Azbestowy

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

Moje rowery

Miejski śmigacz;) 641 km

Ostre koło 852 km

FOCUS 3027 km

Bratowa szosa 2023 km

FORT 18554 km

GieTek;) 37744 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 25.24km
Czas 01:10
V_AVG 21.63km/h
Sprzęt GieTek;)
Aktywność Jazda na rowerze

Bleee..

Sobota, 22 marca 2008 · dodano: 23.03.2008 | Komentarze 13

Prawie cały dzień pogoda niezbyt rowerowa://
Wszędzie mokro i co chwilę opady deszczu, a do tego jeszcze trochę wiało:/ co prawda zaczęło się przejaśniać późnym popołudniem, ale wtedy już nie miałem czasu na rower:/ Myślałem że już nie pojeżdżę dzisiaj, ale udało się wyrwać jeszcze na nocną jazdę:))
Pokręcić wyszedłem dopiero około 21.30, powrót gdzieś przed 23, ale spoko się jeździło:D -powietrze rześkie, wiatr malutki, a jedyne co przeszkadzało to wszędobylskie kałuże przez co też wróciłem do domu trochę mokry ;P
Trasa taka jak zawsze:D tylko że przy pełni widoczność całkiem inna:D zwłaszcza nad zalewem było przez to fajnie:)

Kilka fotek miasta w nocy- pustki straszne;P- w centrum natknąłem się ledwie na kilka osób i nawet minąłem się z jakimś rowerzystą :PPP (jedynym dzisiaj;)
Jakoś jest jaka jest, bo jak zwykle zdjęcia z telefonu...

Aleja Lubomirskich:

Ulica 3 Maja (w dzień tutaj są tłumy ludzi;):

Kościół Bernardynów:

M.in. ten sam kościół widziany od strony ulicy Sokoła:

Urząd Wojewódzki:)

Przez święta raczej trudno będzie o jakieś kilometry...

Kategoria Rzeszów i okolice, 0-50km, Fotki

Komentarze

azbest87 | 00:08 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj Balans bieli miałem albo na auto, albo na żarówkowe;) w miniaturkach jeszcze jako tako się prezentują:) a wilkołaków się nie boję;PP
Pozdro dla wszystkich zaglądających:D

mavic | 21:06 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj ..Z telefonu(?) w minaturkach wyglądają bardzo dobrze, szczególnie ostatnie 3.

anet | 19:37 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj fajne fotki:)pozdraiwam:)

vanhelsing | 13:57 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj Cholerka, to mi bez trybu nocnego wychodzą paski wstętne.. A jaki masz balans bieli? :D

Mlynarz | 13:16 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj DJK bo na rowerze zawsze fajnie jest! ;)

djk71 | 11:38 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj Przy pełni fajnie się jeździ (mimo wilkołaków).

azbest87 | 11:14 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj Van nie robiłem z trybem nocnym bo wtedy wychodzą jeszcze gorzej..
Miciu dzięki za poprawkę, właśnie nie byłem pewny.. już edytuje:)
Pozdro dla zaglądających i.. WESOŁYCH ŚWIĄT!!! :D

lukasMTBstrzyzow | 11:10 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj Bardzo fajne zdjęćia mimo że ze z telefonu...Wesołych Świąt ..Pozdrower

Miciu22 | 09:57 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj Nocna jazda jest zajebista, a na ostatniej fotce, to Urząd Wojewódzki.

vanhelsing | 09:03 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj Tyyy to i jak fajnie Ci te foty z telefonu wychodzą :D Mi w nocy to zero, nic nie chce wyjść. Robisz z trybem nocnym?

kundello21 | 01:10 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj Wieczorem jest najlepiej jeździć. Ja też próbowałem w dzień ale mi nie wyszło jakoś...
Podoba mi sie nasze miasto w nocy w tych miejscach gdzie w dzień jest pełno ludu, a po 22 prawie pusto.. miasto idealne dla rowerzystów:D
Wszystkiego dobrego życzę:) oby rowerek i pogoda zawsze dopisywała:)

jahoo81 | 01:01 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj Ważne że się udało dzisiaj :) A w niedzielę może uda się odejść na pare kmów od tych jajek, kiełbaski, mięsek, mazurków, babek i... Tego Ci życzę na święta :)
Pozdrowienia

Komentuj