Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 121.90km
  • Czas 05:50
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 46.27km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Podjazdy 829m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Turcji- dzień 16- Grecki klimat

Niedziela, 31 lipca 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 2

Pobudka jak przeważnie po 7. Przynajmniej moja;) bo na Marcina czekam jeszcze trochę zanim wstanie. Szybkie śniadanie i jedziemy dalej. Po drodze tylko postój pod sklepem i następny dopiero w Edirne na większe zakupy. W centrum miasta napotykamy sporo różnych meczetów, w tym jeden dość duży i zabytkowy. Postanawiamy go obejrzeć. Trzeba przyznać, że robił wrażenie. I zdążyliśmy go obejrzeć zanim nas delikatnie wyproszono z racji wejścia w krótkich spodenkach:P Teraz kierunek granica. Oczywiście znowu wszytko idzie sprawnie i jesteśmy w Grecji! Ostatnie państw z naszej listy. Po przekroczeniu granicy od razu widać zmianę stylu budownictwa- pojawiając się charakterystyczne jasne domki pokryte dachówką., a na drogach dużo porządnych samochodów- nie widać żeby to państwo było w czasie kryzysu;) Gorąc dzisiaj niezły- dopiero po 19 zaczyna się robić trochę lepiej, ale dalej gorąco. Po drodze pięknie widać zarysy wysokich gór na horyzoncie. Ostatecznie dojeżdżamy do Soufli, gdzie udaje się dogadać z pewną kobietą po niemiecku i rozbijamy się na polance między domami. Na kolację wyjadanie zapasów od księdza i z Turcji, bo w Grecji mały skok cenowy w porównaniu do innych państw. Tak więc ograniczamy koszty;)

Trasa:


Zdjęcia:

Słoneczniki, słoneczniki, słoneczniki.. © azbest87


Meczet w Edirne © azbest87


Meczet od wewnątrz © azbest87


Kopuła meczetu © azbest87


Gdzieś w Grecji © azbest87


Grecka kapliczka przydrożna © azbest87


Przejazd przez Soufli © azbest87


2510 km - mój nowy rekord miesięcznego przebiegu:)





Komentarze
azbest87
| 16:37 czwartek, 8 września 2011 | linkuj Heh:P nie pomyślałem że to tak może wyglądać;) to te ich chusty na głowę- wersja lajt, czyli przewiewna:P
Pozdro!
wlochaty
| 16:34 czwartek, 8 września 2011 | linkuj czemu na 3 zdjęciu ktoś ma na głowie siatkę sklepową?:D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa miusi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]