Info

Suma podjazdów to 746027 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec12 - 0
- 2025, Czerwiec12 - 0
- 2025, Maj12 - 0
- 2025, Kwiecień13 - 0
- 2025, Marzec8 - 0
- 2025, Luty6 - 0
- 2025, Styczeń9 - 0
- 2024, Grudzień8 - 2
- 2024, Listopad6 - 0
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień8 - 0
- 2024, Sierpień10 - 0
- 2024, Lipiec9 - 0
- 2024, Czerwiec10 - 0
- 2024, Maj15 - 0
- 2024, Kwiecień11 - 1
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty7 - 0
- 2024, Styczeń3 - 0
- 2023, Grudzień6 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik7 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 0
- 2023, Sierpień9 - 0
- 2023, Lipiec14 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj8 - 0
- 2023, Kwiecień10 - 0
- 2023, Marzec4 - 1
- 2023, Luty3 - 0
- 2023, Styczeń8 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad5 - 0
- 2022, Październik9 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień9 - 0
- 2022, Lipiec9 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 1
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień10 - 1
- 2022, Marzec11 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń9 - 0
- 2021, Grudzień3 - 0
- 2021, Listopad7 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień8 - 3
- 2021, Lipiec9 - 0
- 2021, Czerwiec10 - 0
- 2021, Maj9 - 0
- 2021, Kwiecień12 - 1
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty5 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień7 - 0
- 2020, Listopad9 - 0
- 2020, Październik4 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec10 - 0
- 2020, Czerwiec8 - 0
- 2020, Maj9 - 3
- 2020, Kwiecień14 - 5
- 2020, Marzec11 - 4
- 2020, Luty5 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Grudzień3 - 0
- 2019, Listopad3 - 5
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień7 - 1
- 2019, Sierpień10 - 0
- 2019, Lipiec7 - 0
- 2019, Czerwiec13 - 0
- 2019, Maj8 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Marzec8 - 0
- 2019, Luty5 - 1
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 1
- 2018, Wrzesień9 - 1
- 2018, Sierpień10 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec9 - 3
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec6 - 1
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń4 - 1
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień11 - 0
- 2017, Sierpień7 - 0
- 2017, Lipiec11 - 0
- 2017, Czerwiec12 - 14
- 2017, Maj11 - 2
- 2017, Kwiecień11 - 0
- 2017, Marzec10 - 2
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień14 - 7
- 2016, Lipiec13 - 5
- 2016, Czerwiec12 - 3
- 2016, Maj15 - 0
- 2016, Kwiecień11 - 0
- 2016, Marzec6 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień5 - 1
- 2015, Listopad1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 2
- 2015, Lipiec20 - 11
- 2015, Czerwiec11 - 5
- 2015, Maj8 - 2
- 2015, Kwiecień10 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Luty2 - 4
- 2015, Styczeń1 - 3
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik2 - 3
- 2014, Wrzesień3 - 1
- 2014, Sierpień10 - 3
- 2014, Lipiec10 - 2
- 2014, Czerwiec7 - 1
- 2014, Maj10 - 12
- 2014, Kwiecień9 - 2
- 2014, Marzec6 - 7
- 2014, Luty2 - 1
- 2014, Styczeń4 - 2
- 2013, Grudzień4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 7
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec14 - 10
- 2013, Czerwiec8 - 0
- 2013, Maj10 - 2
- 2013, Kwiecień8 - 8
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Listopad1 - 13
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień13 - 2
- 2012, Lipiec21 - 14
- 2012, Czerwiec19 - 46
- 2012, Maj20 - 22
- 2012, Kwiecień12 - 16
- 2012, Marzec13 - 28
- 2012, Luty2 - 4
- 2012, Styczeń2 - 4
- 2011, Grudzień5 - 21
- 2011, Listopad16 - 42
- 2011, Październik22 - 11
- 2011, Wrzesień24 - 25
- 2011, Sierpień20 - 34
- 2011, Lipiec26 - 43
- 2011, Czerwiec26 - 31
- 2011, Maj19 - 37
- 2011, Kwiecień21 - 47
- 2011, Marzec20 - 26
- 2011, Luty8 - 52
- 2011, Styczeń13 - 51
- 2010, Grudzień8 - 24
- 2010, Listopad22 - 74
- 2010, Październik22 - 25
- 2010, Wrzesień24 - 35
- 2010, Sierpień27 - 69
- 2010, Lipiec22 - 66
- 2010, Czerwiec22 - 43
- 2010, Maj13 - 24
- 2010, Kwiecień12 - 21
- 2010, Marzec28 - 61
- 2010, Luty7 - 11
- 2009, Grudzień7 - 28
- 2009, Listopad10 - 26
- 2009, Październik4 - 11
- 2009, Wrzesień13 - 38
- 2009, Sierpień21 - 29
- 2009, Lipiec27 - 40
- 2009, Czerwiec8 - 7
- 2009, Maj10 - 46
- 2009, Kwiecień13 - 45
- 2009, Marzec8 - 23
- 2009, Luty1 - 4
- 2008, Grudzień5 - 18
- 2008, Listopad9 - 28
- 2008, Październik11 - 47
- 2008, Wrzesień17 - 48
- 2008, Sierpień18 - 66
- 2008, Lipiec15 - 60
- 2008, Czerwiec26 - 80
- 2008, Maj27 - 151
- 2008, Kwiecień24 - 172
- 2008, Marzec25 - 218
- 2008, Luty25 - 193
- 2008, Styczeń9 - 74
- 2007, Grudzień8 - 46
- 2007, Listopad12 - 70
- 2007, Październik22 - 85
- 2007, Wrzesień26 - 55
- 2007, Sierpień21 - 35
- 2007, Lipiec4 - 15
- 2007, Czerwiec27 - 32
- 2007, Maj29 - 54
- 2007, Kwiecień25 - 25
- 2007, Marzec26 - 9
- 2007, Luty9 - 0
- 2007, Styczeń10 - 0
0-50km
Dystans całkowity: | 36057.58 km (w terenie 2891.60 km; 8.02%) |
Czas w ruchu: | 1594:23 |
Średnia prędkość: | 22.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 88.39 km/h |
Suma podjazdów: | 214247 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 170 (91 %) |
Suma kalorii: | 446957 kcal |
Liczba aktywności: | 1160 |
Średnio na aktywność: | 31.08 km i 1h 24m |
Więcej statystyk |
- DST 24.81km
- Czas 01:21
- VAVG 18.38km/h
- VMAX 43.20km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Miejsko
Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 1
Plątanie się po miejskich ścieżkach rowerowych po zmroku. Tak na spokojnie i powolutku;)
- DST 38.04km
- Teren 1.00km
- Czas 01:50
- VAVG 20.75km/h
- VMAX 47.60km/h
- Temperatura 17.0°C
- Podjazdy 356m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedzielna niemoc
Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj z założenia miała być krótsza trasa z racji mniejszej ilości czasy na rower. Ruszam koło 13 i jedzie mi się okropnie ciężko, chociaż wiem, że nogi mają się dobrze po wczorajszej trasie. Winą było to że śniadanie zjadłem raptem 20 minut przed wyjściem na rower i jeszcze nie było z czego jechać;) Początkowo chciałem się wcześniej wrócić, ale jak śniadanko się przetrawiło to trochę energii przybyło i jechało się dużo lepiej. Tak więc śmignąłem sobie przez Budziwój do Tyczyna. Później boczną drogą do Kielnarowej i następnie do Chmielnika. Podjazd na Słocienę i zjazd do Rzeszowa.
Pogoda rozpieszcza więc mnóstwo osób wyszło na rower. Normalnie zdziwienie bierze, że w Rzeszowie, aż tyle osób jeździ:P chociaż większość symbolicznie na ścieżce rowerowej nad Wisłokiem, to jednak za miastem też spotkałem sporo ludzi na rowerach.
Dzisiaj bez zdjęć.
Mapa:
- DST 27.47km
- Czas 01:10
- VAVG 23.55km/h
- VMAX 34.01km/h
- Temperatura 8.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Rzeszowskie ścieżki
Piątek, 16 marca 2012 · dodano: 16.03.2012 | Komentarze 3
Cały piękny wiosenny dzień przesiedziany w pracy, więc po powrocie musiałem chociaż trochę się przewietrzyć. Już po zmroku ruszyłem na objazd rzeszowskich ścieżek rowerowych. Pokręciłem się to tu, to tam i jakoś godzinka zleciała. No i pierwszy raz w tym roku mogłem pojeździć w bluzie bez konieczności ubierania się jeszcze w kurtkę:) Sobota zapowiada się jeszcze ładniej, więc pewnie też będzie jakaś trasa połączona z zabawą z aparatem:)
- DST 35.82km
- Czas 01:37
- VAVG 22.16km/h
- VMAX 41.20km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 300m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosowo
Niedziela, 11 marca 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 0
Mniej czasu, więc trasa na szybko. Miało być na Łany, ale przez Białą fajnie się jechało z wiatrem w plecy. I tak skończyłem w Tyczynie. Później przez Hermanową i wspinaczka na Przylasek. Od tej pory jazda pod wiatr, a trzeba przyznać, że wiatr był dzisiaj nie byle jaki. Na zjeździe musiałem dopedałowywać, a na płaskim cisnąć dość mocno jechałem ledwie koło 23, a chwilami 17. Także wmordewind dał dzisiaj nieźle popalić, ale przynajmniej kolejne kilometry zaliczone i powoli się rozkręcam.
- DST 38.58km
- Teren 2.00km
- Czas 02:05
- VAVG 18.52km/h
- VMAX 52.50km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 350m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bo dawno nie byłem na Magdalence..
Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 4
Przeglądarka mi się zawiesiła i mnie wywaliło podczas pisania.. Magdalenka zaliczona, Słocina też;) Słonecznie chociaż temperatura nie rozpieszcza. Trochę zabawy aparatem i kilka efektów poniżej.
Na tygodniu zapewne brak czasu na jazdę, więc trzeba chyba czekać dopiero do następnego weekendu.
Więcej mi się pisać nie chce;)Przekaźnik na Magdalence
© azbest87Magdalenka zdobyta;)
© azbest87Pod kościółkiem na Magdalence
© azbest87Jadąc sobie szczytem
© azbest87Chmurki dzisiaj wyglądały elegancko
© azbest87Gdzieś przed zjechaniem do Chmielnika
© azbest87
- DST 34.70km
- Teren 0.50km
- Czas 01:57
- VAVG 17.79km/h
- VMAX 50.89km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 200m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Chwila czasu- chwila na rowerze.
Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 5
Sobota, trochę wolnego czasu, ładna pogoda, a rower rano jeszcze w kawałkach;) Najpierw trzeba było na szybko dokręcić parę rzeczy i wszystko jakoś wyregulować. W miarę to hula chociaż przednia przerzutka musi zaliczyć jeszcze poprawki;) No ale można było w końcu wypuścić się gdzieś pokręcić chwilę. Zapakowałem aparat w plecak i obrałem kierunek na Słocinę.
Z racji że praktycznie nie jeździłem jeszcze w tym roku to jazda tempem rekreacyjnym. Do tego sporo przerw na zabawę aparatem, ale przyjemnie było w końcu pojeździć:)
Po Słocinie przez Matysówkę zjechałem do Kielnarowej, tam boczną drogą do Tyczyna i kawałek przez Hermanową do Budziwoja. Stamtąd już spokojny powrót do Rzeszowa. Tym bardziej spokojny, że pod wiatr.
Parę wybranych fotek. Okiełznanie i wyczucie nowego aparatu pewnie trochę mi zejdzie, więc póki co szału nie ma:PDworek w Słocinie
© azbest87Rzeszów widziany ze Słociny
© azbest87Ulica Łany
© azbest87Gdzieś na zjeździe do Kielnarowej
© azbest87W Kielnarowej
© azbest87Kapliczka w Kielnarowej
© azbest87Na żwirowni
© azbest87Zalew dalej zamarznięty
© azbest87
I jeszcze jena fotka z zachodu słońca na Zalesiu z tego dnia, ale to już było bez roweru.Zachód słońca za Zalesiu
© azbest87
- DST 24.26km
- Czas 01:21
- VAVG 17.97km/h
- VMAX 44.49km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Idzie wiosna?
Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 2
Nareszcie spoglądają rano przez okno zobaczyłem coś innego niż połacie śniegu. Brunatny krajobraz chce chyba powiedzieć, że nadszedł kres zimowej atmosfery i czas przygotować się do nadchodzącej wiosny. Przynajmniej taką mam nadzieję:P Bo wiadomo, że jeszcze nie skończył się luty i jakiś nagły atak tego białego badziewia może nas zaskoczyć.
Moja motywacja do jazdy jest odwrotnie skorelowana z ilością śniegu naokoło. Tak więc wraz ze znikającym śniegiem chęć pokręcenia trochę chociaż po mieście znacznie zaczęła wzrastać;) a wolny dzień na weekendzie temu wyjątkowo sprzyjał. Co prawda siła wiatru nie mała i chwilami nieźle rzucało podczas jazdy, a jazda pod wiatr stanowiła dodatkowy element siłowy. Jednak w końcu udało się wsiąść na rower z czego jestem mega zadowolony:) Mam nadzieję, że teraz z moją obecnością na rowerze będzie już tylko co raz lepiej, chociaż najbliższe dwa tygodnie raczej nie wskazują na zbyt dużą ilość wolnego czasu.
Dzisiaj tylko jazda po mieście, nad zalew i takie tam. Po prostu objeżdżanie starych śmieci. Wszędzie mnóstwo wody i piasku, więc wróciłem nieźle brudny. Teraz czas zająć się rowerem, bo już od dawna chciałem mu zrobić porządny przegląd jednak jakoś nie było kiedy.
- DST 5.61km
- Czas 00:17
- VAVG 19.80km/h
- VMAX 30.64km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 10m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Krótko
Czwartek, 12 stycznia 2012 · dodano: 12.01.2012 | Komentarze 1
Tylko do znajomej, żeby było szybciej. Później odprowadzenie kawałek Ani i powrót do domu. Przyjemny wieczór, brak wiatru, jechało się bardzo przyjemnie. Niestety póki co nie ma czasu na więcej jazdy, bo jak wracam z pracy to ciemno i nie chce się o tej porze już zbierać na rower.
- DST 40.47km
- Teren 2.00km
- Czas 01:57
- VAVG 20.75km/h
- VMAX 40.82km/h
- Temperatura 2.0°C
- Podjazdy 200m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sezon rozpoczęty
Sobota, 7 stycznia 2012 · dodano: 07.01.2012 | Komentarze 3
Po dość długiej, bo przeszło 3-tygodniowej przerwie ruszyłem w końcu na rower. Przebłyski słońca z rana zachęcały to jazdy, ponadto brak wiatru pozwalał myśleć, że będzie trochę cieplej na polu.
Na nogi w końcu nowe buty do wypróbowania i na rower. Trasa taka na spokojnie. Kielanówka, Racławówka i do Lutoryża do dziadków. Tam zagrzałem moje powoli marznące palce i po uzupełnieniu kalorii ruszyłem do domu. Najpierw na most w Zarzeczu, który jest zamknięty dla ruchu z racji jego kiepskiego stanu, ale piesi i rowerzyści przedostaną bez problemu:) Powrót przez Budziwój standardową drogą. Na koniec jeszcze zaliczyłem przejazd przez tunel koło zapory:) no ale niestety nie mam zdjęć, jak pozostali rzeszowscy rowerzyści;) Pewnie pojawią się w innym czasie:P
- DST 35.67km
- Teren 1.00km
- Czas 01:43
- VAVG 20.78km/h
- VMAX 41.58km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 327m
- Sprzęt Kiubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Takie tam po okolicy..
Środa, 14 grudnia 2011 · dodano: 14.12.2011 | Komentarze 0
Trochę kręcenia, bo już nie mogłem w domu wysiedzieć. Nawet dość przyjemnie się jechało chociaż czuję, że formy już w ogóle nie ma. Byleby jakoś zimę przeczekać..;)
Trasa przez Kielanówkę, Bziankę, Nosówkę, Zgłobień, Niechobrz, Mogielnicę i Boguchwałę.
Chwilami trochę przeszkadzał wiatr, ale był w miarę znośny, więc bez tragedii;)
Miałem się nie brudzić, ale przypadkiem kawałek wjechałem w teren i po moim postanowieniu;)
O i tyle;)