Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102730.07 kilometrów w tym 8000.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707743 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Z kimś

Dystans całkowity:22234.17 km (w terenie 2120.50 km; 9.54%)
Czas w ruchu:1062:23
Średnia prędkość:20.40 km/h
Maksymalna prędkość:89.27 km/h
Suma podjazdów:164620 m
Maks. tętno maksymalne:182 (97 %)
Maks. tętno średnie:156 (83 %)
Suma kalorii:199487 kcal
Liczba aktywności:427
Średnio na aktywność:52.07 km i 2h 35m
Więcej statystyk
  • DST 46.54km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 21.65km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

;(:(:(:(:(:(:(:(

Poniedziałek, 2 lipca 2007 · dodano: 02.07.2007 | Komentarze 10

co tu duzo pisac- 6 tygodni bez roweru:((((((((
relacja moze sie pojawi ale jedna reka ciezko sie pisze

Czas w końcu dodać relacje z tej nieszczęsnej wycieczki;)
Początek nie zapowiadał takiego pesymistycznego końca, ale cóż... nie wszystko da się przewidzieć:/
Ładnie świecące słoneczko trzeba było wykorzystać:) więc ustawiłem się z Mateuszem na wspólny wypad gdzieś za miasto:D
Trasa zaczęła się od ścieżki rowerowej koło Wisłoka, dalej też trzymalismy się dość blisko Wisłoka, aż do Lutoryża (trochę tam przejazdy są zarośnięte;). Następnie podjazd na Grochowiczną i zjazd czarnym szlakiem do Czudca skąd uderzyliśmy na Podzamcze i do Wyżnego tu padła decyzja, że jedziemy przez Połomię chociaż już powoli zbliżał się wieczór. Podjazd poszedł nawet nie najgorzej na szczycie wpadliśmy do mojej ciotki (parę łyków wody ze studni:)) i w stronę zjazdu...
...lądowanie w rowie i bólem ręki (początkowo myślałem, że jest tylko skręcona albo zwichnięta dopiero na pogotowiu okazało się, że to złamanie:/) Jeszcze około 5km przejechałem w takim stanie, aż do głównej drogi gdzie mógł mnie znaleźć kolega po którego zadzwonił Mateusz i w tym miejscu podziękowania dla Przemka za odtransportowanie mnie na pogotowie:) , Mateusza za pierwszą pomoc:) i Michała za dostarczenie roweru do domu:)
Na miejscu prześwietlenie ręki i zaraz diagnoza: złamana, a chwilę później już wychodziłem z gustownym gipsem na ręce ;P i świadomością, że przez dłuższy czas nie będzie mi dane pojeździć na rowerze:((( Okazałe się też, że musiałem mocno uderzyć ponieważ kask trochę popękał:/ ale chyba uratował mi życie.
Co ciekawe z rowerem nic się nie stało:D

No i parę fotek z tej feralnej wyciaczki:










  • DST 52.14km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 17.38km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Beskid Niski z ekipą z Rzeszowa:D

Sobota, 30 czerwca 2007 · dodano: 30.06.2007 | Komentarze 0

Nie opiszę dokładnie trasy jaką jechaliśmy, bo sam nie wiem jak ona przebiegała;), ale co pamiętam to uwzględnię:)
Trasa zaczęła się w Wysowej Zdrój i tam się skończyła. Jechaliśmy m.in. przez przełęcz Hutniańską i Prehyba (chyba- bo nie jestem pewny;), zdobyliśmy Ostry Wierch (938m.n.p.m.)

A teraz mała fotorelacja:D

Start w Wysowej

A tu już (chyba;) na przełęczy Hutniańskiej

Kolejny przekroczony potoczek:D tyle potoków co dzisiaj przejechałem to jeszcze na żadnym wypadzie nie miałem- było ich kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt metrów jechaliśmy korytem jednego z nich

Przedzieranie się przez trawy:P -ciężko się jechało

Nie ma to jak chwila odpoczynku na słupku granicznym;P

Wspinaczka na Ostry Wierch- o podjeździe nie było mowy, tam ciężko by było wyjść bez roweru (tak na oko kąt nachylenia to jakieś 45 stopni). Przewyższenie jakieś 150m na odcinku około 500m- można się było zmęczyć po wytarganiu roweru na górę.

Widok na Wysową

I zjazd do Wysowej przez pola i trawska;)


Podsumowanie:
-około 30km w czasie około 2h
-kilkanaście przekroczonych potoczków
-kilka gleb (w tym lądowanie Dominika w strumyku:)
-kilka usterek (w tym moja dętka:/)



Na koniec jeszcze chwile po mieście i przez jakieś wertepy na Załężu:)




  • DST 65.83km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 17.17km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Magdą i z ekipą;)

Czwartek, 28 czerwca 2007 · dodano: 28.06.2007 | Komentarze 1

Najpierw spoko wypad z Magdą:D przez Kielanówkę, Racławówkę, Niechobrz, przez pola i las do Woli Zgłobieńskiej (niestety pączków nie było heh;););) i powrót przez Zgłobień, Nosówkę i Kielanówkę. W Rzeszowie jeszcze przypadkiem załapaliśmy się na spotkanie ludzi z ekipy ROWERY.RZESZOW.PL, którzy jechali wyznaczyć trasę na zawody XC i zabraliśmy się z nimi do lasu na Słocinę, a na koniec jeszcze podczas jazdy do domu przez miasto spotkałem Dominika (miciu22) :D




  • DST 71.44km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 25.07km/h
  • VMAX 69.00km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Mateuszem

Piątek, 8 czerwca 2007 · dodano: 08.06.2007 | Komentarze 0

Przyjemnie się nawet dzisiaj jeździło chociaż na początku lało się ze mnie niemiłosiernie mimo, że to już było koło 19;)
Wypad z Mateuszem jak zwykle ostatnio w trochę szybszym tempie;D
V-max: 69km/h

Traska:
Rzeszów- Wisłokiem do Zwięczycy- Boguchwała- Racławówka- Niechobrz- przez pola do lasu w Woli Czudeckiej- później chyba Bystrzyca (bo nie jestem pewien- jechałem gdzieś przez pola:P)- Będzienica- Wiśniowa- Olimpów- Wiercany- Iwierzyce- Nockowa- Wola Zgłobieńska- Zgłobień- Nosówka- Racławówka- i tak jak na początku Wisłokiem i przez miasto do domku:D

No i w końcu kilka zdjęć:D (na drugim zdjęciu widać w tle Mateusza:)





  • DST 79.36km
  • Czas 03:01
  • VAVG 26.31km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto+ sprint z Mateuszem

Środa, 6 czerwca 2007 · dodano: 06.06.2007 | Komentarze 0

Załatwianie spraw na mieście. Później będzie jakaś traska :)
17.89km
22.41km/h
0:47:56h

I tak jak mówiłem jeszcze trochę dzisiaj pokręciłem:D
Wypad z Mateuszem. Spotkaliśmy jeszcze Sebastiana, ale jechał z nami tylko kawałek bo był już po trasce i zmęcznie już dawało się we znaki.
Nie chce mi się teraz opisywać trasy;) -może jutro?
Znowu niezła średnia wyszła:D
61.47km
27.66km/h
2:13:21h

EDIT:
A oto i traska:
Rzeszów- Słocina- Malawa- Krasne- Strażów- Łąka- Łukawiec- Chodaków- Czarna- Pogwizdów- Wólka Podleśna- Jasionka- Zaczernie- i główną drogą do Rzeszowa:D




  • DST 81.32km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:08
  • VAVG 25.95km/h
  • VMAX 72.30km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miałem...

Czwartek, 31 maja 2007 · dodano: 31.05.2007 | Komentarze 0

Miałem nie jeździć po podjazdach, bo mam padniętą korbę.
Miałem z tego samego powodu nie jeździć w terenie.
Miałem jechać spokojnym tempem, bo byłem po 1,5h gry w halówkę.
Miałem przejechać około 50 km, bo tak chciał Mateusz, który jechał ze mną.
No właśnie- miałem... ;P hehe bo nie wyszło:D

Dało się poczuć podjazdy, bo najniższe przełożenie na jakim je dzisiaj atakowałem to było 3-5;) ,a podjazdy przez Hermanową i serpentyki na drodze ze Straszydla do Hermanowej nie należą do zbyt łatwych:)

A oto traska którą dzisiaj przebyłem z Mateuszem:
Rzeszów- Zwięczyca- Boguchwała- Budziwój- Hermanowa- Lubenia(72.3km/h)- Straszydle- Hermanowa- Błażowa Dolna- Borek Nowy- Borek Stary- Kielnarowa- Tyczyn- Biała- przez Zalesie na Słocinę- Malawa- Krasne- Załęże- i przez Rzeszów do domku:D

Zdjęcia może zarzuce jakieś jutro, bo chwilowo mam problemy z wgraniem ich na kompa, a nie chce mi się z tym teraz bawić;)

Parę zaległych zdjęć:)




  • DST 57.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 20.36km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na zmianię z kolegami

Piątek, 25 maja 2007 · dodano: 25.05.2007 | Komentarze 5

Najpierw chwilę z Sebastianem, później z Mateuszem, a wieczorem z Przemkiem i Michałem:D Ogónie plątanie się po mieście tempem spacerowym. Najlepiej się jeździło wieczorem jak pojechaliśmy w las na Lisiej:D Ojjj było ciemno, nawet bardzo, a naszym jedynym światełkiem była lampka przy komórce;) Jeszcze załapaliśmy się na chwilę na koncert z okazji dni Rzeszowa. Jutro też trzeba będzie tam wpaść:P




  • DST 61.75km
  • Czas 02:16
  • VAVG 27.24km/h
  • VMAX 66.20km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocny Łańcut

Czwartek, 24 maja 2007 · dodano: 24.05.2007 | Komentarze 1

Rachunkowość zaliczona na 5.0 i teraz egzamin mam z głowy, bo będzie zwolnienie:D:D:D Później jeszcze 1,5h gry w siatkówkę na wf-ie, a na koniec rowerek:P

Dzisiaj jazda w dwóch częściach- najpierw do sklepu po łańcuch i kasetę (jeszcze muszę jakąś korbę kupić, żeby można było uderzyć gdzieś na podjazdy, bo narazie mam sprawną tylko 3 z przodu:)
Tutaj było 10.73km, czas- 0:31:24h

Drugi przejazd już dość konkretny:DD Wyjazd wieczorową porą, a powrót już całkiem po ciemku (gdzieś przed 23) Pojechałem razem z Mateuszem do Łańcuta przez Słocinę, Malawę, Kraczkową i Albigową. Natomiast powrót przez Krzemienicę, Strażów, Krasne i Załęże.

Ostatnio mniej jeżdże i jestem jakiś niewyżyty;P dlatego podczas drugiego przejazdu narzuciłem naprawdę wysokie tempo, czego rezultatem była najwyższa średnia w tym roku:D i Mateusz to nawet wytrzymywał:) (no może poza podjazdami;P)- wyrabia się chłopak hehe:D
TRP=51.02km, STP=1:45:06h, AVS=29.13km/h, MAX= 66.2km/h

Fotki z Łańcuta- jak zwykle z telefonu, więc rewelacji nie ma:




  • DST 22.85km
  • Czas 00:49
  • VAVG 27.98km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Głupota i szaleństwo

Poniedziałek, 21 maja 2007 · dodano: 21.05.2007 | Komentarze 1

Czemu mi zawsze odbija jak jestem na rowerze?!?!?!
Dzisiaj po nauca prawa musiałem się wyżyć na rowerze i pojechałem na szybki przejazd z Mateuszem po mieście, ale trochę nas poniosło i pojechaliśmy na podjazd na Słocinę. Niby nic wielkiego, ale to było już gdzieś koło 22, a oświetlenie tam nie jest zbyt dobre (kawałkami wogóle nie ma). Na dodatek poszaleliśmy na zjaździe przez Matysówkę mimo marnej widoczności pojechałem tam 60km/h ;P I do końca już wysokie tempo z małym treningiem interwałowym;D Krótka przejażdżka, ale dało się ją trochę poczuć, bo średnia wyszła niczego sobie:D

Bubu! -jeszcze wyjade tam z prędkością powyżej 25km/h :DD




  • DST 66.97km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 20.09km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Otryt z ekipą:D

Sobota, 19 maja 2007 · dodano: 19.05.2007 | Komentarze 0

Wyjazd z ekipą z Rzeszowa w Bieszczady w część która nazywa się Otryt.
Razem 21 osób, spoko atmosfera i świetna trasa:P Ale od początku...

Wyjazd o 6 rano (jak dla mnie to środek nocy;p ale wartało wstać o 5)
Zanim dotarłem na miejsce odjazdu, gdzie mieliśmy się wpakować do busa przejechałem jeszcze kawałek po mieście, bo raczej nie zdarza mi się o tej porze jeździć po Rzeszowie. Na miejscu spotkania pakowanie rowerów na przyczepkę i w drogę:P

Trasa przebiegała mniej więcej tak:
Polana- Chrewt- podjazd na Otryt- Sękowiec- Chmiel- Dwerniczek- Smolnik- Lutowiska- Skorodne- Polana
Dokładniejszy opis trasy znajduje się tutaj

Zjazdy były świetne, a i podjazdy niczego sobie. Szkoda tylko, że akurat dzisiaj padł mi napęd i zaczął mi przeskakiwać łańcuch co na podjazdach było bardzo denerwujące:/ Wygląda na to, że trzeba będzie wymienić łańcuch i kasetę, ale mimo wszystko było spoko:DD

I mała foto relacja:

Na dobry początek podjazd serpentynkami:P


i... pod górkę (było trochę błotka:P)


Chwila opoczynku po podjechaniu na Otryt


Jakieś 5 km zjazdu w terenie, a po wyjechaniu z lasu taki widok:


Na zjeździe było błotko, a później to samo błotko było na mnie i na rowerze;D


Mała przeszkoda na drodze;P


Kościółek napotkany w drodze:


chyba San;))


Z Lutowisk na Ukrainę już tylko kilka kilometrów


I jeszcze to co lubię najbardziej, czyli widoczki:PP