Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102633.24 kilometrów w tym 7984.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 706697 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2008

Dystans całkowity:1237.22 km (w terenie 129.00 km; 10.43%)
Czas w ruchu:52:45
Średnia prędkość:23.45 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:45.82 km i 1h 57m
Więcej statystyk
  • DST 2.89km
  • Czas 00:10
  • VAVG 17.34km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Setny wypad w tym roku i rekordowy dystans ;PP

Niedziela, 18 maja 2008 · dodano: 18.05.2008 | Komentarze 4

Niestety nie miałem łatek w domu więc prowizorycznie skleiłem wczoraj przebitą dętkę, no i niestety to była prowizorka na maxa;PP bo zdołałem tylko pojechać napompować opony i po chwili powietrze zeszło z tej łatanej.. w końcu odechciało mi się klejenia i odpuściłem jazdę dzisiaj.

ALE.. za to mam trochę zdjęć z zawodów Downhill organizowanych przez stowarzyszenie ROWERY.RZESZOW.PL Jak na zawody organizowane po raz pierwszy frekwencja dopisała- pojawiło się o ile dobrze pamiętam ponad 120 zawodników z całej Polski. Muszę przyznać że nawet potrafią jeździć..;PP
Co prawda byłem tam bez roweru, ale za to wyposażony w aparat:D i oto parę fotek:











Prawie nic nie przejechałem, a jaki wpis długi... ;PPP




  • DST 27.71km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 20.78km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odpoczynek i walka z powietrzem..

Sobota, 17 maja 2008 · dodano: 18.05.2008 | Komentarze 7

Miało być rekreacyjnie w ramach odpoczynku po wczorajszym wypadzie, więc pojechałem nad zalew, a stamtąd jeszcze obczaić co się dzieje na Słocinie przed jutrzejszymi zawodami. A tu pech.. znowu guma, tym razem z tyłu- niestety zapasową dętkę zużyłem wczoraj, więc dzisiaj pozostała mi tylko walka z uchodzącym powietrzem.. i tak 9 km do domu przebyłem na zmianę pompując koło i cisnąc ile się da.. i tak 7 razy;PP Ale jakoś wróciłem.. ;)




  • DST 147.24km
  • Teren 32.00km
  • Czas 06:20
  • VAVG 23.25km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nisko zdobyte:D

Piątek, 16 maja 2008 · dodano: 16.05.2008 | Komentarze 12

Miałem "małą" potrzebę odreagowania więc już rano wiedziałem że dzisiaj będzie sporo kilometrów.. i tak wyszedł mój drugi co do długości dystans:) i najdłuższy w tym roku:)

Postanowiłem się trochę odizolować dlatego jeździłem raczej mało zaludnionymi terenami, a gdy wjechałem w las- wyjechałem z niego dopiero po niecałych 30km
W sumie jazda była bez konkretnego celu, chciałem jechać po prostu przed siebie, a po paru godzinach miał być zwrot i do domu:) ale że okazało się w trakcie że jestem tylko:D 18 km od Niska tak więc postanowiłem zwiedzić kolejne miasteczko na Podkarpaciu:)
Ledwie po wyjechaniu z Niska (prawie 60km do domu;) złamałem gumę z przodu, ale przezorny zawsze ubezpieczony:D -miałem zapas tak, więc chwila przerwy na zmianę i zaraz po tym ucieczka przez burzą- przez jakieś 10km praktycznie nie schodziłem poniżej 33km/h (później niestety to odczułem:/), ale burza mnie nie dogoniła:D choć i tak deszcz dopadł mnie dzisiaj jakieś 4-5 razy, ale to w sumie takie miłe deszczyki były:))
Cały dzień cieplutko, tylko wiatr dał mi nieźle w kość w drodze powrotnej:/ bo ostatnie jakieś 45km było z wmordewindem, a do tego trasa powrotna była taka trochę interwałowa.. góra- dół, góra- dół i tak przez ponad 30km:/ przez co wróciłem trochę zmarnowany:/

Trasa;)
Rzeszów- Zaczernie- lasy głogowskie, którymi jechałem cały czas na północ, aż wyjechałem na granicy Mazur;DD- tu już jazda bez mapy chyba przez Korczowiska- znalazłem jakąś ścieżkę przyrodniczą, którą dojechałem chyba do Cholewianej Góry-Podgorzałka- Sójkowa- Jata (tutaj skorzystałem z prywatnego GPS-u;PP czyli telefon do siostry z pytaniem: Gdzie ja jestem?? ;PP Po zasięgnięciu informacji postanowiłem pojechać do Niska, czyli dalej: Jeżowe- Pogoń- Nowosielec- NISKO
I powrót dość monotonny, cały czas główną drogą do Rzeszowa przez: Nowosielec- Pogoń- Jeżowe- Kamień- Górno- Sokołów Małopolski- Nienadówka- Stobierna- Jasionka- Nowa Wieś- Trzebownisko- Rzeszów:)

I czas na sporą porcję zdjęć:DD

Na początek lasy głogowskie:


Nad mokradłem


Leśny mostek:)


Potoczek.. :)


Kolejny potoczek:D -spodobało mi się to jak fajnie zarośnięty jest las przez trawę:)


Quo vadis.. :)


Znalazłem dzisiaj w lasach i przy wiejskich drogach mnóstwo różnych kapliczek, a to jedna z nich:


Leśna autostrada;D albo raczej piaskownica- ciężko się jechało chwilami, zwłaszcza na odcinkach gdzie piasek był mokry:/


Kolejna autostrada;))


Leśny punkt czerpania wody:


Polna ścieżynka:D


Dźeffko.. ;P


A takie krajobrazy mi dzisiaj głównie towarzyszyły w pierwszej części jazdy:))


Ścieżka przyrodnicza- tak oznaczonej trasy to nawet ja nie potrafiłem zgubić;P


Sporo koni zobaczyłem w okolicach Cholewianej Góry:)


A ten źrebak szalał zaraz przy drodze i był bardzo ciekawski:), ale pogłaskać się nie dał;)


A to już widoki które miałem w drodze z Jeżowego do Niska i podczas całego powrotu (w sumie powrót był dość mało ciekawy..)


Przed wjazdem do Niska:)


A samym mieście nie było za bardzo co fotografować;) zrobiłem tylko kilka zdjęć m.in. tego pomnika gdzieś w centrum


A tu nagroda za to że chwilę wcześniej zmokłem w deszczu;D


Nooo.. to będzie tyle:D
Gratulacje dla tych którzy doczytali do końca;PP


Kategoria Tu i tam, >100km, Fotki


  • DST 70.04km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 21.66km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Taka sobie traska do Łańcuta:D

Czwartek, 15 maja 2008 · dodano: 15.05.2008 | Komentarze 6

Nie chce mi się dokładnie opisywać- do Łańcuta przez górki, a powrót po płaskim.
Słońce mnie nieźle spiekło dzisiaj..;)

Małe co nie co z dzisiaj ;P








Kategoria Tu i tam, 50-100km, Fotki


  • DST 60.38km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 22.36km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Różnie..

Środa, 14 maja 2008 · dodano: 15.05.2008 | Komentarze 8

Jazda trochę na raty, ale dzięki temu większość dnia spędziłem z rowerem lub na nim;P chociaż kilometrów nie wyszło tak dużo;P ale za to cały dzień miło spędzony:)

Na początek szybka runda po mieście- gdy wróciłem już czekał na mnie kolega. Z nim pojechałem na spotkanie ze znajomymi i razem pojechaliśmy nad zalew gdzie spędziliśmy gdzieś z pół dnia:D I na koniec jeszcze pojechałem już sam taką małą traskę: Zalesie- Matysówka Druga Strona (końcówka podjazdu tam daje trochę popalić, ale jakoś bardziej gładko poszedł niż gdy jechałem tamtędy ostatnio:)-zjazd przez las w Słocinie (po zmroku zrobiło się tam dość ciemno..) gdzie natknąłem się na paru trenujących zjazdowców, ponieważ w najbliższą sobotę odbędą się tam zawody w DH i jeżeli ktoś chciałby popatrzeć albo wziąć udział to jak najbardziej zapraszam:
Tutaj znajduje się oficjalna strona zawodów:)
Ja pojawię się na pewno tylko że jako kibic:D

Co do dzisiejszej pogody to czuć było powoli zbliżające się lato:D
Ciepełko, piękne niebo i ledwie wyczuwalny wiaterek:) Idealna pogoda:D
A ilu rowerzystów wszędzie... :DD

Zdjęć znajomych nie będę wrzucał, bo by mnie później spotkały jakieś represje;PPP ale jak widać ja się dobrze bawiłem;DDD


Rzeczka..


Małe kaczuchy się w końcu pojawiły:DDD


Takie sobie słoneczko gdy jeździłem pod wieczór...:)




  • DST 46.25km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 21.51km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojnie..

Wtorek, 13 maja 2008 · dodano: 13.05.2008 | Komentarze 8

Nie chciało mi się dzisiaj jechać nigdzie dalej dlatego postanowiłem się tylko poplątać po najbliższych okolicach Rzeszowa w raczej spokojnym tempie:)
Taki sobie odpoczynek przy pięknej pogodzie:D Przyjemnie się jeździło.. zresztą jak zawsze;PP

Początkowo oczywiście nad zalew, gdzie posiedziałem dłuższą chwilę;) następnie kierunek Zalesie, gdzie wspiąłem się na górkę i zjechałem do Białej, później główną drogą do Tyczyna, gdzie odbiłem na Budziwój, przez mostek linowy do Boguchwały. Następnie Zwięczyca, znowu koło zalewu:D no i przez miasto do domku:D

Zapowiada się weekend z pogodą w miarę dobrą do jazdy (mam nadzieję że prognozy się nie zmienią:) to może w końcu uda się zrobić jakiś dłuższy dystans:)

I coś z dzisiaj:)

Wiadomo gdzie.. ;P


Wiadomo gdzie..- po raz drugi:D


Łódeczka.. (nie mylić 'Ł' z 'W' :PP)


I ścieżką pod góreczkę...


Gdzieś na góreczce..


Dumając nad zalewem..:))




  • DST 52.65km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 24.87km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze strzały z aparatu:D

Poniedziałek, 12 maja 2008 · dodano: 13.05.2008 | Komentarze 13

Udało się trochę pojeździć (co prawda głównie po mieście, ale zawsze to coś:) i w najbliższych dniach też będzie zapewne ku temu więcej okazji:D
Wczoraj nauka nie pozwoliła mi się cieszyć wspaniałą pogodą za oknem, ale cóż poradzić..:/
Za to dzisiaj najpierw do sklepu po parę rzeczy i przy okazji objazd mojej standardowej trasy:D w dość wysokim tempie jak na jazdę tłocznymi ulicami..
28.27km
1:04:26h
26.31km/h

I jeszcze przed zachodem słońca wypad nad zalew w celu przetestowania nowej zabaweczki, która dzisiaj do mnie dotarła, czyli aparaciku:D Wyposażyłem się w Fuji S5800 i mam nadzieję że będzie mi dobrze służył:))
Teraz zdjęcia na moim blogu nabiorą trochę jakości:) no i zarzucam ich kilka w końcu, bo ostatnio miałem pewne zaniedbania pod tym względem..

Uchwyciłem jakiegoś rowerzystę:) -w sumie to dzisiaj pełno ludzi widziałem na rowerach- piękna pogada mobilizuje do kręcenia:D


Z ławeczki nad zalewem:)


Trochę się spóźniłem na zachód, ale i tak było ładnie:D


To zdjęcie było by może nawet ładne, gdyby nie...;PP


Budynek ASSECO- spodobało mi się odbicie zachodzącego słońca...:)


Jakoś tak zamek wszedł mi w kadr.. ;P


Zapora przy zapadającym zmierzchu..


Aleja Lubomirskich wieczorową porą:)




  • DST 22.86km
  • Czas 00:58
  • VAVG 23.65km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ksero

Sobota, 10 maja 2008 · dodano: 10.05.2008 | Komentarze 4

Czemu ładna pogoda jest zawsze wtedy, gdy muszę się uczyć://///
Dzisiaj tylko skoczyłem skserować "trochę" kartek do nauki:( ,a tak świetnie się jeździ- pogoda ideał:)
Kiedy będę mógł sobie w końcu normalnie pojeździć...?:/




  • DST 50.37km
  • Czas 02:04
  • VAVG 24.37km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie sobie jeżdżenie.

Piątek, 9 maja 2008 · dodano: 09.05.2008 | Komentarze 4

Początkowo miałem nawet nie wyjeżdżać poza granice miasta z powodu niezbyt ciekawej pogody i mojego nie najlepszego samopoczucia (jakieś przeziębienie mnie dopadło:/), ale w sumie dość przyjemnie się jechało więc zrobiłem sobie jeszcze pętelkę przez Zalesie, Słocinę, Malawę, Kraczkową, Strażów, Łąkę i Trzebownisko.
No i oczywiście jakieś 10 km przed końcem dopadł mnie deszcz i ładnie zlał:/ mam nadzieję że mnie przez to całkiem nie rozłoży..
Znowu bez zdjęć, bo pogoda była taka że nie bardzo chciało mi się zatrzymywać..


Kategoria Tu i tam, 50-100km


  • DST 62.81km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 22.04km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklepy..

Czwartek, 8 maja 2008 · dodano: 08.05.2008 | Komentarze 5

Najpierw szlajanie się po mieście od sklepu do sklepu gdzieś przez godzinę:/ -przez to nie chciało mi się jechać nigdzie dalej, poza tym lekko bolało mnie ścięgno koło kostki, dlatego zrobiłem sobie tylko małą pętelkę przez Zalesie i Słocinę, no i oczywiście jeszcze do tego zalewik:D Do tego spotkałem jeszcze nad Wisłokiem Micia, w centrum kolegę, który wybrał się na mały lans po mieście;PP i jeszcze niedaleko domu Sebę pod sklepem rowerowym:)
44.92km
1:55h
Może jeszcze się wybiorę trochę później na małą przejażdżkę jak będzie mi się chciało.. :)

I pojechałem:D
Schowałem się nad zalewem tam gdzie najciemniej i pooglądałem sobie niebo przy akompaniamencie rechoczących żab:DD