Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 106925.34 kilometrów w tym 8031.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 747896 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:36057.58 km (w terenie 2891.60 km; 8.02%)
Czas w ruchu:1594:23
Średnia prędkość:22.17 km/h
Maksymalna prędkość:88.39 km/h
Suma podjazdów:214247 m
Maks. tętno maksymalne:184 (97 %)
Maks. tętno średnie:170 (91 %)
Suma kalorii:446957 kcal
Liczba aktywności:1160
Średnio na aktywność:31.08 km i 1h 24m
Więcej statystyk
  • DST 25.86km
  • Czas 01:09
  • VAVG 22.49km/h
  • VMAX 40.90km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Załatwianie spraw i zalew dla odprężenia:)

Środa, 23 czerwca 2010 · dodano: 23.06.2010 | Komentarze 3

Najpierw do biblioteki, następnie na Zalesie. Przyjemnie się jeździło więc wybrałem się jeszcze nad zalew i posiedziałem sobie chwilę w swojej miejscówce:) Długo się jednak nie dało z racji silnego wiatru, który chwilami był dość chłodny, na szczęście na rowerze zbytnio mi nie przeszkadzał:)
Obok Lisiej Góry rozbudowuje się plac zabaw- będzie raj dla dzieci;) poza tym zrobiono miejscówkę do gry w siatkę:)
Ogólnie bardzo ładny dzień poza tym wiatrem, a obłoczki tworzą sielankową, idealną do jazdy pogodę:)

Jedna fotka z nad zalewu, gdy sobie chwilkę siedziałem:) niestety z komórki

Zalew w Rzeszowie © azbest87


No i zacząłem oficjalnie wakacje:D wczoraj ostatni egzamin napisałem i teraz z głowy bo nie przypuszczam żeby mi poszedł źle:)




  • DST 44.25km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 22.50km/h
  • VMAX 70.30km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niechobrz i las w Lutoryżu

Piątek, 18 czerwca 2010 · dodano: 18.06.2010 | Komentarze 3

Wypad z Mateuszem i Arturem. Miałem się uczyć, ale obiecałem wpaść do dziadków, no i nie miałem nic przeciwko pokręceniu trochę korbą;)
Na początek chciałem przejechać boczną polną drogą przez strzelinicę, która niestety sporo zarosła, w czym ja akurat nie widziałem zbytniego problemu, ale kolegom nie bardzo się to podobało;P Chyba nie będę ich więcej brał w teren bo zbyt delikatni są:P W końcu wyjechaliśmy w Kielanówce i pocisnąłem mocno w dół gdzie wykręciłem niezły v-max jak na tą górkę. Następnie skierowaliśmy się na w stronę krzyża w Niechobrzu boczną asfaltową drogą;) ciężko się jechało bo słońce trochę dzisiaj dopiekało, ale jakoś w końcu wszyscy dotarli na górę;) Stamtąd przez las w stronę Lutoryża- bardzo fajny zjazd:) Ja odbiłem do dziadków, a reszta pojechała gdzieś..;) Posiedziałem trochę i dziadków, pojadłem:D i powrót przed wieczorem bocznymi drogami. Suport znowu zaczął wydawać z siebie przeraźliwe skrzypiące dźwięki- trzeba będzie się nim zająć.


Kategoria 0-50km, Tu i tam, Z kimś


  • DST 43.67km
  • Teren 13.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 20.80km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okoliczne górki

Czwartek, 17 czerwca 2010 · dodano: 17.06.2010 | Komentarze 2

Miałem się zacząć uczyć, ale.. no właśnie znalazłem sobie jakieś ale:P i zamiast tego poszedłem na rower:) Na trasę udało się jeszcze zabrać M&M ;P czyli Michała i Mateusza, no i trochę pomęczyłem ich na górkach;P
Pogoda wręcz idealna do jazdy:) ładne słoneczko, ale nie jest gorąco:) piękne chmurki na niebie- nic tylko jeździć:)
Na początek skoczyliśmy na podjazd pod Słocinę przez las. Dalej górą przez Matysówkę w stronę Chmielnika i zjazd boczną drogą którą ostatnio wynalazłem- bardzo przyjemny odcinek:) Następnie podjazd koło kościoła w Chmielniku, który potrafi dać trochę w kość, bo to jednak jest parę kilometrów pod górkę. Z Magdalenki przeszło 4 km zjazdu szutrową kamienistą drogą gdzie między innymi udało się wykręcić v-max;)
W końcu na bloga wracają fotki;) Prawie miesiąc ich tu nie wrzucałem, ale no cóż nie miałem jakoś ochoty.. mam nadzieję że teraz mi się odmieni;)
Tak więc na początek kilka z dzisiejszego wypadu:

Na początek las w Słocinie- Mateusz się popisuje;) © azbest87


Okoliczne krajobrazy © azbest87


Chmurki nad Chmielnikiem © azbest87


Wspinaczka w stronę Magdalenki © azbest87


Jeszcze kawałek pod górkę;) © azbest87


Pod kościólkiem na Magdalence © azbest87


Góreczki w czasie zjazdu © azbest87


Ostatni rzut oka i ogień w dół!:) © azbest87




  • DST 39.42km
  • Czas 02:11
  • VAVG 18.05km/h
  • VMAX 38.10km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miastowo

Środa, 16 czerwca 2010 · dodano: 16.06.2010 | Komentarze 0

Pomimo setki zrobionej wcześniej na szosie i tego że czułem po tym nogi, nie mogłem wysiedzieć w domu więc ruszyłem na miasto:) Nogi przeszły chwilę po tym jak zacząłem kręcić:) Jazda ogólnie bardzo spokojna- taki odpoczynek:) Standardowo zalew itd. Później na Polibudę gdzie spotkałem się z Mateuszem i dalej już razem trochę plątania się po mieście, aż ostatecznie skończyliśmy na rynku gdzie dołączył do nas jeszcze Darek:) Posiedzieliśmy trochę, pogadaliśmy, zjedliśmy frytki z posypka:) i po 23 do domu:)
Ogólnie z obu tras wyszło mi prawie 140 km :d czyli najdłuższy dzienny dystans w tym roku;) i to nawet gładko poszło, choć nie bez znaczenia jest to że większość była na szosie.
Dodatkowo dzisiaj jeszcze padła granica 3000 km w roku 2010:)
Ogólnie udany dzień:) Może nawet zdjęcia wrócą na bloga jak będzie mi się chciało wziąć aparat;)




  • DST 20.47km
  • Czas 01:04
  • VAVG 19.19km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Czwartek, 10 czerwca 2010 · dodano: 10.06.2010 | Komentarze 0

Musiałem skoczyć do dziekanatu więc wziąłem rower. Do tego trochę poplątałem się po centrum i pojechałem sobie jeszcze spokojnym tempem na ścieżkę nad zalewem:) Strasznie gorąco co najbardziej czułem jak się zatrzymywałem, bo w czasie jazdy to nawet przyjemnie:) wybrałbym się z chęcią gdzieś dalej przy takim słoneczku, ale trzeba się uczyć póki co, może wieczorem znowu wyrwę się na chwilę gdzieś za miasto.
Obdarta noga nawet nie przeszkadza w czasie jazdy- na szczęście:) choć na lewym boku raczej nie da się spać;)




  • DST 33.27km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 21.70km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypadzik z ekipą:)

Czwartek, 10 czerwca 2010 · dodano: 10.06.2010 | Komentarze 1

Niespodziewanie zebrała się większa ekipa na rower:) i koło 17 ruszyliśmy w sześciu w stronę Słociny. Na podjeździe przy takiej temperaturze trochę można było się zmęczyć, ale daliśmy radę:) tylko jeden kolega zawrócił bo dopiero parę razy był na rowerze i nie chciał się wykończyć. My przejechaliśmy przez górkę, skręciliśmy na szuter i zaraz w las:) Dalej bardzo fajny zjazd przez las i pola aż do Kielanrowej. Stamtąd główną drogą do Tyczyna- przerwa pod sklepem na wodopój;) i powrót boczną drogą przez Budziwój do Rzeszowa. Tam pojawił się przed nami kolarz:D więc z Mateuszem pocisnęliśmy za nim do miasta jadąc w granicach 36-40:) Dalej to już jazda wzdłuż Wisłoka i przez centrum do domu.
Tak gorąco że większość trasy zrobiłem bez koszulki;) od razu dużo lepiej się jechało:D tylko mnie komary trochę pogryzły:/




  • DST 45.66km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 23.62km/h
  • VMAX 50.90km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okoliczne górki i przygoda z autobusem

Środa, 9 czerwca 2010 · dodano: 09.06.2010 | Komentarze 0

W dzień gorąco więc ten czas poświęciłem na naukę i na rower wybrałem się dopiero przed wieczorem, zresztą jak codziennie ostatnio. Najpierw przez miasto w stronę Słociny, ale jakoś tak ciężko mi szło, jakbym miał nogi z ołowiu. Co prawda prędkość miałem mniej więcej taką samą jak zawsze ale jakoś gorzej się jechało. Mimo to las w Słocinie poszedł nawet dobrze:) dalej zjazd boczną drogą do Chmielnika i podjazd koło kościoła w stronę Magdalenki. Po pokonaniu większości górki odbiłem w boczną drogę i zjechałem spory kawałek w dół, więc znowu wyspinałem się pod górkę i przejechałem kawałek płytami na szczycie. Zjazdem wybrałem tą samą drogą co wczoraj tylko tym razem pojechałem prosto. Dzięki temu miałem świetny zjazd:D Ponad 4 km w dół, po szutrze, z prędkością ponad 40 km/h:) Świetnie się jechało, ale tak mnie wytrzęsło że aż mnie ręce zaczęły boleć;) Na dole już zaczęło się ściemniać dość mocno więc uderzyłem w kierunku Rzeszowa. Niestety w jednym miejscu chyba kierowca autobusu mnie nie zauważył i tak poszalał że jechał całkiem lewym pasem zostawiając mi z 30 cm jezdni:/ w ostatniej chwili udało mi się uciec na pobocze mijając się z autobusem pewnie z 10 cm (była by czołówka..) Żeby nie zahaczyć uciekłem na pobocze które niestety było dość wąskie i wysypane dużymi kamieniami:/ Nie zdołałem wyhamować i poleciałem do rowu wpadając bokiem w te kamienie:/ Na szczęście nic poważnego się nie stało, no i rower cały;) ale obdarłem sobie dość mocno lewą nogę na całej długości i rozwaliłem łokieć. Dalej powrót już spokojnym tempem;)


Kategoria 0-50km, Tu i tam


  • DST 42.96km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 21.84km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny wypad za miasto

Wtorek, 8 czerwca 2010 · dodano: 08.06.2010 | Komentarze 3

Kolejny raz z rzędu śmigałem przy zachodzącym słońcu dzięki czemu udaje mi się uniknąć gorąca za dnia. Pojechałem razem z Mateuszem choć trochę narzekał że zmęczony czy coś;P ale dobrze sobie radził:) Podjechaliśmy sobie lasem przez Słocinę i dalej przez pola na Magdalenkę przy resztkach zachodzącego słońca. Na górze zaskoczył nas jeden samochód:P a raczej jego pasażerowie;) albo my ich..;) zjazd do Malawy czarnym szlakiem i powrót już całkiem po ciemku do Rzeszowa przez Krasne.
Przyjemnie się jechało:) zresztą jak zawsze po upalnym dniu gdy nadchodzi chłodek:)




  • DST 16.71km
  • Czas 00:52
  • VAVG 19.28km/h
  • VMAX 32.10km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawy na mieście

Poniedziałek, 7 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 0

Dom- biblioteka wojewódzka- uczelnia- ksero- dom- urząd skarbowy- myjnia- dom
Ciepło!




  • DST 35.22km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 24.01km/h
  • VMAX 66.20km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocna jazda z Mateuszem

Poniedziałek, 7 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 0

Razem ze zbliżającym się zachodem słońca wybrałem się razem w Mateuszem na mały objazd koło Rzeszowa. Dla mnie to już był trzeci raz na rowerze w dzisiejszym dniu, który miał na celu dobicie do setki:) no i się udało:) łączny wynik z dzisiaj to 107,75 choć przejechany na trzy raty to jednak cieszy że razem wyszło 100:D
Pojechaliśmy najpierw na Słocinę gdzie nie można było się zatrzymać nawet na chwilkę z racji natychmiastowo atakujących chmar komarów:/ dalej szutrem przez górkę nad Zalesiem, ze zjazdem do Tyczyna- niestety było już trochę ciemno i zjeżdżałem na hamulcu dlatego tylko 66:P Z Tyczyna przeskok boczną drogą do Budziwoja i powrót do Rzeszowa- po przekroczeniu granicy miasta na ładnym asfalciku pocisnąłem dłuższy kawałek ponad 40 km/h mając już prawie 100 km w nogach:) chyba forma już przyszła na dobre:D choć przy większej ilości górek jeszcze bym pewnie wymiękł;) na koniec jeszcze chwilę gadania z kolegą Mateusza ciśnięcie przez miasto do centrum i na kolację frytki z posypką:D mniam:) posiedzieliśmy jeszcze na rynku i przed 24 zwinęliśmy się do domu:) Temperaturka super do jazdy o tej porze: 18 stopni, wręcz idealna:)