Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 67.15km
  • Teren 37.00km
  • Czas 03:42
  • VAVG 18.15km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśno-polne gubienie w jesiennej aurze..;)

Niedziela, 14 września 2008 · dodano: 14.09.2008 | Komentarze 3

Coś się nam popsuła ta pogoda..jeszcze tydzień temu był upał, a teraz szkoda gadać..
ale wróć.. tak by napisał pewnie każdy normalny człowiek, ale mi ta pogoda w ogóle nie przeszkadza:D W sumie to nawet bardzo przyjemnie się jeździło:) tylko przeszkadzało mi to że nie było widać słońca przez te chmury i co chwilę się gubiłem, bo ciężko było wyznaczyć kierunek jazdy nie wiedząc gdzie jest która strona świata..;P Zgubiłem się chyba ze 4 razy gdzieś w lasach lub na polach przez co zrobiłem parę kółek wracając na miejsce z którego zaczynałem;P

Już od wczoraj miałem ochotę pojeździć przy takiej ponurej pogodzie.. ciągnęło mnie żeby zaszyci się gdzieś w lasy.. z dala od cywilizacji i dziś wprowadziłem to w życie:D:P Cała jazda bardzo spokojna to też i średnia raczej nie powala..;P zresztą jak wjechałem na polach w trawę wysokości roweru, której towarzyszyło mnóstwo dziur, to i tak nie dało się jechać więcej niż 7km/h;P a w taki nieprzejezdny teren wpakowałem się kilka razy.. raz natykając się na śpiącą sarnę którą minąłem jakieś pół metra.. ale mnie usłyszała i uciekał w krzaki zanim zdążyłem jej zrobić zdjęcie..:/ Przejeżdżając obok lotniska przyjrzałem się startującemu samolotowi:Da jakieś 15 minut później o mało nie rozjechałem jakiejś dziewczyny która z koleżanką wybiegały z krzaków wprost na mnie..:O mocne hamowanie i nie wiele brakło do lotu przez kierownicę.. ale na szczęście obyło się bez ran po obu stronach:)

A co do pogody.. hmm .. widać na zdjęciach..;) jak wyjeżdżałem było chyba 13*, a w czasie powrotu już po zmroku spadło do 9*.. Od 40km straszył mnie jeszcze deszczyk, ale schowałem się w lesie;P Ale byłem na tyle ubrany że było mi ciepło tylko trochę przeszkadzały długie spodnie..;)

Trasa:
Rzeszów- Miłocin- Rudna Mała- Rudna Wielka- Rogoźnica- Lipie- Bratkowice- Budy Głogowskie- Styków- Głogów Małopolski- Zaczernie- Miłocin- Rzeszów:)

Parę fot z telefonu.. rewelacji nie ma..;)












Mógłbym jeszcze napisać coś, ale co za dużo to nie zdrowo..;P


Kategoria 50-100km, Tu i tam, Fotki



Komentarze
azbest87
| 17:49 wtorek, 16 września 2008 | linkuj Czasem się jeździ dla średniej;PP
kundello21
| 12:54 poniedziałek, 15 września 2008 | linkuj Ale nie jeździ się da średniej:D Azbest dobrze że sie odnalazłeś.
sebol
| 10:14 poniedziałek, 15 września 2008 | linkuj w terenie nigdy nie uzyskasz dobrej sredniej(no tez jaki teren(nawieżchnie, podjazdy czy płasko) do jazdy sie wybierze, chyba ze nawalasz ile sił :P ja to osatnio chiałem jezdzić jak najwiecej w terenie, no i średnia nie jest najwyzsza, jak wkraczam na asfalcik to inna jazda jest ;-)

pozdro
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]