Info

Suma podjazdów to 743374 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec6 - 0
- 2025, Czerwiec12 - 0
- 2025, Maj12 - 0
- 2025, Kwiecień13 - 0
- 2025, Marzec8 - 0
- 2025, Luty6 - 0
- 2025, Styczeń9 - 0
- 2024, Grudzień8 - 2
- 2024, Listopad6 - 0
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień8 - 0
- 2024, Sierpień10 - 0
- 2024, Lipiec9 - 0
- 2024, Czerwiec10 - 0
- 2024, Maj15 - 0
- 2024, Kwiecień11 - 1
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty7 - 0
- 2024, Styczeń3 - 0
- 2023, Grudzień6 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik7 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 0
- 2023, Sierpień9 - 0
- 2023, Lipiec14 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj8 - 0
- 2023, Kwiecień10 - 0
- 2023, Marzec4 - 1
- 2023, Luty3 - 0
- 2023, Styczeń8 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad5 - 0
- 2022, Październik9 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień9 - 0
- 2022, Lipiec9 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 1
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień10 - 1
- 2022, Marzec11 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń9 - 0
- 2021, Grudzień3 - 0
- 2021, Listopad7 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień8 - 3
- 2021, Lipiec9 - 0
- 2021, Czerwiec10 - 0
- 2021, Maj9 - 0
- 2021, Kwiecień12 - 1
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty5 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień7 - 0
- 2020, Listopad9 - 0
- 2020, Październik4 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec10 - 0
- 2020, Czerwiec8 - 0
- 2020, Maj9 - 3
- 2020, Kwiecień14 - 5
- 2020, Marzec11 - 4
- 2020, Luty5 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Grudzień3 - 0
- 2019, Listopad3 - 5
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień7 - 1
- 2019, Sierpień10 - 0
- 2019, Lipiec7 - 0
- 2019, Czerwiec13 - 0
- 2019, Maj8 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Marzec8 - 0
- 2019, Luty5 - 1
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 1
- 2018, Wrzesień9 - 1
- 2018, Sierpień10 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec9 - 3
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec6 - 1
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń4 - 1
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień11 - 0
- 2017, Sierpień7 - 0
- 2017, Lipiec11 - 0
- 2017, Czerwiec12 - 14
- 2017, Maj11 - 2
- 2017, Kwiecień11 - 0
- 2017, Marzec10 - 2
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień14 - 7
- 2016, Lipiec13 - 5
- 2016, Czerwiec12 - 3
- 2016, Maj15 - 0
- 2016, Kwiecień11 - 0
- 2016, Marzec6 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień5 - 1
- 2015, Listopad1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 2
- 2015, Lipiec20 - 11
- 2015, Czerwiec11 - 5
- 2015, Maj8 - 2
- 2015, Kwiecień10 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Luty2 - 4
- 2015, Styczeń1 - 3
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik2 - 3
- 2014, Wrzesień3 - 1
- 2014, Sierpień10 - 3
- 2014, Lipiec10 - 2
- 2014, Czerwiec7 - 1
- 2014, Maj10 - 12
- 2014, Kwiecień9 - 2
- 2014, Marzec6 - 7
- 2014, Luty2 - 1
- 2014, Styczeń4 - 2
- 2013, Grudzień4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 7
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec14 - 10
- 2013, Czerwiec8 - 0
- 2013, Maj10 - 2
- 2013, Kwiecień8 - 8
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Listopad1 - 13
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień13 - 2
- 2012, Lipiec21 - 14
- 2012, Czerwiec19 - 46
- 2012, Maj20 - 22
- 2012, Kwiecień12 - 16
- 2012, Marzec13 - 28
- 2012, Luty2 - 4
- 2012, Styczeń2 - 4
- 2011, Grudzień5 - 21
- 2011, Listopad16 - 42
- 2011, Październik22 - 11
- 2011, Wrzesień24 - 25
- 2011, Sierpień20 - 34
- 2011, Lipiec26 - 43
- 2011, Czerwiec26 - 31
- 2011, Maj19 - 37
- 2011, Kwiecień21 - 47
- 2011, Marzec20 - 26
- 2011, Luty8 - 52
- 2011, Styczeń13 - 51
- 2010, Grudzień8 - 24
- 2010, Listopad22 - 74
- 2010, Październik22 - 25
- 2010, Wrzesień24 - 35
- 2010, Sierpień27 - 69
- 2010, Lipiec22 - 66
- 2010, Czerwiec22 - 43
- 2010, Maj13 - 24
- 2010, Kwiecień12 - 21
- 2010, Marzec28 - 61
- 2010, Luty7 - 11
- 2009, Grudzień7 - 28
- 2009, Listopad10 - 26
- 2009, Październik4 - 11
- 2009, Wrzesień13 - 38
- 2009, Sierpień21 - 29
- 2009, Lipiec27 - 40
- 2009, Czerwiec8 - 7
- 2009, Maj10 - 46
- 2009, Kwiecień13 - 45
- 2009, Marzec8 - 23
- 2009, Luty1 - 4
- 2008, Grudzień5 - 18
- 2008, Listopad9 - 28
- 2008, Październik11 - 47
- 2008, Wrzesień17 - 48
- 2008, Sierpień18 - 66
- 2008, Lipiec15 - 60
- 2008, Czerwiec26 - 80
- 2008, Maj27 - 151
- 2008, Kwiecień24 - 172
- 2008, Marzec25 - 218
- 2008, Luty25 - 193
- 2008, Styczeń9 - 74
- 2007, Grudzień8 - 46
- 2007, Listopad12 - 70
- 2007, Październik22 - 85
- 2007, Wrzesień26 - 55
- 2007, Sierpień21 - 35
- 2007, Lipiec4 - 15
- 2007, Czerwiec27 - 32
- 2007, Maj29 - 54
- 2007, Kwiecień25 - 25
- 2007, Marzec26 - 9
- 2007, Luty9 - 0
- 2007, Styczeń10 - 0
0-50km
Dystans całkowity: | 36057.58 km (w terenie 2891.60 km; 8.02%) |
Czas w ruchu: | 1594:23 |
Średnia prędkość: | 22.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 88.39 km/h |
Suma podjazdów: | 214247 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 170 (91 %) |
Suma kalorii: | 446957 kcal |
Liczba aktywności: | 1160 |
Średnio na aktywność: | 31.08 km i 1h 24m |
Więcej statystyk |
- DST 22.90km
- Teren 5.00km
- Czas 00:52
- VAVG 26.42km/h
- VMAX 56.50km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 900kcal
- Podjazdy 220m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Przy świetle księżyca
Poniedziałek, 12 września 2016 · dodano: 12.09.2016 | Komentarze 0
Szybka trasa po pracy chociaż początkowo nie chciało mi się iść na rower. Co prawda jak startowałem to już zaczynało się ściemniać, ale i tak pojechałem na początek tak jak niedzielne zawody w stronę krzyża w Niechobrzu. Chociaż miałem lampkę to drogę między polami głównie oświetlał mi księżyc. Z góry szybki zjazd asfaltem i odbijam na Mogielnicę żeby zaliczyć jeszcze jeden podjazd.
Jak zawsze wtedy kiedy nie chce mi się iść na rower to później jeździ się świetnie;) szkoda tylko że tak krótko..
- DST 28.90km
- Teren 13.00km
- Czas 01:21
- VAVG 21.41km/h
- VMAX 51.50km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 1200kcal
- Podjazdy 336m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niechobrz
Niedziela, 4 września 2016 · dodano: 04.09.2016 | Komentarze 0
Krótka trasa po okolicy bo na tylko tyle był czas. Dzisiaj samopoczucie na rowerze o niebo lepsze niż wczoraj. Noga już dużo lepiej kręciła po górkę. Podjechałem sobie czerwonym szlakiem, później wbiłem na szuter i odbiłem w boczną drogę którą jak się okazało idzie trasa MTB Boguchwała które będzie za tydzień. Tak więc zjechałem sobie przez las w stronę parku linowego i podjechałem znowu do góry. Na koniec szutrowy zjazd do Lutoryża i do domu.
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 1200kcal
- Podjazdy 1300m
Alpy - dzień 5 - Pieszo na 3128 m
Czwartek, 25 sierpnia 2016 · dodano: 05.09.2016 | Komentarze 0
Co prawda dzisiaj był dzień bez roweru, ale z racji że to też część wyjazdu więc wyjątkowo trafi to na bloga.
Dzień piąty to przetransportowanie się w inną część Alp. Opuszczamy Dolomity i udajemy się bliżej Szwajcarii. Oczywiście trochę zeszło z pakowaniem z rana i później jeszcze ponad dwugodzinny dojazd do Prato dello Stelvio. Następnie szukanie campingu i gdy myśleliśmy że już dzień będzie stracony to Piotrek wyszukał krótką pieszą trasę po górach. Dojeżdżamy autem kawałek do drogi idącej do Soldy i ruszamy z buta dopiero po 14. Na początek kawałek szutrową drogą i obok schroniska droga idzie do góry. Początkowo przez las, ale cały czas ze sporym nachyleniem. Niedaleko górskiej gospody wychodzi z lasu i naszym oczom ukazują się świetne widoki na Ortlera (najwyższy szczyt w okolicy- niecałe 4000m) i dolinę Soldy. Górska ścieżko która idzie stromo do góry prowadzi nas w wyższe partie tej góry. Praktycznie brak jakichkolwiek ludzi po drodze i genialna cisza zakłócana jedynie przez szum wiatru i krowie dzwonki;) Krowy pasące się na tutejszych łąkach spotykaliśmy nawet gdzieś na wysokości 2700-2800 m. Początkowo mieliśmy wyjść na wysokość około 2900, ale przez przypadek minęliśmy miejsce gdzie chcieliśmy iść;) Tak więc z racji że mieliśmy dobry czas poszliśmy dalej na pierwszy wierzchołek który był na wysokości 3128 m. Także zaliczony mój pierwszy trzytysięcznik o wdzięcznej nazwie Hinteres Schoneck;) Panorama ze szczytu wyglądała genialnie z widokiem na ośnieżonego Ortlera, okoliczne lodowce i niekończące się pasma gór widoczne z każdej strony. Było widać również Passo Stelvio- z tej perspektywy można było wyraźnie zobaczyć przez jak ogromne góry jest poprowadzona ta przełęcz.
Trzeba przyznać że po 4 dniach jazdy po przełęczach to wejście dało nam dobrze w kość, ale było warto nawet mimo tego że później miałem po tym mega zakwasy;) I nawet zdążyliśmy zejść przed zmrokiem i zakwaterować się na campingu przed zamknięciem recepcji;)
Czas przejechać w trochę wyższe góry © azbest87
Chatka przy szlaku © azbest87
Na rozdrożu © azbest87
Serpentyny nie tylko asfaltowe © azbest87
Gdzieś na szlaku © azbest87
Alpejskie krowy © azbest87
Widok na Passo Stelvio © azbest87
Niekończące się pasma górskie © azbest87
Mój pierwszy raz.. na 3128 m;) © azbest87
Azbest zdobywca! ;) © azbest87
Widok na Ortlera © azbest87
Krowy na łąkach © azbest87
- DST 35.37km
- Teren 3.00km
- Czas 01:33
- VAVG 22.82km/h
- VMAX 59.43km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 900kcal
- Podjazdy 550m
- Sprzęt FORT
- Aktywność Jazda na rowerze
4 górki
Wtorek, 9 sierpnia 2016 · dodano: 09.08.2016 | Komentarze 0
Wolno i mało kilometrów, ale za to ilość górek jak na ten dystans zadowalająca;) Powrót już po zmroku pomagając sobie lampką. Przerwa koło mostku linowego gdzie znajomi się chillaoutowali. Końcówka przy przecinających niebo błyskach- wzmógł się wiatr, ale obeszło się bez deszczu.
- DST 44.73km
- Czas 01:39
- VAVG 27.11km/h
- VMAX 68.27km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1180kcal
- Podjazdy 580m
- Sprzęt FORT
- Aktywność Jazda na rowerze
Górki przed nocą
Wtorek, 2 sierpnia 2016 · dodano: 02.08.2016 | Komentarze 0
Na szybko parę górek zanim zrobi się ciemno. Na początek Niechobrz, później z Czudca w górę i zjazd do Połomi, a na koniec serpentynę koło kościoła w Lubeni i do domu bo ciemno się zaczęło robić.
- DST 30.30km
- Teren 9.00km
- Czas 01:16
- VAVG 23.92km/h
- VMAX 48.60km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1200kcal
- Podjazdy 300m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy
Środa, 27 lipca 2016 · dodano: 27.07.2016 | Komentarze 0
Krótka trasa po pracy żeby rozruszać nogi. Przez las w Lutoryżu do Niechobrza i zjazd szlakiem do Racławówki, gdzie zaatakowało mnie błoto i musiałem jakąś ziemię wygrzebywać z oczu.. Jeszcze na dodatek jedna hopka i bocznymi drogami na myjnie żeby usunąć z Cuba zaschnięte błoto beskidzkie z niedzieli i to które jeszcze dzisiaj zebrałem.
A wieczorem zabawy w serwisowanie szosy;)
- DST 37.80km
- Teren 17.00km
- Czas 02:05
- VAVG 18.14km/h
- VMAX 57.20km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 1480kcal
- Podjazdy 570m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de Glinik
Sobota, 23 lipca 2016 · dodano: 25.07.2016 | Komentarze 0
Zakręcony dzień. Najpierw do pracy, później do kolegi u którego miałem w planach zrobić sobie pętlę po okolicy, a na wieczór jeszcze mieliśmy jechać na grila do kolejnego kolegi;)
Rundkę rowerową zacząłem u niego z pod domu i obrałem kierunek na zachód pod górkę. Bardzo fajne tereny do szlajania się na góralu. Szutrowymi drogami dotarłem na górę stoku w Gogołowie. Początkowo myślałem że może nawet zdążę obskoczyć na Liwocz, ale niestety kawałek za stokiem moje plany zostały szybko zweryfikowane wraz z coraz mniejszą ilością powietrza w moim tylnym kole.
Przymusowa przerwa na klejenie dętki (miałem ze sobą tylko łatki) przeciągnęła się jeszcze bardziej z powodu pompki która odmówiła posłuszeństwa. Przez 10 minut pompowania osiągnąłem może z połowę zamierzonego ciśnienia.. :/ W końcu się wkurzyłem i zarządziłem sam sobie odwrót. Na sflaczałej oponie zjechałem koło stoku i pojechałem wolnym tempem do Frysztaka w poszukiwaniu jakiegoś kompresora. Tam na szczęście udało się takowy namierzyć, a że jeszcze miałem trochę czasu to postanowiłem poszwendać się trochę po okolicznych szutrach.
Skończyłem się to ponownym podjazdem pod stok w Gogołowie, ale od drugiej strony górki i zjazd do Glinika drogą którą wcześniej podjeżdżałem.
Mimo przeszkód w postaci dętki to była przyjemna przejażdżka z fajnymi widokami:)
- DST 41.20km
- Teren 16.00km
- Czas 01:53
- VAVG 21.88km/h
- VMAX 54.40km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1500kcal
- Podjazdy 480m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Młodym
Piątek, 22 lipca 2016 · dodano: 22.07.2016 | Komentarze 0
Dzisiaj jazda z młodszym bratem. Przeciągnąłem młodego trochę po leśnych duktach:) Nawet dawał radę, ale na pewno będzie dobrze spał po tej jeździe;) Na ścianie koło Leśnego Taboru trzeba przyznać że się dość dobrze zadyszałem;) a w Nosówce policja rozłożona koło skrzyżowania z główną drogą, bo ktoś nie wyrobił autem przed drzewem..
- DST 24.00km
- Teren 10.00km
- Czas 01:18
- VAVG 18.46km/h
- VMAX 54.70km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 900kcal
- Podjazdy 360m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Krótko po lesie
Czwartek, 21 lipca 2016 · dodano: 21.07.2016 | Komentarze 0
Krótka trasa po pracy. Najpierw przez Lutoryż do lasu i szutrem na Niechobrz. Zjazd asfaltem do Czudca i podjazd czarnym szlakiem- kiepski odcinek bo na szlaku trwa wycinka i kiepsko się tam jeździe. W lesie spotykam się z bratem z którym się wcześniej zdzwoniłem i razem jedziemy na działkę do rodziców. Chwila przerwy i przy zapadającym zmroku powrót z bratem do Boguchwały, a on pojechał do Rzeszowa.
- DST 37.40km
- Teren 6.00km
- Czas 01:30
- VAVG 24.93km/h
- VMAX 49.30km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1400kcal
- Podjazdy 250m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Rzeszów przez Przylasek
Środa, 20 lipca 2016 · dodano: 20.07.2016 | Komentarze 0
Do Rzeszowa do rodziców, bo przyszła mi nowa korba do szosy. Chciałem też coś pojeździć więc pojechałem przez Przylasek;) Takie tam urozmaicenie. Powrót już najkrótszą drogą bo ciemno się zrobiło.