Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 652863 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 45.66km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 23.62km/h
  • VMAX 50.90km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okoliczne górki i przygoda z autobusem

Środa, 9 czerwca 2010 · dodano: 09.06.2010 | Komentarze 0

W dzień gorąco więc ten czas poświęciłem na naukę i na rower wybrałem się dopiero przed wieczorem, zresztą jak codziennie ostatnio. Najpierw przez miasto w stronę Słociny, ale jakoś tak ciężko mi szło, jakbym miał nogi z ołowiu. Co prawda prędkość miałem mniej więcej taką samą jak zawsze ale jakoś gorzej się jechało. Mimo to las w Słocinie poszedł nawet dobrze:) dalej zjazd boczną drogą do Chmielnika i podjazd koło kościoła w stronę Magdalenki. Po pokonaniu większości górki odbiłem w boczną drogę i zjechałem spory kawałek w dół, więc znowu wyspinałem się pod górkę i przejechałem kawałek płytami na szczycie. Zjazdem wybrałem tą samą drogą co wczoraj tylko tym razem pojechałem prosto. Dzięki temu miałem świetny zjazd:D Ponad 4 km w dół, po szutrze, z prędkością ponad 40 km/h:) Świetnie się jechało, ale tak mnie wytrzęsło że aż mnie ręce zaczęły boleć;) Na dole już zaczęło się ściemniać dość mocno więc uderzyłem w kierunku Rzeszowa. Niestety w jednym miejscu chyba kierowca autobusu mnie nie zauważył i tak poszalał że jechał całkiem lewym pasem zostawiając mi z 30 cm jezdni:/ w ostatniej chwili udało mi się uciec na pobocze mijając się z autobusem pewnie z 10 cm (była by czołówka..) Żeby nie zahaczyć uciekłem na pobocze które niestety było dość wąskie i wysypane dużymi kamieniami:/ Nie zdołałem wyhamować i poleciałem do rowu wpadając bokiem w te kamienie:/ Na szczęście nic poważnego się nie stało, no i rower cały;) ale obdarłem sobie dość mocno lewą nogę na całej długości i rozwaliłem łokieć. Dalej powrót już spokojnym tempem;)


Kategoria 0-50km, Tu i tam



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iedyn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]