Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 72.30km
  • Czas 04:08
  • VAVG 17.49km/h
  • VMAX 68.80km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 3600kcal
  • Podjazdy 2200m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alpy - dzień 4 - Passo Rolle, Valles i San Pellegrino

Środa, 24 sierpnia 2016 · dodano: 04.09.2016 | Komentarze 2

Kolejny dzień jeżdżenia po Dolomitach. Tym razem podjechaliśmy sobie autem do miejscowości Moena i wzdłuż głównej drogi pojechaliśmy do Predazzo. Droga przyjemnie szła cały czas delikatnie w dół. Szkoda tylko że dopiero niedaleko przed miejscowością zauważyliśmy że obok idzie całkiem fajna ścieżka rowerowa. Odwiedziliśmy skocznie narciarskie na których swego czasu Małysz został mistrzem świata. W Predazzo odbijamy na wschód i zaczynamy podjazd na Passo Rolle. Zaraz za miejscowością zaczyna się podjazd około 7% i trzyma tak przez kilka kilometrów wspinając się serpentynami do góry. Za Bellamonte droga się wypłaszcza i jedzie się spory kawałek z minimalnym nachyleniem wzdłuż jeziora Lago di Paneveggio. W końcu przy rozjeździe zaczynają się znowu serpentyny i nimi kręci się aż do samej góry. Po drodze cały czas towarzyszy nam widok na szczyt Cimon della Pala (zwany Matterhornem Dolomitów) do którego przykleiła się mała chmura i nie mogła się oderwać. Chwila przerwy na przełęczy i zjeżdżamy tą samą drogą do rozjazdu, gdzie odbijamy na przełęcz Valles. Nie miałem bliższych informacji o tej przełęcz (po za tym że wychodzi na ponad 2000 m) więc nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Trzeba przyznać że podjazd trochę mnie zmęczył. Długimi odcinkami trzymał dobre 10-12 % co w połączeniu z dość wysoką temperaturą wysysało ze mnie energię. Poza tym w przeciwieństwie do innych przełęczy tutaj nie było żadnych informacji ile jeszcze do końca, więc człowiek się męczył a nie wiedział jako długo to go jeszcze czeka;) W końcu meldujemy się na wysokości 2032 m. Przy barze na szczycie udaje się nam uzupełnić zapasu wody ze źródełka, bo na tyle dzisiaj dopieka że te kończą się w zastraszająco szybkim tempie. Z przełęczy jest dość dobry widok na masyw Marmolady. Zjazd dość szybki ale w większości w lesie więc nie było jakichś specjalnych widoków. Dojeżdżamy do kolejnej drogi skąd mamy do zaliczenia ostatnią dziś przełęcz- Passo San Pellegrino. Od początku było wiadomo że łatwo nie będzie, bo na samym początku ujrzeliśmy znak- nachylenie 15% przez 3 km. To był ciężki kawałek chleba.. Mocno nachylone serpentyny w lesie nie odpuszczały ani na chwilę. Pod koniec tego odcinka już się prawie cieszyłem że będzie teraz lżej po czym ujrzałem kolejny znak... 18%. Kolejne pół kilometra przepychania korby i w końcu na paręset metrów się trochę wypłaszcza żeby dać odpocząć na moment nogom. Ostatnie dwa kilometry z nachyleniem 7-10% do dziecinna igraszka w porównaniu z początkiem tego podjazdu.
Na szczycie dłuższa przerwa i popas na trawce. Piotrek podjeżdża jeszcze po małe jeziorko położone na przełęczy na leże na trawce:) Za to zjazd do Moeny to miejsce gdzie można się dobrze rozpędzić, bo serpentyny są tylko w nielicznych miejscach. Zjazd mieliśmy z przełęczy aż do samego auta. Było na tyle ciepło że mimo wizyt na 2000 nawet nie musiałem się ubierać na zjazdy.


Skocznie narciarskie w Predazzo
Skocznie narciarskie w Predazzo © azbest87

Początkowe serpentyny na Passo Rolle
Początkowe serpentyny na Passo Rolle © azbest87

Jazda przez Bellamonte
Jazda przez Bellamonte © azbest87

Chmura przyklejona do Cimon della Pasa
Chmura przyklejona do Cimon della Pala © azbest87

Passo Rolle też jest dobrze przygotowana pod kątem rowerzystów
Passo Rolle też jest dobrze przygotowana pod kątem rowerzystów © azbest87

Passo Rolle zdobyte
Passo Rolle zdobyte © azbest87

Widok po drugiej stronie przełęczy
Widok po drugiej stronie przełęczy © azbest87

Początek podjazdu na Passo Valles
Początek podjazdu na Passo Valles © azbest87

Chwila przerwy podczas podjazdu
Chwila przerwy podczas podjazdu © azbest87

Na Passo Valles
Na Passo Valles © azbest87

Widok z przełęczy na masyw Marmolady
Widok z przełęczy na masyw Marmolady © azbest87

Początek podjazdu na Passo San Pellegrino zapowiada się ciężko
Początek podjazdu na Passo San Pellegrino zapowiada się ciężko © azbest87

Niestety później wcale nie jest łatwiej
Niestety później wcale nie jest łatwiej © azbest87

W połowie drogi na przełęcz
W połowie drogi na przełęcz © azbest87

Passo San Pellegrino osiągnięte
Passo San Pellegrino osiągnięte © azbest87

Krajobrazy na przełęczy
Krajobrazy na przełęczy © azbest87

Piotrek wypatruje jeziorka
Piotrek wypatruje jeziorka © azbest87





Komentarze
Gość | 18:00 środa, 7 września 2016 | linkuj Dobry opis. Jutro będę testował. Dzięki.
daniel3ttt
| 20:29 niedziela, 4 września 2016 | linkuj Pięknie. Cimon della Pala robi wrażenie
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ichsi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]