Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 652863 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.85km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:33
  • VAVG 20.73km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogoda pod psem..

Piątek, 12 października 2007 · dodano: 12.10.2007 | Komentarze 4

Okropna pogoda- chyba najgorszy rodzaj jaki może być: zero słońca, całe niebo w chmurach, temperatura 8-9* to dzisiaj na pewno nie przekroczyła, do tego przewiewający na wylot wmordewind:/// no i na dokładkę 3 razy zmoczył mnie deszczyk (co prawda mały, ale w taką pogodę odczuwalny:/)
Podczas zjazdów odczuwalna temperatura to chyba była na minusie- jak jechałem przez chwilkę 45km/h z góreczki to myślałem, że zamarznę chociaż byłem w miarę ciepło ubrany;/// brrr...
Na początku niedaleko domu spotkałem jeszcze Magdę, która akurat jechała na zbiórkę przed wypadem na rowerowy weekend na Słowacji, więc ją odtransportowałem na docelowe miejsce:)

Wypad do Łańcuta pod zamek i do parku zamkowego. Dojazd przez Słocinę, Malawę, Kraczkową i Albigową- czyli trasa standard. Powrót przez Krzemienicę, Palikówkę, Strażów, Krasne i Załęże. Droga powrotna z wmordewindem- jechało się naprawdę ciężko i do tego w długich spodniach- trzeba będzie chyba zainwestować w jakieś geterki:D

Kilka fotek z parku zamkowego w Łańcucie (próbka photo.BIKEstats.eu):



Kategoria Tu i tam, 50-100km, Fotki



Komentarze
Mlynarz
| 22:11 środa, 17 października 2007 | linkuj Ja też zastanawiam się nad inwestycją w jakieś pedalskie spodnie :P
De5troy3r
| 08:35 sobota, 13 października 2007 | linkuj Kiedyś tam byłem z wycieczką szkolną z podstawówki lol. Ciekawe czy dałoby radę dostać się tam z Lublina na rowerze ;)

Pozdrawiam,
Piotrek.
DARIUSZ79
| 07:23 sobota, 13 października 2007 | linkuj Ale foteczki mimo tego ładnie wypadły, jesienne barwy extra wyszły. Oj dawno nie byłem w Łańcucie ładne miejsce.

Pozdrawiam DARiusz
Galen
| 23:28 piątek, 12 października 2007 | linkuj We Wroclawiu tez pogoda do bani. Co chwila deszcz lub mzawka. Odstraszylo mnie to skutecznie. Jutro mam nadzieje, ze bedzie troszke lepiej, bo mam w-f na rowerze no i nosi mnie juz okropnie...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zonen
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]