Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 86.55km
  • Czas 04:50
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 45.45km/h
  • Podjazdy 643m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Turcji- dzień 19- Obijanie się nad morzem

Środa, 3 sierpnia 2011 · dodano: 08.09.2011 | Komentarze 1

Z racji, że wczoraj się zasiedzieliśmy to znowu krótsze spanie, ale za to w wygodnym łóżko, więc wstaję wyspany:) W nocy znowu komary mnie zgryzły niemiłosiernie:/ i tak prawie codziennie- to jest moje przekleństwo na tym wyjeździe. Ruszamy dopiero po 10- po śniadaniu, myciu, praniu i pożegnaniu z rodziną u której spaliśmy. Znowu wiatr w twarz. Tak w ogóle to odkąd wjechaliśmy do Turcji cały czas mamy pod wiatr (wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że będzie tak przez cały tydzień, aż do końca wyjazdu). Chwila przerwy nad morzem, gdzie od pracowników restauracji dostajemy herbatę. Wiatr dzisiaj wyjątkowo uprzykrza życie, więc znowu robimy przerwę na pływanie w Morzu Marmara. Na plaży Marcin znowu zagaduje jakieś dziewczyny i kończy się to tak, że po pływaniu dostajemy zaproszenie od jednej z nich na obiad tj. od Buszry (polska pisownia;P) Później nauka jazdy na deskorolce z dwom kółkami i szaleństwa w wodzie- ogólnie większość dnia się obijaliśmy:P Dalej w trasę ruszamy dopiero po 19 i po 3 km Marcinowi strzela szprycha w tylnym kole. Zatrzymujemy się na naprawę, ale że to Marcin, więc oczywiście musiał urwać szprychę 30 m od serwisu rowerowego..;) Panowie z serwisu wymieniają szprychę za darmo;) Próbujemy nadrobić trochę kilometrów i jedziemy, aż zrobiło się całkiem ciemno. Trochę schodzi z szukaniem noclegu, aż w końcu dzieciaki w wieku gimnazjalnym pokazują nam kawałek plaży z miejscem na namiot. Trochę z nimi siedzimy i gramy krótki meczyk w piłkę:D W sumie to właśnie dotarliśmy do pierwszych przedmieść Istambułu. Jutro czeka nas przejazd przez miasto, którego główne zwiedzania planujemy zostawić na dni kiedy będziemy wracać.

Trasa:


Zdjęcia:

Pierwsza przerwa nad morzem © azbest87


Z racji robót drogowych kawałek trzeba było się przebić rowkiem na środku drogi:) © azbest87


Łódki na Morzu Marmara © azbest87


Czas na przerwę na pływanie;) © azbest87


Morze Marmara po raz kolejny © azbest87


Buszra na Marcina rowerze:) © azbest87


W serwisie rowerowym © azbest87





Komentarze
tomecki
| 18:08 czwartek, 8 września 2011 | linkuj fajna ta Buszra . pozdro
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]