Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102730.07 kilometrów w tym 8000.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707743 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:37008.85 km (w terenie 238.00 km; 0.64%)
Czas w ruchu:1433:18
Średnia prędkość:25.86 km/h
Maksymalna prędkość:91.70 km/h
Suma podjazdów:367255 m
Maks. tętno maksymalne:184 (98 %)
Maks. tętno średnie:161 (86 %)
Suma kalorii:1026058 kcal
Liczba aktywności:637
Średnio na aktywność:58.28 km i 2h 15m
Więcej statystyk
  • DST 61.61km
  • Czas 02:23
  • VAVG 25.85km/h
  • VMAX 66.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2298kcal
  • Podjazdy 653m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wieczór

Czwartek, 15 sierpnia 2019 · dodano: 19.08.2019 | Komentarze 0

Znowu prawie dwa tygodnie bez jazdy, bo nie było czasu.
Wybrałem się już pod wieczór na okoliczne górki. Lubenia z Przylaskiem, Borówki i Słocina od Chmielnika. 
Dobrze że miałem ze sobą rękawki, bo po chwili zrobiło się 14 stopni, a to trochę chłodno jak na krótki rękawek. 




  • DST 7.46km
  • Czas 00:23
  • VAVG 19.46km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 215kcal
  • Podjazdy 38m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Szymkiem

Niedziela, 4 sierpnia 2019 · dodano: 19.08.2019 | Komentarze 0

Krótko z Młodym bo burza go wystraszyła i chciał wracać do domu;)




  • DST 55.96km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 25.25km/h
  • VMAX 76.70km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2265kcal
  • Podjazdy 757m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ulubione górki

Sobota, 3 sierpnia 2019 · dodano: 04.08.2019 | Komentarze 0

Po obowiązkach okołobudowlanych wybrałem się na przejażdżkę po okolicznych górkach. 
Na dzień dobry na Przylasek i nawet dość dobrze się jechało. Później podjazd w Sołonce. Dawno tutaj nie jechałem w górę, zawsze w dół bo jest się gdzie rozpędzić;) 14% które trzyma dość długo zawsze daje się odczuć. Następnie fajny zjazd do Baryczki, gdzie wyprzedzam wlokące się samochody. Miałem jechać na Maternówkę, ale zmieniam plan. Jadę do Niebylca, chwila przerwy pod sklepem, gdzie wysłuchuje sportowych zapędów lokalnego miłośnika mocniejszych trunków. Podjeżdżam przez Bliziankę w stronę Lecki, ale boczną drogą. Nachylenie chwilami też mocno trzyma. Zjeżdżam do Straszydla. Znowu kawałek tą drogą co wcześniej i powoli kieruję się do domu. Jeszcze tylko przez górkę w Lubeni, trochę płaskiego i będzie dość. Dobrze się jechało. Pokręciłby więcej, ale czasu nie było.


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 34.37km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 25.46km/h
  • VMAX 71.60km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1397kcal
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Babia Góra

Czwartek, 1 sierpnia 2019 · dodano: 02.08.2019 | Komentarze 0

Krótka trasa po pracy. Nie było za dużo czasu, ale dwie góreczki udało się zrobić. Babia Góra od Lutoryża i z Czudca na Niechobrz. Do tego kilka hopek i po płaskim do domu.


Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam


  • DST 105.96km
  • Czas 04:00
  • VAVG 26.49km/h
  • VMAX 66.60km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 3941kcal
  • Podjazdy 950m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowe drogi koło Husowa

Niedziela, 28 lipca 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 0

Dzisiaj uderzyłem na kolejne dawno nie odwiedzane tereny. Padło na Husów.
Na początek sztajfa na Borówki i szczytem do Hyżnego ze zjazdem do Jawornika. Dojazd od Manasterza i uderzam w nieznaną mi drogę w stronę Husowa. Całkiem przyjemna dróżka, która idzie wzdłuż potoczka dnem doliny. Po drodze mija się rezerwat Husówka. Cały czas lekko pod górkę przez kilka kilometrów. Na szczycie wymyśliłem sobie, że odbiję w stronę Kańczugi i pojadę do Łańcuta przez Markową. W końcu kawałek ze sprzyjającym wiatrem, więc w Łańcucie jestem dość szybko. Krótka przerwa na zakup picia i bananów. Zaczyna co raz bardziej dopiekać słońce. Powrót do Rzeszowa po płaskościach w Łące. W mieście temperatura zaczyna przekraczać 30 stopnie i czuje się już mocno spieczony, ale jakoś pod wiatr dotłukłem się do domu.
O dziwo kolejna setka padła:)



Kategoria >100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 65.61km
  • Czas 02:21
  • VAVG 27.92km/h
  • VMAX 73.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2399kcal
  • Podjazdy 432m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Działeczka

Czwartek, 25 lipca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

Miało być gdzieś na górki, ale wczoraj zapomniałem się i zabrałem ze sobą klucze z budowy. Trzeba było je odwieźć.
Wyszła standardowa dłuższa wersja objazdu na działkę, czyli z podjazdem od Nockowej i powrotem przez Rzeszów.




  • DST 108.42km
  • Teren 1.00km
  • Czas 04:28
  • VAVG 24.27km/h
  • VMAX 69.50km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 4026kcal
  • Podjazdy 1133m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dynowskie okolice

Niedziela, 21 lipca 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0

Rzecz niespotykana. Miałem pół dnia na rower po dwóch tygodniach praktycznie bez jazdy. Wymyśliłem sobie setkę chociaż dzień wcześniej cały dzień śmigałem n budowie z łopatą;) Na dodatek rano córa zrobiła mi pobudkę przed 6. Wszystko idealnie się składało, żeby zrobić dłuższy dystans;P
Wyjechałem koło 9 i na spokojnie udałem się w stronę Dynowa za główną drogą. Po drodze serpentyny w Szklarach. Później drogą jak na Przemyśl i bocznymi asfaltami ścinam w stronę Słonnego. Bardzo przyjemne miejsce, którego nie odwiedzałem już ładnych kilka lat. Wiszącym mostkiem przedostaję się na drugą stronę Sanu i od razu sztajfa do góry, gdzie pod koniec nachylenie dochodzi do 18%. Było stromo, a do tego dzisiaj dość ciepły dzień, więc chwilami czułem że zaczynam się gotować. Na szczycie skończyła mi się woda, więc kolejna górkach na sucho. Na szczęście w Dynowie znalazł się otwarty sklep co przy niehandlowych niedzielach nie zawsze jest łatwe. Wyjazd z Dynowa bocznymi uliczkami, którymi jeszcze nie jeździłem. Później drogi już dużo lepiej znane choć zapomniane, ponieważ w ostatnich latach byłem w tych okolicach tylko kilka razy. 
Nawet udało się wrócić do domu suchym. Z jedną burzą wyminąłem się kilka kilometrów przed Boguchwałą, a drugą była już po powrocie. 
Słonko dzisiaj ładnie dopiekło, ale mimo to nawet dało się bez problemów przejechać tą trasę. Pewnie dlatego, że tempo było typowo rekreacyjne. 




  • DST 34.61km
  • Czas 01:24
  • VAVG 24.72km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1508kcal
  • Podjazdy 540m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruszać nogi

Poniedziałek, 15 lipca 2019 · dodano: 20.07.2019 | Komentarze 0

Inne obowiązki i kiepska pogoda nie pozwoliły przez tydzień pojeździć, więc przy poniedziałku po pracy skoczyłem chociaż na krótką trasę po okolicy. Objechana standardowa niechobsko-czudecka górka od 3 stron i do domu, bo chłodno i zaczęło się ściemniać. 


Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam


  • DST 57.27km
  • Czas 02:16
  • VAVG 25.27km/h
  • VMAX 91.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2262kcal
  • Podjazdy 772m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorową porą

Sobota, 6 lipca 2019 · dodano: 08.07.2019 | Komentarze 0

Kilka górek wieczorową porą. Klasyka gatunku, czyli Niechobrz, Przedmieście Czudeckie, Baryczka i Lubenia. Całkiem dobrze się jechało. Zjazd do Sołonki pusty, więc można się było dobrze rozbujać i w końcu granica 90 padła, a dokładnie Garmin pokazał 91,7 km/h :)


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 45.35km
  • Czas 01:38
  • VAVG 27.77km/h
  • VMAX 69.10km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 1771kcal
  • Podjazdy 465m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powtórka z rozrywki

Środa, 3 lipca 2019 · dodano: 05.07.2019 | Komentarze 0

Po pracy miała być trasa po okolicznych górkach, ale tak wyszło, że znowu musiałem jechać na działkę zobaczyć to i tamto.
Trafił się jeden z chłodniejszych dni w ostatnim czasie. O ile w pierwszą stronę 17 stopnie było jeszcze całkiem znośne, to 8-9 stopni na powrocie to już dość chłodno;) Trzeba było cisnąć żeby się zagrzać.
No i nareszcie 2000 przebite.




Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam