Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 64.51km
  • Teren 23.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 19.95km/h
  • VMAX 54.93km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 985m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowe ścieżki na "moich" górkach

Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 12.06.2011 | Komentarze 3

Dzień zaczął się od wypadu na uczelnię- oficjalnie byłem na swoich ostatnich zajęciach na podyplomówce:) jeszcze tylko na dziennych skończyć pracę mgr i się obronić:)

Na szczęście dzisiaj zajęć było mniej więc skorzystałem jeszcze z wolnego czasu i wybrałem się z bratem na trasę po okolicznych górkach.
Słoneczko sobie świeciło, wiaterek lekko chłodził- super pogoda do jazdy:)
W ogóle to chyba jeszcze nigdy nie widziałem za miastem tylu rowerzystów co dzisiaj:) normalnie jak grzyby po deszczu. Rzeszów wsiadł na rowery! I bardzo dobrze:)

Trasa to na początek terenik na strzelnicy i podjazd w terenie czerwonym szlakiem pod krzyż w Niechobrzu. Następnie zjazd przez las w stronę Grochowicznej i czarnym szlakiem do Czudca. Tutaj chwila postoju na zakup picia i jedziemy w stronę Podzamcza. Decydujemy się na podjazd żółtym szlakiem- ostra górka, dała mi trochę popalić. Kawałek jazdy szczytem i wbijamy się w jakąś przypadkową drogą w las- świetny zjazd po drodze:) ale standardowo kończymy tak, że musimy komuś przez ogródek przebić się na drogę;) Mam nadzieję, że nie rozjechałem żadnej marchewki:P Teraz jedziemy na podjazd koło winnicy w Wyżnym i wyjeżdżamy na samą górę, aż docieramy do asfaltu- jednak to nam się nie podoba, więc odbijamy znowu w las. Trochę drogami, trochę ścieżkami, a trochę na żywioł zjeżdżamy na dół po drodze napotykając jakiś nowo budowany tor zjazdowy:) Ogólnie cały zjazd był super:) Na koniec decydujemy się jeszcze na zaliczenie podjazdu koło kościoła w Lubeni i zjazd terenem z Przylasku- tutaj też można było poszaleć:) Na koniec jazda ze zmianami, bo mega wmordewind dawał nam się ostro we znaki.

Mapa:


Zdjęcia:

Brat na mostku w Racławówce © azbest87


Kapliczka w polach © azbest87


Ciśniemy pod górkę w Niechobrzu © azbest87


Widok na Rzeszów z pod krzyża w Niechobrzu © azbest87


Widok na góreczki © azbest87


Odpuściliśmy sobie przepłynięcie przez to..;) © azbest87


W potoku..;) © azbest87


Najpierw byliśmy na tej górce po prawej, później na tej w tle, a następnie na tej po lewej, a z kolejniej jest robione zdjęcie;) © azbest87


Widoczek z Lubenii © azbest87


Nad Żwirownią w Rzeszowie © azbest87





Komentarze
matajsenPL
| 08:44 wtorek, 14 czerwca 2011 | linkuj O kurde. Fajna trasa. Ale byłem blisko. Na tej grochowicznej też mijałem ten głupi "staw". Cholera. trzeba będzie tam wrócić kiedyś...
wlochaty
| 04:20 wtorek, 14 czerwca 2011 | linkuj Ciekawi mnie czy ta kałuża kiedyś wyschnie. W sumie w tym lesie jest takich więcej
kundello21
| 22:50 niedziela, 12 czerwca 2011 | linkuj Moje rodzinne strony:) Dobrze że niedługo tam będę mieszkał... zawsze to bliżej.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]