Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 106726.99 kilometrów w tym 8031.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.72 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 746751 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.64km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.14km/h
  • VMAX 54.55km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 148 ( 79%)
  • Kalorie 1410kcal
  • Podjazdy 299m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po kwadrat;)

Piątek, 26 listopada 2021 · dodano: 27.11.2021 | Komentarze 0

Wycieczka po jeden kwadracik żeby na https://www.statshunters.com/ duży kwadrat trochę urósł ;) Normalnie pewnie nigdy by się nie zapuścił tutaj w pola, a tak to poznałem trochę nowych polnych dróg. Okazało się również że wyasfaltowali jedną szutrową drogę przez pola, więc teraz trzeba ją dodać do szosowego repertuaru.
Zimno. Mogłem wziąć trochę grubszą bluzę, ale jakoś wytrwałem. Do tego sporo błota, bo w nocy coś popadało, więc w terenie podłożę raczej lepkie. Trzeba było rower wymyć po jeździe.
Zdecydowanie jednak Canyon dużo lepiej czuje się na górkach niż na płaskim;)





  • DST 67.14km
  • Czas 02:27
  • VAVG 27.40km/h
  • VMAX 54.70km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 168 ( 90%)
  • HRavg 147 ( 79%)
  • Kalorie 1616kcal
  • Podjazdy 390m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Werynia

Niedziela, 21 listopada 2021 · dodano: 22.11.2021 | Komentarze 0

Na dzień dobry w Dąbrowej hamowanie na granicy poślizgu przed samochodem, który wymusił pierwszeństwo włączając się do ruchu. Brakło centymetrów żebym roztrzaskał się o maskę lub drzwi. Jakoś udało się wyjść z tego przez szwanku, ale tego incydentu nie można nazwać inaczej jak głupotą kierowcy. Gdybym jechał samochodem to gość nie miał by szans. Reszta jazdy przebiegła już dużo spokojniej. Dzisiaj poznałem znowu kilka nowych dróg w okolicach Kolbuszowej. Pogoda nawet nie była taka zła, chociaż zimno i mocno wiało z południa. Dzięki temu, a raczej przez to, powrót nie należał do najprzyjemniejszych;)




  • DST 51.82km
  • Czas 01:48
  • VAVG 28.79km/h
  • VMAX 43.87km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 174 ( 93%)
  • HRavg 155 ( 83%)
  • Kalorie 1406kcal
  • Podjazdy 225m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Widełka i Bratkowice

Wtorek, 16 listopada 2021 · dodano: 17.11.2021 | Komentarze 0

Rzadko spotykana okazja do jazdy na tygodniu. Przyjemny dzień, ale na rower oczywiście wyszedłem dopiero koło 14 i chwilę później temperatura zaczęła już spadać. Końcówka już przy 2 stopniach, ale i tak musiałem na koniec mocniej cisnąć, żeby zdążyć na czas do domu, więc trochę się zagrzałem;) Ogólnie płaska trasa przez Przedbórz, Kupno, Widełkę i Bratkowice. 




  • DST 36.07km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 16.40km/h
  • VMAX 50.82km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 171 ( 91%)
  • HRavg 151 ( 81%)
  • Kalorie 1454kcal
  • Podjazdy 717m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

We mgle..

Piątek, 12 listopada 2021 · dodano: 17.11.2021 | Komentarze 0

Niby długi weekend, a tyle prac około domowych na głowie, że czasu na rower prawie zabrakło, chociaż w planach miałem dużo więcej jazdy. Jak zwykle życie zweryfikowało plany.
Na rower wybrałem się oczywiście w najbrzydszy dzień z całego weekendu. Wszystko zamglone, bez słońca i zimno. Mimo to i tak jeździło się przyjemnie chociaż pod górki zero mocy. Ledwo się wlokłem, a górek była parę. Za to na zjazdach pełne szaleństwo. Na Canyonie inaczej odczuwa się prędkość w terenie, albo raczej nie odczuwa się jej;) Prawie 50km/h po kamieniach to teraz pełnia frajdy;)
Przewyższenia całkiem przyzwoite jak na trzydzieści kilka kilometrów.




  • DST 68.21km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 27.47km/h
  • VMAX 41.19km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 168 ( 90%)
  • HRavg 146 ( 78%)
  • Kalorie 1651kcal
  • Podjazdy 344m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rezerwat Buczyna

Niedziela, 7 listopada 2021 · dodano: 07.11.2021 | Komentarze 0

Wczoraj z różnych względów nie udało się wyjść na rower chociaż miałem to w planach, a i pogoda była całkiem przyjemna do jazdy. Dzisiaj bardzo zachmurzone i wydawało się że zimniej, ale nie mogłem sobie odpuścić. Ubiór udało się dobrze dobrać, więc w miarę przyjemnie się jechało. No i dopompowałem sobie koła przed jazdą. Chyba przez niskie ciśnienie ostatnio jechało mi się tak ciężko. W planie był przejazd przez Rezerwat Buczyna i udało się go wykonać. Chwilami trochę wiatr przeszkadzał, ale też pomagał więc ogólnie bilans na zero;) Z racji pogody na takie wyjazdy może być co raz mniej możliwości. Zresztą forma już nie ta co na wakacjach;)




  • DST 52.47km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 25.60km/h
  • VMAX 55.81km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 168 ( 90%)
  • HRavg 143 ( 76%)
  • Kalorie 1326kcal
  • Podjazdy 405m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez mocy

Poniedziałek, 1 listopada 2021 · dodano: 02.11.2021 | Komentarze 0

Znowu ostatnio mało czasu na jazdę. To przez pracę, to przez pogodę, to znowu przez inne obowiązki. Takie życie. Forma niestety spada niemiłosiernie. Dzisiaj nie da się ukryć, że dość ciężko nogi kręciły, dlatego na początek tylko kilka małych hopek, a później po płaskim. Przejechałem się w końcu dłuższy kawałek wzdłuż autostrady, bo do tej pory raczej omijałem drogi serwisowe wykorzystujące je co najwyżej na krótkich dojazdowych odcinkach. 
Po zmianie czasu już dość wcześnie robi się ciemno, więc trzeba się sprężać żeby zdążyć przed zmrokiem. 




  • DST 59.53km
  • Czas 02:09
  • VAVG 27.69km/h
  • VMAX 41.14km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 165 ( 88%)
  • HRavg 147 ( 79%)
  • Kalorie 1966kcal
  • Podjazdy 217m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pola, lasy..

Niedziela, 24 października 2021 · dodano: 27.10.2021 | Komentarze 0

Zimno, ale na szczęście zaraz jak wyszedłem na rower to wyszło słońca. Co prawda dalej było 4 stopnie, ale jakoś tak przyjemniej w słoneczku;) Później zrobiło się nawet z 6 stopnie.
Dzisiaj plątanie po jakichś bocznych drogach, aż dojechałem do Pustkowa. Zimno, ale przyjemnie się jeździło. 
Tym oto sposobem udało się dobić do 4000km w tym roku.





  • DST 52.50km
  • Czas 01:52
  • VAVG 28.12km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 162 ( 87%)
  • HRavg 144 ( 77%)
  • Kalorie 1308kcal
  • Podjazdy 253m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Regeneracja

Niedziela, 17 października 2021 · dodano: 17.10.2021 | Komentarze 0

Gardło boli, człowiek trochę "zmęczony" po sobotnim wieczorze i tylko 5 godzin snu, więc jakiś taki bez życia byłem. Mimo to zmobilizowałem się do przejażdżki i całkiem przyjemnie się jechało. Kompletnie bez ciśnięcia, jednym spokojnym tempem. Dawno nie miałem tak równego i niskiego pulsu na przejażdżce;) Piękne kolorowe lasy!




  • DST 45.01km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 19.02km/h
  • VMAX 54.72km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 178 ( 95%)
  • HRavg 157 ( 84%)
  • Kalorie 1706kcal
  • Podjazdy 659m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klasyka

Sobota, 16 października 2021 · dodano: 17.10.2021 | Komentarze 0

Objazd standardowych szutrów w Wielkim Lesie i takie tam. Tylko raz droga która miała być to jej nie było i jak zwykle trzeba było z buta zasuwać przez potoczek i w górę przez jakąś sztajfe. Ładnie jesiennie w lasach. Z przyjemnością się jeździło choć na więcej czasu nie było. 




  • DST 54.20km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 24.09km/h
  • VMAX 72.36km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 174 ( 93%)
  • HRavg 149 ( 80%)
  • Kalorie 1582kcal
  • Podjazdy 825m
  • Sprzęt Ridley
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienne górki

Niedziela, 10 października 2021 · dodano: 13.10.2021 | Komentarze 0

Parę górek w okolicy. Trochę chłodno, ale na szczęście ciepło się ubrałem. W kilku miejscach nachylenie podjazdów zaskoczyło moje nogi, które już lekko odzwyczaiły się od górek. 15% było kilka razy przekroczona, a maksymalnie nawet 18%. Do tego zaliczyłem trochę szutrowej drogi przez las. Stwierdzam że podjazdy po szutrze na szosie jeszcze są ok, ale zjazdy już nie zbyt;) Za duże prawdopodobieństwo przebicia opony jak się rozpędzam;)