Info
Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102633.24 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 706697 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad4 - 0
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień8 - 0
- 2024, Sierpień10 - 0
- 2024, Lipiec9 - 0
- 2024, Czerwiec10 - 0
- 2024, Maj15 - 0
- 2024, Kwiecień11 - 1
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty7 - 0
- 2024, Styczeń3 - 0
- 2023, Grudzień6 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik7 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 0
- 2023, Sierpień9 - 0
- 2023, Lipiec14 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj8 - 0
- 2023, Kwiecień10 - 0
- 2023, Marzec4 - 1
- 2023, Luty3 - 0
- 2023, Styczeń8 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad5 - 0
- 2022, Październik9 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień9 - 0
- 2022, Lipiec9 - 0
- 2022, Czerwiec10 - 1
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień10 - 1
- 2022, Marzec11 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń9 - 0
- 2021, Grudzień3 - 0
- 2021, Listopad7 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień8 - 3
- 2021, Lipiec9 - 0
- 2021, Czerwiec10 - 0
- 2021, Maj9 - 0
- 2021, Kwiecień12 - 1
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty5 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień7 - 0
- 2020, Listopad9 - 0
- 2020, Październik4 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec10 - 0
- 2020, Czerwiec8 - 0
- 2020, Maj9 - 3
- 2020, Kwiecień14 - 5
- 2020, Marzec11 - 4
- 2020, Luty5 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Grudzień3 - 0
- 2019, Listopad3 - 5
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień7 - 1
- 2019, Sierpień10 - 0
- 2019, Lipiec7 - 0
- 2019, Czerwiec13 - 0
- 2019, Maj8 - 0
- 2019, Kwiecień5 - 0
- 2019, Marzec8 - 0
- 2019, Luty5 - 1
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 1
- 2018, Wrzesień9 - 1
- 2018, Sierpień10 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec9 - 3
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec6 - 1
- 2018, Luty1 - 0
- 2018, Styczeń4 - 1
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Październik5 - 0
- 2017, Wrzesień11 - 0
- 2017, Sierpień7 - 0
- 2017, Lipiec11 - 0
- 2017, Czerwiec12 - 14
- 2017, Maj11 - 2
- 2017, Kwiecień11 - 0
- 2017, Marzec10 - 2
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień14 - 7
- 2016, Lipiec13 - 5
- 2016, Czerwiec12 - 3
- 2016, Maj15 - 0
- 2016, Kwiecień11 - 0
- 2016, Marzec6 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień5 - 1
- 2015, Listopad1 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień4 - 2
- 2015, Lipiec20 - 11
- 2015, Czerwiec11 - 5
- 2015, Maj8 - 2
- 2015, Kwiecień10 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Luty2 - 4
- 2015, Styczeń1 - 3
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik2 - 3
- 2014, Wrzesień3 - 1
- 2014, Sierpień10 - 3
- 2014, Lipiec10 - 2
- 2014, Czerwiec7 - 1
- 2014, Maj10 - 12
- 2014, Kwiecień9 - 2
- 2014, Marzec6 - 7
- 2014, Luty2 - 1
- 2014, Styczeń4 - 2
- 2013, Grudzień4 - 2
- 2013, Wrzesień2 - 7
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec14 - 10
- 2013, Czerwiec8 - 0
- 2013, Maj10 - 2
- 2013, Kwiecień8 - 8
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Listopad1 - 13
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień13 - 2
- 2012, Lipiec21 - 14
- 2012, Czerwiec19 - 46
- 2012, Maj20 - 22
- 2012, Kwiecień12 - 16
- 2012, Marzec13 - 28
- 2012, Luty2 - 4
- 2012, Styczeń2 - 4
- 2011, Grudzień5 - 21
- 2011, Listopad16 - 42
- 2011, Październik22 - 11
- 2011, Wrzesień24 - 25
- 2011, Sierpień20 - 34
- 2011, Lipiec26 - 43
- 2011, Czerwiec26 - 31
- 2011, Maj19 - 37
- 2011, Kwiecień21 - 47
- 2011, Marzec20 - 26
- 2011, Luty8 - 52
- 2011, Styczeń13 - 51
- 2010, Grudzień8 - 24
- 2010, Listopad22 - 74
- 2010, Październik22 - 25
- 2010, Wrzesień24 - 35
- 2010, Sierpień27 - 69
- 2010, Lipiec22 - 66
- 2010, Czerwiec22 - 43
- 2010, Maj13 - 24
- 2010, Kwiecień12 - 21
- 2010, Marzec28 - 61
- 2010, Luty7 - 11
- 2009, Grudzień7 - 28
- 2009, Listopad10 - 26
- 2009, Październik4 - 11
- 2009, Wrzesień13 - 38
- 2009, Sierpień21 - 29
- 2009, Lipiec27 - 40
- 2009, Czerwiec8 - 7
- 2009, Maj10 - 46
- 2009, Kwiecień13 - 45
- 2009, Marzec8 - 23
- 2009, Luty1 - 4
- 2008, Grudzień5 - 18
- 2008, Listopad9 - 28
- 2008, Październik11 - 47
- 2008, Wrzesień17 - 48
- 2008, Sierpień18 - 66
- 2008, Lipiec15 - 60
- 2008, Czerwiec26 - 80
- 2008, Maj27 - 151
- 2008, Kwiecień24 - 172
- 2008, Marzec25 - 218
- 2008, Luty25 - 193
- 2008, Styczeń9 - 74
- 2007, Grudzień8 - 46
- 2007, Listopad12 - 70
- 2007, Październik22 - 85
- 2007, Wrzesień26 - 55
- 2007, Sierpień21 - 35
- 2007, Lipiec4 - 15
- 2007, Czerwiec27 - 32
- 2007, Maj29 - 54
- 2007, Kwiecień25 - 25
- 2007, Marzec26 - 9
- 2007, Luty9 - 0
- 2007, Styczeń10 - 0
- DST 147.24km
- Teren 32.00km
- Czas 06:20
- VAVG 23.25km/h
- Sprzęt GieTek;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Nisko zdobyte:D
Piątek, 16 maja 2008 · dodano: 16.05.2008 | Komentarze 12
Miałem "małą" potrzebę odreagowania więc już rano wiedziałem że dzisiaj będzie sporo kilometrów.. i tak wyszedł mój drugi co do długości dystans:) i najdłuższy w tym roku:)
Postanowiłem się trochę odizolować dlatego jeździłem raczej mało zaludnionymi terenami, a gdy wjechałem w las- wyjechałem z niego dopiero po niecałych 30km
W sumie jazda była bez konkretnego celu, chciałem jechać po prostu przed siebie, a po paru godzinach miał być zwrot i do domu:) ale że okazało się w trakcie że jestem tylko:D 18 km od Niska tak więc postanowiłem zwiedzić kolejne miasteczko na Podkarpaciu:)
Ledwie po wyjechaniu z Niska (prawie 60km do domu;) złamałem gumę z przodu, ale przezorny zawsze ubezpieczony:D -miałem zapas tak, więc chwila przerwy na zmianę i zaraz po tym ucieczka przez burzą- przez jakieś 10km praktycznie nie schodziłem poniżej 33km/h (później niestety to odczułem:/), ale burza mnie nie dogoniła:D choć i tak deszcz dopadł mnie dzisiaj jakieś 4-5 razy, ale to w sumie takie miłe deszczyki były:))
Cały dzień cieplutko, tylko wiatr dał mi nieźle w kość w drodze powrotnej:/ bo ostatnie jakieś 45km było z wmordewindem, a do tego trasa powrotna była taka trochę interwałowa.. góra- dół, góra- dół i tak przez ponad 30km:/ przez co wróciłem trochę zmarnowany:/
Trasa;)
Rzeszów- Zaczernie- lasy głogowskie, którymi jechałem cały czas na północ, aż wyjechałem na granicy Mazur;DD- tu już jazda bez mapy chyba przez Korczowiska- znalazłem jakąś ścieżkę przyrodniczą, którą dojechałem chyba do Cholewianej Góry-Podgorzałka- Sójkowa- Jata (tutaj skorzystałem z prywatnego GPS-u;PP czyli telefon do siostry z pytaniem: Gdzie ja jestem?? ;PP Po zasięgnięciu informacji postanowiłem pojechać do Niska, czyli dalej: Jeżowe- Pogoń- Nowosielec- NISKO
I powrót dość monotonny, cały czas główną drogą do Rzeszowa przez: Nowosielec- Pogoń- Jeżowe- Kamień- Górno- Sokołów Małopolski- Nienadówka- Stobierna- Jasionka- Nowa Wieś- Trzebownisko- Rzeszów:)
I czas na sporą porcję zdjęć:DD
Na początek lasy głogowskie:
Nad mokradłem
Leśny mostek:)
Potoczek.. :)
Kolejny potoczek:D -spodobało mi się to jak fajnie zarośnięty jest las przez trawę:)
Quo vadis.. :)
Znalazłem dzisiaj w lasach i przy wiejskich drogach mnóstwo różnych kapliczek, a to jedna z nich:
Leśna autostrada;D albo raczej piaskownica- ciężko się jechało chwilami, zwłaszcza na odcinkach gdzie piasek był mokry:/
Kolejna autostrada;))
Leśny punkt czerpania wody:
Polna ścieżynka:D
Dźeffko.. ;P
A takie krajobrazy mi dzisiaj głównie towarzyszyły w pierwszej części jazdy:))
Ścieżka przyrodnicza- tak oznaczonej trasy to nawet ja nie potrafiłem zgubić;P
Sporo koni zobaczyłem w okolicach Cholewianej Góry:)
A ten źrebak szalał zaraz przy drodze i był bardzo ciekawski:), ale pogłaskać się nie dał;)
A to już widoki które miałem w drodze z Jeżowego do Niska i podczas całego powrotu (w sumie powrót był dość mało ciekawy..)
Przed wjazdem do Niska:)
A samym mieście nie było za bardzo co fotografować;) zrobiłem tylko kilka zdjęć m.in. tego pomnika gdzieś w centrum
A tu nagroda za to że chwilę wcześniej zmokłem w deszczu;D
Nooo.. to będzie tyle:D
Gratulacje dla tych którzy doczytali do końca;PP
Komentarze
Widzę po fotkach, że napawałeś się tego dnia pięknem lasu.
Super są takie kapliczki ukryte gdzieś na polach i w laskach!
Sympatyczne drogi dziś pokonywałeś.
Dziękuję za gratulacje! :D
I sam gratuluję udanej wycieczki oraz dużego dystansu! :)
Ale jak widzę te fotki, to już wiem, dlaczego tyle jeździsz :D Po tak przepięknych okolicach nie da się nie jeździć :P
Pozdro i gratulacje ;)