Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.33km
  • Czas 00:56
  • VAVG 22.85km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Marznięcie..

Poniedziałek, 5 listopada 2007 · dodano: 05.11.2007 | Komentarze 5

Wychodząc na rower spojrzałem na termometr- wskazywał 1*C, ale mimo to nie wziąłem czapki... i to był błąd:/ Nie źle zmarzłem w uszy. Teraz czepeczka będzie nieodłącznym elementem wyjścia na rower:)
Gdy wróciłem było już zero stopni, a temperatura odczuwalna podczas jazdy na rowerze na pewno była jeszcze niższa. Wpływa na to miała też pora o której jeździłem, bo wyszedłem dopiero przed 16 i jak wróciłem to już było ciemno.
Tylko po mieście i nad zalew:)

Bez zdjęć, bo jak bym przestał pedałować to chyba bym całkiem zamarzł;P





Komentarze
benasek
| 22:34 środa, 7 listopada 2007 | linkuj Kurna, widze ze dyskusja o czapkach... Proponuje zainwestowac w kask i rekawice. Pare tyg temu ogladalem w sklepie rekawice. Mysle: a pieprze, po grzyba mi taka galanteria. 20 min pozniej lezalem wylozony jak dlugi z poscieranym naskorkiem. Dumny jestem tylko z tego ze sie wtedy nie poryczalem. Pozdrawiam
PS O kasku nie pisze, to oczywiste.
Egonik
| 20:03 poniedziałek, 5 listopada 2007 | linkuj Potwierdzam, czapka to niezastapiony element stroju. Nie da się ukryć, że głowa jest bardzo ważna. Ja śmigam w zimowej też już miesiąc - ciężko było się przyzwyczaić ale... w zdrowym ciele zdrowy duch.

Pozdrower
Egon
De5troy3r
| 19:00 poniedziałek, 5 listopada 2007 | linkuj Ja w czapce zimowej to nawet przy temperaturze 10*C i nawet przy 15*C jeżdżę. Warto chronić zatoki przed przewianiem!

Pozdrawiam,
Piotrek.
De5troy3r
| 19:00 poniedziałek, 5 listopada 2007 | linkuj Ja w czapce zimowej to nawet przy temperaturze 10*C i nawet przy 15*C jeżdżę. Warto chronić zatoki przed przewianiem!

Pozdrawiam,
Piotrek.
QRT30
| 18:27 poniedziałek, 5 listopada 2007 | linkuj Z czapką to ja już od miesiąca jeżdżę. W sumie przez głowę chyba ucieka 40% ciepła, reszta to ręce i stopy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ruchy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]