Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 652863 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 34.35km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 22.40km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pochorobowo

Czwartek, 11 października 2007 · dodano: 11.10.2007 | Komentarze 7

Wracam do żywych:D po nokaucie spowodowanym czymś grypopodobnym://
W miarę szybko stanąłem spowrotem na nogi.
Dwa dni bez roweru to wystarczająco dużo- zwłaszcza że w dzień pogoda była bardzo ładna tylko trochę zimno.

Po wykładach najpierw do serwisu odebrać komórkę :))) - teraz zdjęcia powrócą na bloga:D zaczynając od dzisiaj.
Następnie mały wypad po mieście i nad zalew, bo zaczyna się tam robić coraz ładniej:D

Kilka zdjęć znad zalewu:






Komentarze
Mlynarz
| 22:10 środa, 17 października 2007 | linkuj Dwa dni bez roweru i już się źle z tym czujesz :D
A mi to już chyba dziesiąty bez leci hehe
Jutro jednak już pojeżdżę, bo będę miał wreszcie czas, no i odebrałem swoją furę z warsztatu :D
Już prawie wszystko w pełni sprawne :)
azbest87
| 21:46 piątek, 12 października 2007 | linkuj Ja zarazek nie roznoszę- mogę je najwyżej rozwozić :D:D:D heh
QRT30
| 21:42 piątek, 12 października 2007 | linkuj I mniej więcej chyba na to samo, w sumie u mnie w regionie jest jakaś epidemia, nikomu nie przepuści. Jakbyś nie mieszkał kupę kilometrów od mnie to bym Cię oskarżył, ze zarazki roznosisz :)
azbest87
| 21:18 piątek, 12 października 2007 | linkuj Coś chorujemy mniej więcej w tym samym czasie;)
QRT30
| 18:47 piątek, 12 października 2007 | linkuj Fajne zdjęcia.
Mnie jeszcze jakieś choróbsko trzyma, dopiero jutro się wybiorę chyba na rower.
De5troy3r
| 21:10 czwartek, 11 października 2007 | linkuj Widze, że po wykładach masz czas na śmiganie. Ja niestety prawie codziennie kończę jak się już ściemnia i nie mam kiedy pojeździć. Może jutro jakaś setka, albo w sobotę, niedzielę. Słyszałem, że nadają opady deszczu ze śniegiem! To już byłby skandal na wielką skalę.

Wreszcie fotki ;) Ahh ta jesień.

Pozdrawiam,
Piotrek.
happi | 20:18 czwartek, 11 października 2007 | linkuj no najwyższy czas by choroba Cię puściła;D ładnie, ładnie ale chłodno... pozdro:))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]