Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 24.97km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 21.10km/h
  • VMAX 46.46km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nareszcie!

Środa, 10 kwietnia 2013 · dodano: 10.04.2013 | Komentarze 4

Pierwsze kilometry od bardzo bardzo dawna. Nie mogę powiedzieć żeby ten stan rzeczy mnie cieszył, no ale cóż tak wyszło. Przynajmniej teraz wraz z odwilżą przyszła też moja "rowerowa odwilż".
Rower już jakiś czas temu dostarczony do Krosna, ale pogoda która raz po raz atakowała nas śniegiem średnio mnie zachęcała do jakiejś jazdy. Ponadto w tym czasie rozkręciłem rower na czynniki pierwsze, wymieniłem linki i pancerze, Kiubek dostał nowy suport (stary się trochę zatarł), nowe klocki do przedniego hampla, oraz jego przeserwisowanie ze skróceniem przewodu.
Wszystko ładnie wyregulowane i chodzi idealnie, aż się chce jeździć:)

Dzisiaj miałem przejechać się po Krośnie żeby sprawdzić, czy wszystko hula jak należy. Najpierw pod kompresor dopompować koła, a później akurat koło stacji szła droga gdzieś na jakąś wioskę więc nią pojechałem;) i tym oto sposobem przejechałem przez Świerzową Polską, Szczepańcową i Wrocankę do Miejsca Piastowego, a że jeszcze dzięki zmianie czasu miałem jasno to towarzyszyły mi piękne widoczki na Beskid Niski, w tym Cergową i wiatraki przed Duklą. Już się nie mogę doczekać kiedy pośmigam coś więcej po tych górkach:)
Z Miejsca Piastowego prosto na Krosno, bo już ciemno się zaczęło robić.

Trasa ogólnie dość łatwa. Spory odcinek płaski, dopiero od połowy zaczęły się małe hopki, ale dość strome (jakieś 8-9%), no ostatni odcinek lekko pofalowany.
Wszystko fajnie tylko szkoda że formy kompletnie nie ma;) bo po takiej trasie nogi poczułem i jeszcze ten nieszczęsny tyłek, który kompletnie się odzwyczaił od siodełka;) No ale teraz może być już tylko co raz lepiej.
Mam też nadzieję, że za niedługo zaczną się też pojawiać zdjęcia z tych malowniczych terenów.





Komentarze
mrozin
| 10:29 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj Tereny masz zaiste rewelacyjne, pozdr!
sebol
| 19:44 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj każdy tak ma..początki nie są łatwe..spenetruj tam krosno i okolice może zaglądnę :)
wlochaty
| 20:00 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj odkrywaj tereny, odkrywaj. Może w lecie Cie odwiedzimy i pokażesz nam fajne trasy. Z Korczyny jak sie jedzie do DK9 to jest fajne miejsce z którego rewelacyjnie widać połoniny,nie sposób przegapić przy widoczności dobrej, w marcu 2 razy widziałem :)
Petroslavrz
| 20:51 środa, 10 kwietnia 2013 | linkuj Na dobrą chwilę zniknąłeś. Okolice Krosna na pewno będą ciekawe, a i do gór masz teraz rzut beretem.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]