Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 108131.64 kilometrów w tym 8031.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 760361 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Tu i tam

Dystans całkowity:67108.76 km (w terenie 6705.10 km; 9.99%)
Czas w ruchu:2980:58
Średnia prędkość:22.39 km/h
Maksymalna prędkość:91.70 km/h
Suma podjazdów:507068 m
Maks. tętno maksymalne:184 (98 %)
Maks. tętno średnie:159 (85 %)
Suma kalorii:893526 kcal
Liczba aktywności:992
Średnio na aktywność:67.65 km i 3h 01m
Więcej statystyk
  • DST 44.11km
  • Czas 01:51
  • VAVG 23.84km/h
  • VMAX 49.80km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowo

Środa, 18 listopada 2009 · dodano: 18.11.2009 | Komentarze 5

Szosowa pętelka przy można by powiedzieć znośnej pogodzie;) chociaż było na pewno zimniej niż 11 stopni, które pokazywał termometr, a to ze względu na dość zimny wiatr.. nawet chwilami pokazywało się słonce;) ale poza tym to szaro i ponuro;)

Trasa:
Rzeszów- Przybyszówka- Bzianka- Nosówka- Błędowa Zgłobieńska- Trzciana- Bratkowice- Mrowla- Rogoźnica- Rudna- Rzeszów


Kategoria 0-50km, Tu i tam


  • DST 64.59km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:23
  • VAVG 19.09km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czerwony szlak gminy Boguchwała

Sobota, 14 listopada 2009 · dodano: 14.11.2009 | Komentarze 11

Ładny dzień:) do tego udało się zwalczyć biorące mnie wczoraj przeziębienie:) także rower był konieczny:) Miałem się wybrać z ekipą Kundello, ale się nie pojawili;) chociaż byłem (przynajmniej tak mi się zdaje) tam gdzie powinienem;) tak więc pojechałem sam:) Najpierw kierunek zalew.. tam postanowiłem pojechać do Boguchwały i uderzyć na któryś z tamtych szlaków:) zdecydowałem się na Czerwony:) tzw. "szlak w poszukiwaniu kurhanów";) kiedyś ich już szukałem po lesie.. zeszło mi ponad godzinę i żadnego nie znalazłem;PP droga częściowa asfaltowa, a pod górkę po błocie;) z racji że na podjazdach nie jechałem za szybko to się nawet nie pobrudziłem zbytnio, a zjazdy były asfaltowe:) Kończąc szlak kawałek za krzyżem w Niechobrzu dalej pojechałem do Czudca (na zjeździe tylko niecałe 50 bo nieźle wiało w twarz;) Koło mostu w Czudcu spotkałem ekipę z którą miałem jechać i pojechałem razem z nimi do Zarzecza gdzie odbiłem na most ponieważ chciałem jeszcze skoczyć do dziadków:) Tam jak zwykle się najadłem i przy zapadającym zmroku do domu bocznymi drogami;) Wróciłem zmęczony.. normalnie masakra.. zero formy.. wychodzi ostatnie niejeżdżenie.. kiedyś taki dystans to była miła przejażdżka;)

Trasa:
Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Boguchwała- Racławówka- górką między Zgłobniem a Niechobrzem aż pod krzyż w Niechobrzu- Czudec- Podzamcze- Wyżne- Lubenia- Zarzecze- Lutoryż- Boguchwała- Zwięczyca- zalew- Rzeszów

Kilka fotek:

Nad zalewem © azbest87


Kościół w Boguchwale © azbest87


Na szlaku © azbest87


Drzewo;) © azbest87


Widok w stronę Zgłobnia © azbest87


Kałuże na drodze;) © azbest87


Gdzieś tam..;) © azbest87


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 57.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 27.80km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Bratowa szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łańcut na szosowo

Piątek, 13 listopada 2009 · dodano: 13.11.2009 | Komentarze 0

Z racji że ostatnie dni to ciągły deszcz dlatego dzisiaj, gdy w końcu zobaczyłem suchy chodnik postanowiłem zrobić sobie szosową pętelkę:) bo w terenie mógłbym się raczej spodziewać błotnej masakry;) Dlatego wziąłem szosę brata i siup na traskę:) Pogoda nie rozpieszcza ostatnio dlatego musiałem dobrze ubrać bo na polu tylko 8 stopni trochę niższej temp. odczuwalnej. Do tego wiatr który miał być raczej słaby trochę jednak zaznaczał swoją obecność;) albo ja po prostu już tak straciłem formę;) w sumie ostatnio mało było jazdy;) Trasa wyszła jakoś tak do Łańcuta;) i km podane z mapmyride.com bo brat gdzieś posiał licznik i musiałem jechać bez;) zeszło mi 2 godziny 12 minut ale z moich sprytnych wyliczeń;P jakieś 9 minut to postoje;) więc czas wpisuje o te parę minut mniejszy;)

Trasa:
Rzeszów- Miłocin- Zaczernie- Nowa Wieś- Jasionka- Wólka Podleśna- Pogwizdów- Czarna- Łańcut- Wysoka- Albigowa- Kraczkowa- Malawa- główną drogą do Rzeszowa


Kategoria 50-100km, Tu i tam, Szosa


  • DST 47.28km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:36
  • VAVG 18.18km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plątanie po rezerwacie "Bór"

Czwartek, 22 października 2009 · dodano: 23.10.2009 | Komentarze 3

W końcu po kilkunastu dniach śniegu i deszczu wyjrzało słońce zza chmur:) tak więc po uporaniu się z kilkoma sprawami koło 13 ruszyłem na przejażdżkę w poszukiwaniu jesiennych lasów. Wybór padł na rezerwat "Bór" koło Głogowa. W lesie wszędzie pełno błota i połamanych gałęzi. Można było spotkać sporo drzew zabarwionych jesiennymi kolorami, ale szczerze mówiąc spodziewałem się że będzie ich więcej;) W czasie powrotu zahaczyłem jeszcze o Lipie gdzie błoto było już mega, tak więc wróciłem oczywiście cały brudny, ale trochę fotek udało się zrobić.

Trasa: Rzeszów- Miłocin- Zaczernie- niedaleko lotniska- "Bór"- Głogów- Zabajka- Lipie- Bratkowice- Mrowla- Rudna Wielka- Dworzysko- Rzeszów

Przed lasem © azbest87


Przy drodze na lotnisko © azbest87


Gdzieś w lesie © azbest87


Miałem nadzieję że jednak tamtędy przejadę;) © azbest87


Widok połamanych gałęzi towarzyszył mi co kawałek.. © azbest87


Takie tam drzewa.. © azbest87


Taki mały piaszczysty wąwozik;) © azbest87


Widok nad mokradłem © azbest87


Mokradło © azbest87


Moja fura;P teraz już nie jest taka czysta;) © azbest87


Przy potoczku © azbest87


Kolejna leśna droga © azbest87


Podświetlone drzewo nabrało ładnych barw:) © azbest87


Droga do Głogowa © azbest87


Lipie © azbest87


Lipie po raz drugi © azbest87


Kategoria 0-50km, Fotki, Tu i tam


  • DST 94.03km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:30
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 77.80km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wilcze z harpaganami;)

Sobota, 3 października 2009 · dodano: 03.10.2009 | Komentarze 5

Jak w tytule- zdobywanie szczytu Wilcze z przejazdem przez kilka górek wcześniej;) lekko nie było, a to dlatego że jechałem z chłopakami (z Sebą, Piotrkiem i Mateuszem) którzy nie jeżdżą za wolno;P i mają za sobą porządnie przejeżdżony sezon, a ja to raczej patrze na jego koniec. Zwłaszcza że w tym roku to miałem głównie rekreacyjną jazdę;) ale dałem radę;) tylko musieli trochę czekać na mnie na górkach;P zresztą po zjazdach też;)
Pogoda trzeba przyznać nawet się udała choć było raczej chłodno to jednak słoneczko trochę ratowało sytuacje:)
Górek było sporo zaczynając od serpentynki, przez Kielnarową, Hermanową na podjeździe na Wilcze od strony Błażowej kończąc- prawie 6km pod górke:) Ciekawy był również zjazd w Sołonce:) najszybszy w okolicach Rzeszowa:) ja byłem na nim pierwszy raz więc jechałem ostrożnie;P dlatego tylko 77.8km/h:P pozostali w granicach 82;)

Trasa: Rzeszów- Zalesie serpentynka- przez górke do Kielnarowej- Borek Stary- Kielnarowa góra- Hermanowa- Błażowa Dolna- Błażowa- Błażowa Górna- Kąkolówka- Wilcze- Blizianka- Sołonka- Straszydle- Lubenia- Zarzecze- Lutoryż- Mogielnica- Lutoryż- Boguchwała- Zwięczyca- zalew- Rzeszów

Zdjęcia tylko ze szczytu bo w międzyczasie nie było czasu na ich robienie;) i tak się ociągałem;P

Wilcze- widok na krzyż i górki © azbest87


Seba © azbest87


Mateusz © azbest87


Piotrek © azbest87


I jeszcze widok na górki:) © azbest87




  • DST 73.36km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 16.93km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dla odmiany terenowo

Piątek, 25 września 2009 · dodano: 25.09.2009 | Komentarze 8

Po ostatnich szosowych wyczynach;) postanowiłem nadrobić trochę kilometrów w terenie;) Wybór padł na górki po których bardzo rzadko jeżdżę, a mieszczą się one bezpośrednio na południe od drogi E40 na zachód od Rzeszowa. Trasę nawet udało się wykonać tak jak chciałem, choć trzeba przyznać że dość często wpadałem dzisiaj w bardzo trudny do jazdy teren (nie raz trzeba było prowadzić rower) to też średnia nie powala na kolana..;) Poza tym nieznane terenowe drogi w niemałych górkach też na zbyt dużo nie pozwalały;) Na dodatek nie miałem ochoty dzisiaj żeby cisnąć.. na górki wyjeżdżałem sobie powoli, tak żeby się zbędnie nie męczyć;) a na zjazdach czerpałem przyjemność z jazdy w dół, bez dokręcania i gnania na złamanie karku:) po prostu płynięcie w dół:) Do tego naprawdę sporo zdjęć dzisiaj robiłem:) tak więc co chwile dlatego miałem przymusowy przystanek;P
Pogoda trzeba przyznać nawet sprzyjała dzisiaj jeździe zwłaszcza gdy świeciło słoneczko:) bo gdy pojawiały się chmury (których było dość sporo) już nie było tak fajnie i dało się odczuć chłód zbliżającej się jesieni.

Trasa:
Rzeszów- koło strzelnicy i w pola, było sporo trudno przejezdnych kawałków i tak jazda na pograniczu Przybyszówki i Kielanówki do granicy z Bzianką- w Bziance gdzieś w pola- Błędowa Zgłobieńska- gdzieś lasem przez Nockową- później chyba Olchowa (tu w końcu trafiłem na asfalt;P)- zjazd do Sielca (nawet nie wiedziałem że jestem praktycznie tuż obok Sędziszowa;)- Iwierzyce- Wiercany- Olimpów- Wiśniowa- podjazd na Pyrówki- Rez. Wielki Las- Przedmieście Czudeckie- zjazd lasem do Lutoryza i wizyta na obiadku u dziadków:D- Boguchwała- Zwięczyca- zalew- Rzeszów

Trochę pstryków:)

Niedaleko strzelnicy © azbest87


Koło stadniny w Przybyszówce.. o ile się nie mylę;) © azbest87


Koniki po raz pierwszy © azbest87


Koniki po raz drugi © azbest87


I koniki po raz trzeci;) © azbest87


Podjazd koło koników © azbest87


Tego typu drogi i tereny dzisiaj dominowały w pierwszej części jazdy © azbest87


Gdzieś w polach.. inwazja gęsi czy atak klonów?:P © azbest87


Widok gdzieś tam.. © azbest87


W Błędowej Zgłobieńskiej © azbest87


Górki + chmury © azbest87


Jakos tak w lesie.. © azbest87


Na Pyrówkach © azbest87


Widoki gdzieś w stronę Strzyżowa i górek objeżdżanych w zeszłym tygodniu.. © azbest87


Wjazd do Wielkiego Lasu © azbest87


Miejsce odpoczynku © azbest87


Mógłbym mieć taki widok z okna:D © azbest87


Tędy chyba nie przejadę..;) © azbest87


Przy drodze na Grochowiczną.. © azbest87


Zachodzik raz © azbest87


Zachodzik dwa © azbest87


Zachodzik trzy © azbest87


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 216.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 07:38
  • VAVG 28.30km/h
  • VMAX 58.10km/h
  • Podjazdy 768m
  • Sprzęt Bratowa szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sandomierz i rekord :D

Środa, 23 września 2009 · dodano: 23.09.2009 | Komentarze 10

Wczoraj na szybko wyznaczona trasa z zamiarem pobicia rekordowego dystansu z zeszłego roku. Rower znowu pożyczony od brata;) No i udało się:) Po raz pierwwszy udało mi się przekroczyć granice mojego województwa jadąc prosto z Rzeszowa:) i wkraczając do województwa świętokrzyskiego. Trasa z założenia miała prowadzić raczej głównymi drogami z zaliczaniem po kolei miast leżących w północnej cześci podkarpacia.
Pobudka po 6, zebranie i wyjazd o 6.45. Chciałem wrócić do domu przed 19 żeby mnie zmrok nie złapał i udało się spokojnie, bo wyrobiłem się na 17.30:) i to nawet ze sporym zapasem sił:) mogłem spokojnie jeszcze jechać dalej, ale dokręcanie w okolicach Rzeszowa żeby mieć jak najwięcej raczej było bezsensu;) i tak rekord padł (poprzedni 201km:) i tym samym moja druga 2-setka zaliczona:)
Przy wyjeździe z Rzeszowa towarzyszył mi wschód słońca, który w połączoniu z mgłami przed lasem głogowskim okazał się być bardzo malowniczy:) i dalej po kolei zaczęły się miasteczka jedno za drugim: Głogów, Kolbuszowa, miałem jechać przez Nową Dębę, ale w Majdanie Królewskim zobaczyłem skręt na Baranów Sandomierski i tam odbiłem. Okazało się to strzałem w dziesiątkę:) zero samochodów po drodze i nowiutki asfalt:) do tego z 5km wbiłem się za autobus:) jadąc około 45 cały czas mogłem trochę odpocząć;P
W Baranowie Sandomierskim oczywiście połaziłem wkoło zamku i zjadłem część zapasu kanapek na rynku:D Następnie kierunek Tarnobrzeg w drodze do którego minąłem miejsce rekultywacji kopalni siarki na miejscu której jest teraz mega zalew:) Pokręciłem się trochę po Tarnobrzegu, centrum zamek itp. no i skok na drugą stronę Wisły do Sandomierza:D Malownicze, zabytkowe miasteczko:) tutaj oczywiście dogłębne zwiedzenie Starego Miasta tj. rynek, zamek, zabytkowe uliczki, stare kościoły, mury (strasznie mnie wytrzęsło na brukowanych kamieniami uliczkach). Do tego jeszcze trochę plątania tu i tam (średnia sporo spadła.. w tą stronę miałem około 30km/h), nad Wisłę, dokarmienie się;P odpoczynek i powoli kierunek dom;) czyli wyjazd na Stalową Wolą:) tu się nawet nie zatrzymywałem, ale miłym aspektem było to że przez całe miasto przejechałem ścieżką rowerową wzdłuż głównej drogi:) szkoda tylko że ułożoną z kostki z niekoniecznie wszędzie płynnymi przejściami:/ na szosie wszystko było czuć.. Dalej powrót do Rzeszowa przez Nisko i Sokołów Małopolski. Od Niska zaczęły się trochę interwałowe górki, ale dawałem radę:D tylko tyłek bolał;P bo w jestem przyzwyczajony do swojego siodła;) które na dodatek jest wygodniejsze;)
Na koniec przed blokiem przypadkiem skasowałem sobie licznik;P ale pamiętałem dane poza dokładnym dystansem;) było 216km z hakiem.. ale nie pamiętam dokładnie więc wpiszę zera.

Trasa:
Rzeszów- Miłocin- Rudna- Głogów- Widełka- Kupno- Kolbuszowa Górna- Kolbuszowa- Kolbuszowa Dolna- Zarębki- Cmolas- Hadykówka- Komorów- Majdan Królewski- Huta Komorowska- Durdy- Knapy- Wola Baranowska- Baranów Sandomierski- Skopanie- Suchorzów- Siedleszczany- Tarnobrzeg- Sandomierz- Trześń- Gorzyce- Motycze Poduchowne- Motycze Szlacheckie- Zaleszany- Zbydniów- Turbia- Stalowa Wola- Nisko- Nowosielec- Kończyce- Jeżowe- Kamień- Górno- Wólka Sokołowska- Sokołów Małopolski- nienadówka- Stobierna- Jasionka- Nowa Wieś- Trzebownisko- Rzeszów

Jak zwykle przy dalszym wypadzie porcja zdjęć:)

Wschodzące słońce nad polami.. © azbest87


Słoneczko:) © azbest87


Kościół w Majdanie Królewskim © azbest87


Kierunek Baranów:) © azbest87


Baranów Sandomierski 1 © azbest87


Armata przed zamkiem © azbest87


Fotanna przed zamkiem © azbest87


Baranów Sandomieski 2 © azbest87


Na rynku w Baranowie © azbest87


Rekultywacja kopalni siarki © azbest87


I po raz drugi:) © azbest87


Kościół w Tarnobrzegu od frontu © azbest87


I od tyłu;) © azbest87


Kośćiół nieopodal rynku w Tarnobrzegu © azbest87


A to mi wygląda na zamek;) oczywiście też Tarnobrzeg:) © azbest87


No to przekraczamy granicę:D ...województwa;) © azbest87


Wisła widziana z mostu w Sandomierzu © azbest87


Stare miasto widziane od dołu © azbest87


Na Błoniach © azbest87


Kamienice na rynku © azbest87


i jeszcze więcej kamienic;) © azbest87


Ratusz © azbest87


Kotwica na środku rynku;) z pionowym łańcuchem:) © azbest87


Zamek © azbest87


Czas na przekąskę i chwilę odpoczynku © azbest87


Na dziedzińcu zamku © azbest87


Katedra schowana w drzewach © azbest87


Fontanna na Małym Rynku © azbest87


Ostatnie spojrzenie i do domu;) © azbest87


W drodze powrotnej.. © azbest87




  • DST 140.73km
  • Czas 04:50
  • VAVG 29.12km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Podjazdy 1208m
  • Sprzęt Bratowa szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieplanowane Krosno na szosowo:)

Piątek, 18 września 2009 · dodano: 18.09.2009 | Komentarze 7

Zamiana rowerów z bratem (on wziął GT, a ja jego szosę Treka) skończyła się dość nieplanowaną dalszą wycieczką..;) z jakby nie patrzeć najdłuższym dystansem w tym roku;) Początkowo miałem jechać tylko do Strzyżowa i dalej do Lutczy i wracać do domu, ale niedaleko Lutczy byłem już po 12 i miałem kupę czasu do wieczora, więc postanowiłem zaatakować trochę większy dystans niż zakładałem i w końcu zaliczyć trasę do Krosna przez Prządki i Odrzykoń, która już od dawna chodziła mi po głowie:)
Na początku dość dobre tempo, bo niecałe 33, ale później średnia spadła w Strzyżowie i podczas sporego podjazdu na Prządki, ale i tak byłem tam już po około 2 godzinach ze średnią ponad 31 co myślę jest dość dobrym wynikiem zwłaszcza, że jazda wyglądała tak: góra- dół, góra- dół mijając po drodze przekaźnik na Suchej Górze:) W międzyczasie jeszcze próbowałem wytłumaczyć pewnym słowakom jak dojechać do Barwinka;P
W Prządkach połaziłem wśród skałek:) tylko ludzie się dziwili że się pcham z szosą w teren;P ale nie miałem jak i gdzie jej zostawić więc trzeba było ją targać za sobą tudzież nosić;P do tego w spd-ach szosowych nieciekawie się chodzi po skałach;P Stamtąd przejechałem kawałek do zamku Kamieniec w Odrzykoniu.. wejście 3 zł więc skoczyłem na zamek.. widok z niego świetny zresztą jak i na całej drodze. Wszędzie tylko górki i góreczki, do tego na niebie białe obłoczki, idealna temperatura do jazdy:) tylko ten wiatr w czasie powrotu dał się trochę we znaki.
Z Odrzykonia zjazd w stronę Krosnana na chybił trafił jakąś boczną drogą prowadzącą od zamku, bo mapa którą miałem ze sobą skończyła się jakieś 15 km wcześniej;P Krosno muszę przyznać, ładne miasto. Głównie przebywałem w okolicach Rynku, wszystko ładnie odnowione i czyściutko:) przyjemnie:) Tam też przerwa na chwilę odpoczynku i kebaba:D bo zgłodniałem;) nawet był dobry:) tu średnia już całkiem mi spadła z powodu plątania się po mieście;)
Wyjazd z miasta w stronę Prządek trochę inną drogą niż przyjechałem, tym razem cały czas za główną drogą:) w Korczynie zatrzymałem się na uzupełnienie płynów;) i później znowu ślamazarny podjazd w stronę Prządek.. już było trochę czuć te górki.. dalej to już prosta droga na Rzeszów z trochę denerwującym wiatrem:/

Trasa:
Rzeszów- Kielanówka- Nosówka- Racławówka- Boguchwała- Lutoryż (wstąpiłem na pół godzinki do babci:)- Babica- Wyzne- Czudec- Nowa Wieś- Zaborów- Glinik Charzewski- Żarnowa- Strzyżów- Godowa- Żyznów- Lutcza- Krasna- Węglówka- Czarnorzeki- Prządki- Podzamcze- Sporne- Krosno- Korczyna- Podzamcze- Czarnorzeki- Węglówka- Krasna- Żyznów- Lutcza- Jawornik Niebylecki- Niebylec- Baryczka- Połomia- Wyżne- Babica- Lubenia- Siedliska- Budziwój- Rzeszów

I fotki z dzisiaj.. nie miałem aparatu więc pstrykałem telefonem, bo widoki były świetne:) chociaż telefon raczej tego tak dobrze nie oddaje..

Widoki na południe od Strzyżowa © azbest87


Park krajobrazowy po drodze;) © azbest87


Główne pasmo górek Czarnorzecko-Strzyżowskiego Parku Krajobrazowego © azbest87


Przekaźnik na Suchej Górze- niedaleko niego musiałem się wyspinać © azbest87


Prządki 1 © azbest87


Prządki 2 © azbest87


Prządki 3 © azbest87


Prządki 4 © azbest87


Zamek w Odrzykoniu 1 © azbest87


Zamek w Odrzykoniu 2 © azbest87


Zamek w Odrzykoniu 3 © azbest87


Widok z zamku © azbest87


Kościół Farny w Krośnie © azbest87


Na rynku © azbest87


Kolejny kościół © azbest87


Brama.. chyba na teren jakiegoś klasztoru.. © azbest87


Kościół w Korczynie © azbest87


A ten gdzieś między Lutczą, a Prządkami, ale nie pamiętam w której miejscowości.. © azbest87


I w czasie powrotu.. © azbest87




  • DST 102.92km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:46
  • VAVG 21.59km/h
  • VMAX 57.20km/h
  • Podjazdy 858m
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasa na 102;)

Środa, 16 września 2009 · dodano: 16.09.2009 | Komentarze 5

Nie planowana setka, ale skoro jest to nie będę narzekał;P
Miałem kilka koncepcji na dzisiejszą trasę, ale ostatecznie skończyło się na jeździe w stronę Tarnawki. Trochę przez las do Hadli Szklarskich. Tu zastanawiałem się czy nie jechać na południe w stronę Dynowa, ale ostatecznie pojechałem na północ do Kańczugi, a stamtąd przez Markową do Albigowej i bocznymi drogami do Rzeszowa. Nie myślałem że wyjdzie tyle km i na koniec jeszcze przejechałem przez Zalesie i nad zalewem żeby dobić do setki.
Pogoda nawet dobra do jazdy, chociaż na początku było dość duszno i lało się ze mnie niemiłosiernie.

Trasa: Rzeszów- Słocina (podjazd lasem)- Magdalenka- Wola Rafałowska- Zabratówka- Tarnawka- Hadle Szklarskie- Hadle Kańczuckie- Zagórze- Manasterz- Siedleczka- Kańczuga- Sietesz- Markowa- Albigowa (v-max w pościgu za autobusem, ale nie udało mi się złapać w tunel;)- obrzeżami Łańcuta- Kraczkowa- Malawa- Słocina- Zalesie- zalew- dom

I troche zdjęć:)

W stronę Magdalenki © azbest87


Przekaźnik na Magdalence © azbest87


I widok z Magdalenki;) © azbest87


Trochę kręto.. © azbest87


Przez las w stronę Tarnawki © azbest87


Jeziorko w lesie © azbest87


Kaplica w lesie © azbest87


Kolejne jeziorko:) © azbest87


Koniki © azbest87


Jazda po horyzont © azbest87


Pałac w Hadlach Szklarskich © azbest87


Przypałacowy ogródek;PP © azbest87


Kościół w Kańczudze © azbest87


Pola między Kańczugą, a Markową © azbest87


Skansen w Markowej- chałpa;) © azbest87


Skansen w Markowej- wiatrak:) © azbest87


Kręgi w ścięty zbożu;P hehe;) © azbest87


Szaleńcy na skuterach wodnych;) © azbest87


Zachodzik nad zalewem © azbest87


No i przekroczyłem 4000km:)


Kategoria Tu i tam, Fotki, >100km


  • DST 17.28km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 25.92km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domu..

Sobota, 12 września 2009 · dodano: 12.09.2009 | Komentarze 0

Do Rzeszowa oczywiście bocznymi drogami.. tak jak ostatnio z wyższą kadencją;)


Kategoria 0-50km, Tu i tam