Info

Suma podjazdów to 741165 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec3 - 0
- 2025, Czerwiec12 - 0
- 2025, Maj12 - 0
- 2025, Kwiecień13 - 0
- 2025, Marzec8 - 0
- 2025, Luty6 - 0
- 2025, Styczeń9 - 0
- 2024, Grudzień8 - 2
- 2024, Listopad6 - 0
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień8 - 0
- 2024, Sierpień10 - 0
- 2024, Lipiec9 - 0
- 2024, Czerwiec10 - 0
- 2024, Maj15 - 0
- 2024, Kwiecień11 - 1
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty7 - 0
- 2024, Styczeń3 - 0
- 2023, Grudzień6 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik7 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 0
- 2023, Sierpień9 - 0
- 2023, Lipiec14 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj8 - 0
- 2023, Kwiecień10 - 0
- 2023, Marzec4 - 1
- 2023, Luty3 - 0
- 2023, Styczeń8 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad5 - 0
- 2022, Październik9 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień9 - 0
- 2022, Lipiec9 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 1
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień10 - 1
- 2022, Marzec11 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń9 - 0
- 2021, Grudzień3 - 0
- 2021, Listopad7 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień8 - 3
- 2021, Lipiec9 - 0
- 2021, Czerwiec10 - 0
- 2021, Maj9 - 0
- 2021, Kwiecień12 - 1
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty5 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień7 - 0
- 2020, Listopad9 - 0
- 2020, Październik4 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec10 - 0
- 2020, Czerwiec8 - 0
- 2020, Maj9 - 3
- 2020, Kwiecień14 - 5
- 2020, Marzec11 - 4
- 2020, Luty5 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Grudzień3 - 0
- 2019, Listopad3 - 5
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień7 - 1
- 2019, Sierpień10 - 0
- 2019, Lipiec7 - 0
- 2019, Czerwiec13 - 0
- 2019, Maj8 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Marzec8 - 0
- 2019, Luty5 - 1
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 1
- 2018, Wrzesień9 - 1
- 2018, Sierpień10 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec9 - 3
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec6 - 1
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń4 - 1
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień11 - 0
- 2017, Sierpień7 - 0
- 2017, Lipiec11 - 0
- 2017, Czerwiec12 - 14
- 2017, Maj11 - 2
- 2017, Kwiecień11 - 0
- 2017, Marzec10 - 2
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień14 - 7
- 2016, Lipiec13 - 5
- 2016, Czerwiec12 - 3
- 2016, Maj15 - 0
- 2016, Kwiecień11 - 0
- 2016, Marzec6 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień5 - 1
- 2015, Listopad1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 2
- 2015, Lipiec20 - 11
- 2015, Czerwiec11 - 5
- 2015, Maj8 - 2
- 2015, Kwiecień10 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Luty2 - 4
- 2015, Styczeń1 - 3
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik2 - 3
- 2014, Wrzesień3 - 1
- 2014, Sierpień10 - 3
- 2014, Lipiec10 - 2
- 2014, Czerwiec7 - 1
- 2014, Maj10 - 12
- 2014, Kwiecień9 - 2
- 2014, Marzec6 - 7
- 2014, Luty2 - 1
- 2014, Styczeń4 - 2
- 2013, Grudzień4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 7
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec14 - 10
- 2013, Czerwiec8 - 0
- 2013, Maj10 - 2
- 2013, Kwiecień8 - 8
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Listopad1 - 13
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień13 - 2
- 2012, Lipiec21 - 14
- 2012, Czerwiec19 - 46
- 2012, Maj20 - 22
- 2012, Kwiecień12 - 16
- 2012, Marzec13 - 28
- 2012, Luty2 - 4
- 2012, Styczeń2 - 4
- 2011, Grudzień5 - 21
- 2011, Listopad16 - 42
- 2011, Październik22 - 11
- 2011, Wrzesień24 - 25
- 2011, Sierpień20 - 34
- 2011, Lipiec26 - 43
- 2011, Czerwiec26 - 31
- 2011, Maj19 - 37
- 2011, Kwiecień21 - 47
- 2011, Marzec20 - 26
- 2011, Luty8 - 52
- 2011, Styczeń13 - 51
- 2010, Grudzień8 - 24
- 2010, Listopad22 - 74
- 2010, Październik22 - 25
- 2010, Wrzesień24 - 35
- 2010, Sierpień27 - 69
- 2010, Lipiec22 - 66
- 2010, Czerwiec22 - 43
- 2010, Maj13 - 24
- 2010, Kwiecień12 - 21
- 2010, Marzec28 - 61
- 2010, Luty7 - 11
- 2009, Grudzień7 - 28
- 2009, Listopad10 - 26
- 2009, Październik4 - 11
- 2009, Wrzesień13 - 38
- 2009, Sierpień21 - 29
- 2009, Lipiec27 - 40
- 2009, Czerwiec8 - 7
- 2009, Maj10 - 46
- 2009, Kwiecień13 - 45
- 2009, Marzec8 - 23
- 2009, Luty1 - 4
- 2008, Grudzień5 - 18
- 2008, Listopad9 - 28
- 2008, Październik11 - 47
- 2008, Wrzesień17 - 48
- 2008, Sierpień18 - 66
- 2008, Lipiec15 - 60
- 2008, Czerwiec26 - 80
- 2008, Maj27 - 151
- 2008, Kwiecień24 - 172
- 2008, Marzec25 - 218
- 2008, Luty25 - 193
- 2008, Styczeń9 - 74
- 2007, Grudzień8 - 46
- 2007, Listopad12 - 70
- 2007, Październik22 - 85
- 2007, Wrzesień26 - 55
- 2007, Sierpień21 - 35
- 2007, Lipiec4 - 15
- 2007, Czerwiec27 - 32
- 2007, Maj29 - 54
- 2007, Kwiecień25 - 25
- 2007, Marzec26 - 9
- 2007, Luty9 - 0
- 2007, Styczeń10 - 0
Rzeszów i okolice
Dystans całkowity: | 25842.25 km (w terenie 1079.90 km; 4.18%) |
Czas w ruchu: | 1121:53 |
Średnia prędkość: | 22.57 km/h |
Maksymalna prędkość: | 89.27 km/h |
Suma podjazdów: | 103459 m |
Maks. tętno maksymalne: | 180 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 156 (83 %) |
Suma kalorii: | 265091 kcal |
Liczba aktywności: | 757 |
Średnio na aktywność: | 34.14 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
- DST 35.68km
- Teren 1.00km
- Czas 02:04
- VAVG 17.26km/h
- VMAX 40.45km/h
- Temperatura 15.0°C
- Podjazdy 100m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Luzik i lajcik
Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 0
Najpierw do urzędu skarbowego, a później rekreacyjnie z Anią:) Zwiedziliśmy trochę parków w Rzeszowie;) Zalew, Słocina i takie tam. Ogólnie odpoczynek przy miłej wiosennej pogodzie:)
- DST 31.77km
- Teren 1.00km
- Czas 01:27
- VAVG 21.91km/h
- VMAX 38.69km/h
- Temperatura 16.0°C
- Podjazdy 180m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Do dziadków
Środa, 4 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0
Do dziadków z rana najpierw załatwiając coś tam na mieście. Na miejscu pomoc wujkowi na budowie i powrót popołudniu przy pięknym słoneczku i fajnym wiosennym cieple. Oby więcej teraz takich dni!:)
- DST 24.81km
- Czas 01:21
- VAVG 18.38km/h
- VMAX 43.20km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Miejsko
Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 1
Plątanie się po miejskich ścieżkach rowerowych po zmroku. Tak na spokojnie i powolutku;)
- DST 27.47km
- Czas 01:10
- VAVG 23.55km/h
- VMAX 34.01km/h
- Temperatura 8.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Rzeszowskie ścieżki
Piątek, 16 marca 2012 · dodano: 16.03.2012 | Komentarze 3
Cały piękny wiosenny dzień przesiedziany w pracy, więc po powrocie musiałem chociaż trochę się przewietrzyć. Już po zmroku ruszyłem na objazd rzeszowskich ścieżek rowerowych. Pokręciłem się to tu, to tam i jakoś godzinka zleciała. No i pierwszy raz w tym roku mogłem pojeździć w bluzie bez konieczności ubierania się jeszcze w kurtkę:) Sobota zapowiada się jeszcze ładniej, więc pewnie też będzie jakaś trasa połączona z zabawą z aparatem:)
- DST 24.26km
- Czas 01:21
- VAVG 17.97km/h
- VMAX 44.49km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Idzie wiosna?
Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 2
Nareszcie spoglądają rano przez okno zobaczyłem coś innego niż połacie śniegu. Brunatny krajobraz chce chyba powiedzieć, że nadszedł kres zimowej atmosfery i czas przygotować się do nadchodzącej wiosny. Przynajmniej taką mam nadzieję:P Bo wiadomo, że jeszcze nie skończył się luty i jakiś nagły atak tego białego badziewia może nas zaskoczyć.
Moja motywacja do jazdy jest odwrotnie skorelowana z ilością śniegu naokoło. Tak więc wraz ze znikającym śniegiem chęć pokręcenia trochę chociaż po mieście znacznie zaczęła wzrastać;) a wolny dzień na weekendzie temu wyjątkowo sprzyjał. Co prawda siła wiatru nie mała i chwilami nieźle rzucało podczas jazdy, a jazda pod wiatr stanowiła dodatkowy element siłowy. Jednak w końcu udało się wsiąść na rower z czego jestem mega zadowolony:) Mam nadzieję, że teraz z moją obecnością na rowerze będzie już tylko co raz lepiej, chociaż najbliższe dwa tygodnie raczej nie wskazują na zbyt dużą ilość wolnego czasu.
Dzisiaj tylko jazda po mieście, nad zalew i takie tam. Po prostu objeżdżanie starych śmieci. Wszędzie mnóstwo wody i piasku, więc wróciłem nieźle brudny. Teraz czas zająć się rowerem, bo już od dawna chciałem mu zrobić porządny przegląd jednak jakoś nie było kiedy.
- DST 5.61km
- Czas 00:17
- VAVG 19.80km/h
- VMAX 30.64km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 10m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Krótko
Czwartek, 12 stycznia 2012 · dodano: 12.01.2012 | Komentarze 1
Tylko do znajomej, żeby było szybciej. Później odprowadzenie kawałek Ani i powrót do domu. Przyjemny wieczór, brak wiatru, jechało się bardzo przyjemnie. Niestety póki co nie ma czasu na więcej jazdy, bo jak wracam z pracy to ciemno i nie chce się o tej porze już zbierać na rower.
- DST 23.58km
- Teren 4.00km
- Czas 01:14
- VAVG 19.12km/h
- VMAX 35.65km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 200m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
W zimowym słońcu
Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 3
Ładne słoneczko po oraz kolejny w grudniu zachęciło do wyjścia na rower, chociaż temperatura raczej nie dla mnie;) Mimo to jechało się w miarę dobrze. Tylko w miejscach gdzie był cień trzeba było się spodziewać wszystkiego. Tam ziemia była pokryta lodem, lub resztkami śniegu, po czym nagle wjeżdżało się na błoto, bardziej śliskie niż ten lód;) Jechałem raczej zachowawczo i wolno, więc obyło się bez zbierania z ziemi.
Trasa podobna do jednej z przed kilku dni z tym, że w drugą stronę.
Na początek zalew, później Racławówka i wjazd w pola. W Kielanówce paręset metrów od drogi, gdzieś między polami natknąłem się na kapliczkę, która okazał się być dość wiekowa ponieważ pochodziła z 1896 r.
Na koniec jeszcze zjazd koło strzelnicy i do domu.Kapliczka z 1896 r.
© azbest87
- DST 24.54km
- Teren 5.00km
- Czas 01:16
- VAVG 19.37km/h
- VMAX 37.08km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 200m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Okoliczne pola
Piątek, 2 grudnia 2011 · dodano: 02.12.2011 | Komentarze 0
Krótka trasa po okolicy. Podjechałem sobie przez okolice strzelnicy, później odbiłem w jakąś boczną drogę w poszukiwaniu nowych terenowych przejazdów i nawet udało się coś znaleźć:) Wyjechałem z pól, na rozjeździe na górce w Racławówce i wjechałem w następną drogę. Udało się kolejny odcinek terenowy zaliczyć. A że co raz więcej dróg nam asfaltują to nowe odcinki terenowe są jak najbardziej wskazane:)
Wiatr dzisiaj był mega! I jazda z nim w twarz nie należała do najprzyjemniejszych, ale chociaż wzdłuż zalewu jechało się przyjemnie, gdy powiewało w plecy:)
- DST 30.86km
- Teren 2.00km
- Czas 01:32
- VAVG 20.13km/h
- VMAX 51.91km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 150m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Łany
Środa, 30 listopada 2011 · dodano: 30.11.2011 | Komentarze 4
Kolejny prawie bezchmurny dzień, więc korzystając z pogody ruszam na krótką trasę wcześniej jednak wymieniając ostatnio przebitą dętkę.
Postanowiłem przejechać tak jak planowałem ostatnio przez Łany. Najpierw podjazd lasem w Słocinie, później Łany i jednak odpuściłem sobie prosto zjazd do Rzeszowa, a skręciłem jak na Tyczyn. W obniżeniu odbiłem w prawo w asfalt, którym jeszcze nie jechałem. Tamtędy zjechałem do Białej niedaleko Tyczyna. Później ściąłem gdzieś przez Budziwój i na koniec standardowy odcinek przez miasto.
Tak w ogóle to moje buty na rower są już w stanie agonalnym i zaczynają się całkiem rozwalać. Trzeba jednak przyznać, że wiele przeżyły i nie myślałem, że aż tyle wytrzymają. Koniecznie muszę zacząć się rozglądać za nowymi..
Dla ozdoby wpisu i w tęsknocie za ciepłymi dniami panorama z wakacji. Karpaty Rumuńskie z szalonymi chmurami:
- DST 14.51km
- Teren 3.00km
- Czas 00:44
- VAVG 19.79km/h
- VMAX 40.08km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 100m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bez kleju dziury w dętce nie załatasz..
Poniedziałek, 28 listopada 2011 · dodano: 28.11.2011 | Komentarze 3
Trochę nie chciało mi się iść dzisiaj na rower, ale szkoda byłoby odpuścić taką ładną pogodę. Miałem przejechać sobie przez Łany, ale podczas podjazdu przez las w Słocinie stwierdziłem, że jest niezła przejrzystość, więc trochę wydłużę sobie trasę tak żeby na zachód słońca dotrzeć pod nadajnik na Matysówce. Postanowiłem zjechać szutrem do Chmielnika, ale zaraz na początku dobiłem obręcz i powietrze szybko uciekło;) Już wiedziałem, że na zachód nie zdążę na Matysówkę. Kwestią było w miarę szybko dotrzeć do domu. Ściągnąłem dętkę, wyciągnąłem łatki i szukam kleju.. Okazało się że opakowania z zestawami naprawczymi się same pootwierały w saszetce, kleje (których miałem dwa!) wypadły, podziurawiły się i wylały! Oba! Także nici z łatania dętki.. Szybki telefon do domu. Tata niestety nie może po mnie przyjechać, a brat który mógłby przyjechać z dętką jeszcze jest w szkole. Na szczęście Mateusz akurat nie był zajęty i ruszył mi z odsieczą, dzięki czemu zmarzłem tylko trochę;) ale przynajmniej zachód słońca był ładny. Nawet fotkę telefonem strzeliłem, która niestety nie oddaje malowniczość zachodu.Słoneczko zachodzi
© azbest87