Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 17.72km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 19.33km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łyżwy???;P

Piątek, 21 grudnia 2007 · dodano: 21.12.2007 | Komentarze 10

W końcu po 2 tygodniach wyrwałem się na chwilkę na rower.
Od razu samopoczucie lepsze:D Jeździło się spoko przy ładnie świecącym słoneczku nawet pomimo towarzyszącego mi cały czas mrozu w granicach 2-3*.
Pojechałbym gdzieś dalej, ale nie mam ochraniaczy na buty, a w tym wypadku to chyba bym sobie stopy odmroził...
Króciutki wypad przez miasto nad zalew i i taki sam powrót.

Taki mały dystans, a zdążyłem glebę zaliczyć:/
Zatrzymałem się na chwilkę na ścieżce nad zalewem żeby pstryknąć fotkę. Chcą jechać wsiadam na rower i jakieś 10 metrów dalej już leże;) (dokładnie w tym miejscu gdzie leży rower na fotce). Cała ścieżka rowerowa nie źle oblodzona co zresztą widać na zdjęciach. Chociaż muszę przyznać, że takie szlify po lodzie nie są aż takie szkodliwe;P na asfalcie mogło by to trochę zaboleć...







Komentarze
flash
| 09:02 poniedziałek, 24 grudnia 2007 | linkuj Wesołych Świąt :)
flash
| 11:28 sobota, 22 grudnia 2007 | linkuj Widzę piękne warunki na łyżwy :)
De5troy3r
| 10:32 sobota, 22 grudnia 2007 | linkuj Jak ja nie nawidzę takiego lodu, bo człowiek nie zna dnia ani godziny :-P

Pozdrawiam,
Piotrek.
azbest87
| 00:12 sobota, 22 grudnia 2007 | linkuj A widać, widać;P specjalnie chciałem tak złapać:D Tam było pierwsze zetknięcie się z lodem:)
Pixon
| 22:19 piątek, 21 grudnia 2007 | linkuj Widać na tym zdjęciu jak rower wyrył ślady w lodzie.
QRT30
| 22:05 piątek, 21 grudnia 2007 | linkuj Ja sobie na ciemności ściągnąłem lampę ze Stanów ale na razie to nią świece po pokoju.
miciu22
| 21:59 piątek, 21 grudnia 2007 | linkuj Lodzik wymiata, rower fajnie tańczy pod tyłkiem, aż nagle jedzie bez nas na boku :D
vanhelsing
| 21:49 piątek, 21 grudnia 2007 | linkuj ee jakie tam ochraniacze:P ja ostatnio zrobil 40 km w trampkach, mialem zalozone 2 pary skarpet i mi cieplusio bylo ;P

lodzik jak u nas :D
azbest87
| 21:39 piątek, 21 grudnia 2007 | linkuj W tygodniu nie mam czasu, bo jak kończę zajęcia to już ciemno:// (a nie mam zamiaru zamarzać po ciemku na rowerze) dlatego jeżdżę tylko w weekendy, a tydzień temu dopadło mnie przeziębienie i ból gardła:/
QRT30
| 20:34 piątek, 21 grudnia 2007 | linkuj Co Cię zmusiło do tak długiej przerwy w jeździe?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]