Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 24.33km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 17.59km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śnieg i lód

Sobota, 17 listopada 2007 · dodano: 17.11.2007 | Komentarze 11

W końcu po paru dniach przerwy wybrałem się na rower (chociaż lepiej pewnie by było iść na narty;) Przez ostatnie kilka dnia za oknem widziałem albo sypiący śnieg, albo ciapę która się tworzyła po roztopieniu się tego śniegu:/ Perspektywa przemoknięcia przy temperaturze 1*C nie bardzo zachęcała mnie do jazdy:/
Ale wczoraj pod wieczór w końcu przestało sypać i temperatura ustabilizowała się na poziomie około 0*C dzięki czemu nie było wszędzie chlapy (ale za to był wszędzie lód;)

Jazda trochę hardcore'owa, ponieważ jakieś 3/4 trasy było po lodzie, który pokrywał chodniki i ścieżki rowerowe. Do tego nad zalewem większość ścieżki jest nie odśnieżona i jak wjechałem tam w śnieg to hamulce całkowicie straciły swoje właściwości;/ co zaowocowało później małą glebą gdy jakiś gość wyszedł mi przed rower- myślałem, że hamulce dalej nie działają jak należy więc wcisnąłem je mocnej, a tu niespodzianka- zadziałały O.o- zablokowało mi przednie koło i poszedł ładny ślizg po lodzie (tylko ten gość dziwnie patrzył;) Jedną stratą tego ślizgu na szczęście było tylko pobrudzone ubranie.
Chyba jednak nie będę często jeździł po śniegu, bo obawiam się czy mój rower przetrwa wtedy do właściwego sezonu, bo dzisiaj np. przednia przerzutka to była jedna wielka bryła lodu- już nawet przestała działać:/

Dzisiaj jak zobaczyłem na swoim blogu jakiś starszy wpis gdzie napisałem, że było zimno, bo temperatura spadła do 13*C to, aż śmiać mi się chciało;PP

No i trochę śnieżnych fotek:










Komentarze
happi | 14:32 środa, 21 listopada 2007 | linkuj Ale ładne zdjecia!:) u mnie tylko chlapa albo sucho, a zimno, że aż szkoda wyjść;/ dlatego rezygnuje już z jazdy. Zdrowie nie pozwala szaleć. Trzymaj się ciepło w te diabelnie zimne dni! pozdrawiam:))
Dorotka | 15:39 wtorek, 20 listopada 2007 | linkuj Rzeszów moje kochane miasto, chyba na ferie znowu tutaj zawitam. Jak zresztą coroku i zawsze.
Pozdrawiam.
michros | 18:32 poniedziałek, 19 listopada 2007 | linkuj no no jak juz mam marznąć to chciałbym w takiej sceneri :D
Galen
| 18:43 niedziela, 18 listopada 2007 | linkuj Ladne sniezne fotki :]
vanhelsing
| 20:55 sobota, 17 listopada 2007 | linkuj heh ;) podobna dzis ilosc km, podobna pogoda- tylko ja po nocy jezdzilem :P
ja zaliczylem 2 gleby;p koledzy wiecej :)
pozdro!
azbest87
| 20:17 sobota, 17 listopada 2007 | linkuj Hmm... ulice- to już wolę jeździć po lodzie:// -na razie wszędzie na drogach mokro, a przemoknięcie przy temperaturze poniżej zera nie jest przyjemne, a chodniki to w połowie nie odśnieżone jeszcze...
De5troy3r
| 20:10 sobota, 17 listopada 2007 | linkuj Azbest, a jak wyglądają ulice? Da się jeździć? Interesuje mnie to, bo narazie mieliśmy farta, że ta cała śnieżyca poszła południem :-P, ale info mnie interesuje ;)

Pozdrawiam,
Piotrek.
azbest87
| 19:55 sobota, 17 listopada 2007 | linkuj Widziałem jakieś ślady roweru- od razu pomyślałem, że to ty Miciu:))
miciu22
| 18:54 sobota, 17 listopada 2007 | linkuj Skąd ty tyle śniegu wziąłeś? A faktycznie coś napadało :D Ja przecierałem tamte szlaki ok. 5 rano :D
QRT30
| 17:38 sobota, 17 listopada 2007 | linkuj wow jaka zima a u mnie wiosna
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa aswpe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]