Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102730.07 kilometrów w tym 8000.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707743 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:37008.85 km (w terenie 238.00 km; 0.64%)
Czas w ruchu:1433:18
Średnia prędkość:25.86 km/h
Maksymalna prędkość:91.70 km/h
Suma podjazdów:367255 m
Maks. tętno maksymalne:184 (98 %)
Maks. tętno średnie:161 (86 %)
Suma kalorii:1026058 kcal
Liczba aktywności:637
Średnio na aktywność:58.28 km i 2h 15m
Więcej statystyk
  • DST 34.22km
  • Czas 01:11
  • VAVG 28.92km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zdążyć przed burzą

Niedziela, 29 lipca 2018 · dodano: 01.08.2018 | Komentarze 0

Od paru dni czas zajmuje przeprowadzka na inne mieszkanie, więc nie było czasu na rower. Nie było nawet czasu, żeby odpocząć;)
Dopiero dzisiaj przed wieczorem wyrwałem się chwilę pokręcić. W Rzeszowie zaczęła mnie gonić niezła burza przed którą uciekałem, aż do Boguchwały. Na szczęście zdążyłem chociaż musiałem przez to skrócić trochę trasę.




  • DST 44.81km
  • Czas 01:33
  • VAVG 28.91km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Będziemyśla

Wtorek, 24 lipca 2018 · dodano: 01.08.2018 | Komentarze 0

Cały dzień zajęty i dopiero na wieczór udało się w drodze powrotnej pojeździć rowerem.
Na szybko po płaskim i przez Rzeszów.




  • DST 70.51km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 24.89km/h
  • VMAX 60.80km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 2554kcal
  • Podjazdy 823m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Smażenie na słońcu

Niedziela, 22 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 0

Nareszcie pogoda zgrała się z wolnym czasem i można było pojeździć. W sumie to nie bardzo wiedziałem gdzie by pojechać, ale ostatecznie padło na okolice Tarnawki i później klasycznie z Dylągówki do Błażowej. Przez Leckę na dom, ale że nogi były w miarę to na koniec zaliczyłem jeszcze podjazd przez Przylasek.
W połowie jazdy coś zaczęło lekko stukać w okolicach suportu.. trzeba będzie się temu przyjrzeć w wolnej chwili.


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam


  • DST 12.29km
  • Czas 00:37
  • VAVG 19.93km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 385kcal
  • Podjazdy 110m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Szymkiem

Sobota, 21 lipca 2018 · dodano: 21.07.2018 | Komentarze 0

Krótka przejażdżka z synem po okolicy.




  • DST 55.62km
  • Czas 02:07
  • VAVG 26.28km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 453m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uciekanie przed chmurami

Piątek, 20 lipca 2018 · dodano: 21.07.2018 | Komentarze 0

W końcu udało się wyrwać na rower. Ostatnimi czasy to jakaś masakra.. Brakuje mi czasu na sen, a co dopiero na rower;) a do tego jeszcze co chwilę leje z nieba..
Dzisiaj w końcu trochę mogłem pokręcić, chociaż burzowe chmury straszyły na niebie. Jedna szła prosto na mnie, ale udało się z nią wyminąć. Pojechałem sobie przez Rzeszów do Krasnego. Później Słocina i do domu wzdłuż zalewu. 
Forma okropnie słaba.. szkoda gadać..





  • DST 43.18km
  • Czas 01:36
  • VAVG 26.99km/h
  • VMAX 58.70km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 921kcal
  • Podjazdy 424m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Borek

Czwartek, 12 lipca 2018 · dodano: 12.07.2018 | Komentarze 0

Po wieczór krótka trasa. Uderzyłem sobie bocznymi drogami w stronę Borku, a wróciłem przez Przylasek i górkę w Lubeni. Ze 3 km przed domem pod remontowanym wiaduktem kolejowym trochę za szybko przejechałem przez kamienie i skończyło się to momentalną utratą powietrza w przednim kole. Na nieszczęście zapomniałem zabrać ze sobą dętkę do szosy, więc ostatnie kiloemtry pokonałem z buta;)


Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam


  • DST 39.41km
  • Czas 01:38
  • VAVG 24.13km/h
  • VMAX 71.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 927kcal
  • Podjazdy 548m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Górki na szybko, ale wolno

Sobota, 7 lipca 2018 · dodano: 09.07.2018 | Komentarze 0

Brak czasu, więc wybrałem się na szybko, żeby cokolwiek pojeździć. Trzy góreczki i do domu, bo i tak trochę zamulałem. Forma została gdzieś w lesie i ciężko się jeździ na podjazdach.


Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam


  • DST 10.42km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:34
  • VAVG 18.39km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 168kcal
  • Podjazdy 86m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Szymkiem

Czwartek, 5 lipca 2018 · dodano: 09.07.2018 | Komentarze 0

Krótko w okolicach Boguchwały z Młodym w siodełku rowerowym. Lajcik żeby Szymek nie zapomniał jak się z ojcem jeździ:)




  • DST 46.03km
  • Czas 01:41
  • VAVG 27.34km/h
  • VMAX 70.60km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1058kcal
  • Podjazdy 453m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Będziemyśl w te i z powrotem

Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 09.07.2018 | Komentarze 0

Po pracy szybka runda na działeczkę i z powrotem, żeby zobaczyć jak tam sytuacja na budowie.
W jedną stronę przez Nockową, a powrót najkrótszą trasą, bo zrobiło się trochę chłodno (13-14 stopni).

Z ciekawostek to przyszła mi dzisiaj nowa zabawka na rower tj. Garmin Edge 520. Szkoda że póki co mało czasu, więc nawet nie miałem chwili żeby się nim pobawić tylko od razu montaż na kierownicy i jazda:) Także dopiero się poznajemy..



Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam


  • DST 42.20km
  • Czas 01:40
  • VAVG 25.32km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 997kcal
  • Podjazdy 578m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarna chmura

Sobota, 30 czerwca 2018 · dodano: 30.06.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj deszcz rozdawał karty. Jak już miałem wyjść na rower to zaczęło lać. Na szczęście szybko przeszło, więc jednak udało się wyskoczyć. Podjazd pod Niechobrz już zwiastował kolejne burzowe kłopoty. Ciemna chmura nadchodziła z północy. Udało się jeszcze zjechać do Czudca i przedostać się do Wyżnego. Tam mnie dopadła. Przymusowy postój na przystanku i po 20 minutach dało się w miarę jechać. Przydała się wiatrówka, którą ostatnio kupiłem. Wydawało się, że burza przeszła, więc podjechałem sobie jeszcze po serpentynie w Lubeni i przejechałem w stronę Przylasku. Rower oczywiście upaprany syfem z ulicy, ale przynajmniej udało się trochę pojeździć. Z racji że teraz mam bardzo mało czasu na rower to nawet takie deszczowe przejażdżki mocno doceniam;)
Połowa roku i 2000 przekroczone. Do końca roku pasuje dołożyć chociaż drugie tyle.


Kategoria 0-50km, Szosa, Tu i tam