Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 133.11km
  • Teren 1.00km
  • Czas 06:39
  • VAVG 20.02km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 990m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Bałtyk- dzień 7- Pomiędzy jeziorami

Wtorek, 12 czerwca 2012 · dodano: 19.06.2012 | Komentarze 1

Wstaję po 8 szybkie zebranie i równie szybkie pierwsze kilometry do Mikołajek. Miejscowość bardzo mi się spodobał, fajne małe miasteczko. Chciałem podjechać pod Jezioro Śniardwy, ale droga którą jechałem przeszła w szuter i już ni chciałem się nią tłuc, więc zawróciłem.

Na Mrągowo drogą z małymi hopkami. Na miejscu przejazd przez miasto i zjeżdżam nad jezioro na przerwę. Pogoda dzisiaj nawet dopisuje.

Dalej na Olszyn. Najpierw remontowaną drogą- nieprzyjemna jazda, ale zmienia się w całkiem fajną drogę krajową, ale z zakazem dla rowerów:/ Obok zauważam równoległą drogę, ale nie ma żadnego zjazdu, dlatego parę kilometrów przemierzam mimo zakazu.
Jak się w końcu udaje to jedzie się bardzo przyjemnie, bo ruch tutaj prawie zerowy- wszyscy jadą krajówką.

W Barczewie zakupy i jazda główną na Olszyn. Żeby się nie pchać z tym całym tumultem aut, w Łęgajnach odbijam w boczne drogi, którymi docieram do Olsztyna.
Ledwie wjeżdżam do miasta to zaczyna padać deszcz. Chowam się pod daszkiem kiosku, a później pod drzewem. Razem przeczekuję z 40 minut. Gdy trochę przechodzi ruszam na zwiedzenie Starego Miasta i wyjeżdżam w stronę Morągu.

Postanawiam jednak dzisiaj wcześniej skończyć jazdę i ulokować się na campingu z normalnym prysznicem, żeby trochę doprowadzić się do porządku. Znajduję taki już zaraz za Olsztynem. Trochę kropi podczas rozkładania namiotu, ale później się uspokaja. Ogarniam się i idę oglądać mecz z Rosją razem z ekipą młodych z Olsztyna, który przywieźli tu własny telewizorek:D Przy okazji dostaję i wypijam z nimi dwa piwka, które zapewniają mi później spokojny sen do samego rana;) Szkoda tylko, że nasi nie wygrali;)

Trasa:


Zdjęciorelacja:

Miejscówka do spania- 4 metry od rowera było jezioro © azbest87


Tunel z drzew © azbest87


Ile tych krzyży?;) © azbest87


W centrum Mikołajek © azbest87


Mikołajki od strony portu © azbest87


Pofałdowany krajobraz po drodze © azbest87


Na Jeziorem Czos w Mrągowie © azbest87


Coś niebo zaczyna mi wariować... © azbest87


Nowy Ratusz w Olsztynie © azbest87


Jedna z uliczek Starego Miasta w Olsztynie z Bramą Górną w tle © azbest87


Stary Ratusz w Olsztynie © azbest87


Widok na zamek kapituły warmińskiej © azbest87


Nad polem namiotowym przewalały się ciemne chmury i co chwilę padało © azbest87


Wierni kibice:) © azbest87





Komentarze
wlochaty
| 18:58 środa, 20 czerwca 2012 | linkuj kurde, ja to bym chyba 2 piwa na śniadanie pił :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa esciu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]