Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 60.03km
  • Czas 02:23
  • VAVG 25.19km/h
  • VMAX 62.64km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 173 ( 91%)
  • HRavg 142 ( 74%)
  • Kalorie 2358kcal
  • Podjazdy 647m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kawalerski ;)

Sobota, 8 maja 2021 · dodano: 10.05.2021 | Komentarze 0

Tak się złożyło, że na weekendzie czekał mnie kawalerski kolegi w wynajętym domku w Tułkowicach. Idealne miejsce żeby połączyć to z rowerem:) Oczywiście nie mogłem jechać najkrótszą drogą, bo to zaledwie 28 km, więc zrobiłem sobie dodatkowo kółko naokoło Góry Chełm. Pogoda na weekend wcześniej zapodała się iście wiosenna, ale niestety spodziewane słońce przesunęło się dopiero na niedzielę. 
W końcu też miałem okazję pierwszy raz wypróbować zimowy nabytek od "majfrenda" w postaci torby backpackingowej pod siodełko. Produkt Newboler, pojemność 13L. Wykonanie wydaje się dość dobre, a materiał wygląda na podobny jak w sakwach Crosso co gwarantuje wodoszczelność. W połączeniu z niedużym plecakiem rowerowym nawet udało się spakować na dwa dni co dobrze wróży na ewentualne dalsze wyjazdy (chociaż na te to trzeba jeszcze mieć czas...).
Torba dobrze się sprawdziła chociaż mimo usilnych prób chmur burzowych nie udało się jej sprawdzić w deszczu z czego akurat się cieszę, bo przemoknięcie przy 9 stopniach nie było by zbyt przyjemne. Może delikatnie tylko czuć różnicę na podjazdach, że jest kilka dodatkowych kilogramów, ale to tak jak z każdymi pakunkami na rowerze. Jeżeli dobrze się dociągnie paski od mocowania to nawet przy jeździe na stojąco nie czuć bujania na boki. Ogólnie jestem zadowolony. 
Trasę miałem wymyśloną nawet kilkanaście kilometrów dłuższą, ale i tak byłem już spóźniony, więc skróciłem ją i ze Stępiny pojechałem prosto do Tułkowic, bo i tak zapowiadał się męczący wieczór;)
Parę zdjęć można zobaczyć po wejściu na trasę na stravie.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lisze
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]