogą, bo to zaledwie 28 km, więc zrobiłem sobie dodatkowo kółko naokoło Góry Chełm. Pogoda na weekend wcześniej zapodała się iście wiosenna, ale niestety spodziewane słońce przesunęło się dopiero na niedzielę. 
W końcu też miałem okazję pierwszy raz wypróbować zimowy nabytek od "majfrenda" w postaci torby backpackingowej pod siodełko. Produkt Newboler, pojemność 13L. Wykonanie wydaje się dość dobre, a materiał wygląda na podobny jak w sakwach Crosso co gwarantuje wodoszczelność. W połączeniu z niedużym plecakiem rowerowym nawet udało się spakować na dwa dni co dobrze wróży na ewentualne dalsze wyjazdy (chociaż na te to trzeba jeszcze mieć czas...).
Torba dobrze się sprawdziła chociaż mimo usilnych prób chmur burzowych nie udało się jej sprawdzić w deszczu z czego akurat się cieszę, bo przemoknięcie przy 9 stopniach nie było by zbyt przyjemne. Może delikatnie tylko czuć różnicę na podjazdach, że jest kilka dodatkowych kilogramów, ale to tak jak z każdymi pakunkami na rowerze. Jeżeli dobrze się dociągnie paski od mocowania to nawet przy jeździe na stojąco nie czuć bujania na boki. Ogólnie jestem zadowolony. 
Trasę miałem wymyśloną nawet kilkanaście kilometrów dłuższą, ale i tak byłem już spóźniony, więc skróciłem ją i ze Stępiny pojechałem prosto do Tułkowic, bo i tak zapowiadał się męczący wieczór;)
Parę zdjęć można zobaczyć po wejściu na trasę na stravie.




  • DST 72.34km
  • Czas 02:45
  • VAVG 26.31km/h
  • VMAX 61.56km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 170 ( 89%)
  • HRavg 134 ( 70%)
  • Kalorie 2753kcal
  • Podjazdy 706m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dębica

Niedziela, 25 kwietnia 2021 · dodano: 26.04.2021 | Komentarze 0

Rozkręcania ciąg dalszy. Pogody jak nie było tak nie ma, ale przynajmniej bez deszczu i powyżej zera ;) Dzisiaj na początek kilka hopek i dwie większe górki. Podjazd na Laskową trzyma od samego początku. Ledwie się zaczął, a tu już 10% na liczniku. Zaraz zrobiło się 16 i kawałek tak trzymało. Na górze już lżej, ale za to jeszcze chłodniej. Trzeba było wyciągnąć wiatrówkę. Zjazd do Dębicy szybki. Powrót po płaskim. Trochę wiatr pomagał w tej części jazdy, ale nie wiało jakoś przesadni mocno. 
Gorzej że teraz zapowiada się dość ciężki okres w pracy i w najbliższym czasie trzeba będzie się nagimnastykować żeby pójść chwilę na rower.




  • DST 55.68km
  • Czas 02:15
  • VAVG 24.75km/h
  • VMAX 67.68km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 171 ( 90%)
  • HRavg 141 ( 74%)
  • Kalorie 2237kcal
  • Podjazdy 780m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tak sobie myślę że ta zima kiedyś musi minąć...

Niedziela, 18 kwietnia 2021 · dodano: 18.04.2021 | Komentarze 1

Kolejny dzień bez deszczu, a pogoda na kolejny tydzień nie zapowiada się zbyt optymistycznie. Dlatego chciałem coś dzisiaj pojeździć. Niestety nogi dzisiaj kręciły do tyłu. Wybrałem się pojeździć po górkach, ale to było toczenie się pod górkę, a nie jazda. Okropnie się dzisiaj męczyłem. Do tego ubrałem się za lekko, bo koło domu było dość ciepło, ale jak wyjechałem to zaraz zrobiło się 10 stopni, a na Pstrągowej 6. Dobrze że miałem w plecaku kurtkę i rękawki. Na górkach asfalty mokre, bo naokoło jeszcze sporo śniegu który się topi i zalewa drogi. Może za tydzień będzie lepiej..




  • DST 56.76km
  • Czas 02:00
  • VAVG 28.38km/h
  • VMAX 41.04km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 176 ( 92%)
  • HRavg 153 ( 80%)
  • Kalorie 1973kcal
  • Podjazdy 274m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolbuszowa

Sobota, 17 kwietnia 2021 · dodano: 18.04.2021 | Komentarze 0

Cały tydzień deszczu, a tu na weekendzie okno pogodowe. Przynajmniej jeśli chodzi o deszcz, bo temperatura nie rozpieszczała. Mimo to trochę chciałem pokręcić. Padło na Kolbuszową. Dojazd najkrótszą drogą, później odbiłem na Trześń (całkiem przyjemna droga) i powrót przez Hutę Przedborską i Cierpisz. Zimno, ale przynajmniej obyło się bez deszczu. Nogi jakoś tak niespecjalnie kręciły.




  • DST 55.59km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 28.51km/h
  • VMAX 53.64km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 169 ( 88%)
  • HRavg 142 ( 74%)
  • Kalorie 1968kcal
  • Podjazdy 297m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ale pizgało...

Niedziela, 11 kwietnia 2021 · dodano: 12.04.2021 | Komentarze 0

Dla odmiany po wczorajszych górkach dzisiaj uderzyłem na północ pojeździć po płaskim. Mega wiatrzysko, które poniewierało wszystkim za oknem od rana zapowiadało, że lekko nie będzie. Początek trasy bardzo przyjemny, bo z wiatrem aż do Kolbuszowej. Średnia bez problemu wyszła ponad 32. Za to po nawrotce wietrzna masakra.. Już wyjazd z Kolbuszowej dał mi nieźle popalić, a na lekkiej górce w Kupnie myślałem że się zaraz zatrzymam w miejscu mimo napierania do przodu. Masakra! Jakoś dotoczyłem się na Poręby Kupieńskie i schowałem się do lasu. Tutaj co prawda wiatr wiał duże lżej, ale trzeba było przejechać prawie 4 km po szutrowo-ziemnej drodze. Jeszcze dobicie pod wiatr z Bratkowic do Trzciany, po czym podjazd w Dąbrowej to była sama przyjemność;) 
I po wiośnie. Szkoda tylko że nie nadchodzi lato tylko znowu zima... To już przegięcie z tym śniegiem w tym roku!




  • DST 71.19km
  • Czas 02:47
  • VAVG 25.58km/h
  • VMAX 64.08km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 176 ( 92%)
  • HRavg 147 ( 77%)
  • Kalorie 2768kcal
  • Podjazdy 820m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedźwiada

Sobota, 10 kwietnia 2021 · dodano: 11.04.2021 | Komentarze 0

Nareszcie wiosenna pogoda i w końcu chciałem coś pojeździć. Co prawda wiatr wieje jak szalony, ale co tam. 
Przed rowerem jeszcze 3 godziny machania łopatą na budowie u szwagra, więc podczas jazdy już nie byłem zbyt "świeży". Na początku jechało się bardzo ciężko i już myślałem że trzeba będzie jednak jakąś krótszą trasę zrobić. Po drodze jeszcze wizyta w Wiercanach w tartaku żeby zamówić trochę desek i chwilę później po pierwszej górce nogi powoli zaczynają się rozkręcać. Może nie jedzie się jakoś super, ale przynajmniej przestałem się męczyć. Następna górka w Szkodnej i zjeżdżam przez Broniszów na Łączki Kucharskie. Uderzam na podjazd w Niedźwiedzie. Szczytami górki jadę przez Stasiówkę i zjeżdżam w Okoninie. Bardzo fajny widokowo fragment drogi. Dojeżdżam do Ropczyc. Powrót przez Sędziszów i prosto do domu, bo już czas mnie gonił. 




  • DST 57.95km
  • Czas 02:05
  • VAVG 27.82km/h
  • VMAX 40.32km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 165 ( 86%)
  • HRavg 148 ( 77%)
  • Kalorie 1953kcal
  • Podjazdy 227m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowe drogi koło Pustkowa

Piątek, 2 kwietnia 2021 · dodano: 03.04.2021 | Komentarze 0

Pogoda dość przyzwoita chociaż jakoś super ciepło nie było, bo koło 10 stopni. Kolejna trasa gdzieś w stronę Dębicy w poszukiwaniu nowych dróg. Ogólnie płasko, ale dość przyjemne dróżki.