Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 72.15km
  • Teren 24.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 19.68km/h
  • VMAX 72.72km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 971m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienne Wilcze

Poniedziałek, 31 października 2011 · dodano: 31.10.2011 | Komentarze 7

W końcu ściągnąłem slicki i można było pojeździć trochę więcej w terenie. Tak więc wybrałem się z bratem na Wilcze. Rok temu jak się wybieraliśmy to w połowie trasy złamałem ramę:P W tym roku na szczęście obeszło się bez tego rodzaju przygód.

Na początek uderzyliśmy na Budziwój i szutrowy podjazd na Przylasek. Las przywitał nas milionem kolorów jesieni i kolorową ścianą przy wjeździe do niego. Następnie przejechaliśmy do kolejnego lasu i zjazd do Błażowej. Na szutrowym zjeździe w połowie pojawia się nowy asfalt- trochę szkoda, ale za to z drugiej strony udaję się tam bez problemów wyciągnąć 72 km/h :D Za Błażową odbijamy w bok i zaczynamy podjazd na Wilcze. O dziwo nawet nie było zbyt dużego błota i udało się bez problemów podjechać całość:) Widoczność na szczycie niezbyt dobra, ale najbliższe górki przysypane kolorowymi drzewami wyglądają genialnie! Tam też przerwa na jedzenie i trochę zabawy w zjeżdżanie ze stromej ścianki jaka tam jest. Droga powrotna dużo szybsza- w końcu większość z górki;) Zjazd z Wilczego z krajobrazami, które chwilami przypominają górskie widoki:) Wypadamy w końcu w Lecce na górze i do Straszydla zjeżdżamy stromą szutrową drogą. Teraz czeka nas jeszcze jeden podjazd w stronę Przylasku i zjazd lasem, oraz polami. No i przez Budziwój na Rzeszów.

Widoki dzisiaj świetne i po raz kolejny do tego fajny zachód słońca. I po raz kolejny mogę tylko żałować, że nie miałem aparatu:/

Trasa:


Coś tam z telefonu:

Widok z Wilczego © azbest87


Jeszcze 382;)





Komentarze
wlochaty
| 21:11 wtorek, 1 listopada 2011 | linkuj wiec wychodzi na to ze mnie tam nie bylo ;p
azbest87
| 22:13 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj No tam gdzie jechałem było widać na części górki nowiutki asfalt:) niżej był stary.
wlochaty
| 22:09 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj jezeli uwazasz że asfalt do blazowej jest nowy to znaczy ze daaawno tam nie byles :D
azbest87
| 20:35 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj Teraz ma jakiegoś Treka do treningów na zimę.. ja pewnie też już się nie wybiorę na Wilcze.. chociaż w sumie kto wie:P
Pozdro!
sebol
| 20:30 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj łu kiepskie widoczki ostatnio są..pogoda niewyraźna.. ja w tym roku już na Wilcze nie zawitam..a żałuje bo to jest super miejsce, a brat to na jakim sprzęcie jeździ?
azbest87
| 18:48 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj Ja w tym roku raz chciałem, ale pogoda mnie spacyfikowała;) a teraz to już dzień za krótki na takie długie trasy.
kriss | 18:43 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj widoczki marne zapewne jak i wczoraj cergowej widac nie było ale zato te jesienne kolory ta słabą widocznośc rekompensuja tak na marginesie to ciekawe ze wtym roku nikt cergowej praktycznif nie zalicza :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mpoto
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]