Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:939.17 km (w terenie 61.50 km; 6.55%)
Czas w ruchu:44:05
Średnia prędkość:21.30 km/h
Maksymalna prędkość:68.50 km/h
Suma podjazdów:1059 m
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:33.54 km i 1h 34m
Więcej statystyk
  • DST 50.97km
  • Czas 02:06
  • VAVG 24.27km/h
  • VMAX 44.40km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzny Łańcut

Niedziela, 21 marca 2010 · dodano: 21.03.2010 | Komentarze 1

Chwila czasu więc trzeba było skoczyć na rower:D Od początku w planach był Łańcut bo już dawno mnie tam nie było:) Trasa nie jest bardzo wymagająca- idealna na przejażdżkę;P Od początku zapowiadały się małe utrudnienia z racji dość mocno wiejącego wiatru, ale jakby nie patrzeć to też dobry trening;P tylko strasznie denerwuje;) Do Łańcuta miałem w większości albo boczny albo tylni więc jechało się co najmniej dobrze:) i średnia była powyżej 26,5 ale powrót to już trochę mordęga.. czasami tak wiało że nie mogłem się rozpędzić powyżej 20. Mimo to i tak średnia wyszła nie najgorsza:) w sumie to najwyższa w tym roku;) a wystarczyło dopieścić sprzęt i od razu lepiej idzie;P no i ciepełko:) musiałem jechać pół trasy z podwiniętymi rękawami bo mi było za gorąco;)
Miłym akcentem było swego rodzaju ściganie z pewnym starszym panem:) którego na początku na mieście minąłem ze trzy razy i później się okazało że jedzie w tym kierunku co ja. Kawałek ja prowadziłem, później on, a na podjeździe trochę mu uciekłem, ale doszedł mnie z 5 km dalej;) trzeba przyznać że trzymał dobre tempo:) ostatni raz widziałem go w Albigowej- tam mi zniknął;)

Trasa: Rzeszów- Słocina- Malawa- Kraczkowa- Albigowa- Łańcut- Palikówka- Strażów- Krasne- Załęże- Rzeszów


Kategoria 50-100km, Tu i tam


  • DST 6.16km
  • Czas 00:18
  • VAVG 20.53km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Sprzęt Miejski śmigacz;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Marty

Sobota, 20 marca 2010 · dodano: 21.03.2010 | Komentarze 0




  • DST 30.42km
  • Czas 01:24
  • VAVG 21.73km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rower po remoncie;)

Sobota, 20 marca 2010 · dodano: 21.03.2010 | Komentarze 7

W końcu rower gotowy do sezonu:) trochę trzeba było przy nim posiedzieć (od przedwczoraj), ale już jest w pełni sprawny, z wymienionym napędem i oponami. Udało się nam (w sensie mi i Mateuszowi, który mi pomagał) wymienić łożyska w suporcie do zintegrowanej osi;) a w sklepach mówią że to jest podobno nierozbieralne:P Wszystko w rowerze zostało rozebrane, wyczyszczone i wyregulowane:) Zmiana po tym jak wcześniej był rozklekotany jest ogromna:) no i dobrze czuć znowu przyczepność na oponach;)
Po tym jak skręciliśmy rower wybraliśmy się jeszcze razem z Arturem pojeździć trochę po Rzeszowie żeby wypróbować sprzęt:)

Rowerek po czyszczeniu itp © azbest87


Wymienione:
-opony na Kendy Karmy 2.0
-blaty w korbie na takie jak wcześniej, czyli Deore,
-łańcuch HG53,
-kaseta taka jak łańcuch;)
-nowe chwyty Gianta,
-klocki hamulcowe w v-breakach,
-jeszcze kilka jakichś duperelków typu linka, pancerz, czy nowa spinka do łańcuch, no i jeszcze zestaw naprawczy do dętek- nigdy nie wiadomo kiedy się przyda;)
i malowanie mostka i kierownicy bo się im trochę oblazło;P z farby oczywiście:)




  • DST 73.15km
  • Czas 03:23
  • VAVG 21.62km/h
  • VMAX 58.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pstrągowa

Czwartek, 18 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 7

Pogoda w końcu zrobiła się dla nas łaskawa i długie miesiące oczekiwania nareszcie nagradza plusowymi temperaturami i poprawiającymi się warunkami do jazdy:)
Dzisiaj dzień wolny od jakichkolwiek zajęć był przeznaczony na jazdę i ogólnie rower bo w końcu ciepełko pozwoliło wybrać się gdzieś dalej, stąd też najdłuższy dystans w tym roku:) powoli się rozkręcam i nogi z powrotem przyzwyczajają się do pedałowania.
Wybrałem się na góreczki trasą którą sobie obmyśliłem na szybko w domu, a dawno tamtędy nie jechałem. Pierwsza połowa dystansu to trochę walka z wmordwindem który trochę mógł denerwować. Im wyżej tym więcej śniegu.. na szczycie górki w Pstrągowej panuje zima i wcale nie wyglądało to jakby chciała odpuścić. Jak się patrzy z górki to wszędzie naokoło jest biało.. tam jeszcze nie widać wiosny.

Trasa: Rzeszów- Kielanówka- Racławówka- Nosówka- Zgłobień- Wola Zgłobieńska- Nockowa- Iwierzyce- Wiercany- Olimpów- Bystrzyca- Pstrągowa(v-max)- Nowa Wieś- Czudec- Babica- Lutoryż (odwiedziłem dziadków- pojadłem i popiłem:D- czytaj: uzupełniłem kalorie;)- Boguchwała- Zwięczyca- Lisia Góra- Rzeszów

Trochę zdjęć z dzisiaj:

Widok w Kielanówce w stronę Przybyszówki © azbest87


Kapliczka w Woli Zgłobieńskiej © azbest87


Dzisiaj odpuściłem sobie teren bo wiem że ta droga kończy się prawie zawsze błotem;) © azbest87


Kościół w Bystrzycy © azbest87


Widok z górki w Bystrzycy © azbest87


Wiatrak na szczycie górki © azbest87


Zjazd w Pstrągowej © azbest87


Droga w Pstrągowej i okoliczne górki © azbest87


Kościół w Czudcu © azbest87


Widok na kościół w Lubenii © azbest87


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 27.89km
  • Czas 01:17
  • VAVG 21.73km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatrzysko

Środa, 17 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 1

Miałem pojeździć ze dwie godziny między jednymi a drugimi zajęciami, ale spotkałem kolegę który wybierał się do rowerowego po spd-y:) więc pojechałem rowerem do sklepu potowarzyszyć mu:) później została mi już tylko godzinka więc szybko zrobiłem małe kółeczko w pobliżu Rzeszowa. Na początku jechało się fajnie bo wiatr wiał w plecy, ale druga połowa to była masakra.. straszny wmordewind.. do tego jeszcze z 15 minut sypał śnieg.. Nie byłem na żadnej górce, ale ten wiatr i tak mnie trochę wymęczył
Trasa: sklep- później gdzieś na obwodnicę- Załęże koło zakładu karnego- Trzebownisko- Zaczernie- Miłocin- dom;)




  • DST 5.15km
  • Czas 00:16
  • VAVG 19.31km/h
  • VMAX 27.90km/h
  • Sprzęt Miejski śmigacz;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na uczelnię

Środa, 17 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 0

Na wykład i z powrotem do domu.




  • DST 38.59km
  • Czas 01:45
  • VAVG 22.05km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

W marcu jak w garcu..

Wtorek, 16 marca 2010 · dodano: 16.03.2010 | Komentarze 2

.. to wszytko mówi o dzisiejszej pogodzie;) Od rana na zmianę co chwilę śnieg i słońce.. i tak kilkanaście razy.. ale gdy wróciłem z uczelni to wypogodziło się całkiem i słoneczko zdołało trochę wysuszyć asfalty:) tak więc jakaś pętelka była obowiązkowa:)
Na początku jechało mi się trochę ciężko- pewnie przez obiad który zjadłem zaraz przed wyjściem, do tego denerwujący wiatr i po kilkunastu minutach dopadła mnie chmura ze śniegiem ciekawie się jedzie gdy pada śnieg i jednocześnie świeci słońce;) Po drodze zaliczyłem jeden podjaździk, a reszta to praktycznie labo płaskie albo malutkie góreczki..
Na początku czułem że jestem trochę za ciepło ubrany, zwłaszcza gdy przyświecało słońce, ale później gdy zaczęło zachodzić ubiór był odpowiedni i lepiej się już jechało.
Mróz odbił się na baterii licznika który ledwie wyświetlał cyfr (pod koniec już nic nie było widać), a na dodatek na sam koniec się zawiesił na opcji dystans;) (pierwszy raz mi się licznik zawiesił;) dlatego wiem tylko jaki był dokładny dystans reszta danych tak trochę mniej więcej z tego co pamiętam..


Kategoria 0-50km, Tu i tam


  • DST 4.90km
  • Czas 00:15
  • VAVG 19.60km/h
  • VMAX 30.50km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt Miejski śmigacz;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Marty

Czwartek, 11 marca 2010 · dodano: 11.03.2010 | Komentarze 4

Do Marty.. odprowadzić ją na dworzec i do domu.. rower stał ze 2 godziny na polu i w tym czasie śnieg zdążył go trochę przysypać;) dlatego podczas powrotu trzeba było jechać na stojąco bo siedzenie było mokre;) chciałem dzisiaj trochę pośmigać, ale sypiący od rana śnieg odwiódł mnie od tego pomysłu.. szkoda..




  • DST 46.15km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 43.70km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Magdalenka

Środa, 10 marca 2010 · dodano: 10.03.2010 | Komentarze 2

Kolejny dzień ładnej pogody, więc od rana miałem ochotę na rower. Szkoda tylko że dalej trzyma mróz, a do tego jeszcze ruszył się bardzo denerwujący wiatr przez który na początku miałem ochotę wracać, bo ogólnie jechało mi się dość ciężko.. zwłaszcza na początku. Mój początkowy cel to miała być Magdalenka. Przez to że kiepsko mi się jechało miałem sobie odpuścić górki, ale ostatecznie jednak wybrałem się boczną drogą na Magdalenkę, trochę ciężko się jechało, ale jakoś się wykaraskałem na górę;) a tam panuje zima.. w mieście już śnieg powoli znika, a na górkach wszędzie biało..
Nawet wziąłem aparat, ale przez ten wiatr nie chciało mi się zatrzymywać i praktycznie nie zrobiłem zdjęć.. ogólnie zimno a wiatr to uczucie potęgował, ale tak się ubrałem że bardzo mi to nie doskwierało:) i nawet udało się trochę tych kilometrów przejechać mimo początkowej niedyspozycji;)

Trasa: Rzeszów- Słocina- Malawa- Magdalenka- Wola Rafałowska- Chmielnik- Kielnarowa- Tyczyn- Biała- Rzeszów

Zaniedbany dworek na Słocinie © azbest87


Widok gdzieś na górki © azbest87


Kategoria Tu i tam, Fotki, 0-50km


  • DST 5.17km
  • Czas 00:15
  • VAVG 20.68km/h
  • VMAX 31.50km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Miejski śmigacz;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Wtorek, 9 marca 2010 · dodano: 10.03.2010 | Komentarze 2

Do koleżanki, później na piechotę do Marty z Martą i powrót do domu