Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 106361.24 kilometrów w tym 8031.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 742523 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:36057.58 km (w terenie 2891.60 km; 8.02%)
Czas w ruchu:1594:23
Średnia prędkość:22.17 km/h
Maksymalna prędkość:88.39 km/h
Suma podjazdów:214247 m
Maks. tętno maksymalne:184 (97 %)
Maks. tętno średnie:170 (91 %)
Suma kalorii:446957 kcal
Liczba aktywności:1160
Średnio na aktywność:31.08 km i 1h 24m
Więcej statystyk
  • DST 46.88km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 63.14km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 172 ( 92%)
  • HRavg 144 ( 77%)
  • Kalorie 1195kcal
  • Podjazdy 510m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gnojnica

Niedziela, 28 listopada 2021 · dodano: 28.11.2021 | Komentarze 0

Deszcz z rana nie napawał nadzieją, że uda się dzisiaj pojeździć. Na szczęście koło 12 zaczęło się przejaśniać, więc postanowiłem skorzystać z sytuacji i szybko zebrałem się na rower. Co ciekawe mimo że zimno to nogi od początku kręciły dość żwawo. Po początkowych płaskich kilometrach pokusiłem się o górkę, a że dobrze weszła to jeszcze dwie kolejne:) Miałem krócej pojeździć, ale na tyle przyjemnie się kręciło że dołożyłem parę kilometrów. To chyba efekt kilku regularnych treningów i od razu nogi dobrze zareagowały:)
Jedynie rower ucierpiał, bo wszędzie mokro po deszczu i wrócił cały uwalony.




  • DST 43.64km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.14km/h
  • VMAX 54.55km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 148 ( 79%)
  • Kalorie 1410kcal
  • Podjazdy 299m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po kwadrat;)

Piątek, 26 listopada 2021 · dodano: 27.11.2021 | Komentarze 0

Wycieczka po jeden kwadracik żeby na https://www.statshunters.com/ duży kwadrat trochę urósł ;) Normalnie pewnie nigdy by się nie zapuścił tutaj w pola, a tak to poznałem trochę nowych polnych dróg. Okazało się również że wyasfaltowali jedną szutrową drogę przez pola, więc teraz trzeba ją dodać do szosowego repertuaru.
Zimno. Mogłem wziąć trochę grubszą bluzę, ale jakoś wytrwałem. Do tego sporo błota, bo w nocy coś popadało, więc w terenie podłożę raczej lepkie. Trzeba było rower wymyć po jeździe.
Zdecydowanie jednak Canyon dużo lepiej czuje się na górkach niż na płaskim;)





  • DST 36.07km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 16.40km/h
  • VMAX 50.82km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 171 ( 91%)
  • HRavg 151 ( 81%)
  • Kalorie 1454kcal
  • Podjazdy 717m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

We mgle..

Piątek, 12 listopada 2021 · dodano: 17.11.2021 | Komentarze 0

Niby długi weekend, a tyle prac około domowych na głowie, że czasu na rower prawie zabrakło, chociaż w planach miałem dużo więcej jazdy. Jak zwykle życie zweryfikowało plany.
Na rower wybrałem się oczywiście w najbrzydszy dzień z całego weekendu. Wszystko zamglone, bez słońca i zimno. Mimo to i tak jeździło się przyjemnie chociaż pod górki zero mocy. Ledwo się wlokłem, a górek była parę. Za to na zjazdach pełne szaleństwo. Na Canyonie inaczej odczuwa się prędkość w terenie, albo raczej nie odczuwa się jej;) Prawie 50km/h po kamieniach to teraz pełnia frajdy;)
Przewyższenia całkiem przyzwoite jak na trzydzieści kilka kilometrów.




  • DST 45.01km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 19.02km/h
  • VMAX 54.72km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 178 ( 95%)
  • HRavg 157 ( 84%)
  • Kalorie 1706kcal
  • Podjazdy 659m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klasyka

Sobota, 16 października 2021 · dodano: 17.10.2021 | Komentarze 0

Objazd standardowych szutrów w Wielkim Lesie i takie tam. Tylko raz droga która miała być to jej nie było i jak zwykle trzeba było z buta zasuwać przez potoczek i w górę przez jakąś sztajfe. Ładnie jesiennie w lasach. Z przyjemnością się jeździło choć na więcej czasu nie było. 




  • DST 26.93km
  • Czas 00:59
  • VAVG 27.39km/h
  • VMAX 58.32km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 180 ( 96%)
  • HRavg 151 ( 81%)
  • Kalorie 739kcal
  • Podjazdy 345m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znowu na szosie

Czwartek, 23 września 2021 · dodano: 27.09.2021 | Komentarze 0

Kilka wieczór zabawy i rama przełożona. Na miejsce połamanego Focusa zagościł Ridley Icarus Flandrien. Rama na szybkości załatwiona od brata, żeby mieć jakąkolwiek szosę do śmigania po okolicy. Waga sporo w górę w porównaniu do karbonowego Focusa. Zobaczymy jak będzie się jeździć. Dzisiaj w sumie jazda testowa. W trakcie jeszcze jakieś przerwy na ustawienie siodełka itp. Na początku przeżyłem szok, bo odzwyczaiłem się od szosowej kierownicy;) Miesiąc jeździłem na Canyona i przesiadka z kierownicy 75 cm na 42 była zauważalna;) Brakowało mi już jazdy na szosie, więc szybko zacząłem się przestawiać i nawet dobre tempo ostatecznie wyszło mimo, że ostatnio braki czasowe na jazdę rowerem. 




  • DST 20.30km
  • Teren 13.00km
  • Czas 00:59
  • VAVG 20.64km/h
  • VMAX 49.68km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 176 ( 94%)
  • HRavg 147 ( 79%)
  • Kalorie 709kcal
  • Podjazdy 254m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruszać kości

Środa, 15 września 2021 · dodano: 16.09.2021 | Komentarze 0

Z pracy wróciłem zmęczony, ale to była ostatnia możliwość żeby pójść jeszcze na rower przed załamaniem pogody, więc zmobilizowałem się do wyjścia. Początek szedł dość ciężko. Pod górkę w Dąbrowej stwierdziłem, że trzeba się trochę rozkręcić i mocniej poszedłem pod górkę. Nawet dobry rezultat wyszedł. Później szybko w dół, przejazd przez pola do Błędowej i podjazd boczną drogą przez pola, którą jechałem pierwszy raz. Na koniec jeszcze ciśnięcie w dół przy zapadającym zmroku do Dabrowej i do domu. Trochę udało się odżyć, ale to był męczący tydzień w pracy i ogólna na rower brakło sił i czasu. Niestety weekend zapowiada się z dość kiepską pogodą. Jak się nie uda pojeździć to może chociaż przełożę ramę w szosie. 





  • DST 47.26km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 17.72km/h
  • VMAX 55.80km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 176 ( 94%)
  • HRavg 155 ( 83%)
  • Kalorie 1884kcal
  • Podjazdy 786m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po starych ścieżkach

Sobota, 11 września 2021 · dodano: 11.09.2021 | Komentarze 0

Terenowa przejażdżka po dobrze mi znanych ścieżkach leśnych i polnych koło Niechobrza, Lutoryża, Czudca itp. Pogoda świetna do jazdy chociaż jakoś chwilami wydawało mi się nawet za ciepło. Chyba za bardzo w tym roku przyzwyczaiłem się do niższych temperatur podczas jazdy. Było parę fajnych zjazdów, trochę stromszych ścianek. Odpuściłem sobie szukanie nowych ścieżek, więc nawet obyło się bez krzaczingu i zasuwania z buta. Wyjątkiem był tylko odcinek gdzie ciężki sprzęt zmasakrował kawałek lasu. Tak się nie bawimy panowie leśnicy. Normalnie syf, kiła i mogiła.. Oczywiście rower cały uwalony i trzeba będzie go znowu dobrze umyć. 




  • DST 28.94km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 18.87km/h
  • VMAX 41.76km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 177 ( 95%)
  • HRavg 144 ( 77%)
  • Kalorie 892kcal
  • Podjazdy 198m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez pola do Świlczy

Czwartek, 9 września 2021 · dodano: 10.09.2021 | Komentarze 0

Trasa po pracy. Nie było za dużo czasu do zachodu słońca, więc po okolicy. Najpierw górkami do Świlczy. Dawno temu nie jechałem i warto jeszcze parę razy wybrać się w te okolice. Ze Świlczy nowe ścieżki przez pola. Słońce już zaszło i zaczęły pojawiać się malownicze mgły. Jednocześnie zaczęło się też robić dość chłodno. Miałem wracać przez las w Dąbrach, ale już późno więc stwierdziłem że pojadę asfaltem do domu. Po kawałku jednak stwierdziłem, że nie po to kupowałem fulla, żeby się asfaltami tłuc;) Odbiłem w pola próbując skrócić tędy drogę. W polach już spora rosa. Droga oczywiście zaczęła się kończyć. Noc zaczęła zapadać, a ja przedzierałem się prawie po ciemku do jakiejś cywilizacji. W końcu dotarłem na Dąbry i musiałem wracać przez las tak jak początkowo planowałem. Oczywiście w lesie kompletnie ciemno. Jedynym ratunkiem była dla mnie lampka z komórki. Tylko dzięki temu udało się jakoś przejechać, chociaż w tym marnym świetle niektóre kałuże ciężko było dostrzec więc rower oczywiście znowu cały ufajdany błotem. 




  • DST 42.69km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 16.63km/h
  • VMAX 61.92km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 148 ( 79%)
  • Kalorie 1585kcal
  • Podjazdy 816m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśne szwendanie.

Niedziela, 5 września 2021 · dodano: 06.09.2021 | Komentarze 0

Kolejny dzień ujeżdżania Canyona. Co raz bardziej zaczynamy się lubić. Dzisiaj testy w terenie do którego jest bardziej przystosowany, czyli góreczki. Pojeżdżone po lasach i polach. Trochę gubienia się po parowach, trochę szybszych ścieżek szutrowych, trochę jeżdżenia przez las na ukos. Dawał radę! 
Na sam początek na zjeździe do Iwierzyc zgubiłem bidon jadąc ponad 45 po kamienistej drodze, ale znalazła się zguba tylko musiałem cofnąć się ze 40 m w pionie. To wina pełnego dużego bidonu i koszyka z bocznym wkładaniem. Jak ubyło trochę picia to problem już się później nie pojawił, ale trzeba to sprawdzić, bo kiedyś zgubię i już się nie znajdzie. 




  • DST 2.80km
  • Czas 00:10
  • VAVG 16.80km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 131 ( 70%)
  • Kalorie 156kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zderzenie...

Środa, 25 sierpnia 2021 · dodano: 31.08.2021 | Komentarze 0

Miało być 2 godziny jeżdżenia po pracy. Skończyło się na niecałych 3 km. Do tego: stłuczone kolano, połamany nos, złamana rama w szosie, obdarte siodełko i klamkomanetka. 
Skasował mnie pieszy przebiegający przez drogę. Zrobił to tak szybko i niespodziewanie, że kompletnie nie spodziewałem się uderzenia, a on kompletnie nie patrzył co robi. Ewidentnie jego wina. Czeka mnie trochę przerwy od jazdy, chociaż piszą to kilka dni później to czuję się całkiem dobrze i już bym z chęcią pojeździł tylko muszę uważać. Dla ramy Focusa już mam w zastępstwie aluminiowego Ridleya, ale waga sporo wyższa. no i trzeba poświęcić trochę czasu żeby wszystko przełożyć.