Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Krosno i okolice

Dystans całkowity:5192.22 km (w terenie 285.00 km; 5.49%)
Czas w ruchu:234:16
Średnia prędkość:22.58 km/h
Maksymalna prędkość:77.85 km/h
Suma podjazdów:56560 m
Maks. tętno maksymalne:178 (95 %)
Maks. tętno średnie:156 (83 %)
Suma kalorii:51113 kcal
Liczba aktywności:114
Średnio na aktywność:48.53 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 58.76km
  • Czas 02:13
  • VAVG 26.51km/h
  • VMAX 73.61km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 176 ( 94%)
  • HRavg 153 ( 82%)
  • Kalorie 1713kcal
  • Podjazdy 703m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót z pracy

Piątek, 19 sierpnia 2022 · dodano: 22.08.2022 | Komentarze 0

Upgrade trasy do pracy. Jazda w te i z powrotem jednak dość męcząca, więc tym razem wziąłem ze sobą rower do samochodu i wróciłem na dwóch kółkach do domu. W domu odpoczynek i spanie, a rano dojazd do pracy i powrót samochodem:)
Trasa urozmaicona względem samochodowego  standardu. Pojechałem przez Rzepnik i bocznymi drogami przez Wysoką Strzyżowską. Oba te fragmenty bardzo fajne do jazdy na rowerze. 




  • DST 55.16km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:03
  • VAVG 26.91km/h
  • VMAX 68.18km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 152 ( 81%)
  • Kalorie 1574kcal
  • Podjazdy 624m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przymiarki

Środa, 27 lipca 2022 · dodano: 12.08.2022 | Komentarze 0

Rundka po pracy ze starej w Krośnie. Jak co roku trasa w okolice Cergowej. Tym razem później padło na Przymiarki. Po rozjeździe przed Iwoniczem podjazd robi się tam zacny. Długo trzyma znacznie powyżej 10%. Ostatni kilometr ze średnim nachyleniem 11%, a maksymalne 20%. Widoki na szczycie jak zawsze świetne, ale nie ma czasu na odpoczynek. Powrót przez Rymanów i koło wiatraków w Widaczu. 




  • DST 53.63km
  • Czas 02:03
  • VAVG 26.16km/h
  • VMAX 69.66km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 178 ( 95%)
  • HRavg 156 ( 83%)
  • Kalorie 1635kcal
  • Podjazdy 771m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krosno - Brzozów

Środa, 20 lipca 2022 · dodano: 25.07.2022 | Komentarze 0

Trasa zaraz po pracy. Podjechałem tylko do Korczyny gdzie zostawiłem samochód i ruszyłem na wschód. Od początki mega lapa. Dogrzało mnie i ciężko się jechało. Dopiero za Jasienicą gdy schowałem się trochę za górkami i między lasami temperatura spadła i zaczęło mi się lepiej jechać. Na Dziale nowy asfalt, więc muszę kiedyś śmignąć tędy w drugą stronę. Zjazd z Prządek do Korczyny jak zawsze dobry:)




  • DST 119.66km
  • Czas 04:36
  • VAVG 26.01km/h
  • VMAX 63.76km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • HRmax 172 ( 92%)
  • HRavg 150 ( 80%)
  • Kalorie 3256kcal
  • Podjazdy 1413m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy:)

Sobota, 25 czerwca 2022 · dodano: 06.07.2022 | Komentarze 0

Pierwszy raz spróbowałem pojechać rowerem do pracy. Z racji sporej odległości nie jest to małe przedsięwzięcie tym bardziej że po 60 km jazdy trzeba się jeszcze ogarnąć żeby specyficznie nie "pachnieć" w biurze;) 
Start z domu o 5:20. Trzeba było wstać ponad godzinę szybciej niż normalnie. Myślałem że rano będzie cieplej, bo ostatnio są dość upalne dni, ale zaskoczyło mnie tylko 11 stopni. Problemem było wkręcić organizm na obroty o godzinie o której normalnie śpi, ale w końcu jakoś poszło, chociaż pierwsze 20 km to raczej dość spokojne. Na miejscu byłem nawet 5 minut przed zakładanym czasem. Prysznic na szybko i do roboty;) Pod koniec temperatura dobiła nawet do 20 stopni, więc już całkiem przyzwoicie. 
Powrót poszedł dużo gorzej. Na zewnątrz mega gorąc- jadąc przez Krosno jakieś 32-33 stopnie. Na prawdę gorąco zrobiło się jednak na podjeździe pod Prządki. Temperatura na liczniku prawie dobiła do 37 stopni. Wtedy już zacząłem czuć że się gotuję. Po drugiej stornie górki w lesie było tylko ze 3-4 stopnie mniej. Mimo że teraz jazda z górki to szło jakoś mozolnie. Na kolejnym podjeździe znowu mnie dogrzewa. Do tego kończy mi się woda, a sklepu brak, a na dobicie dzwoni kolega z pracy- okazuje się że wypadł mi telefon służbowy i zgubiłem go w Węglówce. Tyle szczęścia że znalazła go jakaś kobieta i dzwoniła po ostatnich numerach. Dzięki temu udało się go odzyskać i nawet się nie uszkodził;) Dopiero w Olimpowie znajduję sklep i uzupełniam zapasy picia. Temperatura na szczęście spada do znośnych 30 stopni i ostatnie kilkanaście kilometrów jedzie mi się już trochę lepiej. 
Sumarycznie prawie 120 km i ponad 1400 m w pionie, więc zdecydowanie nie jest to trasa do pracy którą można by śmigać codziennie :P ale od czasu do czasu w ramach mocniejszego treningu można sobie coś takiego zapodać. 





  • DST 2.80km
  • Czas 00:10
  • VAVG 16.80km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 131 ( 70%)
  • Kalorie 156kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zderzenie...

Środa, 25 sierpnia 2021 · dodano: 31.08.2021 | Komentarze 0

Miało być 2 godziny jeżdżenia po pracy. Skończyło się na niecałych 3 km. Do tego: stłuczone kolano, połamany nos, złamana rama w szosie, obdarte siodełko i klamkomanetka. 
Skasował mnie pieszy przebiegający przez drogę. Zrobił to tak szybko i niespodziewanie, że kompletnie nie spodziewałem się uderzenia, a on kompletnie nie patrzył co robi. Ewidentnie jego wina. Czeka mnie trochę przerwy od jazdy, chociaż piszą to kilka dni później to czuję się całkiem dobrze i już bym z chęcią pojeździł tylko muszę uważać. Dla ramy Focusa już mam w zastępstwie aluminiowego Ridleya, ale waga sporo wyższa. no i trzeba poświęcić trochę czasu żeby wszystko przełożyć.




  • DST 55.87km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 26.40km/h
  • VMAX 69.12km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 171 ( 91%)
  • HRavg 151 ( 81%)
  • Kalorie 1627kcal
  • Podjazdy 591m
  • Sprzęt FOCUS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przymiarki

Środa, 23 czerwca 2021 · dodano: 25.06.2021 | Komentarze 0

Trasa po pracy. Upał mocno doskwierał, ale co tam. Najpierw klasycznie z Krosna bocznymi drogami do Dukli. Następnie wzdłuż Cergowej przez górkę do Lubatowej i wspinaczka w stronę Iwonicza, ale na górze odbijam na Przymiarki. Nie wiedziałem czy tam całość jest wyasfaltowana, ale jak nie pojadę to się nie dowiem;) Najpierw stromo w dół, a później stromo w górę. Mozolna wspinaczka w upale. Na szczęście było trochę cienia z drzew i im wyżej to temperatura zaczęła spadać. Na górze jeszcze kawałek przez pole w stronę szczytu Przymiarek. Widoki stamtąd jak zawsze przednie chociaż trochę słaba przejrzystość akurat dzisiaj była. Dalej to już zjazd do Bałucianki i na Rymanów. Szybka wizyta w sklepie, bo pić się chce. Powrót do Krosna po płaskim koło wiatraków z takim urozmaiceniem, że na koniec brakło asfaltu i trzeba było kawałek przetarabanić się przez plac budowy. 




  • DST 51.27km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 25.64km/h
  • VMAX 70.20km/h
  • Kalorie 1199kcal
  • Podjazdy 682m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dukla po pracy

Środa, 12 sierpnia 2020 · dodano: 12.08.2020 | Komentarze 0

Znowu rower pojechał ze mną do pracy i zaraz po robocie od razu w trasę. Na sam początek okazało się że w Garminie zostało 1?terii. Pewnie zapomniałem go wyłączyć i się rozładował. Trzeba było przejść na komórkowy zapis trasy i przypomnieć sobie zaplanowany na dzisiaj przejazd. Na początek trochę po płaskim i góreczka w Chorkówce. Później najwyższa dzisiaj górka tj. Góra Franków, czyli podjazd na ponad 500m, częściowo dziurawą drogą, albo po kamieniach. Zjazd do Teodorówki był mega. Niemal idealnie prosta droga z nachyleniem koło 10%. Jechałem tam pierwszy raz w dół, więc dość zachowawczo i trochę hamowałem, a i tak dobiłem do 70 km/h. Na pewno da się tam rozpędzić dużo bardziej:) Na dokładkę zrobiłem jeszcze podjazd w Lubatowej i powrót do Krosna.




  • DST 40.57km
  • Czas 01:31
  • VAVG 26.75km/h
  • VMAX 60.84km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1758kcal
  • Podjazdy 571m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Park Czarnorzecko-Strzyżowski po pracy

Środa, 15 lipca 2020 · dodano: 22.07.2020 | Komentarze 0

Rower zaraz po pracy. Standardowo zostałem auto w Korczynie i ruszyłem w trasę. Tym razem w przeciwnym kierunku niż zazwyczaj, czyli na zachód. 10km płaskiego więc leciało się naprawdę dość szybko. Później wspinaczka do Rzepnika i przebijam się przez Park Czarnorzecko-Strzyżowski na drugą stronę do Wysokiej Strzyżowskiej. Wiedziałem że jest tam droga, ale jakoś do tej pory nie było okazji żeby ją sprawdzić. W Wysokiej mija mnie pociąg 4 kolarzy, więc po chwili zawahania siadam im na koło. Tempo mają bardzo mocne. Droga cały czas lekko pod górkę, a chłopaki lecą ~35 km/h. Ja staram się tylko utrzymać na kole. Górkę koło kopalni wjeżdżam razem z nimi, ale na podjeździe na Prządku strzelam i już odechciewa mi się cisnąć, więc reszta na spokojnie. Na szczycie odbijam jeszcze przez Czarnorzeki w stronę wyciągu i koło wieży widokowej, która lada dzień ma być otwarta. Przejazd szczytem widokową drogą i później przez pola do Korczyny. W sumie to prawie wszystkie te przewyższenia zrobiłem raptem na 20 km trasy.




  • DST 55.56km
  • Czas 02:00
  • VAVG 27.78km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2113kcal
  • Podjazdy 402m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Zarszyna

Czwartek, 9 lipca 2020 · dodano: 09.07.2020 | Komentarze 0

Zabrałem rower ze sobą i trasa zaraz po pracy. Auto zostawiłem w Korczynie. Trasa na dzisiaj raczej płaska. W pierwszej części kilka hopek. Od początku jechałem się raczej ciężko. Ciężki tydzień w pracy, dzieci nie dają pospać w nocy, więc regeneracja słaba i czuć to w nogach podczas jazdy. Przynajmniej pogoda dopisała. Ładnie się rozpogodziło, a do tego fajne widoczki naokoło. Tereny przyjemne na lajtową przejażdżkę. Na szczęście na powrocie już trochę szybciej, bo nogi się trochę rozkręciły. Poza tym za Beskiem doszła dodatkowa motywacja w postaci innego kolarza, który mnie powoli doganiał jadąc dość dobrym tempem. Podkręciłem swoje tempo i nie dałem się złapać;)




  • DST 46.51km
  • Czas 01:47
  • VAVG 26.08km/h
  • VMAX 70.20km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1972kcal
  • Podjazdy 726m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Korczyna - Brzozów

Środa, 29 kwietnia 2020 · dodano: 29.04.2020 | Komentarze 0

Rower do auta i zaraz po pracy skoczyłem sobie na pętelkę po okolicy. Auto zostawiam w Korczynie, więc na początek standard, czyli podjazd na Prządki. Bez rozgrzewki nie jedzie się tam łatwo, chociaż tempo było bez tragedii. Dzisiaj padło na Brzozów, gdzie dojeżdżam przez Orzechówkę. Trochę dzisiaj wieje i chwilami ten wiatr niestety przeszkadza. Powrót przez Zmiennice, Jabłonicę Polską i Kombornię. Ciemne chmury chwilami straszyły, zwłaszcza na powrocie do Korczyny, ale obeszło się bez deszczu.
Parę fotek na stravie.